Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. Obawiam się że waga byłaby za duża. Obaj mamy ciągle wątpliwości czy nam ciągu wystarczy zatem każdy gram się będzie liczyć. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  2. Wiesław. Proszę Cię. Nie wtrącaj do naszej rozmowy wątków politycznych. Nie rozmawiamy na forum o polityce. To zasada której przstrzegajmy bo inaczej znowu się zaczną kłótnie i podziały. A dlanas jest ważne nasze hobby. Poza tym takie wtrącania zdań o tym czy tamtym prezesie są po prostu śmieszne i nie przynoszą chluby autorom. Skupmy się na znalezieniu najlepszej w tym roku oferty na ubezpieczenia. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  3. Piotruś. Cześć. Podesłałbyś mi na pv kontakt na tą polisę? Piotrek J. z lublina.
  4. To juž przegiąłes młody. Weź się za czytanie i myśl bo zniechęcisz kolegów z forum całkowicie. Czy jak idziesz zrobić siku to też się pytasz na necie jak to zrobić? Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  5. To ja musiałem coś z wagą popi...... Muszę sprawdzić. co do podawanych przez producenta wartości cuga to jak widzę, zawsze zawyżają..... Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  6. No a baterie ty policzył? Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  7. W mojej iskrze tunel wylotowy ma 85 mm średnicy. Wlot powietrza jest skietowany w dół i ma większą pow przekroju niż pow czynna turbinki. Ciąg na przyrządzie z HK wyszedł mi trochę ponad 2,2 kg przy zasilaniu 22v, czyli przy wadze ok 3,6 kg do lotu jest ponad 50% ciągu do masy. Kanał wylotowy rownież powiększył u mnie rozmiar tyłka iskierki. Boczne wloty powietrza dawały mi tylko 1,5 kg co było nie do przyjęcia. Być może jeszcze je dorobię ale bez przekonania. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  8. pietka

    Modele seagull

    Chłopaki. Mam nadzieję że będzie. Mam ciężką chorobę bliskiej osoby, nie wiem czy dam radę w tym roku. Zobaczymy. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  9. pietka

    Modele seagull

    Ja akurat posiadam Zlina z seagula, który pomimo intensywnej eksploatacji jakieś dwa trzy lata temu nadal świetnie daje radę i liczę że w tym roku jeszcze da mi sporo radości. Zanim go ulotniłem, wziąłem do serca rady kolegów z forum i poprawiłem wszelkie dostępne miejsca klejenia. Sam model był bardzo starannie wykonany i oklejony. Niczego w sumie, poza moimi wgniotkami, nie poprawiałem. Za to mam też dwa modele z renomowanych niby firm i kląłem nad nimi jak szewc. Zarówno wietnamskie ( czyli seagull) rączki jak i chińskie robią dla markowych firm europejskich. Także nie potępiałbym w czambuł seagull ale i nie zachłystywał się ,,firmówkami,,.
  10. Ja już mam dość ????. Nie odpisuję już w temacie. Koleś ściemnia z tą dysleksją. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  11. Gorzka pigułka to inaczej: posłuchaj, poczytaj, zrozum, postaraj się zastosować wiedzę podczas pierwszego lotu. W przeciwnym razie skończy się on kaksą. Tyle. Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  12. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1695624443987858&id=100006209553694
  13. Mateusz, jeszcze raz proszę o poprawę pisowni. Ostatni raz. W zasadzie dobrze zmontowany i wyważony model powinien w czasie rozpędzania się sam oderwać najpierw ogon, a potem cały wnieść się łagodnie w powietrze. W praktyce trzeba ten moment często wspomagać delikatnymi ruchami drążka , czyli sterem wysokości . Powtarzam - delikatnymi. Nie machamy drążkami jak flagą na manifestacji. Potem dajemy mu chwilę na rozpędzenie się i dopiero wtedy robimy łagodny zakręt, najlepiej na dużych, pełnych obrotach silnika, ale na to są różne szkoły. Potem następuje etap trymowania modelu w locie za pomocą trymerów drążków. O trymowaniu jest dużo w sieci. Poszukaj. Jeśli chodzi o wychylenia sterów, lotek, klap czy inne ( np. gazu) to poszukaj w instrukcji czegoś o nazwie EPA. Uważam, że nikt nie powinien Ci dawać 100% kompletnych odpowiedzi, musisz sam dojść do pewnych wniosków i zrozumieć działanie modelu, aparatury jak i oddziaływanie otoczenia oraz swoje własne ograniczenia.
  14. Dokładnie tak jak pisze Mirek. Sprawdź jeszcze, czy przypadkiem do posiadanego silnika nie zastosowałeś niewłaściwie dobranego śmigła. Osobiście do tego modelu wsadziłbym 8/6 ale to ja. A Ty znajdź w necie tabelę doboru śmigieł i zastosuj takie jak trzeba. Nie wiemy jaki masz pas do startu.... może ten model potrzebuje do startu kilkadziesiąt metrów, a nie 10 czy 20? Chociaż takie też bywają. Co do wyjaśnienia jak startować i lądować, to najlepiej najpierw poczytać, potem popróbować na symulatorze, a potem dopiero w realu i to z doświadczonym modelarzem obok, który poradzi i zwróci uwagę na ważne rzeczy. I oczywiście, zawsze staramy się startować i lądować pod wiatr. W inny sposób dopiero, kiedy nabierzesz naprawdę dużego doświadczenia. Teraz staraj się wybrać odpowiednie miejsce, warunki pogodowe i nauczyć wcześniej jak najwięcej "na sucho", aby rozumieć co się robi i w razie jakichś kłopotów w locie nie spanikować. Każdy start jest na początku pełen nerwów i obaw ale po kilku przechodzi. PJ
  15. Mateusz. Po pierwsze, jeśli nie poprawisz pisowni to będzie moja ostatnia odpowiedź. Jeśli nie szanujesz swego języka, to tak jakbyś nie szanował kolegów z forum- taka niepisana etykieta forumowa. Ale to tylko tak na marginesie. Jeśli masz już nowy silnik to pakuj go do modelu, wyważaj i lataj. Technika lotu, jego fazy ... to wszystko jest na forum, poszukaj, poczytaj, potrenuj na symulatorze jeśli posiadasz i w górę. Nowobogackim się nie przejmuj, jeśli nie chce Ci nic powiedzieć to pewnie ma też coś jak BMW, a więc przedłużacz penisa, a co za tym idzie tak samo szponci tym dużym modelem, nie wykluczam, że pewnie sam mało wie. Weź pod uwagę to co Koledzy z forum już napisali. Wszystko, niczego nie pomiń. Jeśli chodzi o zakres wychyleń to temat ciut szerszy. Jeśli nie znajdziesz w sieci instrukcji do tego lub podobnego modelu to trzeba na oko ustawić w aparaturze wychylenia. Ja osobiście czasami ryzykuję oblatując swoje lub kolegów modele ale wcześniej ustawiam w aparaturze kilka zakresów wychyleń i po prostu dodaje np +30% wychyleń jeśli model słabo reaguje na wysokość, lotki, czy kierunek lub odejmuję jeśli reaguje zbyt nerwowo. Jeśli nie masz możliwości ustawienia w aparaturze kilku wychyleń i widzisz, że coś jest nie tak, to nie lataj tylko staraj się od razu wylądować, przestaw ustawienia wychyleń w radiu i wio w górę. To tyle . Reszta w czeluściach naszego wspaniałego forum. Piotr
  16. Zgadzam się ze wszystkim co opisał Mirek. Moim zdaniem problem leży w małych umiejętnościach pilotażowych naszego Kolegi lub złych nawykach nabranych podczas nauki na symulatorze. Na nowym silniku będzie łatwiej. Odpadnie kwestia subiektywnej oceny pilota czy model rozpędza się bardzo czy nie bardzo. Jedna drobna rada posiadacza Cesny Skylink - Tuż po oderwaniu od ziemi pozwól jej przez kilka sekund nabrać ciut prędkości na bardzo lekkim wznoszeniu, nie zadzieraj dziobu od razu. Jeśli jest dobrze wyważona to nawet z tym starym silnikiem powinna spokojnie polecieć. Powodzenia Piotr
  17. Dzisiaj pierwsze próby z silnikiem asp180.zadziwiająco szybko odpala mimo niskiej temp w garażu. Regulacja prądu świecy wystaczająco precyzyjna nawet jeśli regulujemy ,,na oko,, jak ja. Na kolor oczywiście☺. Próba odpalania w trybie normal udana, ale dopiero po zaprogramowaniu nieco innego ustawienia drążka gazu. Myslę że w różnych silnikach będzie różnie. Instrukcja bardzo pomocna, aczkolwiek trzeba ciągle pamiętać kolejność czynności jeśli programujemy od nowa.Jeśli już ktoś decyduje się na użycie tego gadżety to doceni możliwość umieszczenia przycisku na kadłubie. Ideałem byłoby zastosowanie takiego switcha ze zintegrowaną diodą led, ale rozumiem, że nasz konstruktor nie miał za bardzo czasu szukać po hurtowniach. Enyłej,jest to bardzo fajna rzecz, łącząca cechy użytkowe kilku sprzedawanych w mecie podgrzewaczy różnych producentów. Jutro dalsze próby o ile dojadę o sensownej godzinie do modelarni. Na razie nie mogę złego słowa powiedzieć ciągle się uśmiecham jak dzieciak. Dzięki Marcin.
  18. Zwykła folia termokurczka.tak trochę łaciato wyszło ale nie miałem dużej rolki i kleiłem kadłub juz kawałkami. Do oblotu jeszcze chwil, czeka na podwozie i wykończenie, no i szkiełk kabinki.
  19. Na lotnisku modelarskim, które jest wydzielone na lot.isku Radawiec. Alw ja trzeba to mamy wyśmienitego kolegę makieciarza Adama Wetoszkę który w razie potrzeby pomaga w zorganizowaniu lotów na lotnisku wojskowym w Dęblinie Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  20. Robimy z Tomaszem 2 niemal identyczne Iskry. Mojej brakuje jeszcze podwozia i oszklenia kabiny. Gdzieś jest chyba jakiś wątek...nawet
  21. Dziękuję. Stary odeślę po niedzieli bo jestem teraz we Wrocławiu. Pozdrawiam Piotr Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  22. Myślę że pozostawienie możliwości sprawdzenia napięcia w każdym momwncie jest oczywista:-D. Tak czy siak, powstaje super gadżet. Daliśmy radę B-) Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
  23. http://wideo.interia.pl/wizytowka-bokka/dron-do-lapania-dronow-video,vId,1998647
  24. A ja już podejrzewałem jakąś prowokację ???? Wysłane z mojego D2203 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.