Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. Hubert, a cóż to za cudo? Nie poznaję..... gdyby nie te popychacze lotek to można by uznać , że to prawdziwy samolot Mógłbyś podać trochę info o modelu? Pozdrawiam Piotr
  2. Piter, użyłem ale bez efektu. Trzyma się jak zaklejona. nie wiem, może podgrzać mikro palnikiem, żeby trochę się rozszerzyła..... na razie nie chcę demontować silnika z PZLa, może jakoś dam radę. . Problem w tym, ze materiał jest baaardzo miękki i zerwałem jedną śrubę. Musze przegwintować na większe fi bo mam gwintowniki nie stopniowane, nie walcowe i nie mogę dogwintować otworu do końca. Pozdrawiam Piotr
  3. Koledzy, proszę o pomoc kogoś z kolegów, który ma doświadczenie w demontowaniu piasty śmigła w silnikach Roto. Chcę przegwintować otwory do przykręcania śmigła. Udało mi się odkręcić trzpień - czy raczej wykręcaną os na której osadza się śmigło i która blokuje piastę z otworami n śruby ale pomimo użycia ściągacza do piast nie udało mi się jej zdjąć z wału silnika. Po raz pierwszy nie udaje mi się ta czynność (!) :-(. Może ktoś mógłby coś podpowiedzieć? może na PW? Pozdrawiam Piotr
  4. Moim skromnym zdaniem na pewno się nie opłaca ingerować w tablet i androida bo bez tego się nie obejdzie. I potrzebna by była bardzo specjalistyczna wiedza i umiejętności. Nie spotkałem się z aplikacją na androida, która działałaby jak monitor i chyba nie ma takich tabletów do których można przesyłać strumień danych video do portu usb. Lepiej skorzystać z rady Roberta. W sieci jest mnóstwo tanich monitorków.
  5. Panie Radku. Gratuluję 15 lat na rynku. Życzę powodzenia i dalszych sukcesów jako wielokrotny klient. Pana sklep jest nr 1 na mojej krajowej liście. Nigdy nie zawiodłem się na Ol-Pen jako klient. Dziękuje i powodzenia. Na pewno coś kupię jutro. Pozdrawiam Piotr
  6. pietka

    FUTABA 14SG

    Kolego Kamyku. Zaznacze na wstępie, że nie jestem użytkownikiem ani jednej ani drugiej marki i szczerze mówiąc nie będę chyba bo ta nadajnik jaką posiadam wystarczy mi chyba do śmierci. Ale nie o tym: w jednym z twoich postów przeczytałem że szukasz dowodów na to, że futaba jest lepsza od graupnera - i to rzeczowych: musisz chyba zauważać jako dojrzały człek, że każdy ma swoje zdanie i nic na to nie poradzisz. Ani ja na to że Ty masz swoje, ani Ty że ja swoje. I już. Przyczyn wyboru konkretnej marki może być tysiące. Stopień zaawansowania technologicznego współczesnych aparatur jest tak wielki, że mógłbyś dostać tysiące rzeczowych argumentów i tysiące razy z nimi polemizować. I nic nie zmienisz szukając wyjaśnień dla czego nadajnik x, a nie y . W przeciwieństwie do jednego z kolegów nie mam zamiaru oceniać Twojej osoby, chciałbym tylko zaapelować o trochę zdrowego rozsądku i tolerancji dla wyborów jakich dokonują inni. Niedawno poprosiłem na jakimś temacie o staranniejsze pisanie ( ja wybrałem taką formę komunikacji z kolegami ze względu na szacunek do nich i do naszego języka= mój wybór) i natychmiast zostałem oskarżony przez pewnego frustrata o to, że dzielę ludzi, uważam się za lepszego itp, że niemal doprowadzam do kolejnego rozbioru Polandii ( jakbym słyszał propagandę goebelsowska i obecną). Intencje były dobre ale ktoś wtrącił się w nie swoją rozmowę , się poczuł urażony i to w dodatku wypowiedział się za kogoś innego. Do czego dążę? A no do tego, ze taki upór w dociekaniu swoich racji może być zupełnie automatycznie przyczyną co najmniej zniechęcenia i irytacji adwersarzy w rozmowie na forum, może też wywołać zupełnie nieprzemyślane i agresywne reakcje . Zatem nie ma sensu trwać przy swoim i wtrącać się do jakiejś rozmowy, można z góry przewidzieć, że nie otrzymasz odpowiedzi, która potwierdziła by, że to Ty masz rację. A tak odnośnie wyboru konkretnej apki - z mojej oceny jako handlowca z wieloletnim doświadczeniem: Kryteria wyboru konkretnego produktu jak np aparatura są bardzo proste: produkt spełnia oczekiwania i potrzeby klienta - tyle, Pewien wpływ na podjęcie decyzji o zakupie mają inne czynniki, w tym doświadczenia z innymi markami itp. Taki jest właśnie sens istnienia marek - mają się grupie klientów docelowych kojarzyć z czymś co jest dla niego dobre . Dla Ciebie te zasady spełnia Graupner, dla Sławka Futaba , dla mnie Hitec. I choćby nie wiem co, to raczej nikt nie zmieni zdania. I niech tak zostanie. Koledzy od futab niech dyskutują o futabach, zbieracze znaczków o znaczkach, a kierowcy rajdowi o silnikach. Każdy ma swoją korbę, która trudno odkręcić w druga stronę. Dopóki nasze apki działają i rozumiemy jak to robią to chyba wystarczy, nie ma co na siłę udowadniać, że czarne jest czarne a jeden system lepszy od drugiego, bo nie jesteśmy w stanie empirycznie tego udowodnić. pozdrawiam i życzę wierności swoim wyborom. Piotr P.J . Aurora - i wszystko jasne.
  7. pietka

    FUTABA 14SG

    Bijta sie bijta chłopaki I tak nic nie przebije Aurory . Ale futabka ewentualnie tez może być. Łech łech łech!!! Od razu zaznaczam, że nie chcę wnieść niczego merytorycznego do dyskusji a jeno nieco ostudzić temperaturę i rozluźnić towarzycho. Sobota jest kurna! na lotnisko!!! bo o 15tej już ciemno i latac się nie da!!! nooo tooo naaaaaraaaaa
  8. Musisz najpierw włączyć nadajnik potem helik. Wyłączanie w odwrotnej kolejności Następnie poczekać chwilę i drążek gazu przesunąć na chwilę do przodu. Nadajnik i odbiornik przez chwile będą się " dogadywać". Potem cofnij gaz do zera i daj trochę do przodu. Powinno się wszystko uruchomić. Jeśli mimo to nic to stawiam na akumulatorek. W tych modelikach są stosowane litowo polimerowe, które, jeśli są za mocno rozładowane to już nie da się ich naładować. Sprawdź jeszcze czy przypadkiem nie rozładowały się baterie paluszki w nadajniku. Pozdrawiam Piotr
  9. Miras. No już sprawdziłem silniki i jest tak: nasz kolega z Lublina ma ten sam model, silniki te same i przykręcał je bezpośrednio do firewalla. Twierdzi, że te ścianki już mają fabrycznie zrobiony odpowiedni skos. Co do mocy silników, lata bez problemu na takiej mocy jaką mają, dokładnie dobierał śmigła aby uzyskać ciąg jak największy. Nie wiem jakie śmigła stosował niestety. Model latał baaardzo fajnie ( widziałem na własne oczy) ale pod warunkiem łagodnego wykonywania manewrów, każdy gwałtowny lub zbyt ciasny manewr prowadził do zachowań bliskich przeciągnięciom i ześlizgom na skrzydło , co raz się zdarzyło zresztą ale wysoko- model zaczął korkociąg ale dał się dość łatwo wyprowadzić. Start na połowie klap z max prędkością . Model musi lądować na klapach z połową gazu . Trzeba wzmocnić mocowanie przedniego koła. Poza tym nasz kolega zamontował to koło tak aby było bardziej wysunięte do przodu (ok 2-3 cm) i dzięki temu nie nurkował mu na nos przy siadaniu na pas. Tyle zauważyłem towarzysząc mu w oblotach. Pozdrawiam Piotr
  10. No, Faaaajnie. Kurczę, przed chwilą wyszedłem z garażu bo grzebałem coś przy Skybolcie, gdybym wcześniej odpalił kompa to już byś wiedział. Jutro sprawdzę. Pozdrawiam Piotr
  11. Wtam Kolegę Seniora.Przepraszam, że tak późno ale dziś zmierzyłem kąt zaklinowania płata, u mnie też wychodzi 2,5 stopnia na plusie. ale zastrzegam, że moje przyrządy pomiarowe są dalekie od doskonałości. Mam zamiar zakupić w Yula kątomierz cyfrowy ( ma długie ramiona, będzie można wykonać pomiar dokładniej.) lub wykorzystać jakoś i smartfon z aplikacją kątomierzem. Zobaczę jak tylko da się polecieć. Ciągle myśle jak tu jeszcze uciec z wagi ale bez zdzierania poszycia i ażurowania wysokości i kierunku chyba się nie da. No i na wyglądzie straci. Podwozie -nic nie zmieniam. Siadał przyzwoicie , kóła pompowane na "miekko", Kavana Cześć JetfanA na jaki silnik w końcu się zdecydowałeś?.
  12. pietka

    B-25 Mitchell

    Pietrek, przecież o to chodzi, żeby trochę adrenalinki było. No i opowiadać jest co. Np o tym, że po jednej z kraks na pikniku do dzisiaj nie możemy znaleźć tłoka z silnika, pamiętasz to żółte co się wbiło pionowo w drogę obok pasa startowego? Poza tym zapach nitro, trochę pracy aby pokonać złośliwość przedmiotów martwych i warkot silnika...... ech, cóż więcej trzeba? Ale wiem też że Ty lubisz elektryki bo po prostu nie brudzą i są wygodniejsze w eksploatacji. No, każdy ma swoja korbę, grunt, że każdemu z nas dają satysfakcję takie czy inne sposoby latania. Prawdaż? Niech Ci nas , Spaliniarzy nie będzie żal, wam , elektrykom tez palą się regle w powietrzu albo siadają pakiety.
  13. pietka

    Stacja Kosmiczna

    No, moja też jest specjalistka od hipernapędu. Jak się napędzi do sp. z domu bo kłapie jak wybite łozysko!!!! o, ale mi się porównanie nasunęłło... łech łech. A teraz kawał: prawie rasistowski, no trudno: Ale nudno tu na forumie ostatnio. Ale kawał: a właściwie zagadka: dlaczego nie ma czarnych żydów? Bo bez przesady!!!!
  14. na myśli mam to samo co i ty świntuszko!

  15. pietka

    Stacja Kosmiczna

    Jutro o 17:42 nad lublinem będzie będzie przelatywał ISS. Będzie visible całe 5 minut! Jest okazja do oblania tego wydarzenia, ktoś zainteresowany? Czy ktoś ją widział już przez jakąś lupę albo cuś? Pozdrawiam Piotr
  16. Miałem taki sam problem. Zrób to co pisał Wojtek, jeśli to nic nie da to stawiam na przelanie, a wtedy: 1. sprawdź jak wysoko masz zbiornik paliwa. poziom nie powinien być wyżej niż gaźnik silnika 2. wkręć iglicę wysokich do oporu, potem wykręć ją ok 2,5 obrotu i wtedy zapal silnik , potem tylko wkręcaj iglice po kilka ząbków na pełnym gazie, obroty powinny rosnąć , jeśli usłyszysz, ze przestają rosnąć, wykręć iglicę o kilka ząbków. Potem przystąp do regulacji dyszy niskich obrotów. Na forum jest sporo wątków o tych regulacjach. Używam świecy gorącej OS, paliwo contest 10.
  17. Hej Posiadamy z moim kolegą Zbychem 2 Cataliny z HK chyba ciut większe (1380 mm rozp) i z innego materiału ale mogę co nieco powiedzieć o akurat tej pianówce. Myślę, że będzie się bardzo podobnie zachowywać w powietrzu Lataliśmy nimi zarówno w bezwietrzną pogodę jak i przy dość ostrych porywach wiatru. Dawała sobie wyśmienicie radę w konfiguracji z HK. Niestety, umieszczenie regielków w gondolach nie jest najlepszym rozwiązaniem, co prawda starałem się uszczelnić regle na hot glue ale i tak do jednego dostała się woda , co skończyło się jego uszkodzeniem. Ta Catalina lata pięknie zarówno z dużą jak i małą prędkością, ale w zakrętach ma tendencje do ześlizgu na skrzydło przy małych prędkościach. Bardzo poprawia właściwości lotne zróżnicowanie wychyleń lotek. Nadmiar mocy z oryginalnych napędów jest wystarczający do wyrwania jej z trawy , jednak lądować w trawie trzeba na pół gazie, bo o ile na wodzie z małej wysokości i szybkości po prostu klapnie na wodę , to na trawie skończyło się takie lądowanie popękaniem spodniej części kadłuba. . No i koniecznie trzeba wzmocnić mocowanie pływaków do płata, my dorobiliśmy cienkie zastrzały z węgla wklejane w płat i pływak, niestety, każde mniej doskonałe lądowanie ( również na wodzie) kończyło się pęknięciem lub wyłamaniem pływaka. Nie miałem żadnego doświadczenia z lataniem z wody i powiem , że po kilku startach i lądowaniach opanowałem je niemal od razu a loty były fantastyczne!!! Jeśli chodzi o zabezpieczenie TX i lipola przed wodą to świetnie spisywał się produkt Unimilu i to wcale nie w rozmiarze XXXXL!!! Ważne jest aby silniki dobrać ze sporym nadmiarem mocy, wyrwanie modelu z wody jednak go potrzebuje zdecydowanie.Na połowie gazu nie ma szans na poprawny start. No i pomimo uszczelnienia kabinki woda dostawała się do środka, Przed każdym startem trochę musiałem wylać. No i moja sztukę udało mi sie zmusić do wykonania podstawowych akrobacji.Myślę, że model , który wybrałeś da Ci wiele radości, tak jak i mnie i Zbychowi. No a widok lecących dwóch Catalinek jest po prostu boski - w czasie jednego z lotów 2 osoby wpadły z pomostu do wody - tak sie zagapiły!!! Pozdrawiam Piotr
  18. Widzę, że jest to konstrukcja identyczna jak mojego. Na tym etapie, myslę, że dobrze by było już przerobic półke serw i zbiornik apaliwa, tak aby wszystko przesunąć ja najbardziej do przodu. Ewentualnie zastosować bardziej płaski zbiornik tak aby przesunąć go nad amortyzatorem podwozia. U mnie półka serw jest jednoczesnie blokadą zbiornika i jest przykręcana do dodatkowo doklejonych listewek sosnowych 5x10 mm wzdłuż bocznych wzmocnień. Do rozważenia przez Ciebie oczywiście :-). Pozdrawiam Piotr
  19. pietka

    Zimowanie silnikow

    Wielu mówi, ze membrany powinny być"mokre". Powiem szczerze: nie robiłem tak , a jedynie zabezpieczałem silniki olejem after run k. Na wiosne wszystkie benzynki paliły jak trzeba, nitro też. Piotr
  20. P.S. A tak wogóle to kolega Marko powinien ten post zamieścić w innym dziale. O! i tyle
  21. tomekmagda i madrian. dajcie spokój jeśli w ten sposób chcecie pomóc nowemu to lepiej nie piszcie. Fakt, ze napisał mało konkretów ale na jego miejscu, po przeczytaniu waszych "wspierających inaczej" postów zrezygnowałbym z tego hobby. Zamiast cierpliwie wybaczyć świeżakowi brak "ogłady " madrian wykazał się opryskliwością. Po co? Nie każdy tak jak ty radzi sobie od razu. Pozostałe uwagi też są nieprzyjemne. Nie lepiej poprosić o więcej informacji i wtedy albo odpowiedzieć albo nie? Przecież nie o to chodzi aby zjechać gościa bo coś mu nie idzie tak jak wam albo ma inny ogląd spraw, a może nie może sam naprawiać bo np. ma chorą dłoń albo zbyt małe umiejętności manualne? Sorry chłopaki. Chłop może nie konkretny ale było to jakieś wołanie o pomoc. Do Ślązaków, a nie do Warszawianina i Kielczanina. Nie popisaliście się.......Myślę, że nie o taką pomoc chodzi na tym forum. Różnimy się wszyscy w wielu cechach ale zawsze powinniśmy wykazać nieco więcej klasy, zwłaszcza jeśli chcemy wspomóc bliźniego w potrzebie, nieprawdaż? Niech moc waszych silników będzie z Wami Pozdrawiam Piotr
  22. pietka

    Super tiger 23cm

    posiadam st 23 cm i polecam . Bardzo dobry i bezproblemowy.
  23. Ło matko i córko!!! Idem siem schlać z zazdrości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.