




Visionaero
Modelarz-
Postów
27 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Visionaero
-
Naprawa wydaje się dosyć prosta, nawiercić złamany i wlutować nowy. Pozdrawiam Jak by co jestem z Gdyni mogę go obejrzeć w poniedziałek lub wtorek.
-
Postuluję aby czas pracy silnika był odejmowany od czasu lotu. Można zgłosić do FAI?
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na filmach model w powietrzu zachowuje się całkiem fajnie, może być niezły do wprowadzenia nowych adeptów w arkana akrobacji na uwięzi. Ciekawe czy piankowa konstrukcja pozwala przetrwać błędy pilotażu. W każdym razie wygląda zachęcająco. Czy linki są kevlarowe nie metalowe?
-
Przeczytałem jakie bzdury napisałem, nie wiem dlaczego? Chodziło o statecznik poziomy, który został podzielony na dwie części by zrobić z niego model sterowany sterem kierunku i wysokości. Reszta opisu już dobra, przepraszam za usterki.
-
Niezły kawałek roboty, no i ten napęd przeciwbieżny dobrze wygląda, Marzy mi się coś w ty stylu np MB-5 albo Wyvern. Tylko bez napędu nie ma co zaczynać. Udanych lotów życzę.
-
To był także i mój jeden z pierwszych szybowców RC. Statecznik pionowy został rozcięty i podzielony na statecznik nieruchomy i ster wysokości. Rzeczywiście latanie nim było świetne. Ponieważ nie często chodziłem latać sam to latanie odbywało się tylko po wyrzucie z ręki bez holowania. Ot taki wstęp do F3K. Czasem zabierał się na termikę, a na ster kierunku reagował jakby miał lotki. Nawet kiedyś szukałem jego planów. Udanej zabawy.
-
Ponieważ pracuję na ten czas daleko od domu, nie mogę nic sprawdzić, Jak będę już w domu to poszperam. Jeżeli do miesiąca nie będzie informacji proszę o przypomnienie.
-
Temat F3B, jak i wiodący w tej kategorii są znani i nie dzieje się to bez kontaktu z nimi. W temacie sędziowania większym problemem jest brak sędziów niż sprzęt. Dla mniej zorientowanych F3G to nie to samo co F5B. Bliżej tej klasie do kategorii F3B, Podstawowa różnica to rodzaj startu, czyli napęd elektryczny zamiast wyciągarki.
-
Szkoda Jakubie , ale ludzie zawsze mogą zmienić podejście do tematu mam nadzieję jednak ,że w przyszłości na tak. No i może pomożesz w zorganizowaniu zawodów, z Twoim doświadczeniem w tej kwestii byłoby to cenne.
-
Mix na usterzeniu V sterowanie kierunkiem wysokością
Visionaero odpowiedział(a) na homer28 temat w Szybowce
Przy okazji ustawiania wychyleń proponuję sprawdzić czy przy maksymalnych wychyleniach sterów na jedną z funkcji ( kierunek, wysokość) możliwy jest jeszcze ruch powierzchni sterowych w drugiej funkcji. Udanej zabawy. -
OK, chyba ludzie na razie jeszcze nie zauważyli, może źle umieściłem temat, bo powinien wciągnąć szybowników, ale poczekajmy. Na razie jest około 5 do 8 chętnych ( niektórzy się wahają).
-
W przypadku skrzydeł Łosia to rzeczywiście raczej pozostanie Ci sposób podany przez Patryka, trochę pracochłonny, ale pozwala dokonać korekt, dostępny w domowych warunkach, trochę gorzej z tym kurzem. Ale wyrób jednej sztuki.
-
Cześć, ładnie odbudowałeś tę Barakudę, zapewne będzie teraz wiele radości z lotów. Co do doważania ogona lub nie ( lub doważania dzioba) decyduje to gdzie powinien być środek ciężkości, czy to według tego co proponuje producent lub inni posiadacze takiego modelu, czy też jakie są twoje preferencje co do zachowania modelu w locie. Kadłub ze zdjęć wygląda, że był cały za skrzydłem, więc kąty ustawienia statecznika w stosunku do kąta skrzydła raczej nie uległy zmianie, więc wyważenie raczej standardowe z preferencją na przód a później możesz próbować przesuwać co kilka milimetrów do tyłu. Myślę, że i tak to wiesz, pozdrawiam udanych lotów. Przy okazji, czy ktoś może podesłać lokalizację tego zbocza w Unisławiu, jakąś mapkę , pinezkę, chętnie wyskoczyłbym tam z Torunia bo to niedaleko. Rozumiem ,że to na jakieś zachodnie kierunki wiatru. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
Dziękuję kolegom za cenne informacje, pozdrawiam i do zobaczenia na torze mam nadzieję.
-
A jak w temacie modelu treningowego, czy już poleciał, jakieś wrażenia z pierwszych lotów prototypu?
-
Wagą centropłatu to raczej nie musisz się przejmować, w efekcie końcowym zapewne będziesz musiał dodać ciężaru do wyważenia, keson i część centralną i miejsca połączeń zrób grubszą, resztę cieńszą tkaniną.
-
Mam coś w tym stylu ale jest 10X tylko do samolotów, to chyba trochę inna aparatura, aktualnie z wkładką 2,4.
-
Cześć wszystkim. Chciałem poruszyć na forum temat modeli latających kategorii F3G. W skrócie na razie bez szczegółów jest to dawne F3B pozbawione wyciągarek i wyposażone w silniki. Chciałbym się zorientować jak duże byłoby zainteresowanie udziałem w zawodach w tej kategorii, nie pod kątem zabawy, którą zapewne uprawia wielu i fajnie. Ale zawody to też fajna zabawa chociaż nieraz ludzie biorą to chyba zbyt serio.
-
To jak z tym Stiletto, budowa nie dobiegła końca?
-
W sumie ciekawy wynalazek, myślałem kiedyś o podobnych rozwiązaniach, także jeszcze prostszych , czyli zastosowanie aparatury RC do sterowania tylko silnikiem bądź także sterami, ale jak wspomniałeś o przepisach FAI dotyczących modeli na uwięzi wyhamowały mnie w taki posunięciach. Niemniej jednak zastosowanie aparatury do sterowania silnikiem popieram chociażby ze względów bezpieczeństwa, bo w każdej chwili można wyłączyć silnik nawet jak urwą się linki. Ponadto dochodzi jeszcze jeden aspekt wykluczony dzisiaj przez stosowanie elektronicznych timerów które zastępują pilota w sterowaniu silnikiem. przypuszczam, że gdyby modelarz w trakcie wykonywania miał jeszcze sterować pracą silnika zabawa byłaby ciekawsza, a może przy okazji trochę trudniejsza. W każdym razie warunek zapewnienia bezpieczeństwa dla mnie jest ważny, szkoda że na forum FAI nie podjęto takiej inicjatywy. W każdym razie w Aeroklubie Gdańskim koledzy tak latają
-
Jaka jest cięciwa skrzydła. Kiedyś Ktoś produkował takie małe laminatowe kadłuby do Wilgi.
-
OK, a nasi celnicy nie chcą za to opłat. A może masz jeszcze wolny taki silnik?
-
No tak Krzysztof, tylko trzeba mieć wejścia do USA, podobno Czesi też wchodzą w te silniki. Z kim można o tych motorkach porozmawiać? Apropos różnic w wewnętrznych i zewnętrznych przyczyną ma być moment żyroskopowy, temu mają przeciwdziałać napędy contra , lub wychylane stery kierunku wraz ze sterem wysokości, tak mi się zdaje.
-
W minionym stuleciu zbudowałem pomniejszony model Blue Angel na silnik Webra 3,5ccm. Niestety przy zmniejszaniu planu uznałem że lotki są za małe i sporo je powiększyłem. Cały model do lotu ważył niecałe 1300 gram. Powiększenie lotek spowodowało problemy z oblotem bo model startował z ręki {loty odbywały się na łące} i po wypuszczeniu wykonywał beczki. Po wytrymowaniu mogłem sterować lotkami tylko przy pomocy trymera, bo na drążek był za czuły. W tamtych czasach aparatury nie miały możliwości elektronicznego zmniejszenia wychyleń, musiałem dorobić nowe dżwignie i i udało się. Model startował pionowo z ręki bez rzucania wystarczało dodać gazu., jak dzisiejsze modele 3d. Beczki kręcił idealnie w osi lotu bez używania innych sterów, a lot poziomy odbywał się na minimalnych obrotach silnika. Po kilku kraksach model zakończył żywot ale do końca dostarczył wiele frajdy w lotach. Za kilka miesięcy planuję oblot powiększonego Blue Angela około 185 cm rozpiętości. Udanej zabawy
-
Może tak całkiem nie umarł. Z tego co obserwuję wśród modelarzy to jest jakiś nowy trend z tymi Resami. No i dobrze, bawimy sie.