Skocz do zawartości

JacekO

Modelarz
  • Postów

    342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JacekO

  1. Potwierdzam - lata w kazdych warunkach. A mocy ma tyle, ze wyskoczyl z mojej reki zanim pomyslalem, aby go wypuscic ? Na nastepne loty wezme drukowanego me109, to porownamy osiagi.
  2. Dodam jeszcze jakie są zmiany spowodowane zakwalifikowaniem obszaru do kolorowej strefy: Strefa Czerwona - Bez publiczności Strefa Żółta - 25% widowni Źródło: https://www.gov.pl/web/koronawirus/regionalne-obostrzenia-dla-wybranych-powiatow (wydarzenia sportowe) Ale dzisiaj o 13:30 ma być konferencja, dot. nowych stref i nowych wytycznych w nich obowiązujących, więc wszystko może się zmienić .....
  3. Zaktualizowałem kalendarz, dodałem terminy planowanych zawodów kat. ACES (aktualne terminy zawodów w pości powyżej)
  4. Również zapisuję się na listę zawodników :)
  5. Niestety ze względu na awarię forum Aircombat (http://www.aircombat.pl/ACES/forum/) nie mogę zaktualizować kalendarza zawodów ESA. Rozkaz kwatery głównej dotyczący kalendarza zawodów na rok 2020 umieszczam poniżej: ROZKAZ KWATERY GLOWNEJ ESA - 20/02 - Kalendarz 1. Oficjalny kalendarz Pucharu Polski ESA na rok 2020 (UWAGA: Kalendarz bedzie aktualizowany na biezaco) ESA Bierutow - Odwolane 09.05 - ESA Zalesie - Odwolane 20.06 - ESA Plock 27.06 - ESA Skierniewice 12.09 - ESA Warszawa - Bemowo - Odwolane 03.10 - ESA Krakow (EC) - Odwolane Aktualizacja 21.09.2020: 26.09 - ESA Świdnica 27.09 - ACES Świdnica 10-11.10 - ESA Wielun (MP) 11.10 - ACES Wieluń (do potwierdzenia - jeżeli będą chętni) 17.10 - ESA lub ACES Płock 18.10 - ACES lub ESA Płock 2. Ze wzgledu na panujaca w tym roku pandemie COVID-19 kalendarz zawodow nalezy traktowac tymczasowo - moze ulec dynamicznym zmianom. Bierzemy pod uwage mozliwosc dopisania zawodow, odwolania zawodow oraz zmiane terminu - - decyzja nalezy do organizatorow zawodow oraz NC1 i NC2. 3. UWAGA: Skladka na PP: 7zl za kazdego uczestnika zawodow (niezaleznie od liczby kategorii ESA w jakich startuje) 4. Podsumowanie sezonu 2019, w tym ceremonia (dyplomy, puchary) zakonczenia Pucharu Polski planowana jest na Mistrzostwach Polski w Wieluniu. 5. Liczba rund zaliczana do Pucharu Polski: 10
  6. Fotostory genialne, zdecydowanie częściej powinniście organizować zawody Dzięki wszystkim za spotkanie, polatanie i mam nadzieję, że szybko będziemy mogli znowu się spotkać. A poniżej link do kilku zdjęć, które udało mi się zrobić w sobotę i niedzielę: http://foto.modelerc.info/galeria_2.php?temat=esa_aces_plock_2020 P.S. Nie wiem dlaczego, ale moje ulubione zdjęcia z Płocka, to te z kominem w tle P.S. 2. Kombajnu nie pamiętam ?
  7. Najbardziej podoba mi się to przejście między skrzydłami a kadłubem
  8. Gorące podziękowania dla organizatorów za kolejną udaną bitwę i przygotowane kanapki, poczęstunki i ciepłe napoje! Pogoda dopisała, a zawody przebiegły bardzo sprawnie, dzięki temu tylko w finałach lataliśmy z mokrymi tasiemkami :). Jestem pod wrażeniem graficznej oprawy dyplomów i pomysłowym pucharom. Przypominam, że podsumowanie Pucharu Polski za rok 2019 odbędzie się na wybranych zawodach w 2020 roku (mam nadzieję, że na dwudniowych Mistrzostwach Polski). Korzystając z okazji życzę wszyskim zdrowych i wesołych Świąt a w przyszłym roku siły do organizacji zawodów i cięcia słupków i tasiemek :)
  9. Nie spodziewałem się, że moja wypowiedź rozpęta taką burzę (Tomku, przepraszam za zaśmiecenie wątku). Moim celem było zasygnalizowanie kontrowersyjnego rozwiązania, co bardzo trafnie opisał Mirek: Oczywiście daleki jestem od wykluczenia zawodnika i zabronienia startu na zawodach, ale uważam że wszyscy zawodnicy powinni mieć możliwość odniesienia się do tej konstrukcji modelu. Myślę, że temat powinniśmy przedyskutować na najbliższych zawodach.
  10. Kamyczku, Tak jak zauważył Mirek, mój post nie miał na celu uziemienia pilota, lecz zwrócenia uwagi na wczesnym etapie budowy, że model nie spełnia aktualnego regulaminu. Oczywiście zgadzam się, że model jest wykonywany bardzo starannie i pomysłowo. Natomiast wierz mi, że nie jeden zawodnik ESA (obojętnie czy zaliczanych przez Ciebie "połowy mistrzów" czy nie) już miał pomysł, aby dziób modelu ESA zrobić pancernym... Regulamin mówi jasno, że takiego rozwiązania nie wolno stosować, dlatego nikt nie lata takimi modelami. Pamiętaj, że w regulaminie ESA chodzi o to, aby modele były proste! I chcemy, aby kolizje były jak najmniej urazowe i modele były bezpieczne dla otoczenia - dlatego zapisy regulaminu, które definiuję rodzaj materiałów zastosowanych do budowy. Bądź też uprzejmy zapisy regulaminu cytować w całości, a nie tylko te fragmenty, które potwierdzają Twojej tezę! Dla mnie oznacza to, że model musi być wykonany z "miękkiego" materiału, jakim jest np. EPP. Wzmocnienia z prętów/listew są dopuszczone tylko w opisany powyżej sposób. Deska sklejkowa na pewno nie jest prętem. Jeżeli uważasz, że zapis regulaminu nie odpowiada mojej interpretacji, to proszę zaproponuj takie brzmienie regulaminu, które będzie zrozumiałe również dla Ciebie.
  11. Mod edit: Dyskusja wydzielona z tematu: https://pfmrc.eu/index.php/topic/82359-lfg-roland-dvi/ Bardzo ciekawy model i czysto wykonywany model - bardzo miło popatrzeć na taką relację. Natomiast zacząłem zastanawiać się czy to jest model, który będzie spełniał regulamin ESA? Moje wątpliwości budzi sklejkowa skrzynka na dziobie, obudowaną cienką warstwą EPP... Regulamin przewiduje tylko wzdłużne wzmocnienia kadłuba w postaci prętów i listew.
  12. JacekO

    Mosca MB bis

    Streszczę konfigurację napędu z Sikorskiego: Mój napęd nie jest ani przemyślany, ani dobry. Pochodzi z 2013 roku, kiedy to samolot miał laminatowe skrzydła i ledwo mieścił się w regulaminowej masie (ważył około 1650 g). Wtedy ten model latał tylko i wyłącznie na maksymalnym gazie, a spadek prędkości w zakręcie oznaczał korkociąg. (tutaj więcej szczegółów: http://www.modelerc.info/modele/sikorsky_s16/ ) Tak własnie zabiłem go w Płocku. Po remoncie usunąłem ponad 100g ołowiu (przeniosłem akumulatory bardziej do przodu) i wymieniłem skrzydła na nowe - z EPP. Jeżeli dobrze pamiętam, to teraz model waży ok. 1400 g i lata lepiej. Ale w powietrzu nie jestem w stanie nawiązać równej walki, w Krakowie głównie latałem na słupki i chyba tylko dlatego Sikorsky utkwił wszystkim w pamięci Napęd to: - Silnik: NTM 3542 (1250kv) - Akumulatory: 2x 3s nano tech 1800mAh - Śmigło 10x5 Akumulatory kupiłem w 2012 roku, więc są już tak słabe, że nie musiałem dużo ograniczać przepustnicy, aby zmieścić się w regulaminowych obrotach. Szukając nowego napędu raczej szedłbym w konfigurację pod 6S.
  13. JacekO

    Caudron CR.714

    Nie spodziewałem się takiego ożywienia dotyczącego samolotu - dzięki za garść ciekawostek. Z kabiną macie rację - łyso . W wolnej chwili wezmę marker do ręki....
  14. JacekO

    Caudron CR.714

    W tym sezonie parę osób zauważyło, że jeden z moich Mustangów trochę się zmienił. Zebrał trochę nowych kolorów i zrobił się większy. Od razu mówię, że wcale go nie karmiłem ponad normę . Próbując wyjść poza schemat postanowiłem zbudować coś nowego - model wylosowałem na zawodach w Bierutowie (dzięki sponsorowi: www.NaPolskimNiebie.pl) i od razu wpadł mi w oko - głównie ze względu na płat podzielony na 3 kawałki. Tak oto powstał Caudron CR.714 w trójkolorowym malowaniu. Masa modelu wyszła dużo większa niż w przypadku Mustangów, model bez akumulatora waży około 250g. Jest to uzasadnione biorąc pod uwagę większe wymiary (dłuższy kadłub i większa cięciwa skrzydła). Ze względu na większe wymiary oraz masę modelu, konieczne było zastosowanie mocniejszego napędu, w efekcie wyszedł mi latający czołg, ważący około 370 gram . Model jest bardzo stabilny w powietrzu, lata prosto i przy odrobinie chęci da się zrobić ciasny zakręt. jedyne co bym zmienił w tym modelu, to nieznacznie zwiększył wznios skrzydeł. Caudronem wziąłem udział w kilku walka na zawodach w 2019 roku, w Skierniewicach i w Krakowie. Model zaliczył kilka cięc i żadnej kolizji. Mimo dobrych wyników model nie przykonał mnie do siebie - wolę mniejsze i lżejsze samoloty do walk ESA w kategorii WW2... I jeszcze link do filmu z pierwszego lotu: https://www.youtube.com/watch?v=4PiPm6PK_0M
  15. JacekO

    X Bitwa o Wawel

    Raz jeszcze gratuluję organizatorom odważnej i trafionej decyzji o przełożeniu zawodów. Pogoda była wyśmienita. a wszystkim uczestnikom za wspólną rywalizację. Dziękuję za kolejne świetnie zorganizowane zawody w Krakowie, za pyszne śniadanie, sprawne przeprowadzone zawody, oraz niepowtarzalne upominki na zakończenie zawodów - ręcznie wykonane. A wszystkim zawodnikom za możliwość skrzyżowania tasiemek. Było super i do zobaczenia za rok Prywatnie najbardziej jestem zadowolony z niedzielnych zawodów, z których wróciłem z kompletem (prawie) nieuszkodzonych modeli! Dużo się nauczyłem i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę częściej bywać na zawodach ACES . Poniżej linki do galerii zdjęć z zawodów: www.modelerc.info - Zdjęcia z soboty (ESA) www.modelerc.info - Zdjęcia z niedzieli (ACES) - dziękujcie za nie Andrzejowi, bo ja przez cały dzień nawet nie miałem czasu spojrzeć na aparat .
  16. Podziękowania dla organizatorów za kolejną udaną bitwę, gratulacje dla zwycięzców i do zobaczenia na następnych zawodach! Dorzucam jeszcze kilka zdjęć od zaprzyjaźnionej fotograf: http://foto.modelerc.info/galeria_2.php?temat=ESA_Bemowo_2019
  17. Przypomnienie dla tych, którzy nie śledzą forum aircombat.pl. Pojawiła się oficjalna informacja o zawodach Pucharu Polski ESA w Warszawie: Mam nadzieję, że pojawi się dużo zawodników
  18. Cześć, Było super, debiut zawodów Pucharu Polski ESA w Skierniewicach należy zaliczyć do udanych i mam nadzieję, że co roku Skierniewice znajdą swoje miejsce w kalendarzu. Dziękuję Organizatorom za przygotowanie świetnej imprezy, do największych plusów należy zaliczyć malownicze otoczenie Muzeum, wielki namiot, pod którym schronienie przed słońcem znaleźli wszyscy zawodnicy, obsługę foto i video (film z zajawką zawodów znalazł się na fb jeszcze przed finałem), pozostałą obsługę muzeum, sprawne przeprowadzenia zawodów oraz liczną publiczność. Nawet przygotowane były drogi startowe dla modeli WW1 . Miejsce do lotów było dość ciasne, z wieloma przeszkodami terenowymi i celami naziemnym o dużej wartości (ustawionymi tuż za płotem Muzeum). Było dość ekstremalnie, nawet doświadczonym zawodnikom ręce trzęsły się jeszcze długo po pierwszej walce . Ale najważniejsze, że wszyscy lataliśmy blisko, nisko i powoli Dzięki za wspólną zabawę i widowiskowe walki (w moim przypadku do ostatniego Mustanga, który poległ 10 sekund przed końcem finału). Do zobaczenie za rok w Skierniewicach (z tego co słyszałem to plan jest, aby latać na trochę większym terenie)! P.S. Jeszcze raz gratuluję wsparcia ze strony Muzeum Historycznego Skierniewic oraz samego miasta Skierniewice P.S.2. Jeżeli będę myślał o naukach ogrodniczych, to już wiem gdzie przyjechać
  19. Czytam co piszecie o wadach i zaletach mode 1/2, ale zupelnie zapominacie, ze jeszcze jest mode 3 i 4. Jakbym mial latac akrobacje i startowac zawsze z ziemi, to wybralbym mode 4 (latam na mode2). Jezeli chcemy rzucac model z reki, to jednak dobrze miec wysokosc i lotki w jednym drazku
  20. Uuuups, zatem odwołuję, to co napisałem... Mój mózg automatycznie przyjął, że model ESA (??) z dwoma płatami o masie większej niż 450g, to WW I. Zatem potwierdzam: masa poza limitem dla WW II.
  21. Potwierdzam - pod względem wyglądu: model pierwsza klasa - tylko czy na pewno odważysz się nim walczyć? A co do masy... To moje dwupłaty wychodziły w granicach 600 gram (gotowe do lotu, z pakietem) i myślałem, że to dosyć lekko Regulamin dopuszcza 800 gram, więc nie przesadzajmy
  22. Kilka zdjęć, które zrobiłem w III rundzie i po finale: http://foto.modelerc.info/galeria_2.php?temat=ESA_Bierutow_2019 Poniżej wyniki z zawodów: P.S. W WW1: 7 stref, w WW2: 11 stref...
  23. Pogoda dopisała i ciężko byłoby wyobrazić sobie lepsze warunki do rozegrania zawodów w marcu - decyzja o zmianie terminu okazała się słuszna. Silny wiatr miał duży udział w mieszaniu wynikami i spowodowało parę przedziwnych sytuacji. Na szczęście bez ofiar w ludziach. Podziękowania dla organizotorów za przygotowanie i sprawne przeprowadzenie zawodów, za przepyszne gorące dania i obsługę komputerowo - sędziowską. Przypomnienie o kilku ważnych punktach regulaminu przyniosło pozytywny skutek i pomogło w bezpiecznym przeprowadzeniu zawodów, m.in. boksy startowe o regulaminowej szerokości ułatwiają bezpieczny start. Największe podziękowania dla wszystkich zawodników za możliwość skrzyżowania tasiemek oraz za utrzymanie dyscypliny podczas (nie)udanych startów WW1 i klarownej sygnalizacji sędziemu głównemu zamiaru wejścia w "pole walki". Ze względu na wszystko powyższe, kolejne zawody w Bierutowie zaliczam do bardzo udanych. Super fotki - i jak widzę - na każdym załapały się moje "trupy": treningowy Mustang z 2014 roku i pierwszy "metrowy" Albatros z 2015 roku, który w finale zakończył swój żywot: P.S. Bardzo dobry pomysł z kombat-dolarami Też w pracy piję z kombatowego kubka, też z V Bitwy, ale o Wawel
  24. Mimo upływu czasu nasze halowe modele cały czas latają W niedzielę odkurzyliśmy nasze samoloty:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.