



-
Postów
1 583 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Treść opublikowana przez jędrek
-
-
-
Bez wosku, alkohol jako separator, tworzy cieniutki "film" na powierzchni. Forma zdjęta. Główne części formy zeszły bez żadnego problemu. Trochę problem był ze zdjęciem "przodka", musiałem lekko naciąć i zeszło. Moja wina bo zrobiłem za małe "stożki", ale po zdjęciu zalaminowałem nacięcie i podszlifowałem formę, teraz będzie OK. I jeszcze jedna sprawa, alkohol musi dobrze wyschnąć, szczególnie w małych zagłębieniach formy, trochę się pospieszyłem z laminowaniem i w dwóch miejscach lekko złapało kopyto. Teraz kleją się wzmocnienia sklejkowe pod śrubki mocujące połówki i przód formy.
-
No bez żelkotu, forma na szybko. Nie będę robił produkcji seryjnej a i tak maska będzie szpachlowana do podziałów blachy. Nie wiem jaka firma, zamawiałem razem z silikonem do odlewania form w firmie Progmar. Druga połówka zalaminowana i przygotowanie do laminowania "przodka".
-
Zalaminowana pierwsza połówka formy, po zżelowaniu zdjęte elementy rozdzielające połówki formy. Ponownie uszczelnione fragmenty formy plasteliną i pokryte alkoholem poliwinylowym.
-
Podkład i farba na zewnątrz to akrylowe Motip. Podkład szary (nie robiłem fotek pomalowanego kopyta). Zewnętrzna farba czarny połysk. Obie farby w sprayu. Właściwszym było by użycie samochodowych akryli dwuskładnikowych. Można nałożyć grubszą warstwę i są twardsze. Ale robiłem już na zwykłych Motipach i było OK. Jeśli chodzi o żywicę używam L285 z utwardzaczem L286, zarówno na formę jak i na laminowanie maski. Jeśli chodzi o uszczelnienie krawędzi używam zwykłej plasteliny, lepsza jest plastelina techniczna ale akurat nie mam.
-
Kopyto wyszlifowane, pomalowane (krótko się pisze ale roboty trochę było?). Forma będzie trzyczęściowa, trzeba było więc zrobić mały "mebel". Przed laminowaniem pomalowane alkoholem poliwinylowym.
-
Nie, to jest kopyto do zrobienia formy.
-
Po zalaminowaniu, zgrubnym szpachlowaniu, szlifowaniu, nałożyłem szpachlę wykańczającą. Używam szpachli natryskowej Novol nakładanej w moim przypadku gąbką. Bardzo dobrze się szlifuje.
-
Witam Trochę przerwy było w pracach przy modelu. Ale powoli zaczynamy dalej. Przygotowuję kopyto pod formę na maskę.
-
LED ma radiatorek z blaszki 1mm o średnicy diody. Dioda przyklejona jest na pastę do radiatorka i całość przyklejona do płytki z bolcami. Po kilku minutach świecenia błyskami nie za bardzo całość się grzeje. Mam nadzieję, że będzie OK. Jedynie dioda światła lądowania będzie miała większy radiator, bo raz, że się zmieści i dwa będzie świecić światłem ciągłym. Ponadto te wszystkie światełka to tylko pewien gadżet i nie muszą się świecić przez cały lot?.
-
Na pewno będzie to końcówka kulowa, ale jaka nie wiem, mam ich kilka.
-
Dzięki Koledzy?, troszkę dalej podłubane. Konstrukcja kopyta na maskę (będzie foremka). Statecznik poziomy będzie demontowany do transportu, mocowanie do kadłuba to z przodu kołeczki szklane 3,5mm i z tyłu śruba M5.
-
Z tartaków się już "wyleczyłem". Sereno jest moim projektem, jest również jeszcze Edge 540 (oba modele rozrysowane na formatkach do cięcia), ale to już historia. Nie planuję żadnych dokumentacji pod laser.
-
-
Witam Dłubaniny dalej... Światło na pionowym i prawie pokryty kadłub. Klosz lampy odlany z barwionej żywicy. Dioda na płytce+ mały radiator z blachy aluminiowej. Obsadę klosza z gwintem zrobiłem z elementy metalowego od e-papierosa (odpowiednia średnica i drobny gwint). navi pion m.mp4 navi pion m.mp4
-
Elementy kadłuba wysmażone to i trochę pokleiłem. W międzyczasie powalczyłem ze światełkami nawigacyjnymi. Zakupione na Aliex są za duże, więc zrobiłem foremkę na obudowę, ,środek z płytki uniwersalnej i diody 1W. Wcześniej klosze lamp pozycyjnych robiłem z kolorowych rękojeści wkrętaków, ale okazały się za blade. Zakupiłem żywicę do odlewania i barwniki transparentne i odlałem w foremce. lampka nawigacyjna w nowym wydaniu navi n.mp4
-
Aster nieco inaczej, fajny model. Cieszę się że "żyje" w nowej formie?. Powodzenia w lotach.
-
Witam Powoli zaczynam kadłub, wszystko rozrysowane?. Wręga silnikowa i domek silnika już wycięte, resztę elementów sklejkowych kadłuba będzie wycinać świetlna laubzega.
-
Zawiasy lotek i klap na dostępnych planach to radosna twórczość autorów. Rysowałem na podstawie zdjęć samolotu.
-
Tak, wklejone na żywicę 6-minutową.
-
-
-
Dzięki imienniku, świetna wiadomość. Ciekawe gdzie będzie na stałe, przydałoby się zrobić trochę fotek szczegółów, pomiarów i można by zrobić dobre rysunki samolotu jako dokumentację.
-