



-
Postów
1 583 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Treść opublikowana przez jędrek
-
Witam Dzisiaj Astro Hog został oblatany?. Bardzo przyjemny model do latania, żadnych niespodzianek, nawet nie trzeba było trymować. Na razie dwa krótkie loty. Zastosowany silnik Os Max 46 FX jest nawet do niego za mocny, mam jeszcze Os Maxa 46 LA i zamontuję go. Powinno wystarczyć. Na razie krótkie filmy kręcone telefonem, później nakręcimy coś innego. Będą jeszcze fotki z lotów, ale to jak kolega mi podeśle. Astro Hog 1 lot.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 1 lądowanie.mp4 Astro Hog 2 lądowanie.mp4 Astro Hog 2 lądowanie.mp4 Astro Hog 2 lądowanie.mp4
-
-
-
Cieszę się, że model podoba się. Podziękowania przede wszystkim dla Marka Rokowskiego za fajnie wycięte formatki + kabina w zestawie?.
-
Oklejone EPP wygląda lepiej niż tylko malowane. Model dostał oznaczenia eksploatacyjne, półkę pod aku i jak tylko pogoda będzie OK trzeba Orlika oblatać?.
-
Cześć i czołem, jak jest z dostępnością do lotniska w tygodniu i w weekendy? Pozdrawiam
-
Co do oklejania, miałem zamiar oklejać papierem japońskim. Okleiłem dolną część maski silnika, ale dosyć mocno widać strukturę EPP. Dlatego zdecydowałem się na oklejenie papierem i jest wystarczająco dobrze.
-
-
Model dostał kolorki, jeszcze tylko domalowanie szachownic , numery i trochę oznaczeń eksploatacyjnych.
-
Zaczęło się powoli malowanie Orlika. Zmieniłem ( dzięki Marku?) farbę główną -ciemnejszą , na jaśniejszą .
-
-
Dłubiemy dalej uzupełnienie obrysu kadłuba pod skrzydłem silnik zamontowany będzie w położeniu bocznym i trzeba było wyciąć trochę kadłuba pod tłumik
-
-
Witam Jest dokładnie tak, jak napisał Mateusz. Widoczna jest struktura EPP.
-
Witam Kolejny temat narzekania na "Modelarza" i jego zawartość. Jak najbardziej dopuszcza się nowych autorów. Pozwolę sobie zabrać głos w temacie. Jeśli nikt nie wysyła im materiałów, to skąd mają je brać i publikować. Oni ogarniają całość tylko pod względem przygotowania do wydruku i przekazania do drukarni. Wiem co piszę, bo miałem kilkunastoletni epizod współpracy z redakcją. Trochę moich modeli i ich planów publikowali. Ale cóż... współpraca się zakończyła. Modele (różne) buduję dalej, ale już bez możliwości prezentowania ich w "Modelarzu". Tak więc do roboty Koledzy, budować, rysować, opisywać i wysyłać do redakcji, na pewno opublikują.
-
Małe szpachlowania i podkład na środkowej fotce pomalowany ster kierunku docelowo. Farba ciemniejsza niż w oryginale, ale musi zostać. Z palety kolorów Motipa mam tylko dwa odcienie szarości. Na żywo ten ciemniejszy kolorek jest ciemniejszy niż na zdjęciu.
-
Dzięki za dobre słowa?. Co do "Modelarza", zakończyłem już współpracę z nimi jakiś czas temu. Budujemy dalej Astro? napęd klap, jeszcze bez popychaczy i serwa mocowania serw lotek
-
-
Witam Równolegle z innymi modelami buduję modelik z napędem spalinowym. Oryginał modelu powstał w 1957 roku, miał rozpiętość około 1800mm. Ja buduję trochę mniejszy, rozpiętość 1500mm. Napęd silnik Os Max 46 FX. Wprowadziłem małe zmiany w konstrukcji, m.in. silnik ułożony bokiem, klapy i zmieniona konstrukcja statecznika poziomego. Tak mniej więcej wygląda ten model, fotka z netu. i moja konstrukcja w czasie budowy
-
Jeśli potrzebna jest niewielka ilość, można zrobić samemu. Lakier akrylowy zmieszany z microbalonem. Tak czasami robię i zdaje egzamin.
-
-
-
-
Z serwami waży 940g.
-
O modelu nie zapomniałem, trochę czasu trwało oklejanie papierem. Ponadto inne rzeczy zabrały mi trochę czasu. Model już oklejony całkowicie, jeszcze raz zagruntowanie całości klejem, małe szlifowanko , na to podkład i wyposażenie do oblotu.