



-
Postów
2 383 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
114
Treść opublikowana przez kesto
-
-
-
Założona połówka formy. Żelkot narzędziowy, szpachlówka z żywicy i krzemionki na krawędzie i po dwie warstwy tkaniny 110 i 280g. Jutro druga połówka.
-
Ty się chłopie nie wygłupiaj . Jeśli model jest w skali 1:4, to dystans między ramką drzwi a ramą kadłuba miałby w oryginale tylko 2mm. Gdzie ty widziałeś tak spasowanego Pipera? W rzeczywistości jest 5-8mm. Tak na poważnie, to jestem pod wrażeniem tego co robisz i pewnie nie tylko ja.
- 477 odpowiedzi
-
- piper
- kostrukcja spawana
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ta "folia" to 3 warstwy żywicy epoksydowej i trochę pracy papierem ściernym i pastą polerską.
-
-
PZL MD - 12 , zapomniany polski samolot
kesto odpowiedział(a) na JOKER 2 temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Lataliśmy z Filipem modelami całkowicie srebrnymi i nie było problemu z zasięgiem (zespół Mercury - Maia). http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44801-pasa%C5%BCerska-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-lataj%C4%85ca-short-s-21-%E2%80%9C-maja-%E2%80%9C/page-3 -
Skąd wytrzasnąłeś taką dużą jednogroszówkę?
-
Porada: Pozostań przy Graupnerze. Zostaw te mode 2 i obdaruj nadajnikiem mnie, bo akurat latam na takim ustawieniu.
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
kesto odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Gratulacje! Ten model miał potencjał od samego początku. -
Film z lotu. https://youtu.be/X57X6HlYDmM
-
denaturatem
-
Nie znajdziesz. Super Stearman powstał po wojnie i nigdy nie był używany w wojsku. Czasami ktoś pomaluje go tak jak PT-17 Stearman, ale to raczej twórczość radosna, a nie fakt historyczny.
-
Takie zwisające kable pod kadłubem, to nie jest najlepszy pomysł.
-
Garb za kabiną - balsa 3mm jako podstawa, styrodur oklejony balsą 1mm na UHU-POR i miękka trójka na górze.
-
Wczoraj oblatałem model. Szybka bestyjka . Wymagał jedynie dotknięcia trymera lotek, bo miał tendencje do lewego zwisu. Jest szybki, stabilny i zwrotny. Po dodaniu gazu nie ma tendencji do zadzierania nosa, leci jak po sznurku. Kadłub ma minimalny przekrój, a skrzydełka też nie są za grube więc trzeba uważać, aby zbyt daleko nie odlatywać, bo po zakręcie i locie "na siebie" jest praktycznie niewidoczny i trzeba sterować trochę na pamięć. Lot plecowy bezproblemowy. Zrobiłem 2 loty i polubiłem model . Kolor pomarańczowy zdał egzamin i widać go zarówno na niebie jak i na ciemnym tle lasu. Teraz czas na pływaki.
-
-
Hahaha, Tomek - piewca i zwolennik konstrukcji rodzimych będzie za granicą budował niemieckiego myśliwca. To jak chichot historii. Patrz Sebastian, żeby ci go nie przerobił na "jedenastkę"
-
Na tym właśnie polega modelarstwo. Kolejny etap, to kopyto maski silnika. Trochę sklejki i styrodur.
-
Chyba waga ci się zacięła
-
-
Styropian oklejony laminatem szklano-epoksydowym. Ponieważ model będzie miał 1500mm rozpiętości, więc muszę zrobić skrzydła dzielone. Nawinąłem rurki na bagnet węglowy.
-
Plany rysuję sam, ołówkiem na papierze - tradycyjnie, więc nie ma żadnego linku do planów
-
Znalazłem model o takiej nazwie w sieci. Spodobała mi się nazwa i koncepcja, nie spodobała się cena. Niewiele zastanawiając się, narysowałem własną wizję Furiousa i...do roboty