-
Postów
2 348 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
110
Treść opublikowana przez kesto
-
Tomek, nie bardzo wiem jak rozwiązałeś kwestię zawiasów w klapach. W oryginale zawiasem są chyba te rurki które wklejasz. Jak będzie w modelu?
-
-
Przed zaklejeniem tylnej części kadłuba (balsa twarda 2mm), musiałem wkleić bowden oraz rurkę do poprowadzenia przedłużacza serwa wysokości. Przy okazji zrobiłem komory wypornościowe w kadłubie, zaklejając środki kilku wręg niebieskim styrodurem. Zawsze to bezpieczniej
-
Też nie mogę na to patrzeć, więc obrabiam wszystko w photoshopie . Teraz dalsza część "obróbki". Mocowanie statecznika poziomego zrobiłem wklejając rurki aluminiowe w klocki balsowe, wcześniej wzmacniając żeberka statecznika pionowego sklejką 1mm. Pewnie zamienię później druty stalowe na węglowe kołeczki...a może i nie.
-
-
-
Po zatrzymaniu się silnika nie trzeba biec z modelem, on nie spadnie, tylko wyląduje lotem ślizgowym.
-
Za grube, weź 0,2mm.
-
Ken jest po solarium .
-
Oszlifowałem nos i przymierzyłem "pilota". PZL-12 miał zamontowane do oblotu podwozie, więc postanowiłem zrobić podobnie. W kadłub wkleiłem klocki lipowe, w które wkleiłem rurki aluminiowe o wewnętrznej średnicy 3mm. W te rurki będzie wsuwane podwozie z drutu 3mm i blokowane przed wypadnięciem pierścieniami stalowymi takimi jak do mocowania kółek. Mam nadzieję, że zda to egzamin.
-
Klapkę z przodu podnoszoną w celu dostępu do akumulatora zrobiłem ze sklejki 1mm (podstawa) i żeberek balsowych 2mm. Na to pokrycie z twardej balsy 2mm.
-
-
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
kesto odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Pierwsza koncepcja jest słuszna. Co do balonu to próbowałem i w przypadku takiego kształtu jak pływak jest to praktycznie niewykonalne pod względem jakości połączenia na całej długości. Balon po prostu pęka, a jeśli napompujesz go słabiej - nie dociśnie całej krawędzi klejenia. Co do klejenia dwóch połówek , to proponuję zapoznać się z postem 77, gdzie jest sposób łaczenia połówek pływaka do RWD-22 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24077-rwd-22-polski-wodnosamolot/page-4 -
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
kesto odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Odp. 1. nie zapewnisz 2. nie -
Ło matko. Stal, węgiel i koveral. Po co tak ciężko, przecież to mały modelik i nie potrzebuje pancernych pływaków.
-
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
kesto odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
cenowa i łatwości aplikacji -
Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6
kesto odpowiedział(a) na mirolek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Mam nadzieję, że kupiłeś na formę żywicę poliestrową i matę szklaną, a nie tkaninę. -
Na zdjęciu trudno jest określić, ale wydaje mi się, że szuflady na bagnety okleiłeś balsą. Jeśli tak, to nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Według planów jest tam sklejeczka 1mm.
-
No widzisz, a martwiłeś się że nie poleci. Gratulacje.
-
Poleci, poleci. Pamiętaj, że pływaki to nie tylko ciężar, ale również stosowny opór, dzięki czemu można latać wolno nawet bez klap.
-
Powycinaj je laserem ze sklejki.
-
Masz zwichrowane skrzydło, lub uniesioną prawą lotkę.
-
Bardzo fajnie latający brzydal. Ma swój urok.
-
jak Feniks z popiołów ZLIN 50L
kesto odpowiedział(a) na herkristo temat w Makiety F4C i Giganty F4CX
Gratulacje Krzychu. Fajnie, że model lata i ma potencjał. Szkoda tylko, że zegarek w kabinie nie chodzi -
Świetna robota Andrzej. Wyczytałem gdzieś, że Mosquito prawdopodobnie posiadał profil RAF 34. Może warto zrobić symulacje przyjmując właśnie ten do modelu?