Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    114

Treść opublikowana przez kesto

  1. Mam nadzieję, że kupiłeś na formę żywicę poliestrową i matę szklaną, a nie tkaninę.
  2. kesto

    RWD-5 bis 1:6

    Na zdjęciu trudno jest określić, ale wydaje mi się, że szuflady na bagnety okleiłeś balsą. Jeśli tak, to nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Według planów jest tam sklejeczka 1mm.
  3. No widzisz, a martwiłeś się że nie poleci. Gratulacje.
  4. Poleci, poleci. Pamiętaj, że pływaki to nie tylko ciężar, ale również stosowny opór, dzięki czemu można latać wolno nawet bez klap.
  5. Powycinaj je laserem ze sklejki.
  6. Masz zwichrowane skrzydło, lub uniesioną prawą lotkę.
  7. Bardzo fajnie latający brzydal. Ma swój urok.
  8. Gratulacje Krzychu. Fajnie, że model lata i ma potencjał. Szkoda tylko, że zegarek w kabinie nie chodzi
  9. Świetna robota Andrzej. Wyczytałem gdzieś, że Mosquito prawdopodobnie posiadał profil RAF 34. Może warto zrobić symulacje przyjmując właśnie ten do modelu?
  10. Ja to podziwiam, że chciało Ci się wycinać tyle żeberek ze sklejki owocówki.
  11. Po prostu źle je wkleiłeś.
  12. Jak zobaczyłem na własne oczy te maszynki (Krzysiek przywiózł je do Ełku żeby mnie zdołować), to w pierwszym odruchu, chciałem spalić wszystkie swoje modele i zająć się filatelistyką Wracając do Zlina i ciężaru modelu - ty robisz latawca czy samolot?
  13. Czy sklejkę formowałeś na mokro na jakimś kopycie, czy też wyginałeś gorącym powietrzem?
  14. Statecznik pionowy
  15. Wszyscy mają takie skojarzenia, ja sam zresztą też . Rozważałem kilka opcji napędu steru wysokości i wybrałem napęd serwem umieszczonym w stateczniku pionowym w pobliżu SW. Aby poprowadzić kabel i przedłużacz, wkleiłem rurkę prowadzącą z PCV, którą sobie zagiąłem pod kątem.
  16. kesto

    Fokker III E 1:4

    Wyważ go tak, jak podaje program. On uwzględnia powierzchnie statecznika poziomego, a w tym przypadku jest ona mała. Aby model latał w miarę stabilnie, trzeba dać bardziej przednie wyważenie, właśnie 1/4, a nie jak większość 1/3.
  17. Ładny Jaczek
  18. W zasadzie wszystkie noże tokarskie przeznaczone są do skrawania metalu, a więc kąty noży spełniają wymagania do obróbki materiałów twardych, gdzie siły skrawające są znaczne. Styrodur jest tak miękki, że przy zachowaniu geometrii ostrza jak do stali, otrzymujemy obróbkę "wyrywania" a nie skrawania. Geometrię ostrza trzeba zmienić czyli odpowiednio naostrzyć. Chodzi o zwiększenie wartości kąta natarcia oraz przyłożenia, co skutkuje zmniejszeniem wartości kąta ostrza, a tym samym zmniejszeniem siły skrawania. Zmieniam również kąt przystawienia, który u mnie jest 90 stopni, a czasem większy. To tak w skrócie oznacza właśnie to "odpowiednio naostrzony" No i oczywiście do obróbki sturoduru na tokarce, zwiększam obroty, ale to już chyba oczywiste.
  19. Jeszcze nie, ale jak poleci to zamieszczę filmik. Tak myślę.
  20. W części przedniej będzie całe wyposażenie, więc trzeba zrobić miejsce na nie.
  21. Wioseł co prawda jeszcze nie wystrugałem, ale podstawkę pod łódkę zrobiłem
  22. Dalsza część oklejania.
  23. Jeśli nie jesteś pewien - rób tak jak na planach. W końcu te plany rysował facet mający trochę więcej doświadczenia niż my i do tego sprzedaje te plany w sieci firmując je swoim nazwiskiem. Myślę, że nie pozwoliłby sobie na sprzedaż niesprawdzonego bubla. P.S. Model wyszedł bardzo ładnie i tak będzie też latał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.