



-
Postów
206 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez AQUARIUS_ML
-
Nie oczkuje bo wosk jest jakiś dedykowany pod pva.
-
Forma gotowa. Otworzyła się bez problemu. Ubytków i niedolewek nie stwierdzam-generalnie wyszło o wiele lepiej niż się spodziewałem. Kopyto też w miarę bez strat. Zamki pięknie się odbiły- ten patent polecam. Forma mogła by być trochę bardziej elastyczna.Tak wyglądało zaraz po otwarciu: Tak po umyciu i nawoskowaniu: A tak wygląda pierwsza odbitka maski:
-
Forma zamknięta. Na drugiej połówce użyłem jako pierwszej warstwy po żelkocie siekanego włókna szklanego-trochę łatwiej było pierwszą warstwę tkaniny położyć. W międzyczasie zalaminowałem maskę. Jutro się okaże co i jak.
-
Statecznik jak statecznik - zwracam uwagę, że będzie klasyczny, a nie płytowy. Chociaż kadłub jest tak zrobiony, że można będzie zrobić płytowy. Statecznik pionowy będzie płytowy, ma się obracać na osi razem z tą płetewka pod spodem - i tu powierzchnie znacząco powiększyłem. Co do skrzydła to fakt - myślałem, że konstrukcyjnie wyjdzie lżej, ale moim zdaniem to pokrycie ciężko wyszło - dobra metoda do większych modeli. Kolejne skrzydła będą w innej technologii styro+dźwigary z rurek+szmata i do wora. Spróbuje zrobić wklęsło wypukłe.
-
Na tą chwilę jest 178 g. Dojdą jeszcze jeszcze serwa i malowanie. Planuję się w całości zmieścić w 1050 g.
-
Koledzy podjęliśmy DECYZJĘ O ODWOŁANIU ZAWODÓW. Do końca wierzyliśmy, że jednak się uda. Jednak sytuacja u nas zrobiła się na tyle poważna, że uznaliśmy, że nie będziemy ryzykować. Maseczki maseczkami, ale w momencie, kiedy co chwila ktoś z rodziny lub z pracy idzie na kwarantannę to znak, że trzeba unikać niepotrzebnego ryzyka. Poza tym z tego co mówią prognozy, to i pogoda ma być nie za ciekawa. Chętnych, którzy zapisali się na listę przepraszamy, że dopiero teraz. Dbajcie o siebie i obyśmy w przyszłym sezonie spotkali się nie tylko w Płocku.
-
No cóż, nie obyło się bez darcia papierem ściernym - zeszlifowałem wszystko prawie do zera i odtworzyłem na tyle na ile się dało powierzchnię i szczegóły. Przy okazji przypomiałem sobie, że forma musi mieć dostęp do środka do klejenia połówek, więc dodałem kołnierz przy masce. Po malowaniu lakierem (tym razem motip): Potem 5 razy wosk, forma do podziału, uszczelnienie plastelinką, nawiercone "zamki": Na to pva, na to żelkot i szmata z żywicą: W międzyczasie oklejone skrzydło. Jednak podszewka i lakier - może więcej roboty, ale czy mi się śpieszy? Oraz gotowe stateczniki, pomalowane i z oznaczeniami: Po wyjęciu z podziału połówka formy wyszła tak:
-
Zawodnicy, czas się zapisywać. Rejestracja otwarta.
-
Robią się trzy edycje zawodów tydzień po tygodniu, przy czym nasze są ostatnie i tochę się martwię o frekwencję...
-
Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy wyjdzie. Sytuacja się zmienia z tygodnia na tydzień więc obserwujemy i reagujemy. Tymczasem zapisy zaraz będą uruchomione tak jak zawsze na : ESA Płock i ACES Płock. Fajnie by było, gdyby frekwencja dopisała. Tak jak pisałem - zawody robione po kosztach, więc dyplom, jedzonko w cenie wpisowego. Raczej nie przewidujemy nagród rzeczowych i pucharów. Spotykamy się, żeby polatać, zdobyć punkty i dobrze się pośmiać! Pozostałe rzeczy bez zmian. Jaka kolejność - ESA sobota, ACES-niedziela?
-
Tymczasem prac ciąg dalszy. Stateczniki wyjęte z wora i oczyszczone. Przed laminowaniem 14,5 grama, po 28 g. Zabrałem się za formy. Najpierw maska: Jeszcze nie mam wyczucia w ilości towaru. Żelkotu i żywicy rozrobiłem przynajmniej dwa razy za dużo, więc forma wyszła pancerna, bez szału ale może być. Problemy pojawiły się przy kadłubie. Kopyto, które kryłem chemią motipa (filler, podkład) po pomalowaniu dwoma warstwami błyszczącego lakieru wyszło w miarę ok. Ale w trakcie schnięcia jakiś pająk postanowił sobie zrobić spacer po wysychającym lakierze i zostały ślady. Więc po 24 h po lekkim punktowym szlifie dałem jeszcze jedną warstwę tego lakieru co wcześniej. I się spie.....liło!!! Lakier pod spodem spuchł i popękał... Lakier nie był motipa - jakis zwykły marketowy. Coś się ze sobą "pogryzło". Ratując sytuację po 24 h zmatowiłem całość an mokro papierem 500 i 1200. Teraz to muszę znowu pomalować.Co radzicie? Polecieć jeszcze raz tym lakierem, czy może najpierw dać warstwę podkładu i pomalować na nowo ale tym razem lakierem motipa? Czy może nie ryzykować, wypolerować to co jest lecieć z formą? Szlifować tego do warstwy podkładowej nie zamierzam - za dużo roboty i misternie zrobione linie podziału mi się pozacierają.
-
Bardzo proszę, przekopałem internet w poszukiwaniu planów - coś tam znalazłem, ale od przybytku głowa nie boli.
-
-
Jest mały progres w budowie. Kopyto miało być "na szybko", ale nie wytrzymałem i zrobiłem linie podziału - gotowe do osadzenia w podziale (tzn. jeszcze lakier błysk na to pójdzie): Stateczniki z balsy 3 mm. Wysokość będzie tradycyjna, kierunek płytowy. Usterzenie zalaminowałem próżniowo tkaniną 33 g. Zawias będzie na delaminażu po wytopieniu dystansu depronowego - sprawdzony i niezawodny patent: Powstaje też skrzydło - pierwsza wersja będzie tradycyjnie konstrukcyjna. Jeszcze się zastanawiam nad poszyciem, bo planowałem podszewkę, ale robiłem tez testy ze zwykłą folią oracover. Nawet nieźle i tanio wyszło, ale kolorek mi się nie podoba...
-
Dożynki jesienne w Płocku - na razie pomysł
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na AQUARIUS_ML temat w Zawody i imprezy
No dobra. Propozycje są takie. Termin17-18.10. I to raczej jedyny możliwy termin w październiku. Braliśmy pod uwagę jeszcze termin 3-4.10. - zawody połączone ze świętem latawca. Forma rodzinnego pikniku, który w Płocku jest bardzo dobrze organizowany. My byśmy sobie latali z boczku. Ale wtedy robią się 3 edycje zawodów kombatu tydzień po tygodniu: Świdnica, my i Wieluń. Co do noclegu to jest w AZM taki domek - 3 łóżka bez łazienki - raczej warunki spartańskie. Ze śpiworami myślę że ze 6 osób można by upchać. Chcą za to 25 zeta za wyrko. Dostęp do łazienki i WC jest ograniczony, bo to już w biurze. Na miejscu jest kilka stolików i miejsce na grill. Inna opcja to hotel. Wokół lotniska jest kilka hoteli - parę minut samochodem. -
AKTUALIZACJA! Mistrzostwa Polski ESA i PP ACES 10-11 października 2020
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Ja się niestety nie wybiorę. Ale byłbym za tym, żeby Wieluń był wcześniej. Bo - o ile Świdnica się odbędzie 26-27.09 - to może być w październiku trochę za gęsto. Jedyne dwa terminy jaki wchodzą w grę na dożynki w Płocku to 10-11.10. lub 17-18.10. (z naciskiem na ten drugi). A nie chcemy nikomu wchodzić w paradę. -
Pytanie czy ACES będzie na pewno 27 września (niedziela) bo muszę wniosek żonie przedłożyć?
-
Dożynki jesienne w Płocku - na razie pomysł
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na AQUARIUS_ML temat w Zawody i imprezy
Grzechu samowary to się chyba szyszkami opalało? Co do noclegu to już musicie Koledzy we własnym zakresie. -
Drodzy piloci. Jak widzicie koronakuźwamaćwirus rozwala nam doszczętnie kalendarz zawodów. Nie wiem jak wy ale ja ma jeszcze sporo modeli do rozbicia, tylko okazji coraz mniej. Sytuacja jest nietypowa, więc wymaga nietypowych rozwiązań. Mianowicie rozważamy (na razie tak hipotetycznie) zrobienie jeszcze w tym sezonie w Płocku takich zawodów na szybko. Bez finansowej napinki (przynajmniej od strony organizacyjnej). Zrezygnowalibyśmy z tego, z czego zawody u nas słyną: a więc z doskonałych nagród, przepięknych pucharów, wyśmienitego żarcia i całego tego antuażu, który tak naprawdę prawdziwym pilotom potrzebny nie jest ? Zostawilibyśmy tylko to co najważniejsze - atmosferę i ostrą powietrzną naparzankę! Zawody musiałyby się odbyć po Świdnicy, czyli początek października. O noclegu na płycie raczej mowy nie ma, więc o ile zawody zrobimy ESA i ACES, trzeba byłoby załatwić jakiś nocleg. Wikt i opierunek raczej we własnym zakresie, no chyba, że udałoby się z wpisowego załatwić jakieś żarcie. Koniecznie ognicho. Oczywiście wszystko z zachowaniem należytego reżimu sanitarnego - pucowanie rączek, maseczki (o ile będą konieczne) i dystans społeczny - wiadomo?. To na razie luźna propozycja, a wiecie, że Płock słów na wiatr nie rzuca i jak widać przez te ostatnie 10 lat - mamy niezłego farta do pogody. I ważna rzecz - to mogą być NAPRAWDĘ OSTATNIE zawody w Płocku - działka z naszym lądowiskiem na mocy uchwały rady miasta idzie pod młotek - i tu już nie żartujemy. Otwieram dyskusję. Piszcie co myślicie.
-
Zawody ESA w roku 2020 czy jeszcze będą?
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na samolocik temat w Zawody i imprezy
Obawiam się Mirek, że maseczki przez najbliższe lata będą stałym elementem naszej garderoby i nie patrzyłbym na nie jak na kaganiec a jak na coś co przynajmniej odrobinę wpływa n nasze bezpieczeństwo. Póki nie ma skuteczniejszych metod walki z wirusem trzeba to zaakceptować. To trochę jak pasy w samochodzie - niewygodnie, ale sporo ludzi dzięki nim żyje. Może maseczki z logo ACES? -
Zawody ESA w roku 2020 czy jeszcze będą?
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na samolocik temat w Zawody i imprezy
Mirek napisał, że nie zamierza wymagać od zawodników noszenia maseczek, a w związku z tym, że zarządzający terenem tego wymaga, to zawodów nie będzie. Tak to zrozumiałem. Proponuję jednak spróbować uratować te zawody i zastanowić się nad maseczkami. Nigdy nie byłem w Krakowie na zawodach więc nie wiem jak tam wygląda teren do latania. W Płocku mamy lądowisko modelarskie od tzw. d... strony, dzięki czemu tłumów publiczności raczej nie ma, może jacyś przypadkowi spacerowicze i rowerzyści. Ma to swoje dobre (bo nie ma tłumów i jest bezpieczniej) jak i złe strony (bo nie ma tłumów, co np. w kwestiach sponsorskich i promocyjnych jest niewskazane). -
Zawody ESA w roku 2020 czy jeszcze będą?
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na samolocik temat w Zawody i imprezy
Z tymi maseczkami to wszyscy wiemy jak jest. Poza tym sądziłem, że problemem jest ograniczenie liczby uczestników, a nie nakaz noszenia maseczek. Noszenie kasku w upalny dzień też nie jest szczególnie wygodne, ale jakoś dajemy radę. A co ze Świdnicą, bo to niedługo? Maseczkę jakby co mam. -
Zawody ESA w roku 2020 czy jeszcze będą?
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na samolocik temat w Zawody i imprezy
Pomóżcie mi zrozumieć obecne zalecenia ministerstwa. Na stronie https://www.gov.pl/web/koronawirus/regionalne-obostrzenia-dla-wybranych-powiatow czytam: Wydarzenia sportowe 2. Sport, w którym nie ma ograniczenia liczby uczestników (z wyłączeniem pól golfowych kortów tenisowych, stajni, stadnin i torów wyścigowych dla koni, infrastruktury do sportów wodnych i lotniczych) może uczestniczyć nie więcej niż 250 uczestników jednocześnie, nie licząc osób zajmujących się obsługą wydarzenia. Tutaj publiczność na obiektach sportowych musi być odstęp 1,5 m i max. 50% liczby miejsc. Poza obiektami sportowymi bez publiczności. Widzowie są obowiązani zakrywać usta i nos. Strefa Czerwona - Bez publiczności Strefa Żółta - 25% widowni Czy Wy nie przesadzacie z odwoływanie zawodów? Rozumiem, że zawody w ramach pikników gminnych, ale takie, które organizowane są gdzieś na wydzielonym polu? Przecież z tego co piszą to nasze imprezy po pierwsze zaliczają się do takich, w " których może w nich brać udział (oprócz obsługi) do 250 osób. Po drugie - publiczność - ograniczenia dotyczą obiektów z wydzielonym miejscem dla publiczności. Czy lotnisko lub lądowisko modelarskie ma wydzieloną przestrzeń dla publiczności? - moim zdaniem nie, więc każdy kto sobie przyjdzie popatrzeć przychodzi na własną odpowiedzialność. Organizator zawodów w takim razie ponosi odpowiedzialność za uczestników, którzy będą poruszać się w pewnej ograniczonej przestrzeni, i których na pewno ne będzie więcej niż 250 osób - maseczki dezynfekcja rąk i to wszystko. Czy ja to dobrze rozumiem? Poza tym mam pytanie co ze Świdnicą, czy organizatorzy coś już planują, czy też odwołane? -
AKTUALIZACJA! Mistrzostwa Polski ESA i PP ACES 10-11 października 2020
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Z tego co widać sytuacja robi się poważna i na pewno trochę potrwa. Proponuję mimo wszystko ustalić jakiś termin, nawet bardziej odległy, ale konkretny - będzie łatwiej zaplanować wyjazd. -
AKTUALIZACJA! Mistrzostwa Polski ESA i PP ACES 10-11 października 2020
AQUARIUS_ML odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Grzegorz, tak jak rozmawialiśmy - ta spalina na boisku to dosyć karkołomny plan!