




TomekP
Modelarz-
Postów
314 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez TomekP
-
Cóż, może rzeczywiście drut jest mało sztywny. Wyszedłem z założenia, że stal 3mm, to stal 3mm, jednak mój drut wymagał do wygięcia jedynie porządnych szczypiec i poddał się bez większych problemów, podobnie jak podczas manewrow na ziemi. Fakt, że moim lądowaniom daleko do gładkości, jednak podwozie potrafi sie giąć nawet przy starcie na nierównościach. Czy możesz napisać gdzie kupiles wspomniany drut? Zapewne jest tak jak piszesz, gdyby były tu jakieś dodatkowe odciągi, które uniemożliwiłyby zaginanie podwozia to i słabszy drut dalby radę. Niestety zrobiłem jak na planach i teraz szukam na to jakiejś rady, bo model jak już wystartuje to lata fajnie.
-
Witam, chciałbym się Was poradzić w temacie poprawy podwozia w modelu, który zbudowałem z załączonych planów. Finalna waga do lotu to 870g, podwozie z drutu stalowego nierdzewnego 3mm z modelemax. Niestety każde lądowanie wiąże się z koniecznością prostowania goleni, a często i przy starcie się podegną na nierównościach (za każdym razem z kierunku stateczników). Podwozie jest blisko krawędzi natarcia i nieszczególnie jest tam miejsce, zeby dać jakiś zastrzał bliżej natarcia, który mógłby zapobiegać wyginaniu się podwozia. Myślałem o tym, żeby usunąć podwozie ze skrzydła i zrobić nowe z duralu, które będzie montowane do kadłuba, jednak wtedy wypadnie kilka cm przed miejscem montażu wskazanym na planie. Może ktoś podpowie czy to będzie miało jakiś znaczący wpływ na start lub lądowanie? Ewentualnie zamienić drut w skrzydłach na większą średnicę? Nie mam doświadczenia, czy drut 3mm na ta wagę modelu powinien być wystarczający czy nie. Tomek PT-19Speed400.pdf
-
Złącza Coneca znam z zastosowań przemysłowych i ich jakość jest potwierdzona, natomiast nie mam porównania do złącz z Ali. Być może też są dobre, ale jeżeli ktoś stosuje to w modelu klasy wspomnianego GP 14 Velo, to jednak pewność połączenia jest na pierwszym miejscu. Podałem to po prostu jako alternatywę, ponieważ złącze jest znane i stosowane od długiego czasu ?
-
Szeroki zakres tego typu złącz, bardzo dobrej jakości oferuje firma Conec. Do kupienia np. w TME.
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
TomekP odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Ciekawe czy to urzadzenie kalkuluje już jakies straty napędu i podaje przybliżona moc na wyjściu..Byłbym wdzięczny, gdybyś napisał jakie Ci wyjdą wyniki popomiarów, bo da to realne porównanie z wynikami z kalkulatora. Sam też jestem na etapie doboru napędu do swojego modelu (ok. 550g bez silnika, regulatora i aku) i porównywałem różne możliwości właśnie przy użyciu ecalca.- 385 odpowiedzi
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
TomekP odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
No tak, wiec jest rozbieżność i to niestety większa niż deklarowane 10%. Podane przez Ciebie moce są zbieżne z mocą wyjściową liczoną przez kalkulator, natomiast zakładam, że mierzyłeś pobór prądu z akumulatora i na tej podstawie podałeś moc, czyli wejściową. Zostają metody rzeczywistych pomiarów proponowane juz wcześniej przez kolegów..- 385 odpowiedzi
-
messerschmitt bf 109e ... a co mi z tego wyjdzie to sam nie wiem
TomekP odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Czy dane przy smiglach są zmierzone, czy zaczerpnięte z internetu? Dla tego silnika i zasilania 3S na śmigle 9x6 APC Electric ecalc.ch podaje takie wyniki. Nie czytałem całego wątku, wiec nie znam danych modelu i zostawilem domyślne wartości. Z tego względu szacowane prędkości i stosunek ciągu do wagi na pewno są niewłaściwe, jednak napęd wpisałem taki jak rozważasz. Ecalc zastrzega sobie błąd do 10% wyników. To samo dla 10x5:- 385 odpowiedzi
-
Wszystko jasne, dzięki za ekspresowa pomoc ?
-
Witajcie, Chciałbym poprosić o podpowiedź w temacie złożenia takich zawiasów: https://modelemax.pl/pl/zawiasy-inne/8636-zawias-kavan-2811mm-maly-1-sztuka0129 Zawias jest dostarczany rozłożony i po jednej stronie, tak jak na zdjęciu, ośka jest zagięta, ale jak zabezpieczyć drugą stronę przed wysunięciem? Nie ma tam wystarczająco dużo materiału, zeby to zagiąć, czy nawet dobrze ścisnąć. Kapnąć żywicą lub CA? Nie zakładam, zeby oś miała się trzymać po włożeniu tak po prostu, bez żadnego zabezpieczenia drugiej strony.
-
Dzięki za wiadomość. Na dniach planuję zacząć szlifowanie, uzupełnię co trzeba i spróbuję swoich sił z prasowaniem ?
-
Dziękuję za podpowiedzi, będę próbował.
-
Witajcie, pytanie pewnie jest banalne, jednak nie udało mi się trafić na odpowiedź, mianowicie czy folia (oracover, solarfilm) przyklei się na wyszpachlowaną balsę? Oczywiście nie mam na myśli dużych powierzchni, a jedynie drobne ubytki w powierzchni. Czy pod wpływem temperatury żelazka szpachla nie będzie się kruszyć i odpadać? Czy trzeba stosować jakąś specjalną szpachlówkę w takim przypadku? Oklejałem już kiedyś skrzydło folią, jednak nie wyszło super i tym razem chciałbym się lepiej przygotować do tematu. Tego wcześniejszego modelu nie szpachlowałem przed pokrywaniem żadnymi specyfikami, jedynie szlifowanie.
-
Parkflyer ok. 1m rozpiętości
TomekP odpowiedział(a) na TomekP temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi ? Początkowo liczyłem na coś gotowego, do poskładania w kilka godzin, jednak od kiedy multiplex nie wypuszcza modeli pokroju minimaga, to wybór jest mocno ograniczony, a na podesłanych przez Was stronach jest dużo fajnych i niezbyt skomplikowanych modeli. Pogoda nie zachęca do lotów, wiec chyba się zmobilizuję i do wiosny coś z nich zbuduję w wolnych chwilach -
Parkflyer ok. 1m rozpiętości
TomekP odpowiedział(a) na TomekP temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Dziękuję. Polecasz jakiegoś konkretnego ultimate, czy ogolnie ten typ modelu? -
Witam, Chciałbym zapytać, czy możecie polecić jakiś model samolotu o rozpiętości około 1m do rekreacyjnego polatania. Nie szukam modeli akrobacyjnych w postaci krzyżaków z EPP. Ważne jest to, że zalezy mi na trenowaniu startow i lądowań na podwoziu (do tej pory latałem elektroszybowcami). Fajnie, gdyby przyszłościowo mial możliwość założenia pływaków i prób na wodzie, jednak to nie jest niezbędne (można pozniej dorobić we własnym zakresie jakieś pływaki i mocowania). Chciałbym, żeby dało sie nim wykręcić takie podstawy jak pętla czy beczka - coś pokroju funcuba multiplexa, tylko mniejszy - bardziej parkflyer niz samolot wymagajacy lotniska. Technologia wykonania - pianka, kit balsowy czy ARF - nie ma większego znaczenia.
-
XIII Międzynarodowy Piknik Modelarski w Raciborzu 12-13 Wrzesień
TomekP odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Imprezy modelarskie
Dziękuję za informację ? miałem na myśli samolot, jednak nie mogłem się doczytać na zdjęciach co to jest. Na pierwszy rzut oka stawiałem na Multiplexa właśnie. -
XIII Międzynarodowy Piknik Modelarski w Raciborzu 12-13 Wrzesień
TomekP odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Imprezy modelarskie
Robert, jaki model jest na tych zdjęciach? -
Spójrz na PDFy podlinkowane w tym wątku https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2416552-Taranis-Plus-DLG-Programming-for-Beginners Poradnik pokazuje programowanie modelu DLG, ale nie ma to większego znaczenia, ponieważ na podobnej zasadzie można ustawić również inne modele. Mi pomogło to zrozumieć podstawy i logikę ustawiania opentx'a. Do tego informacje zawarte tutaj na forum i trochę filmów na YouTube.
-
Dzięki za podpowiedź, kupię coś odpowiedniego Jasne, każda taka sytuacja to nauczka, którą można wykorzystać, żeby przyszły model był lepszy i dokładniejszy od poprzedniego. Do tego pewnie każdy z nas dąży
-
Taki był właśnie plan, żeby przy okazji naprawy w drugą połowę skrzydła również wkleić rurkę zamiast pręta. Jeżeli uda się rozwiercenie, to powiększę średnicę i wkleje rurkę w miejsce po ulamanym pręcie. Jeżeli nie, to po prostu oba płaty dostaną nowe kieszenie na bagnet, tym razem już kieszenie z obu stron. Niestety zrobiłem zgodnie z instrukcją i narobiłem sobie niepotrzebnej roboty (oczywiście można też było lepiej wylądować ?). Z drugiej strony zawsze to dodatkowe doświadczenie na przyszłość. W następnych modelach rozwiążę to lepiej od początku.
-
Masz na myśli obecność sliderow, czy jakieś inne funkcjonalności? Pytam z ciekawości. Sam zamówiłem QX7 z HK, ale jeszcze nie uruchomiłem. Latam bardzo amatorsko, motoszybowcami również i szukałem niedrogiego następcy dla mojego Flash 5X z większymi możliwościami.
-
To też fajne rozwiązanie, które pozwoli zachować fornir w całości. Pójdę w tą stronę jeżeli odwiercenie nie wyjdzie dobrze. Dobry moment na naprawę, po karpiu nie ma już śladu, ale pręt na pewno został ?
-
Witek, z opisu, który podałeś widzę, że konstrukcja mojego skrzydła jest zdecydowanie inna. Na pewno nie ma tam typowej kieszeni na bagnet z dzwigarami, sklejkowymi ściankami i mosiężną kieszenią. Pręt i rurkę wklejałem bezpośrednio w klocek i później zamykałem sklejkowym żeberkiem nasadowym. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Podsuneliscie tyle rozwiązań, że na pewno któreś zadziała, a zaczynam od próby odwiercenia starego bagnetu.
-
Witek dziękuję za odpowiedź. Tam nie ma resztek ułamanego wiertła, ale rzeczywiście na zdjęciu pewien fragment pręta wygląda inaczej. Chyba przekłamanie z fotografii. Pierwsze podejście do odwiercenia wyszło słabo, ale wiertła nie zlamalem, więc to nadal czysty węgiel. Spróbuję odwiercic podpowiedzianymi technikami stary bagnet i tak jak pisałem wyżej, jeżeli efekt nie będzie dobry to zastosuje metodę z nowymi kieszeniami w obu platach. Co do ewentualnego łączenia nowych kieszeni z dźwigarem skrzydła, patrząc na płaty, które otrzymałem w zestawie nie było tam widać żadnego dzwigara. Konstrukcja w przekroju podobna do tej ze schematu arthobby, czyli styropian, klocek pod pręt/rurkę, krawędź natarcia, fornir i tyle.
-
Panowie, dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Rzeczywiście na pomoc z Waszej strony zawsze można liczyć i patrząc teraz nie wygląda to najgorzej :) Zacznę od próby rozwiercenia metodą Artura (może uda się zachować poszycie w całości), a jeżeli efekty będą kiepskie, to nic nie tracę i zawsze można wstawić opisywane ćwierćżebro. Panie Romanie, chciałbym jeszcze dopytać, czy po takiej operacji, laminować od dołu tkaniną, żeby powiązać żebro z resztą dolnego poszycia, czy wystarczy po prostu wkleić w wykonaną szczelinę i powinno trzymać? Kieszenie wkleić na puchnącym kleju i ćwierćżebro także, czy lepiej żywica z mikrobalonem?