



-
Postów
4 419 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez RomanJ4
-
To nie zawsze musi być kontrola.... https://i.gifer.com/PRY.mp4
-
Niestety nie robią ani jednego, ani drugiego, ale czy to powód by nie doceniać pamięci czynów naszych ojców i dziadków jeśli zapisały się w pamięci naszej, a zwłaszcza innych chwalebnie? Popatrz nawet na tę nielubianą Rosję, jak obchodzony tam z pietyzmem ДЕНЬ ПОБЕДЫ potrafi zjednoczyć setki tysięcy, a może i miliony zwykłych ludzi w jednym pochodzie, niezależnie czy lubią Putina i jego politykę, czy nie, czy uważają się za mocarstwo, czy nie, po prostu są dumni, że są Rosjanami.. A Amerykanie czy Brytyjczycy inaczej? Nawet Niemcy, którzy niezbyt się chwalebnie XX wiecznej historii zapisali, nie zapominają o swoich antenatach i ich stricte wojskowych dokonaniach... Nawet niegdysiejsi śmiertelni wrogowie - Amerykanie i Japończycy, Niemcy i Brytyjczycy potrafią dziś podać sobie ręce szanując nawzajem siebie i poległych z obu stron, bo ich wrogość to już historia... A My...?
-
Święta, święta, i po świętach.... A często zostaje po nich różnych wędzonych umyślnie specyjałów, i... ambaras co z nimi zrobić ? Dzieci obdzielone, i gałgany więcej zabrać nie chcą , a tu jeszcze tyle zostało, samotrzeć zjeść się szybko nie da... No,można oczywiście urządzić mega imprezkę dla znajomych, i w ten sposób nieco "zejdzie" , ale po świętach pewnie wszyscy dookoła maja podobny problem, i idą na dobrowolną dietkę... Nie ma rady , trzeba przechować dłuższy czas, tyle, że lodówka niestety na tak długo nam nie przechowa. Mniejszy ból głowy kiedy mamy do dyspozycji jakąś chłodną(ale koniecznie przewiewną) komórkę, tam mogą spokojnie wisieć nawet i miesiące przy okazji dojrzewając i nabierając jeszcze finezji (np wędzonego węgorza nie powinno się trzymać w lodówce nawet do szybkiej konsumpcji, bo dużo on traci na swym świeżym delikatnym smaku, i oczywiście wysycha) Więc kiedy mamy do dyspozycji tylko zamrażarkę to już trudniej. Każda gospodyni ma oczywiście swoje sposoby, a ja chciałbym polecić Wam do długotrwałego przechowania w zamrażarce "pakowanie próżniowe". Próżniowe oczywiście w cudzysłowie, bo z torebek z podwójnym strunowym zamknięciem w które wkładamy nasze wędzonki (czy inne specyjały) wypompowujemy tylko powietrze. Używam do tego takiej kupionej (bodaj w Lidlu) pakowarki, ale oczywiście można innych z podobną zasadą działania Ma ten sposób tę zaletę, że nie następuje wtedy tak typowa dla długiego mrożenia utrata wody która powoduje wysuszanie mięsa, A po rozmrożeniu, nawet po kilku miesiącach, wędzonki są praktycznie tak świeże i soczyste jakbyśmy je dopiero co tam włożyli (sprawdzone wielokrotnie, daję słowo!). I w dodatku zajmują mniej miejsca w zamrażarce, a worki są wielokrotnego użytku i w różnych rozmiarach. Przechowuję w ten sposób także wędzone węgorze z podobnym skutkiem po ich rozmrożeniu, W takiej formie można je spokojnie przechować w zamrażarce długi czas bez zauważalnego uszczerbku dla smaku wyciągając kiedy potrzeba... Także inne rzeczy, jak bigosy, obrane z kości mięso pozostałe po ugotowaniu bulionu czy wywaru z którym nie bardzo wiadomo co zrobić, a które uzbierane potem świetnie nadaje się na pasztet, nawet gęstsze zupy jak domowa grochówka na (własnoręcznie wędzonym ) boczku, albo pozostałe po skrojeniu boczku skóry, które potem podłożone pod mięso doskonale zabezpieczą nam pieczeń przed przywarciem do rondla... I problem z głowy...
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Oczywiście Mariuszu masz rację, że dzisiejsza technika informatyczna pozwala na wręcz fenomenalne bo obrazowe (a jak mówi pewna maksyma jeden obraz zastępuje 1000 słów), w dodatku często animowane przedstawianie problemu czy zagadnienia, ot choćby z naszej dziedziny co to jest i jak działa rura rezonansowa, ale jest jedno "ale"... Dla zrozumienia o co mi chodzi przytoczę pewien list, https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/list-od-nauczyciela-do-znudzenia-powtarzam-swoim-uczniom-jestescie-ofiarami-systemu/sqyt33g?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb i jego jakby kwintesencję dzisiejszych czasów: "dzisiaj młodzieży nic nie interesuje..". I chyba poza niewielu (w skali ogólnej) przypadkami, ma rację... -
No właśnie, mamy rządową wysokobudżetową fundację do promocji "Polski w Polsce" i w świecie, która pewnie o takich polach chwały nie słyszała bo zajmuje się duperelami... To smutne, że obce narody których Polacy (np. żołnierze Maczka, Sosabowskiego...) bronili lub wyzwalali bardziej czczą pamięć o nich niż nasi... Chwała Bohaterom !!
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
I o to przecież chodzi(ło). Szkoda, że dziś się mało kiedy stosuje... -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
I nie ma się co dziwić. Przekazałem niedawno naszej gminnej bibliotece kilka skrzynek książek z których korzystał mój ojciec na przełomie lat '40÷50 studiując w Olsztynie ichtiologię i rybactwo śródlądowe. Znakomita większość była rosyjska lub tłumaczeniem z rosyjskich, gdyż w kilka lat po wojnie trudno było w tak zniszczonym kraju o jakiekolwiek od A do Z polskie.... Zapewne podobnie ze stricte modelarskimi. Ale podziwiać należy determinację zarówno niemieckiego jak i polskiego autora(podobnie zresztą jak i kolegi Mariusza) , którzy pomimo wielu z pewnością przeciwności doprowadzili do publikacji tej wiedzy, i niechybnie popularyzacji naszego pięknego hobby... Czapki z głów.. -
Wg mnie - odprężniki (do rozruchu) A propos' odprężników - oto jak się właściwie odpala "dyzla"... jeszcze tego nie widzieliście..... :D (od 29:34min) {youtube]https://www.youtube.com/watch?v=pf3UypMrwtE&feature=youtu.be&t=1775 W ogóle warto obejrzeć cały - dialogi nie do wyjęcia...
-
Jako przystawka na kątówkę to fajny pomysł. I duże obroty, i tanio, tylko hałas nieco większy.
-
Wytrwały jesteś, podziwiam...
-
No i wszystko się udało, będzie pociecha na świąteczny stół, nasz i znajomych przy okazji... A w międzyczasie jeszcze chlebek się pięknie upiekł... Wesołych Świąt, Koledzy...!
-
I ja się do Kolegów przyłączę życząc Wszystkim pięknych rodzinnych spotkań przy Świątecznym Bożonarodzeniowym stole, Mikołaja z pękatym workiem prezentów dla familii, i fajnistych modelarskich klamotów pod choinką!
-
Nie, kupione od rybaka(dzierżawi jezioro + stawy). Ze mnie taki wędkarz, że na rybach bylem może ze trzy razy w życiu. Pewnie przez to, że w młodym wieku miałem ich po dziurki w nosie niestety "od manualnej strony", - ojciec był ichtiologiem w P.G.Ryb. Za to ich sprawianie nie ma dla mnie tajemnic i siłą rzeczy asystowanie przy wędzeniu teraz jak znalazł... :D (na kanwie wymyśliłem memento dla młodych: "Nie psiocz na swój ciężki los, bo nie wiesz co kiedy Ci się przyda"
-
Niemiaszki w czasie II WW też mieli swoje "ropole" w lotnictwie... https://en.wikipedia.org/wiki/Junkers_Jumo_205 http://www.historynet.com/luftwaffes-high-flying-diesel.htm The Jumo 205 diesel engine was the trademark of the Ju 86 for a long time. http://www.airwar.ru/image/idop/bww2/ju86p/ju86p-8.jpg https://oldmachinepress.com/2015/09/26/junkers-jumo-223-aircraft-engine/
-
A u mnie dzisiaj było wytwarzanie smogu.... a jutr.. pardon, dzisiaj - reszta towarzystwa... i jeszcze chlebek czeka na wypiek... Wesołych Świąt wszystkim Kolegom!!
-
Hmm... a na początku lat '80-tych się na to polowało... Ja swój nabyłem w CSH w Szczecinie za całe 2090 Złotych PRL...
-
Kiedy "dyzla" * odpalasz ? ------------------------------------------------- * Kiedyś na giełdzie samochodowej słyszałem taki dialog: - Panie to "dyzel" ? - Nieee. To "ropol"...
-
A pensetą typu "igiełka" tego nie złapie? Podobnymi wyciągam dokuczliwe wiórki widoczne tylko pod lupą nagłowną...
-
Co prawda gdzieś tam na początku było Niestety nie miałem 10-ki, ale nie wiem czy czasem w niektórych nie jest zastosowane podobnie jak w MVVS (http://www.alehar.aplus.pl/images/porady/gaznik_MVVS.pdf) odsuwanie/dosuwanie razem z przesuwaniem osiowym w trakcie obrotu przepustnicą rurki rozpylacza do iglicy albo iglicy do rurki (poza statycznym ustawieniem składu pokrętłem iglicy). by wzbogacić/zubożyć mieszankę w trakcie zmiany światła gardzieli(czyli ssania powietrza/obrotów) Jeśli ma na przepustnicy lekko skośny rowek pod śrubkę ustalającą (która może pełnić jednocześnie funkcję regulacji zamknięcia przepustnicy do wolnych obrotów) (Mk17 radio carb http://www.rcuniverse.com/forum/everything-diesel-87/11607165-mk17-radio-carb.html ) http://skyflex.air.ru/pages/glider/gl016.shtml http://rconline.ru/modules/smartsection/item.php?itemid=72
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Jak CNC ma DRO z rozdzielczością 0,0005(tyle lub nawet 0,0001 mają typowe liniały optyczne), to czemu nie miało by być 0,004, Problemem tu może być chropowatość Ra po narzędziu a nie wymiar, każdy nóż ma promień wierzchołka rε większy niż promień rε wierzchołka/ów ziarna ścierniwa... http://fabisiak.ps.pl/stud/dypl/maly/wwst1.htm dla porównania http://www.irmex.eu/doki/tabela-maksymalne-parametry-obrobki.pdf A przy okazji, może się przyda (w/g Diamos http://www.diamos.eu/2012-11-23-08-17-17/k2-sample/sciernice-do-ostrzenia-pcd-pcbn-serii-pcd-micro ) -
Złoto, srebro i brąz dla Polski na Uwięziowych Mistrzostwach Świata Landres 2018!
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Uwięź
Oczywiście, jestem świadom, To był taki żart, choć ciekawi mnie czy operator takiego modelu jest w stanie nadążyć z "kręceniem" wokół słupka, skoro w klasycznym musi uwijać się jak w ukropie, i w dodatku uważać jeszcze na ruchy konkurentów? Czy może do takich napedów potrzebne byłyby dłuższe linki ? (i osobna kategoria, rzecz jasna, Tak tylko z ciekawości pytam...) -
Złoto, srebro i brąz dla Polski na Uwięziowych Mistrzostwach Świata Landres 2018!
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Uwięź
Może by takim przegonić konkurencję... ? http://archivesite.jetex.org/archive/jetxfiles/200401.html -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Mariuszu wymiana poglądów z Tobą n/t jest pasjonująca, ale Andrzej ma rację, troszkeśmy zboczyli z głównego nurtu, Mam nadzieję że koledzy w ramach świątecznego odpuszczania grzechów wybaczą nam diabła za koszulą.. P.S. Może się przyda... http://sceptreflight.net/Model%20Engine%20Tests/Index.html http://modelenginenews.org/engrev/index.html http://collectair.org/vintageengines.html -
Kolego nie lutuj, bo przy takim drobiażdżku nadmiar ciepła dostarczony wielgachnym palnikiem źle sie skończy dla detalu. Do takich prac używa się mikropalników używanych w złotnictwie, np, wodorowych osiągających ponad 3300-3600°C https://alco.com.pl/palnik-wodorowy-hho-aquaflame-model-800,id5843.html lub podobnych do nich wielkością butanowo-tlenowych gdzie palnikami mogą być adaptery igłowe do minipalników https://www.cnc.info.pl/tlen-acetylen-moze-propan-maly-zestaw-potrzebne-info-t78198.html lub miropalniki dedykowane (funkcjonalnie to samo co igłowe) https://alco.com.pl/palnik-the-little-torch-5-dysz-tlen-propan-butan,id245.html których płomień osiąga temperaturę 2500-3400°C w zależności od użytego gazu, ale wielkość płomienia może mieć nawet tylko 2mm. I to jest atutem mikropalników, że mając dużą moc cieplną na ograniczonym obszarze nie grzeją niepotrzebnie całego czy dużej części detalu co prowadzi często do deformacji czy przetopień, tylko miejscowo do odpowiedniej dla wykonania pracy temperatury. Natomiast palniki atmosferyczne(bez podawania gazowego tlenu) o tak małym płomieniu nie mają wystarczającej mocy cieplnej do nagrzania detalu do temperatury płynięcia lutu i wykonania roboty, choć tu detal niewielki. Radzę Ci poklej epoksydem z dodatkiem pyłu aluminiowego, po stwardnieniu opiłuj naddatek do pożądanego kształtu, i wypoleruj, a nie poznasz gdzie był ubytek.
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
RomanJ4 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Lupki też mam, nawet dwie, uzywam też czasem do warsztatowego sprawdzania stępienia mikronarzędzi albo jakości krawedzi skrawajacej po ostrzeniu tani prosty kieszonkowy mikroskop inspekcyjny(x100) którym np sprawdzałem czemu brzeszczot z weglikowym nasypem nie chce ciąć HSS, https://www.cnc.info.pl/brzeszczot-do-materialow-supertwardych-t68573.html jego główną zaletą oprócz powiększenia jest to, że jest bardzo poręczny bo mały, i ma własne oświetlenie pola obserwacji, co przy możliwości sprawdzania bez konieczności odmocowaniu narzędzia w ostrzarce jest wygodne...