Skocz do zawartości

RomanJ4

Modelarz
  • Postów

    4 366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez RomanJ4

  1. Jeśli kulka nie jest blokowana np zaschniętym smarem to powinna się ugiąć nawet kiedy aplikujemy olej zwykłą nieco większą strzykawką plastikową bez igły. Ważne by szczelnie dociskać końcówkę strzykawki do zagłębienia (lub płaskiej powierzchni - w zależności od konstrukcji) w kalamitce w taki sposób, by olej nie uciekał bokami połączenia, a był wtłaczany do wnętrza kanału smarowniczego. Dlatego najlepiej jak końcówka strzykawki jest nieco większa jak otwór z kulką, albo przynajmniej ma zeszlifowany na kształt stożka rant końcówki
  2. Fakt, że coraz mniej.... Najgorsze, że nie mieli często komu swojej ogromnej wiedzy zostawić.. Bo "reforma" zmiotła szkolnictwo zawodowe i starych mistrzów - "nie opłacało się"... A teraz kicha, obecny inżynier często praktycznie potrafi mniej niż dawny technik (wiem co mówię.. ) Kto dziś potrafi (po obejrzeniu ze wszystkich stron) jednym uderzeniem niezbyt dużego młotka rozłupać spory głaz...? (widziałem to na własne oczy ), Ech...
  3. RomanJ4

    Prosta frezarka

    Ale ma wadę typową dla wszystkich stołów krzyżowych - trudno w ten sposób (żonglując ręcznie przesuwem w osi X i Y) nakreślić regularny łuk lub okrąg. A i z prostą linią skośną mogą być problemy. Spróbujcie...
  4. A jak ze środkiem ciężkości i statecznością poprzeczną tej łodzi, bo kocioł maszyny jest dość wysoki, a i jego zawartość ma pewną masę, trzeba dociążać balastem?
  5. Według mnie(a mam już ładnych parę lat z tym do czynienia ) smar stały średnio nadaje się do smarowania prowadnic łoża, czy jaskółek szufladek sań poprzecznych i narzędziowych w obrabiarkach(także pow. ślizgowych stołów krzyżowych frezarek) z kilku względów: - smar stały z czasem gęstnieje(utlenia się), przez co w czasie ciągłej eksploatacji mogą pojawić się miejsca gdzie się "wytarł" i nie tworzy już ciągłego filmu smarowniczego, powodując zatarcia, - smar stały jako bardziej lepki zbiera więcej wiórów i opiłków, tworząc z czasem swoistą pastę ścierną, i trudniej ją stamtąd usunąć lub podmienić, - smary przeważnie źle reagują na emulsje i płyny chłodzące(także źle znoszą mieszanie z olejami), z czasem się rozrzedzając lub rozwarstwiając tracą swoje własności smarno-ochronne, - zgarniacze pryzm czy jaskółek (jeśli są) potrafią skutecznie zgarnąć z powierzchni ślizgowych film smaru stałego. W przeciwieństwie do smarowania olejowego gdzie zgarniacze filcowo-mosiężne częścią filcową nasączoną olejem dodatkowo smarują oczyszczoną przez wargę mosiężną (lub plastikową) zgarniacza powierzchnię na którą najeżdża suport czy sanie, - rzadki olej(nawet specjalnie trochę rozcieńczony) lepiej penetruje wszelkie szczeliny i "rozlewa" się nie dopuszczając do korozji odsłoniętych powierzchni, Natomiast jeśli nie ma dedykowanego smarowania olejowego(centralnego) wszelkich śrub przesuwu sanek, głowic, czy stołu, listew klinowych, elementów ruchomych zamka śruby pociągowej, tam lepszy będzie smar stały (oraz tam gdzie dostęp dla systematycznego smarowania olejem jest trudny)
  6. tym, zarówna smarem stałym jaki olejem z pompką teleskopową (wytwarzająca większe ciśnienie niż strzykawkowa przy nacisku na korpus) a to najprostsza wersja za kilka PLN do dostania w marketach budowlanych (Obi, Bricomarche, itp) z pilarkami, kosiarkami, i podobnym sprzętem (ale działa dobrze, sprawdzałem, choć przy smarze stałym tłoczek zasobnika co rusz trzeba popychać, ja używam do aplikowania oleju w kalamitki wrębów pyzm suportu) natomiast "strzykawkowa" gdzie czynnik wtłaczany jest ręcznym tłokiem bardziej nadaje się do rzadszych od smaru olejów
  7. RomanJ4

    Lutowanie aluminium

    To może warto ją reaktywować? Dla potomności...
  8. RomanJ4

    Lutowanie aluminium

    To możliwe, nie jestem chemikiem, ale każda substancja która w tym momencie redukuje tlenki do czystego glinu będzie dobra...
  9. RomanJ4

    Lutowanie aluminium

    Nooo... piękna maszynka! Zachowała się jeszcze? Ja ostatnio zmajstrowałem takie coś.... https://www.cnc.info.pl/przystawka-szlifujaca-do-frezarki-zx-t95946.html
  10. RomanJ4

    Lutowanie aluminium

    Nie wiem czy kolega czytał mój opis do tego "zajzajeru", najlepiej wychodzi jak położymy cynę na łączone detale, rozgrzejemy ją na detalu by już płynęła, i dopiero wtedy szpatułką umaczaną w owym preparacie przesmarujemy łączone miejsce. Chwyta natychmiast. Możemy też w ten sposób poprawić w razie czego, czy dopełnić spoinę lutowiem. Natomiast zbyt długie działanie samego preparatu na łączone aluminium bez nakładania stopionej cyny powoduje powstanie nie mniej niż tlenki aluminium przeszkadzającego zwilżaniu nalotu. Zwłaszcza kiedy już się "przegryzie" czy wyparuje. To samo dzieje się kiedy zbyt długo grzejemy grotem bez natychmiastowego upłynnienia cyny (np zbyt zimnym albo za małym do szybkiego roztopienia lutowia) detale z nałożonym preparatem, Dlatego grot kolby musi mieć swoją pojemność cieplną by operacja była możliwie krótka, zanim preparat wyparuje lub straci już swoje czyszczące właściwości. I dlatego też "transformatorówka" praktycznie nadaje się jedynie do lutowania cienkiej folii, bo "pojemność" cieplna roztopionej kropli na grocie jest niewielka. Mając powyższe na uwadze, po kilku próbach "zaczynamy łapać co jest grane"... Jeżeli mogę koledze radzić, to polecałbym zakup TiG-a najlepiej AC/DC lub chociaż AC z ustawianym balansem mocy łuku("Pulse"), wtedy prąd "dostarczany" jest do łuku plazmy w sposób pulsacyjny, co w dużym stopniu zapobiega przegrzaniu jeziorka i wypaleniu dziury.(spłynięciu). Dużo łatwiej się spawa zaczynając przygodę z TiG-iem, a jak to działa widać dobrze np na tym filmie. Poza tym do butli manometr z rotametrem który ułatwia precyzyjne ustawienie dozowanego argonu (gaz czystości nie mniej jak 5,0) Do pełni szczęścia brakowało by tylko ekonomizera przepływu http://sklep.mexpol.com.pl/oszczdzacz-gazu-ekonomizer-803p-harris-p-3323.html (sam lub w zestawie razem z reduktorem i rotametrem 3w1), ale to już full wypas.. Najlepiej TiG-a i butle umieścić na wózku, łatwo wtedy go przemieszczać w razie potrzeby, a i jest miejsce na akcesoria. U siebie zrobiłem to tak https://www.cnc.info.pl/szafka-wozek-na-tig-a-t58655.html No i koniecznie polecałbym zastosować soczewkę gazową do palnika (pewnie w końcu i tak sam byś do tego doszedł), Dużo gazu się oszczędza, bo jego przepływ jest wtedy laminarny, i ryzyko zaciągania powietrza do osłony łuku mniejsze.. (Uwaga! Soczewki są do danej średnicy elektrody, np 0,8; 1,0; 1,6; 2,0; 2,4;) https://www.cnc.info.pl/spawanie-tig-soczewka-t80982.html https://www.cnc.info.pl/zwykly-lacznik-dysza-a-soczewka-tig-t58199.html https://www.google.com/search?client=firefox-b&tbm=isch&sa=1&ei=I_jWW53XG8zikgXnuYbYBQ&q=soczewka+gazowa+tig&oq=soczewka+gazowa+tig&gs_l=img.3..0j0i24k1.42552.50158.0.50698.19.11.0.8.8.0.176.1188.0j8.8.0....0...1c.1.64.img..3.16.1236...0i67k1j0i30k1.0.wZHqz7VdbXI https://www.google.com/search?client=firefox-b&tbm=isch&sa=1&ei=PP7WW_SnFM73kwXT_7TgBA&q=gas+lens+tig+vs&oq=gas+lens+tig+vs&gs_l=img.3..0i8i30k1l3.565906.575640.0.576410.15.15.0.0.0.0.438.2716.0j12j2j0j1.15.0....0...1c.1.64.img..0.15.2712...0j0i67k1j0i30k1j0i10i30k1j0i19k1j0i30i19k1j0i8i30i19k1.0.PX0qkrD-wGc Natomiast samo spawanie (pomijając ustawianie parametrów i dobór części) przypomina spawanie gazowe - tu też obserwujemy jeziorko i w/g tego posuwamy ścieg napród. Jesli spawałeś kiedyś gazowo to sam to stwierdzisz. Bardzo ważną rzeczą jest przygotowanie spawanego materiału - musi być bezwzglednie czysty, pozbawiony rdzy, tłustych plam, piasku czy powłok zabezpieczających (farba, ocynk, kadmowanie, i innych. Miedziowanie mniej przeszkadza bo nawet niektóre czarne druty spawalnicze są miedziowane) zanieczyszczony materiał się "gotuje" i smarka, bo temp. topnienia/wrzenia zanieczyszczeń jest zazwyczaj bardzo różna od stali (czy innych łączonych metali), no i wtrącenia osłabiają spaw. Pamiętajmy, że łuk plazmowy ma ok 6500°C, wiec topi nawet kwarc z piasku na zanieczyszczonej pow. metalu... To na tyle..
  11. RomanJ4

    Lutowanie aluminium

    nic dziwnego, przecież aluminium jest jednym z najlepiej przewodzących ciepło metali, dlatego moc cieplna palnika musi być odpowiednio duża by dostarczyć wystarczająco dużo ciepła w możliwie krótkim czasie, zanim się "rozejdzie". Ale nawet najładniejsze lutowanie nie zastąpi spawania, np metodą TiG, która przypomina nieco spawanie gazowe (tylko "płomień" cieplejszy - ok. 6500°C). I podobnie jak w innych metodach spawania chodzi głównie o to by zbytnio nie przegrzać łączonych części, bo spłyną.. Dlatego też aluminium spawa się stosunkowo szybkim ściegiem, bo temperatura łuku na to pozwala. Tu co nieco o zagadnieniu, między innymi po co potrzebny jest do tego TiG AC z regulacją balansu... http://jswelding.pl/_cms/view/29/spawanie-tig.html http://spawara.pl/spawanie_aluminium_balans_ac/ Może się kiedyś przyda... kalkulator parametrów TiG https://www.millerwelds.com/resources/weld-setting-calculators/tig-welding-calculator
  12. Miłego weekendu... ciekawostka... Titanic v/s wycieczkowiec
  13. Wcale się z mentalności Rosjan nie nabijam (abo nasza to lepsza?), znam ich trochę osobiście i szanuję, bo wiem, że tak jak i u nas są tacy, że do rany przyłóż, ostatnia koszulę by Ci oddali jak trzeba (zwłaszcza zwykli ludzie w małych miejscowościach), i są i tacy którym... na szczęście nie miałem okazji się z takimi zetknąć.. Zwłaszcza cenię ich zdolności do radzenia sobie w różnych czasem trudnych sytuacjach, zaradność, ciekawe pomysły (np самоделки), a także dystans do siebie (co nie wszystkim Polakom się udaje) i poczucie humoru... https://www.motofakty.pl/artykul/tuning-po-kozacku.html https://youtu.be/jEWaBqx9YCs https://youtu.be/jGUMr4ncWB0 https://usamodelkina.ru/mehanizmy/ http://www.masteryx.ru/ https://www.google.com/search?client=firefox-b&biw=1425&bih=903&tbm=isch&sa=1&ei=cNnOW8HDEK-orgS92KPABA&q=%D0%BB%D1%83%D1%87%D1%88%D0%B8%D0%B5+%D1%81%D0%B0%D0%BC%D0%BE%D0%B4%D0%B5%D0%BB%D0%BA%D0%B8&oq=%D0%BB%D1%83%D1%87%D1%88%D0%B8%D0%B5+%D1%81%D0%B0%D0%BC%D0%BE%D0%B4%D0%B5%D0%BB%D0%BA%D0%B8&gs_l=img.1.0.0i19k1.1461096.1461768.0.1463106.2.2.0.0.0.0.128.230.0j2.2.0....0...1c.2.64.img..0.2.230...0i7i30k1.0.Pd86YZL2kpQ#imgrc=ESNWM9FuwBFXbM: http://moto.pl/MotoPL/1,88389,19610977,szerp-atv-rosyjski-wszedolaz-wideo-i-duze-zdjecia.html przykład "polowej" pomysłowości... https://www.youtube.com/watch?v=VeDgt-srXNs&feature=youtu.be
  14. Wielkie uznanie, i trzymamy kciuki za przyszłe zmagania!
  15. Wędkarstwo to fajne hobby... I wcale nie musi być drogie... Niskobudżetowa echosonda... Dlaczego na ryby nie zabiera się żon... Tak się robi daleki wyrzut... https://www.instagram.com/p/BpIaC9cA_Z-/?tagged=%D0%BD%D0%B0%D1%80%D1%8B%D0%B1%D0%B0%D0%BB%D0%BA%D0%B5 i inne ciekawe obrazy dla wędkarzy, miłego oglądania... https://www.instagram.com/explore/tags/%D0%BD%D0%B0%D1%80%D1%8B%D0%B1%D0%B0%D0%BB%D0%BA%D0%B5/
  16. Dlatego można go wypolerować na lustro... A to zmniejsza tarcie. taki przykład: wczoraj frezowałem stal narzedziową 1.2379 (NC11 https://www.cnc.info.pl/frezarko-wiertarka-zx7045-nowa-p-chinska-jakosc-reanimacja-przed-uruchomieniem-t89380-250.html) która zawiera domieszkę (tylko) 11-13% chromu i 0,7-1,0% molibdenu, i już po samej tylko obróbce wiórowej powierzchnia lśni...
  17. Dlatego robią chrom głównie na podłożu z kolorowych (ABC)... Zresztą, by chrom (lub nikiel) się ze stali nie złuszczał (a ta nie korodowała) to najpierw się ją cieniutko galwanicznie miedziuje..
  18. Może kolega popytać tu http://www.siecbiznesu.pl/firma/phu-gajantech-chromowanie-techniczne-mikolow gość robi m/innymi chromowanie elementów rozdzielaczy hydrauliki siłowej, czyli niewielkich w sumie elementów, może zadzwonić czy się podejmie... A obróbka po chromowaniu, honowanie, to już inna para kaloszy...
  19. Jest to tzw. chromowanie techniczne, np: http://stal-chrom.eu/ https://www.galvo.pl/oferta/chromowanie-techniczne http://www.chrom-tech.waw.pl/ https://www.google.com/search?q=chromowanie+techniczne&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b
  20. He, he, na żywo jest jeszcze fajniej, jak rano przychodzę to dostają głupotki... To niesamowite jak takie maleństwo potrafi cieszyć się z ludzkiej obecności. A wracając do zdjęć lotów przedstawionych przez kolegę Grzegorza, to przepięknie wyszły. Zwłaszcza te na tle bliskiej ziemi. Wyobrażam sobie jakie dopiero widoki były z kabiny... Moje uznanie dla fotografa...
  21. Święta prawda, miałem okazję lecieć od komina do komina...Nie pamiętam już co to był za szybowiec, oczywiście dwumiejscowy, z instruktorem, Aeroklub Włocławski, start za wyciągarką.... Piękne przeżycie, w pewnym momencie płatowiec jakby przestaje istnieć i czujesz się jakbyś na chmurce siedział, słychać tylko gwizd wiatru na płatach... (zdjęcie nie moje, mam oczywiście, ale na domowym... ) A co do wiewiórek to baaardzo żywe i przyjemne w obcowaniu zwierzątka dające wiele radochy, zwłaszcza kiedy buszują po kieszeniach albo pod polarem.. http://pfmrc.eu/index.php/topic/75474-jak-za%C5%82atwi%C4%87-kreta/page-2 Niesamowite ile w tak małym łebku drzemie zmyślnego rozumku... Z laskowymi orzechami radzi sobie szybciej niż ja dziadkiem do orzechów , z włoskimi idzie dłużej co zrozumiałe, ale i tak zawsze przed najpierw poobraca w łapkach szukając chyba najcieńszego miejsca... A jak potrafią poradzić sobie z zaciśniętą pięścią w której dla zabawy trzymałem orzeszka widać od 7:48 na poniższym filmie. Ząbki mają przecież ostre jak brzytwa, ale robią to tak umiejętnie by nie skaleczyć... (ta trzymana w ręku to młodziutka - następne pokolenie ktore przyszło na swiat w wolierze) (jakość niestety nie z mojej winy nie najlepsza) Przepraszam autora za niezwiązany z modelarstwem wpis, ale mam nadzieję, że się nie pogniewa... pozdrawiam Kolegów....
  22. Święta prawda, najgorsze jak o narodzie zza wschodniej granicy (ale tych zwykłych szarych ludziach, broń boże jakich mundurowych czy z начальства) wydają osądy ci którzy nigdy z nimi nie mieli do czynienia (tam)... (głowę trzeba mieć mocną, choć to i tak niewiele pomoże.. . )
  23. Święte słowa, W dodatku bardzo aktualne do dziś. Szukamy sojuszy za Wielką Wodą - "♪ Polak - Jankes, dwa bratanki...♪♫", a nie chcemy brać udziału w tych pod nosem. A Ameryka będzie umierała za Gdańsk tylko wtedy gdy BĘDZIE SIĘ JEJ TO OPŁACAŁO ! I Trump wcale tego nie kryje (chociaż tu nie jest hipokrytą). A my zamiast rosnąć w siłę (gospodarczą) bo to zapewnia dziś szacunek na świecie, to machamy wszystkim szabelką przed nosem "Nie oddamy ani guzika". Bo go nie mamy... A co do naszej armii... To, jaką wartość bojową przedstawia pospolite ruszenie Macierewicza (WOT), to najlepiej widać było na Krymie gdzie garstka wyszkolonych zawodowców ("zielone ludziki" ) dokumentnie skopała d... wielkiej ukraińskiej armii.... Ale z tego też nie potrafimy wyciągać logicznych wniosków, i dalej pchamy się w partyzantkę... (głownie finansowo uszczuplając i tak wątłe fundusze MON) Tylko gdzie my ich poukrywamy kiedy Szyszko lasy powycinał...?
  24. coś na ten temat... https://dev.rcopen.com/forum/f5/topic443703 (i dalsze linki na dole strony)
  25. http://www.youtube.com/watch?v=Fbfb7ZKqyDQ&feature=youtu.be
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.