Skocz do zawartości

RomanJ4

Modelarz
  • Postów

    4 366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez RomanJ4

  1. Jeśli kiedyś będziesz musiał obciągnąć ściernicę diamentową, to trzeba to zrobić inną ściernicą diamentową (także napędzaną) https://www.cnc.info.pl/ostrzalka-cnc-t36821-110.html
  2. A nie myślałeś żeby spróbować oddzielać czymś na kształt małej gilotynki (o ile dobrze widzę to "mostki" mają szerokość b ≤1mm a blaszka cieniutka) zrobionej np z małego stojaka do wiertarki albo czegoś podobnego, np praski kaletniczej, tak jak wycina się krążki. https://www.google.com/search?q=Napownica,+praska+r%C4%99czna+kaletnicza&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwimhL7txJ_fAhX4RBUIHbBrBPIQ_AUIDigB&biw=1425&bih=903 Zamiast wiertarki mocujesz małej średnicy(2-3mm) stempelek z kwadratowej, lub dla łatwości lepiej okrągłej stalki HSS, a matrycą będzie płytka/krążek ze stosownym do średnicy stempla otworem (krawędź obu na ostro). stolik pozwoli na swobodne ustawienie blaszki do wyciecia. Można nawet delikatnie obcinać pukając młotkiem, ale tu problem z trafieniem w oś otworu stemplem. A od biedy nawet ręcznym dziurkaczem https://allegro.pl/napownica-reczna-praska-do-nap-zegarmistrzowska-i7400774941.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_MD_pla_bizuteria_i_zegarki%28bez_zegarkow%29&ev_adgr=Pozosta%C5%82e&gclid=EAIaIQobChMI5czD7cSf3wIVq7DtCh1e2gFYEAQYBCABEgLGzvD_BwE&gclsrc=aw.ds https://www.google.com/search?q=Napownica,+praska+r%C4%99czna+kaletnicza&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwimhL7txJ_fAhX4RBUIHbBrBPIQ_AUIDigB&biw=1425&bih=903 Muszę lecieć, dalej pogadamy w poniedziałek...
  3. Też jeszcze mam taką kupioną jeszcze w nieboszczce CSH DDR-kę, tylko pojemnik na baterie(bodaj płaskie) się gdzieś zapodział... A cieniutkie wiertełka.... możesz chwycić - albo w uchwyt pośredni (0,3=3mm, są też podobne z trzpieniem do Dremela) - albo bardzo precyzyjny kluczykowy maszynowy jak ten(0,3-4mm) z trzpieniem lub bez jeśli masz we wrzecionie wiertarki gniazdo Morse'a Mk1/Mk2(+ tulejka redukcjyjn2/1 lub trzpień Mk2) lub stożek skrócony B10 na wrzecionie (nadaje się też do osadzenia w koniku tokarki - mam z trzpieniem Mk1+redukcja) https://modelemax.pl/pl/akcesoria/18154-uchwyt-wiertarski-morsea-1-03--4-mm.html lub https://allegro.pl/precyzyjny-uchwyt-wiertarski-na-trzpieniu-mk2-i7115046440.html lub uchwyt z tulejkami, ale moletka na trzpieniu może decentrować przy chwytaniu w uchwyt wiertarki A w praktyce, możecie wierzyć lub nie, to wierciłem w metalu wiertłem 0,6mm na głębokość 5mm(8D!), zamocowanym w typowym, fabrycznym uchwycie który jest od nowości więc już swoje przeszedł w mojej starej, poczciwej wiertarce stołowej, Oczywiście na najwyższych obrotach, bardzo delikatnie, z kropelka oleju silikonowego dla smarowania i chłodzenia, i .często je wycofując dla wyrzucenia wiórów (olej skleja drobinki wiórów utrudniając wyrzut) I o dziwo wiertła nie połamałem Ważne tylko by samo wiertło nie miało w uchwycie bicia, i było prowadzone precyzyjnie w prostej linii by się nie wyginało pod obrotami bo wtedy pęknie na pewno. Tuleja wysuwna wiertarki czy wrzeciono nie może mieć luzów promieniowych w korpusie. No i oczywiście możesz takimi wiertłami wiercić Dremelem (lub klonem), ale z doświadczenia wiem że ręczne prowadzenie takich małych wierteł najczęściej źle się dla nich kończy (zwłaszcza jak ręce się trzęsą, i oczy już nie te... ), chyba, że w stojaku.
  4. http://www.tsmee.co.uk/page9.php
  5. I na to jest rada, wystarczy dostępne w każdym markecie typu Obi, czy LM przezroczyste szkiełko ochronne do przyłbicy spawalniczej dać(nawet przykleić taśmą) przed soczewkami i po kłopocie. A w razie zmatowieje czy porysuje to wymienić nie problem bo koszt prawie zerowy... https://allegro.pl/szklo-do-maski-przylbicy-spawalniczej-50x100-i6875658756.html?reco_id=3a2aa106-ff87-11e8-9f2a-246e963204c8 Przydałby się stolik z tej strony...... (zdaje się przeglądałeś te strony i linki do projektów...https://www.youtube.com/watch?v=063EWiFN2UY ) http://www.homews.co.uk/page569.html https://www.youtube.com/watch?v=n3Z-si383uM http://www.homews.co.uk/GrRestMod01-1.pdf http://www.homews.co.uk/GrRestMod02-1.pdf http://www.homews.co.uk/GRPartAss-1.pdf http://www.homews.co.uk/page59.html http://www.modelenginemaker.com/index.php?topic=4045.0 http://www.homews.co.uk/page145.html http://www.homews.co.uk/page146.html http://www.homews.co.uk/page398.html http://www.cgtk.co.uk/metalwork/grinder/rest https://www.youtube.com/watch?v=mMZt6m52j2M (w przybliżeniu to o czym mówiłem odnośnie ostrzenia linii śrubowej za pomocą szlifierki stołowej) A tak nawiasem, to zazdroszczę im tych publikacji... http://www.homews.co.uk/page12.html http://www.projectsinmetal.com/metalworking-books/ Dzisiaj nawet Poradnika Mechanika w Technicznej(sic!) Księgarni nie uświadczysz... Też tak mamy... Czasem tylko człowieka nachodzą takie czarne myśli, że kiedyś tam następne pokolenie "wyciepie na hasiok" te nasze skarby.. Albo w najlepszym razie wystawi na All...
  6. To w przyszłym roku możemy się spiknąć i popróbować bo wcześniej nie dam rady.... Trzymam kciuki za Twoje "самоделки", nic tak nie rozwija jak właśnie takie pomysły. Sam też kilka mam na koncie,(ostatnio https://www.cnc.info.pl/przystawka-szlifujaca-do-frezarki-zx-t95946.html a teraz na warsztacie zgrzewarka na trafo od mikrofali http://pfmrc.eu/index.php/topic/55363-zgrzewarka-punktowa-do-ogniw-i-nie-tylko/page-3),.tylko czasu na wszystko mało, i przydało by się choć trochę dokupić.. do wyboru, do koloru, fakt ze większość to poliweglan... https://www.google.com/search?q=lupa+nag%C5%82owna&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjKm8Ol7ZzfAhXPa1AKHRfpCWwQ_AUIDigB#imgrc=_ mam dokładnie taką(też poliwęglan) z 4 wymiennymi szkłami (powiększenie: 1.2x, 1,8x, 2,5x, 3,5x) i bardzo mi się przydaje do różnych precyzyjnych robótek (a specjalnie do wyciągania cholernych kłujących igiełek ze skóry zwłaszcza po frezowaniu ) Ma nawet jakieś oświetlenie, ale to raczej mało przydatne bo za słabe.. A co do obciągania ściernic, to niestety boki też trzeba(nawet ręcznie) jak ma być możliwie bez drgań, Chociaż zdarzają się i takie, że biją mimo obciągnięcia bo gęstość struktury mają niejednorodną, Wtedy zostaje albo wymiana na inną, albo wyważenie za pomocą talerzyka z kamieniami https://www.youtube.com/watch?v=fE6_WWwpBpQ https://www.cnc.info.pl/prosty-stolik-do-szlifierki-stolowej-t60407-10.html https://www.youtube.com/watch?v=9MDAHKPA5JQ :D
  7. Masz na myśli kątówkę Garmet? . Z kątówką oczywiście nic takiego nie zdziałasz Chyba, że zamocowałbyś na jakim małym stoliku krzyżowym (by mieć możliwość dosuwania w osiach X/Y) samą przystawkę 010 do ostrzenia po śrubowym (https://www.e-darmet.pl/przystawka-do-ostrzenia-frezow-dm-2770-010-id-17882.html) z tulejką 5C/ø6, to i zwykła szlifierka stołowa z talerzową lub doniczkową diamentówką jako napęd do tego wystarczy. Ale wydawało mi się, że pisząc "Na szafie stoi tego typu ostrzałka" masz na myśli 2770, 2772, lub coś podobnego. Mea Culpa. A wracając do ostrzenia, to czy na NUA-25 (także miałem dostęp i pracowałem na takiej), czy DM2772, czy na ZZM-10A(DM-2770), ostrzenie linii śrubowej przebiega na identycznej zasadzie - przez posuw i równoczesne obracanie względem ściernicy. Różnią się tylko maszyny i oprawki, nawet takim wynalazkiem jak wyzej się da, byleby tylko była możliwość precyzyjnego dosuwu (stąd krzyżowy). Fakt, że średnica ø4 to trudna robota, ale pod szkłem powiększającym da się ustawić nawet i mniejsze, dlatego sobie x3,5/x10 z własnym podświetleniem zamocowałem na swojej, + dodatkowe oświetlenie ogólne LED (zasilacz zmieścił się w korpusie). A poza tym zawsze też można założyć lupę nagłowną. Szkoda, że mieszkam ponad 150km od Warszawy, bo byśmy sobie razem poostrzyli...
  8. Jak masz taką ostrzarkę to już połowa sukcesu. To nie takie trudne, trzeba tylko troszkę sobie poćwiczyć manualnie najpierw "na sucho", a potem już ostrząc. Żeby było łatwiej to najlepiej na jakimś 2-piórowym frezie o możliwie dużej średnicy, np18 lub 20mm jeśli masz takie tulejki do jego obsadzenia w tulei suwliwej. Ostrzenie powierzchni spiralnej na każdej manualnej ostrzarce jest podobne - ruch obrotowy frezowi nadaje palec wodzący(podpierający) oparty o rowek wiórowy bracając frez adekwatnie do jego przesuwania wzdłuż osi. Najpierw na sucho(bez obrotów) ustawiamy frez do ściernicy(kąt ostrzenia łysinki), Jeśli mamy możliwość to takie ustawienie chwilowo blokujemy sobie by się nie obróciło, i potem do rowka wiórowego ustawionego frezu dostawiamy palec wodzący. Kilka razy przesuwamy wzdłuż frez po palcu sprawdzając i ewentualnie korygując ustawienie do ściernicy, Potem włączmy obroty, dosuwamy, i już ostrzymy pilnując by rowek opierał się o palec. Dlatego ważne jest zwłaszcza na początku nauki, by przesuwać (wzdłużnie) frez w takim kierunku (od albo do siebie, zależnie w którym rowku frezu ustawimy palec) by rowek wiórowy sam najeżdżał na palec wymuszając obrót frezu. Przed ruchem powrotnym odsuwamy ściernice od frezu bo przesuwanie go w kierunku przeciwnym wymagało by od nas jednoczesnego jego obracania by rowek opierał się o palec, co na początku zanim nabierzemy wprawy może być trudne, a wjechanie w ściernicę z niedociśniętym palcem przeorze nam łysinkę. Dlatego na początku lepiej w ruchu powrotnym odsuwać.. (widać to na tym filmie )Cała zasada dokładnie jest pokazana i omówiona na tym filmie (co prawda na innej ostrzarce,ale zasada jest identyczna) https://www.youtube.com/watch?v=8ktVoSsthaw tu od 2:07min widać jak od wysokości palca zależy kąt szlifowania łysinki(lub podcięcia łysinki) oraz na tym dotyczącym naszych ostrzarek U3 (ZZM10A), ale tu jakość obrazu jest gorsza https://www.youtube.com/watch?v=Liy-bog4qVE https://www.youtube.com/watch?v=-51NoSvZVv0 W taki sam zresztą sposób możemy ostrzyć łysinki wierteł lub przeszlifowywać je na mniejszą średnicę (frezy także), a także niewielkie frezy walcowo-czołowe po uprzednim osadzeniu na trzpieniu..(są dostępne także tulejki 5C z gniazdem Morse'a Mk1-Mk3) szlifowanie mikronarzędzi Jeśli zdecydujesz się spróbować to służę skromna pomocą, ale może żeby nie zaśmiecać tego tematu to na pw albo jako dopisek do tematu o obróbce, w każdym razie jestem do dyspozycji.. Ciekawostka: jak się wykonuje frezy palcowe na CNC (np trzypiórowe).. https://www.youtube.com/watch?v=cobmzavwwn0
  9. Każda metoda jest dobra jak daje pozytywne efekty. . Inna metoda. https://www.youtube.com/watch?v=qBy-YHrzh1Q Szkoda że nie możesz Twoją przystawką ostrzyć łysinki po linii śrubowej bo wtedy mógłbyś przybierać więcej niż 0,2mm (bo więcej przybierając, przy ostrzeniu tylko czoła musiałbyś wtedy dużo zeszlifować), ale może się pokusisz o taką modyfikację.(3 części filmu) https://www.youtube.com/watch?v=XApJEPHHY30 Albo polecam naprawdę uniwersalną i niezbyt teraz drogą ostrzarkę(jeśli zamierzasz rozbudowywać swój warsztat, czego Ci życzę) https://www.cnc.info.pl/ostrzarka-do-wiertel-i-frezow-t66734-20.html https://www.cnc.info.pl/urzadzenie-do-ostrzenia-narzedzi-darmet-t62334.html https://www.youtube.com/watch?v=YzCgo90qjLw
  10. Zazdroszczę.... Ja do najbliższej modelarni miałem ponad 40 km, co w czasach "ultraszybkiego" transportu publicznego środkami PKS (czyli niebieskim "Sanem") było w praktyce raczej awykonalne. Więc pozostawało tylko "samokształcenie" na (na szczęście) w miarę dostępnych w księgarni (tak, tak, za PRL były takowe nawet w miejscowościach z 2 tysiącami mieszkańców . A dziś?) książkach WKiŁ oraz Modelarzu. Ze skutkiem różnym, zależnym od determinacji, tego co "rzucili na rynek"(czyli najczęściej niczego), oraz umiejętności "skombinowania" sobie(w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ersatzów - jakichś sklejkowych skrzynek po owocach, pudełek, podstawowych ręcznych narzędzi (elektryczne były wtedy tylko na ilustracjach ), i tym podobnych... :D Ale może właśnie dlatego był zapał...
  11. Też tam swojego zakupiłem, I mam go do dzisiaj. Ach, cóż to była za radość... , choć ciężko było o eter (nawet w zaprzyjaźnionej aptece), bo gotowe paliwo na prowincji było praktycznie nieosiągalne. I nawet gaźnik RC-samoróbkę do niego sobie wystrugałem (na wzór bodaj Webry), http://pfmrc.eu/uploads/monthly_11_2015/post-3384-0-29692000-1448919420.jpg http://pfmrc.eu/uploads/monthly_11_2015/post-3384-0-40226700-1448919452.jpg Niestety z innych, pozamodelarskich powodów nie przeprowadziłem testów...Może kiedyś, z ciekawości... Nie było wtedy internetu ('80-te ), bo może znalazłbym ten artykuł w "МОДЕЛИСТ-КОНСТРУКТОР", bo kolportaż(wtedy) papierowej wersji tego doskonałego czasopisma był tylko do pracowni językowych szkół średnich.. (może się komu przyda) https://modelist-konstruktor.com/v_mire_modelej/malyj-gaz-dlya-ritma http://publ.lib.ru/ARCHIVES/M/''Modelist-konstruktor''/_''Modelist-konstruktor''_2009..._.html#2014 http://www.sam0delki.ru/viewtopic.php?f=10&t=9&sid=76086be261d1dd637033364d6a48aaf8 (przepraszam autora za wtrącenie nie na temat, ale skoro o "starociach" mowa...)
  12. "Das Boot"... A co do postury osób na przestrzeni wieków, to masz rację (dzisiejszej młodzieży witamin ani hormonów w kurczakach nie brakuje), wystarczy obejrzeć łóżko Wielkiego Mistrza w Malborku. Co tym bardziej zadziwia, że mieli siłę posługiwać się czymś takim w bitwie, i to nieraz przez parę godzin... (Pałac Sułtana, Stambuł) (dla porównania obok karabele.. może polskie? )
  13. Będąc w Baltimore zwiedzałem przycumowany do nabrzeża okręt podwodny-muzeum - USS "Torsk"(US Navy, który 14.VIII. 1945 zatopił ostatni okręt japoński(fregatę) w II Wojnie Światowej) i mogę powiedzieć jedno - klaustrofobia sardynki w puszce.... Podwodniacy to bardzo odważni ludzie. Albo straceńcy.. https://en.wikipedia.org/wiki/USS_Torsk https://www.expedia.com/pictures/central-maryland/baltimore/uss-torsk.d6309335/ Zresztą drugi który tam zwiedzałem, żaglowy USS "Constellation" wcale nie lepszy. Odnosiłem wrażenie, że chyba służyli na nim Pigmeje, bo taki dryblas jak ja na pokładzie działowym musiałby chodzić jak szympans na ugiętych kolanach. I do tego w kasku by sobie głowy o belki nie rozbić... A sadząc po rozmiarze koi i surduta kapitana, to musiał mieć chyba z metr pięćdziesiąt. I to w kapeluszu... https://en.wikipedia.org/wiki/USS_Constellation_(1854)
  14. Widziałem zgrzewarkę na prostym przekaźniku czasowym na szynę(coś jak ten https://www.conrad.pl/p/przekaznik-czasowy-basetech-zr-67-bat-005-s-10-h-1524033?&vat=true&gclid=EAIaIQobChMI2befp-6J3wIViLUYCh1izAnfEAQYAyABEgLFgfD_BwE&gclsrc=aw.ds ), i też działała. I ja w końcu zabrałem się za wykonanie mojej. Mam 900W(GAL900) trafo mikrofalówki z nawiniętym wtórnym 3 zwoje 35mm2 przewodem uziemiającym (zielono-żółty), który ma cieńszą od typowego o tym samym przekroju czarnego spawalniczego izolację(więcej wejdzie). Pierwotne w trafo oryginalne. Przy pomiarach natężenie na pierwotnym (bez zwarcia wtórnego) wyniosło 5,8A przy napięciu 238,7V(AC) napięcie uzyskane na wtórnym (bez zwarcia) to 2,734V(AC) Prądu zwarciowego jeszcze nie mierzyłem, bo jak widać na zdjęciach nie mam jeszcze zalutowanych końcówek (uch) i sam jestem ciekaw ile z niego wyciągnę. Sterowanie za pomocą dwutaktowego(pojedynczego lub podwójnego zgrzewu) sterownika na mikro-kontrolerze Arduino Nano, z załączaniem w szczycie sinusoidy, zakupionym na all.. (https://allegro.pl/sterownik-zgrzewarki-lcd-arduino-nano-i7358775886.html) Załączanie pedałem poprzez przyłączany do gniazdka na czołowym panelu kabel w ø8mm stalowym pancerzu. Obudowa metalowa typu T https://nowyelektronik.pl/index.php?id_category=452&controller=category z dodanym dla większej sztywności obudowy osobnym chassis z ≠2mm ocynkowanych kształtek ciesielskich pospawanych TiG-iem, Będzie mieścić też wentylator chłodzący trafo. Elektrody z pręta miedzianego ø8mm/M6 by nie tracić mocy na ich grzanie. Ramiona (cęgowe) elektrod zrobię ze stalowego profilu zamkniętego 20x20mm, zawiasowane w U-kształtce ciesielskiej mocowanej poprzez płytę czołową do chassis.
  15. A te "zestrzelenia" za przednim kołem to trafieni piesi czy fotoradary..?
  16. Sposób na niejadka.- - Poradnik dla rodziców i dziadków.... http://www.youtube.com/watch?v=K6_OdBqeu-8&feature=youtu.be
  17. RomanJ4

    Chwila grozy

    Prawo Murphy'ego...
  18. To zarzuć na to łańcuch....
  19. Godne Seneki.. (poważnie) Takie motto powinno wisieć w każdym miejscu w którym nabywa się jakichkolwiek umiejętności..
  20. To tak jak z prowadzeniem samochodu - bagaż doświadczenia zależy od ilości połkniętych kilometrów, Teorię dobrze jest znać bo to pomaga zrozumieć zjawiska zachodzące przy obróbce. I minimalizować ewentualne straty oraz... zniechęcenie spowodowane niepowodzeniami, Bez teorii proces uczenia jest o wiele dłuższy, dlatego starałem się przemycić w jednym temacie dla mniej doświadczonych w materii kolegów choć troszkę tej teorii przedstawionej w, mam nadzieję, możliwy się do przełknięcia sposób, Bo nie święci garnki lepią, i czasem "czarna magia" suchej teorii naświetlona z zupełnie innej strony na prostych logicznych porównaniach, okazuje się już dużo mniej czarna... Ale manualnego fizycznego doświadczenia, kiedy się "korby trzyma w reku" i zaczyna "czuć materię" nic nie zastąpi (podobnie jak w sterowaniu modelami) - im więcej toczysz i frezujesz, tym łatwiej Ci idzie..
  21. A próbowałeś z emulsją obróbkową? Daje podobne wyniki, a czasem nawet lepiej chłodzi przy niektórych materiałach bo temperatura parowania mniejsza, no i duuużo mniej lepi się niż olej. Wystarczy nieduże ciśnienie by nie szło "w rozkurz". Ładnie spływa po ekranach.(u mnie ze sztywnych przezroczystych kart skoroszytowych, naprawdę nie mam z tym chłodziwem podobnego problemu.. https://alibiuro.pl/environment/cache/images/500_500_productGfx_5d41bcd6d132ab2707a88b82819180ff.jpg ) Używam tego także z dobrym skutkiem przy szlifowaniu płaszczyzn (przystawką do frezarki https://www.cnc.info.pl/przystawka-szlifujaca-do-frezarki-zx-t95946.html ) niektórych cienkich detali kiedy zależy mi by ich nie przegrzać.. A czysty olej stosuje jedynie do obróbki aluminium by zmniejszyć adhezję wióra do powierzchni natarcia narzędzia(niektórzy stosują tu denaturat do chłodzenia). Olej zmniejsza też narost na krawędzi tnącej.
  22. Polecam chłodzenie mgłą. Jest to dużo wydajniejszy sposób od tradycyjnego zalewowego przy naprawdę niewielkim w porównaniu do tradycyjnego zużyciu czynnika(emulsja, olej, inny płyn). Dodatkowo wydmuchuje wióry z pola roboczego nie dopuszczając do ich wtórnego skrawania i psucia powierzchni. Nie rozchlapuje płynu, ponadto wystarczą osłony z celuloidu lub kart przezroczystego cienkiego plastiku, na nich skrapla się duża część mgły wracając do obiegu. (mgła z emulsji na tle ciemnej płyty) Można też z jego pomocą chłodzić frez samym zimnym strumieniem powietrza. Urządzenie ma podstawkę magnetyczna do mocowania w dowolnym miejscu maszyny https://allegro.pl/noga-mc-1700-mgielka-olejowa-chlodzenie-do-alu-cnc-i7181367417.html https://www.ebmia.pl/uklad-chlodzenia-mgielka-olejowa-noga-p-128273.html Wydajność powietrza i cieczy można regulować, zużycie (przy frezowaniu to ok. 1L nawet na kilka godzin pracy https://www.cnc.info.pl/jaki-kompresorek-do-mgly-olejowej-t68891-10.html ). Mam taki jak powyższy do frezowania i toczenia już kilka lat, https://www.cnc.info.pl/mgla-olejowa-t20202-40.html i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jest dużo wygodniejszy w użyciu, a do tego bardziej wydajny od typowego. Jedyny minus to potrzeba podpięcia pod sprężone powietrze (wystarczy nawet marketowy kompresor). Myślę, że dla kogoś kto zwłaszcza frezuje w metalach albo w tworzywach takie wyposażenie jest wprost niezbędne. Są też podobne systemy (z lub bez podstawki) https://allegro.pl/dysza-mgla-olejowa-chlodzenie-rurka-segmentowa-cnc-i7496210922.html ale "nie miałem w reku", i nie potrafię nic powiedzieć o ich cechach użytkowych.
  23. A po co szaleć, na akord nie robi... A ile z "własnoręcznie" wykonanej pracy satysfakcji, ho... (że o zdobytym w ten sposób doświadczeniu nie wspomnę... ) Trzymam kciuki za kolegę!!! Ja nie jestem "cnc", ale może się przyda... (zwłaszcza dział PROGRAMY CAD/CAM https://www.cnc.info.pl/darmowe-programy-cad-i-cam-t17208-20.html ) https://www.cnc.info.pl/
  24. Już tu kiedyś pisałem o faktycznej wydajności mającej się często nijak do "specyfikacji" przedstawianej przez dystrybutorów czy handlowców - albo całkowicie z sufitu dane zarówno o mocy silnika w kW, jak i o "wydajności" - albo podawanej wydajności ssania jako tłoczenia(efektywnej- zazwyczaj przyjmowanej dla ciśnienia 6/8 bar) http://www.zlotoreczni.pl/index.php/budujemy-remontujemy-naprawiamy/127-jak-zmierzyc-rzeczywista-wydajnosc-kompresora https://jaktozrobilemwgarazu.pl/rzeczywista-wydajnosc-kompresorow-opinie-uzytkownikow/ (https://jaktozrobilemwgarazu.pl/jak-obliczyc-rzeczywista-wydajnosc-kompresora/)
  25. Mogę się tylko cieszyć, i serdecznie pogratulować całej naszej reprezentacji ! Szkoda tylko że w mediach(ogólnopolskich) jak makiem zasiał... ( "promocja" Polski.. sic!)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.