Skocz do zawartości

kaszalu

Modelarz
  • Postów

    3 922
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez kaszalu

  1. No mioooodzio !! Znaczy się nie "metylak" miodzio tylko fajowo że coś się uda zał twić !!! Dzięki za pomoc !
  2. Czyli co - przechodzisz na "wolno i dostojnie po tej wodzie panowie" ??? Coś nie wierzę, ale zapraszamy do "parowej" kompanii A "metylaka do jeta " uda się jeszcze trochę przed emeryturą załatwić od "spaliniarzy" ?
  3. Mam jeszcze w szufladzie ten większy suwak z drugiej fotki !! Holownik PODGLĄDAM ! POWODZENIA !
  4. Co też oczywiście czynimy z mniejszą lub większą ochotą ....
  5. Pływać jeszcze, pływać !!! Do zimy daleko !
  6. Faktycznie ... Paweł - strzał w dziesiątkę ! Jestem wdzięczny !!! Też sobie ściągnąłem dla pamięci !!! Myślę ze TEN Bałtyk chyba powstanie ....
  7. W poście kolegi mjs (powyżej) masz link do pobrania planów (w formacie dxf) pod rysunkami! Poczytaj !!
  8. No i o to chodziło ! Do roboty !! Zacznij od filmu - tego lub podobnych !! https://www.youtube.com/watch?v=oXcAoV_1Wi8 https://www.youtube.com/watch?v=fBF5NApLpOY https://www.youtube.com/watch?v=fKVjiyWITpA
  9. Kiedyś się uda !! Para jest czynnikiem dość wymagającym - cały czas trzeba się uczyć .... Dostałem od kolegi ze szkolnej ławy Białego Kruka - skrypt Politechniki Warszawskiej z 1957 roku o maszynach parowych !! Starszy ode mnie o dwa lata !!! Pilnie studiuję !!
  10. Najlepiej mi się broni nad starym, urokliwym Kanałem Bydgoskim - serdecznie Wszystkich zapraszam !!
  11. Jeszcze filmik z moich eksperymentów - tajna mieszanka "dynksowo" - benzynowa 8 ; 1 w akcji !! (denaturat 8 części; benzyna ekstrakcyjna 1 część objętościowo) Tomek - "habilitacja parowa" coraz bliżej !!!
  12. Najpierw musisz mieć kompletne plany ! Odległości między wręgami właśnie z nich wynikają !! Po właściwym ustawieniu wręg na desce montażowej wzdłużniki powinny ułożyć się płynnie na szkielecie - nie trzeba robić specjalnych, dodatkowych wzorników ! Popatrz na YouTube - jest wiele filmów pokazujących krok po kroku budowę kadłuba metodą klasyczną !
  13. Tak Kaziu, ale niestety dawno takiego bialego nie widzialem! Na razie będę używal mojej wspanialej mieszanki benzynowo - "dynks wej" ! Poza tym trochę sobie poeksperymentowalem !
  14. No to by było ekstra !!!
  15. "Trzymając za puls" zauważyłem, że niestety palniki nie pracują tak jak bym chciał. . Ciśnienie na "dżecie" było nie za duże, pulsowało, widać było jakieś spalające się zanieczyszczenia, palnik nie pracował równo i w najmniej oczekiwanych momentach gasł .... Często się zanieczyszczał , trzeba było go rozkręcać i czyścić. Na dnie miseczki "rozpałowej" pozostawał zawsze po starcie palnika lepki, fioletowy osad po barwniku... Wkurzało mnie to już od pewnego czasu i próbowałem jakoś problemowi zaradzić ! Palnik rozebrałem na pierwiastki ( przy okazji poznając dokładnie budowę ustrojstwa ), wyczyściłem, złożyłem, uszczelniłem gwinty na odp. środkach anaerobowych, sprawdziłem knoty dostarczające spiryt do dyszy i siatki filtrów, dołożyłem teflonowy pakunek na dławicy zaworu, przedmuchałem dysze etc, etc. ... Trochę pogłówkowałem , zrobiłem kilka prób i wyszło, że niestety denaturat jest zanieczyszczony , nie najlepszej jakości i chyba trochę brakuje mu procentów do tych obiecywanych na etykiecie "dynksa" 92% ..... "Od ust sobie odjąłem" czysty, spożywczy spiryt na nalewki który miał podobno 96 % i wlałem do palnika - była poprawa ! No to zacząłem dalej kombinować z różnymi mieszankami spirytusu z innymi środkami o wyższym cieple spalania oraz lotności i znalazłem - "dynks" ( 32kJ/cm3) z benzyną ekstrakcyjną (42 kJ/cm3) w proporcji 8 : 1 daje super efekty ! Płomień jest równy, stabilny, daje się dobrze regulować, nie zanieczyszcza palnika ( następuje samoczyszczenie , farfocle spalają się same !) i pali się elegancko !!! Próby na wodzie wkrótce !!
  16. To super ! Przy okazji wstaw Ryszard fotkę w widoku z boku całego zestawu po modyfikacjach !!
  17. Cały wekend "pod parą" . Dzisiaj próby siłowni parowej do bocznokołowca w zestawie z kotłem Saito B3 - TO JEST TEN WŁAŚCIWY POWER !!! CZUĆ MOC I NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI !! Mała relacja poniżej. Wszystko było zestawione na szybko, więc w końcowej fazie testu wyskoczył wąż parowy ( normalnie jest złączka na gwint, tu było tylko na wcisk) i spadło ciśnienie. Ale po pierwszym razie widać, że MOC JEST Z MAMI !! SAITO - dziękujemy !!
  18. Lubię piątki !!! Można spokojnie przy piwku podłubać w "szpejach parowych" ! Tym bardziej, że piłka nożna w kontekście ostatniego meczu raczej nie zachwyca ..... Dzisiaj więc wieczorem testy maszyny parowej Saito S3R - trzycylindrowej , radialnej i do tego nawrotnej. Przeznaczenie - model bocznokołowca , statku uzbrojonego flotylli pińskiej ! Na razie poznawanie maszyny, docieranie i testy. Ps1. Docieranie maszyny parowej - nawet japońskiej - ma sens ! W trakcie pracy, przy obfitym smarowaniu maszyny wypłukało się dużo zanieczyszczeń ! Mam nadzieję, że to jej dobrze zrobi na wydłużenie czasu życia i eksploatacji !! A co z niej wylazło widać na ostatnich fotkach przy lewym cylindrze i na czyściwie ! Ps2. Jeszcze jedna próba na kociołku produkcji własnej. Działa elegancko !!! Ps3. Dzisiaj rano na kociołku pionowym ( 100 ml wody w kotle + 40 ml denaturatu w zbiorniku paliwa) maszynka pracowała na zmienianych co ok 3 - 4 minuty rewersach łącznie 24 minuty. Jedno jeszcze doświadczenie wynika z tych prób - do prawidłowego działania i sprawnej pracy konieczne jest dość wydajne źródło pary o ciśnieniu ok 1 bara - wtedy "mucha nie siada" i maszynka pokazuje pazury !! W związku z powyższym dojrzewam do decyzji o zmianie koncepcji zasilania bocznokołowca z 2 kociołków OB1 na kocioł Saito B3 - testy wkrótce !!
  19. Ale jesteś bohaterem domu !!! No i miejsca na modele nie zabraknie !!!
  20. Krótkie barki reż są w użyciu ! Po zdjęciu z barki tej małej sterówki problem "niekonweniującej" skali zniknie !!
  21. Wymurowałeś ? Widzę pozytywny wpływ Twojej żony po naszym modelarskim spotkaniu na działce z Moją żoną !!!
  22. Paweł - masz dobre oko ! Barka jest OK , ale akurat w tym zestawie sterówka na niej powinna być większa ! Jej obecny gabaryt zakłóca trochę proporcje zestawu, w szczególności patrząc na drzwi wejściowe do sterówki holownika i wysokość członków załogi. Ale to szczegół - sterówkę z barki można zdjąć i wtedy będzie bezzałogowa szalanda - lub powiększyć dostosowując do gabarytów sterówki holownika ! Ale i tak mi się podoba !! Ps. Można też sterówkę na barce przerobić na kolumnę koła sterowego o odp. średnicy i postawić przy nim matrosa takiego jak na holowniku. Tu uwaga - koła sterowe na takich barkach (z uwagi na mechaniczne przełożenie na ster i występujące tam siły) - miały dość dużą średnicę ! Temu "szyprowi" z holownika w pozycji stojącej sięgały by pewnie do brody ! Rysunek mały ( poniżej) ale widać proporcje koła w sterówce !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.