Skocz do zawartości

mayster8405

Modelarz
  • Postów

    997
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez mayster8405

  1. Wtrącę, mój nie posiadał żadnych napisów , jedynie czarna koszulka!?
  2. Autor planów podaje że model ma; - 808m/m rozpietośći, - 825 długości - 300-350 gram wagi Wyposażenie; - serwa HS-55 - silnik 2209/32 / szukałem i nie znalazłem takiego/ - śmigło 8x4.3" - regulator 20A - zasilanie Li-po 3S1P 1000mAh
  3. Pomimo że mam lotnego Yaka 54 / EPP krzyżak/, przeglądając rosyjskie stronki wpadły mi plany balsianego akrobacika o nazwie FUN-czik. A że lubię majstrować i akurat miałem materiał oraz pasujące wyposażenie do niego , poszedł na stół. Fun4ik.zip Na początek poszedł kadłub do którego z płytki balsy grubości 5m/ m dociąłem listwy 5x5 a z płytki 3 m/m listwy grubości 5x3m/m.Przednia część kadłuba to element ze sklejki 5m/m oraz łoże silnika ze sklejki 3m/m.Element mocujący płat to balsa 2x 2.5 m/m, / wykonałem sobie wzorniki/. Cała kratownicę kleiłem klejem Soudal 62A / do miękiego drewna/, po czym sezonowała dwa dni. W tym czasie z listew 6x4 , 5x4 i 5x2 m/m wykonałem ster kierunku i wysokości. odstawiłem to wszystko na kilka dni oczywiście wszystko przypięte do deski! Cała kratownica z obu stron kadłuba oklejona jest okładzinami z balsy 1.5 m/m sztuk 2-wie, no i musiałem się trochę pobawić nożykiem z takim efektem? Deska, klej, jedna strona i druga i pozostawione do posezonowania no i dalej, oszlifowanie i wykończenie do oklejania wszystkich elementów. Cztery dni temu okleiłem folia to co widać w tylnej części kadłuba są miejsca na 2 serwa oraz wpust na kabelki prowadzone wewnętrz kadłuba z wyjściem w okolicy spływu plata/ niewidoczne/. W tej części prac jeszcze wykonałem i wkleiłem zawiaski / dyskietka/. Do płata wykonałem wszystkie wzorniki żeberek i wyciąłem z balsy 2m/m Pozostało mi skompletować wszystkie listwy do płata które muszę dociąć z deseczek balsy i przeszlifować do wymaganych wymiarów. Zamiast balsowego dzwigara z listewek 3x3 zamienię na listwy sosnowe 3x3 m/m.Trafiłem też na kłopot, bo brakło mi folii na pokrycie płata i będę musiał albo kupić takiego koloru całą rolkę/ a nie chce aby pozostawało/ lub poszukać mniejszych wymiarów transparentnej z innym kolorem.Ale jakim? Może ktoś z kolegów ma resztki które mogę odkupić?
  4. O tym że silnik pobiera 12A max wiedziałem i dlatego na drążku ustawiłem 60% gazu. Ale pytanie może głupie- czy te silniki są tylko do dronów, czy można je stosować do "piankowców" / oczywiście uwzględniając dane silnika/. Ale nadal dręczy mnie, czy to był silnik bubel czy 100% sprawny.Zauważyłem że w jego danych napisano "silnik z przewodami bez wtyków" a końcówki przewodów zakupionego posiadały zalutowane wtyki. ALE było minęło!? silnik jest jak nowy i dobrze zwracać uwagę na szczególy specyfikacji silnika jaki się kupuje.
  5. Piotrze !, jakbyś zgadł !!!! cz też coś miałeś z tym sklepem? oto odpowiedz: a oto dane tego silnika https://www.rc4max.com/silnik_bezszczotkowy_2204_2400kv_cw,2663,487.html silnik spełnił wszystkie wymogi producenta z mojej strony, tyle że został zastosowany do 250 gramowego modelu.Na pytanie jaka jest różnica między silnikiem do samolotu a do drona i jaki serwis go sprawdzał, padła odpowiedz- NIE WIEM ! ale do rzeczy; silnik ma trzy uzwojenia A,B,C. Oznaczyłem sobie zęby cyframi od 1-12. Pierwsze uzwojenie nawinąłem na 1-szy ząb w lewo, 2-gi w prawo ,następnie przeszedłem drutem na 7-my ząb nawijając go w prawo a 8-my w lewoi to jest koniec uzwojenia A . Drugie uzwojenie nawinąłem zaczynając od 5-go zęba który nawinąłem w lewo a 6-ty w prawo, przechodząc drutem do zęba 11-tego który nawinąłem w prawo a 12-ty w lewo i to jest koniec uzwojenia B. Trzecie uzwojenie na zębie 9-tym nawinąłem w prawo a 10-tym w lewo, przechodząc drutem do zęba 3-go nawiniętego w prawo i 4-ty w lewo i to jest koniec uzwojenia C. Początki uzwojeń są łączone razem/zlutowane/, a A,B,C to wyjścia do regulatora.Oczywiście końcówki przewodów muszą być pozbawione emalii.W trakcie nawijania sprawdzałem przyrządem czy nie ma przypadkiem zwarcia na żadnym z uzwojeń i wspólny punkt uzwojeń nie dotykał gdzieś do obudowy.Dobrze zostawic dla pewności i wygody dłuższe końcówki drutu . No i to wszystko. A może jeszcze tak z oznaczeniem. A a c C B b a A C c b B 1-sze uzwojenie ząb 1,2,7,8 ząb: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 2-gie 5,6,11,12 kierunki uzwojeń: L P P L L P P L L P P L 3-cie 9,10,3,4 .Myślę że teraz jest jasne!?
  6. Tak się złożyło ,że po zakupie silnika 2204/2400kV CW długo się nim nie nacieszyłem którego miałem w delcie Stunt Cat - silnik padł !!! Reklamację nie uwzlędniono gdyż sprzedawca mi powiedział że silnik ten jest tylko do dronów. Postanowiłem tak dla idei wskrzesić go, przewijając.Prawdopodobnie silnik był nawinięty w trójkąt ,wiązką trzech drutów po 17 zwoi ,średnicy na oko poniżej 0.3 m/m.ale postanowiłem nawinąć w gwiazdę. wg wzoru AacCBbaACcbB / wejścia uzwojeń wspólne/. Pierwsze dwa nawinięcia wykonałem drutem 0.4 m/m i 14 zwoi na ząb ,skończyły się niepowodzeniem gdyż silnik nie ruszał i grzał się. Po rozmowach z kolegami AMC, Lataczem, przejrzałem dokładnie silnik i okazało się, że pomyliłem kierunki niektórych zębów. Rozrysowałem sobie schemacik jw. i według niego przewinąłem silnik po raz trzeci, ale drutem 0.32m/m. Jakież było moje zadowolenie jak silnik ożył i zaczął pięknie pracować na całym zakresie przepustnicy wogóle się nie grzejąc przy pakiecie 3S.Prawdopodobnie drut 0.40 też by był dobry, ale już nie próbowałem. Nie znam jego parametrów po przewinięciu / prąd, obroty/ ale w najbliższym czasie to sprawdzę. A może ktoś z kolegów w przybliżeniu poda jego paramatry. W sumie jestem bardzo zadowolony, i może komuś się też przyda opis do tego silnika i spróbuje sił.
  7. No to super ! Stwierdzamy obaj, że model lata elegancko.Potwierdziło się, że musi ulec zmianie wyważenie modelu , rozmieszczenie wyposażenia oraz jaki pakiet zastosować. Jak pisałem , zmieniłem bagnet fi 10/8 m/m na nowy / rozwarstwił się/, owinąłem go dodatkowo taśmą szklaną i zastosowałem pręt szklany fi 6m/m który wchodzi w dzwigary obu skrzydeł do końca. Obecnie nie mam obawy że bagnet nie wytrzyma./ bo przecież wystawał z kadłuba ok 10cm/
  8. mayster8405

    Folia na wzorniki.

    Właśnie, myślę że to był podany któryś z tych o grubości 0.8 m/m. Właśnie jak Andrzej piszesz, dwie, trzy szpilki i nożyk.
  9. mayster8405

    Folia na wzorniki.

    No właśnie !, ja to stosuję i jest mega zafajne.Kładę tę folię na plan unieruchamiam taśmą, nacinam nożykiem folię zaznaczonych elementów Jak widać można też pisać na nim flamastrem. Naginając początkowo nacięcie lekko i poprawiam mocniej, element ładnie się rozdziela. Nie bać się zagiąć do końca. A co to za tworzywo ,sam nie wiem?, używany być do wykonywania prezenterów/ naklejana była na to jakaś reklama/. Bez nacinania jak się zgina, w miejscu zgięcia robi się mlecznie i nie pęka. tyle wiem!?
  10. Robota ładniejsza Papier stosowałeś w granicach jak widać na fotkach 120 / może się mylę/, ale zaopatrz się w drobniejszy 240-300 to taka pianka lepiej zniesie szlifowanie. robienie żeberek z balsy jak jest ich kilka takich samych możesz robić w bloczku z 2-ma wzornikami ze sklejki np 1.5 m/m. A żeberka z pianki wystarcza żeberko- wzornik ze skleji 1-ki mocując dwoma szpilkami do pianki i wycięcie wąskim nożykiem do tapet. Po wycięciu, nie zdejmując wzornika podszlifuj drobnym papierem na deseczce jeśli zajdzie potrzeba. Pilnuj płaszczyzn.
  11. Po południu Stunt Cat został oblatany bezproblemowo.Wypuściłem go z ręki i stwierdzilem że mu potrzebna minimalna regulacja na sterach ale i tak wykonałem ładną beczkę, lot na plecach i lot bezsilnikowy. https://drive.google.com/file/d/1--gru4HncMtknwBQw7lZFvYQ4E-aRft9/view# długo lotaniem się nie nacieszyłem bo nagle silnik przestał pracować i musialem lądować na "liścia "; Już na ziemi stwierdzilem że silnik jest bardzo gorący, podobnie regulator/ pomimo że był na wyrost 20A/. Ponowna próba jego uruchomienia spowodowała tylko drgania śmigla w lewo i prawo i lekki dymek z silnika. Nie wiem co zrobić, czy opłaca się go reklamować, bo winy u siebie nie widzę, pakiet 3S, śmigło jak zalecane do dronów 6x4, regulator 20 A , a pobór silnika podają max 12A. W sumie jestem zadowolony z tego modelu jak i jego poprzedników. Niestety film jest zrobiony telefonem i trochę nie wygodnie się go ogląda za co bardzo SORY
  12. Kwitesencja Bartku !?/ napisałeś to o wiele lepiej? Gdybyś mocno jakiś element podginał, dobrze jest z przeciwnej strony nakleić taśmę przylepną, zapobiegnie to pęknięciu pianki.
  13. Nie zmieniaj planów na inny model, zacząłeś -skończ. Już z rana miałem napisać Ci o kleju którego widzę nie żałujesz- to jest błąd !. Klej trzeba położyć na całą powierzchnię do sklejenia nie za "tłusto" i koniecznie musisz odczekać aż się zrobi suchawy./ zrób próbę jak długo/ i wtenczas jak przyłożysz do drugiego elementu i dociśniesz, już nie oderwiesz i nie musisz obciążać tego tworzywa takimi ciężarami. Nie zmieniaj tych profili z planów tylko postaraj się płaszczyzny pokrycia odpowiednio ponaginać, dopasować jakimś wałeczkiem / pozbyć się naprężeń/ i dopiero kleić. Ale jednak klej Uchu-por byłby o wiele lepszy
  14. To już trzecie podejście do Stunt Cat-a. Pierwszy jest gdzieś w lesie, drugi jeszcze lata, a że już jest zmęczony nie czekałem i zrobiłem nowy bo ten modelik na to zasługuje. Konstrukcja niczym się nie różni od poprzedników więc opis zbędny.W modelu zainstalowalem serwa tower pro SG 92R, silnik 2204 2300kv,śmigło 6/4" , pakiet 3S 1400mAh. waga gotowego do lotu 350gram ! Wielka szkoda, że nie można kupić płyt EPP bo model byłby o wiele trwalszy, ale niewielki to problem, bo model można wykonać w jeden dzień.
  15. Jacek, do czego takie maleństwo 36x22 cm ? Naszyłem się bardzo dużo latawców płaskich i komorowych ale kleju nigdy nie używałem .Jest metoda aby wstępnie zespolić do szycia elementy.Przy pomocy lutownicy wykonywać punktowo nadtopienia materiału.oczywiście chodzi tu o naddatek.Do takiego maleństwa gramatura materiału 60, 40 gram to jest dużo i potrzebujesz ripstopu poniżej 27 gram. Taki materiał mam/ ewentualnie dla Ciebie/ Po zszyciu da się prawidłowo taki spadochron uformować, bo przy tej wielkości podana przez Ciebie gramatura to papier. Do takiego stylonowa krawiecka 60-tka.
  16. Dzień wczorajszy odpuścilem z lotami bo po ostatnim "wypadzie" jedno że gorąc niesamowity, to w dodatku jestem solidnie pocięty przez komary.Ale wczoraj zabrałem się za poprawę chłodzenia silnika. Zdemontowałem śmigło i w kołpaku nawierciłem dwa otworki , w piaście podobnie, tylko z większą srednicą / 5 m/m/.Plastikowa osłona silnika miała na tyle większą średnicę, że powietrze powinno swobodnie opływać silnik. Jeśli już będę pewien, że regulator będzie na podłodze, to już na " lotnisku" zrobię otworki chłodzące.Jeszcze żeby z dołu buło widać lepiej model na skrzydłach dodałem z taśmy klejacej po dwa czarne pasy.
  17. Piotrze, mam już całkiem inne spojżenie na ten model ! Sugestie mile widziane
  18. Piotrze ! Sprawa się wyjaśniła ! Wczoraj pod wieczór, wybrałem sie z kolegą Gucio na lotnisko na Zagórzu w Sosnowcu i zabrałem Oriona do polatania.Był tam starszy kolega Andrzej i opowiedziałem mu o "przypadłościach" modelu.Po włożeniu pakietu wziął model w ręce i stwierdził że model nie ma prawa prawidłowo latać bo jego CG powinno być o całe 2 cm do tyłu!!!, nie jak podano w instrukcji 50 m/m od natarcia. Zrobilem lekkie "przemeblowanie" wyposażenia i odbiornik poszedł na dół w miejsce wycięcia w podłodze na pakiet, natomiast pakiet na półkę jak na fotce pierwszej.Przy okazji pozbyłem się ołowiu na ogonie.Po tym zabiegu pierwszy lot wskazał całkiem odmienne zachowanie. Model lata jak ta lala!!! , lata "sam" Na silniku idzie stromo w górę aż miło. Przy okazji okazało się, że z pakietami o większej pojemności takimi jak 1.8 czy 2.2mAh z powodzeniem wyważają model. Teraz kwestia tego bagnetu, nie będę go usuwał, lecz zastosuje dodatkowo pręt szklany średnicy 6m/m o odpowiedniej długości i będzie wsuwany w dżwigar /jego śerdnica wewnętrzna pasuje do pręta/ co powiększy sztywność plata. Dodatkowo trzeba coś zrobić z chłodzeniem silnika i regulatora ale to już na spokojnie. Wszyscy obecni stwierdzili że ORION chce latać i co sam z zadowoleniem stwierdzam!
  19. Piotrze !, kozakiem w pilotażu nie jestem, ale jakoś dawałem sobie radę z modelami które sam wykonywałem z planów / a było tego/. Z gotowców mam trzy, z dwu jestem mega zadowolony z tego nie !. Posłucham rady i zabiorę go na "lotnisko" , dam chłopakom do polatania i ocenią, bo na razie sam latałem. Nie napisałem ,a to ważne,bagnet mocujący skrzydła to rurka węglowa fi 10m/m która wychodzi z kadłuba tylko na 6.5cm i nasuwana jest na rurkę dzwigara w skrzydle.Niestety rurka ma strukturę włókien tylko wzdłóż i niestety popękała.Skrzydła po nasunięciu na bagnety niczym już nie jest zabezpieczone./ ja zabezpieczałem taśmą/. Naprawdę jestem ciekaw i czekam na opinię chłopaków o tym modelu.
  20. W dniu dzisiejszym przy fajnych warunkach, rozczarowałem się tym modelem. Nie wiem jak napisać- jest nijaki. Jak napisalem dałem mu ołowiu jeszcze 10 gram i dopiero jako tako model zaczął latać ale ciągle musi być pilnowany. Okazuje się że bardzo szybko traci wysokość i słabo słucha sterów. Nie będę się rozpisywał szerzej , gdyż model pójdzie głęboko na półkę./ może sobie o nim kiedyś przypomnę/. Jeśli się mylę co do oceny tego modelu, bardzo proszę o wypowiedz i relację.
  21. Nasz kolega forumowy /Toudi/, ma ASW 17 rozpiętości ciut więcej jak 2m, niestety nie ma go już w handlu, ale gdzieś jeszcze jest dostępny. Model lata przepięknie, bardzo ładnie łapie termikę i loty bez silnikowe są bardzo długie i przyjemne.Jeśli się nie mylę zastąpił go ASW 28. Jak poprzednik solidnie wykonany i jego rozpietość 2.60m.KIT dostępny w niecałe 500 złotych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.