Skocz do zawartości

mayster8405

Modelarz
  • Postów

    997
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez mayster8405

  1. Szymon silnik Park 250 potrzebuje pakietu 2S , 7.4V !!! 500mAh , 20C z powidzeniem wystarczy.Jest lekki i łatwo się wkłada do kabiny.
  2. Pozbądz się tych koszulek z konektorów na reglu i załóż nowe aż do końca tak, że jak połączysz jest do silnika nie było możliwości zwarcia.Jak masz regulator redoxa i silnik ci szarpie, może być potrzebny programator redoxa żeby sobie wszystko poustawiać Taka moja rada.
  3. Nie wiem czy ci chodzi o takie mocowanie silnika? Na zdjęciach mam silnik mocowany z tyłu, więc musiałem dorobić łoże silnika ze sklejki 2.5m/m. Wpasowanie i sklejenie wręgi do kadłuba polegało na tym że obudowę silnika owinąłem brystolem do grubości 2m/m.Przykręciłem silnik do łoża i wkładałem go od strony kabiny dopasowując otwór kadłuba tak , aby obudowa silnika obracała się lużno.Po przypasowaniu skłonów w dół i w lewo /patrząc od przodu kadłuba/ i zaznaczeniu wkleiłem łoże na żywicę 5 minutową.Po zdjęciu pierścienia miałem pewność że silnik będzie miał swobodę obrotu. na ostatnim zdjęciu widać ten pierścień ustalający.
  4. Zdecydowanie MAGNUM FF.Bez obawy ze skrzydłem bo wymaga tylko uważnego podgięcia płaszczyzny płata aby "trwale" go zachował, resztę załatwią uszy, golenie podwozia i kadłub. Masz ułatwienie bo Włodek chce Ci ofiarować już gotowe. Zalety: mały rozmiarami,praktycznie sam lata, łatwy w naprawie.
  5. Mam XPS różowy i kupiłem sobie płytę grubości 3cm o wymiarach 60x125cm- cena 16zł./ można kupować na sztuki/ W podobnym wymiarze są grubości od 2-12cm.Pięknie się tnie drutem jak i nożykiem pozostawia gładką powierzchnię nie to co podkłady lub EPP gdzie trzeba uważać aby nie wyszły strzępiny.Potwierdzam że czyszczenie papierem to czysta przyjemność.Jest sztywna i da się kształtować jak pokazał Andrzej. Rajaner ,te płyty to drożyzna niebywała. Jakby ktoś chciał adres do hurtowni "AKCES" mam namiar telefoniczny na Sosnowiec i Lódż Acha, widziałem też że posiadają różne folie kolorowe w które zaopatrują się Agencje Reklamowe.
  6. Marku, fajnie mieć narzędzie i zmierzyć go suwmiarką w m/m i nie ma problemu, gorzej jak człek spotyka się sporadycznie z planami zwymiarowanymi w calach- ułamki, kropki przed cyfrą. Chciałbym mieć takiego szwagra, pomimo że jest super facet.
  7. mayster8405

    RC skydiving

    Od 1.20- 1.27 s. fajnie to widać jak slider przesuwa się ku dołowi i moim zdaniem spełnił swoje zadanie.Kwestia początkowa- skoczek wirował a w trakcie rozwijania spadochronu czasza się obracała , gdy dostawała powietrza w komory zaczął działać slider wszystko się uspokoiło. Jakie wnioski; wyważony skoczek, właściwe spakowanie spadochronu i sposób jego składania i chyba to jest najważniejsze./sposobów jest kilka/, wyeliminować węzły na olinowaniu, slider ma mieć oczka na tyle duże, aby z wiązką linek przesuwał się swobodnie. Ja bynajmniej nie zauważyłem nieprawidłowości w całym skoku aż do lądowania. Jedna rzecz którą zauważyłem, że spadochron otwierał się nie równomiernie, lecz z jednej strony ku całości.Myślę że był składany metodą zawijania i zanim się rozwinął obroty skoczka mogły "zakręcić " linki a wtenczas byłby klops !. Latwo mówić, ale Witku spróbuj poćwiczyć składanie czaszy w harmonijkę jak żeśmy rozmawiali. Wypadając z plecaka rozłoży się wzdłuż profilu a potem na boki.Taki sposób przyśpieszy jej rozłożenie ie takie jak na filmie. Tyle mojego ble-ble, co o tym sądzisz?
  8. Temat założony ma tytuł "TO-TO relacja z budowy" i zadano jedno pytanie.Wystarczyła krótka odpowiedz dręcząca pytającego. Wypowiedzi są bardzo interesujące, ale aby włożony w niego ogrom wiadomości nie przepadł , zasługuje na nowy oddzielny temat .
  9. Dzięki Ami, i wszystkim kolegom za pomoc.To mi w zupełności wystarczy a i do prostego toczenia również, Może także i innym " nieprzykładającym się leniom ".
  10. mayster8405

    cale na milimetry.

    Mam problem z zamianą cali na m/m.Programiki którymi się posługiwałem ogłupiły mnie, albo też nie umiem się posługiwać. Może ktoś z kolegów mi pomoże i przykładowo napisze jak się mają wymiary do m/m; 1/8" 1/64" 3/32" 3/8" 1/8" .68 .008 Za pomoc i wyrozumiałość bardzo dziękuję
  11. mayster8405

    Latające dziwadła

    No to jeszcze latający surfer http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1082461 oraz plany z rc Group Surfer Dude Model tiled 8.5x11.pdf Ogromnie mi się podoba!!!!!!!
  12. Lodzie latające mnie nie interesują, ale przeglądając fora zagraniczne napotkałem na plany łodzi latającej Mermaid-deproniak.Podsuwam Ci te plany w celu podpatrzenia.Model ciekawy bo startuje z wody i trawy. Taki sam układ napędu. Oto link http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1839491 Plany możma powiększyć i wykonać go jako balsiak. Być może plany te znasz. A tu jeszcze plany w razie czego Mermaid_parts_A0.pdf
  13. Przepięknie! Ciekaw jestem jak rozwiążesz zamocowania lotek.
  14. To musisz uważać aby folii nie "przypiekać".Przyklejanie do drewna jak i folia folia przeprowadzam punktowo i rantem żelaska i tak też doklejam, zaprasowuję naddatki.Dopiero potym, naprężam całą powierzchnią żelaska ale nie węcej jak 100stopni ale nic takiego nie miałem. Ciekawe, spróbuję na ścinkach.Dobrze wiedzieć.
  15. Marcin, a cóż to takiego te bombelki.?, na czym, na folii?
  16. Szymon , no fajnie że poleciał. Ale kurde, żeby mając Parka 250 ledwie ciągnął? Widzę że masz APC a nie GWS 6x3, ja przy takim zastawie miałem już na 1/3 gazu odlot, silnik się nie grzał.No ale podobnie jak ty, przy takim wiaterku to nie było latanie tylko męka nowicjusza.Na hali to co innego.
  17. No to teraz wiesz jak się obchodzić z folią.Ja nie naznaczałem strony tylko pamiętałem jak odrywałem podłoże bo pod nią jest klej. Na rogu elementu podklejałem z dołu i z góry kawałek przylepca i rozdzielałem folię i tylko dotykałem palcami naddatku.Jeśli jesteś zadowolony to już dobrze.
  18. Pokrycie wyszło malina , nawet naddatek pięknie pozawijany i to zwykłym żelazem.Gratulacje!
  19. Uchchchchch!!, piękny i jakie kręcioły wywijał. GRATULACJE
  20. Chyba proste,w wiatrakowcu wirnik napędu nie ma, lecz silnik ze śmigłem pchającym. To wystarczy aby powietrze zaczęło obracać wirnik. Smigło w modelu ustawione jest prostopadle do strug powietrza i także ma profil ,to wiadomo że musi się obracać i musi stawiać opór.Ale też jest ważne jakie mocne magnesy ma silnik.
  21. Mirku, to co na zdjęciu widzę, to faktycznie skuteczna nie mogła być, ale bynajmniej dobrze że skos jest ostry nie zaokrądlony.W katamaranach takie coś jest instalowane na wewnętrznej pionowej części tunelu i to jest skuteczne, ale łodka jest lekka i w ślizg wychodzi prawie natychmiast.Być może jak piszesz, że były zbyt małe skoro u kolegi się sprawdzały.Powodzenia i śledzę temat.
  22. W poście 102, fotka druga.Od prawie dzibu do uskoku powinneś wkleić ten "klin" ba brzegu burta-dno pod kątam 120 stopni w stosunku do dna. Klin na początku daj 5-6m/m a koniec jak pisałem wcześniej, długość wymierzysz powinno być dobrze i powinien spełnić swoje zadanie.Wzornik wykonaj sobie na grubym kartonie. Na pewno już masz jasność .Niestety zdjęć takich nie mam bo prawie nigdy nie dokumentowałem pracy, a zdjęcia pokazują je na wodzie.
  23. Popieram co mówią przedmówcy. Marku a dlaczego nie pomyślałeś aby kupić sobie jakiś tani symulator lotu i do wiosny nabierzesz nawyków sterowania i zachowania modelu.A może ma ktoś jakiś zbędny i już niepotrzebny. Nie wydaj modelu !!!!!
  24. Mirku, dziób twojej Bulinki przypomina mi dziób łodzi wypornościowej a to się przejawia tym, że przy wychodzeniu z wody kadłub wytwarza duży opór i potrzeba więcej mocy.Woda jest jakby spiętrzana na dziobie i wyrzucana do góry aż do momentu jak kadłub wynurza się do ślizgu.W twoim wypadku ten moment powoduje zasysanie strug wody w rejon pracy śmigła a potem wystrzał modelu w powietrze, a ułatwia temu "okrągły" dziób,Moim zdaniem nie masz się co bać i obniżyć go ku dołowi spłaszczając dno aby uzyskać efekt "smarowania nożem chleba" i ułatwić wchodzenie kadłuba ku lustrze wody.Kadłub musi mieć kształt łodzi pół ślizgowej, w którym do momentu wyjścia na lustro wody trwa bardzo krótko i bez tych rozbryzgów ku górze.Do tego kadłuba który masz możesz wyeliminować ten nieporządany efekt stosując "brzechwę"- redan na skosie dolnej części kadłuba która będzie załamywać strugi wody ku dołowi pomagająć wyjście z wody,nipozwalając aby się dostała w zasięg pracy śmigła, dodatkowo ustateczniając model poprzecznie.Ta brzechwa- redan w kształcie ostrego klina może być nie duża i nie więcej na końcu j 10-15m/m szerokości. wklejona pod kątem 120 stopni./może to być sklejka 1,5m/m Tak pomyślałem, bo motorowodniakiem byłem kilkadziesiąt lat, niejedną łodkę zbudowałem Takie coś w praktyce pomagało i było stosowane, Może i u Ciebie to także pomoże, a na pewno nie zaszkodzi. Model piękny!- powodzenia w oblotach.
  25. Kadłub sklejony.Resztę klejenia przedniej części kadłuba pozostawiłem na koniec abym miał dostęp do przyklejenia podwozia, montażu regulatora i mocowania silnika.Wkleiłem dodatkowe wzmocnienia z pianki wewnętrz kadłuba nad płatem-podłoga, tam będą serwa .Dostęp do odbiornika znajduje się w otwieranej kabinie.Wykonałem trochę inne podwozie z węglowego pręta,koła srednicy 30m/m produkcji p.Sobasia./starzy modelarze tego pana znają/ .trochę fotek Wszystkie elementy do modelu już mam i tylko gdzieniegdzie wzmocnienia z balsy i składać.Teraz już bez pośpiechu do wiosny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.