Olecki75

Witam Citabria super, uwielbiam takie maleństwa , też popełniłem malucha ale Piperka z Hackera na CO2 w wersji RC, również na 2 kanały. Miałem podobne problemy podczas lotu. Też początkowo myślałem, że to kwesta wyważenia (za lekki na mordę). Cięższa bateria dała lekką poprawę ale niestety jest to sprawa za małych stateczników, szczególnie pionowego. One są projektowane jako wolnolotki bez ruchomych powierzchni sterowych. Piperek pięknie idzie za ręką przy bardzo małych wychyleniach ale jak trzeba gwałtowniej kierunkiem zareagować to zaraz się zwala w kora. Miałem wrażenie patrząc na filmik, że Decathlonik robi to samo.

Mam ten sprzęt, nie sprawia problemów. Ma wszystkie potrzebne funkcje w tym program storage (nie wszystkie ładowarki maja). Dotyk dobrze działa. Fajnie, że pokazuje oporność wewnętrzną ładowanego pakietu. Jedynym minusem jest to, że pojemność ustawia się co 100mAh a nie 50mAh jak w ładowarkach Raytronic. Jak masz akumulator np. 350mAh to możesz ustawić 300 lub 400. Jak się zagrzeje to włączają się wentylatorki, które trochę słychać. Na razie jestem zadowolony a przerabiałem już Shark20, Raytronika C14 i ImaxaB6.

Ja też tak myślę i zgadzam się z tym w 100% ale fakt jest faktem. Trafił mi się taki egzemplarz i nie da się tego zaprzeczyć. Opisałem tylko problem dotyczący POJEDYŃCZEGO MOJEGO PAKIETU a nie wyrażałem nigdzie jakiejkolwiek opinii o firmie SLS i jej pozostałych produktach. Proszę tego nie interpretować inaczej i czytać ze zrozumieniem bo potem po takiej złej interpretacji w świat idzie przekręcona i wiadomość, która rzeczywiście może wyrządzić krzywdę. Kolega kupił całą skrzynię tych pakietów i jest zadowolony a ja też gdzie indziej nie kupie bo po pierwsze wiem jak się ten pakiet rewelacyjnie zachowywał na początku użytkowania a po drugie wiem, że firma AkumulatoryRC nie oleje mnie w razie problemów. Problem przedstawiłem na forum bo po to ono jest i dzięki niemu problem ten został rozwiązany a dodatkowo jestem przekonany, że jeśli chodzi o eksploatację, działałem zgodnie z wytycznymi producenta. Więcej w tej sprawie nie mam do powiedzenia.

Niestety w dzisiejszej rzeczywistości to ginący gatunek.

Potwierdzam co kolega napisał, nowy pakiet jest już u mnie. Dziś rozmawiałem też z Panem Zbigniewem, sprawa załatwiona oczywiście pozytywnie. Wygląda na to, że trafił mi się jak to Pan Stefan ujął "rodzynek". Będzie on sprawdzony więc pewnie będzie wiadomo co mu dolega i skąd się ta dolegliwość wzięła. Ogólnie cóż można powiedzieć SOLIDNA FIRMA !

Myślisz, że się tak da bez najmniejszego dowodu zakupu??? W sumie spróbować zawsze można, najwyżej wyśle mnie na drzewo.

Pech, trafił się tandetny egzemplaż bo jak pisałem nie ma możliwości by zaistniało zejście poniżej 3,7V/celę no chyba, że przed sprzedażą. Bardzo tego pilnuję i nigdy nie katuję pakietu prądem większym niż 50% jego możliwości (w tym przypadku 1/5 możliwości) oczywiście wg naklejki bo do końca nigdy nie wiadomo co jest pod termokurczem. Po za tym uczulam wszystkich - jak kupujecie jakikolwiek pakiet w sklepie to każcie sprawdzić jak wyglądają napięcia w celkach bo już 2 razy w Boblach w ostatnim miesiącu zdarzyło mi się że jakaś celka była padnięta. Raz młodemu z modelarni ode mnie wcisnęli spuchniętego Redoxa a tydzień temu jak kupowałem tam Tattu kazałem nauczony doświadczeniem z Redoxem sprawdzić napięcia i trafiłem - 3,8 3,8 2,1. Sprzedawca odłożył pakiet dając oczywiście inny stwierdzając, że ten się zbalansuje i będzie git. Początkowo Xtron wydawał sie na prawdę świetny, twardy jak beton, zimniutki po locie, zbalansowany ale 7 cykli to kicha. Chyba w pakiety trzeba się zaopatrywać na początku sezonu a po wywalić bo po zimie to już kicha. Z reklamacji raczej nici bo kupił mi go kolega na zeszłorocznych zawodach w Wieluniu, właśnie od AkumulatoryRC ale nie dostałem jakiegokolwiek kwitka więc mogę jedynie se wskoczyć na wałek i zatańczyć kawałek.

Ja może trafiłem na jakiś feralny egzemplarz ale niestety z pakietu XTRON jestem bardzo niezadowolony (3S 1300 40C). Jeszcze takiego szmelcu nie miałem. Mój kupiony na zeszłorocznych zawodach ESA w Wieluniu. W poprzednim sezonie użyty do dosłownie 3 może 4, 5-minutowych lotów. Potraktowany programem storage na czas przechowywania, padł w tym sezonie po 3 ładowaniach. Ładowany prądami w przedziale 0,8 - 1A ładowarką SkyRC T6755 z balanserem, nigdy nie był rozładowany poniżej 3,7V/celę i traktowany był prądem max 12A. Dziś w poduszkowcu polatał świeżo naładowany aż 40 sek. traktowany prądem 11A. Cele rozjechane 4,14 4,20 4,17 a kiedy stanął 3,98 4,03 4,99. Ostania zmierzona przez ładowarkę wartość oporności to 112mΩ Słabo jak na tak zachwalane pakiety, 7 cykli to trochę mało. Nawet spuchnięty Redox czy Turnigy nanotech sprawował się lepiej. Ciekawe czy to pojedynczy przypadek czy ja coś robię źle???

Nie zmienił się przypadkiem właściciel??? Teraz otwiera się to jako RCTRAX

Ja na obloty poczekam do wiosny, jak jest mróz to paluchów nie czuję

Ultra fantastyczna robota ! ! ! ! ! ! ! !

No u nas to bym się nie zdziwił ale w Szwecji??? Chyba, ze na utrzymanie uchodźców.

Szwedzi zakazali lotów z kamerkami bo to monitoring a na to trzeba uprawnienia - też gonią ostro za kasą: http://www.instalki.pl/aktualnosci/internet/23857-szwecja-zakazuje-latania-dronami.html

"nie wciskaj mi tu zdolności jasnowidza" Przepraszam, przeceniłem Cię. Ty po prostu jesteś niepoważny, pogubiłeś się i zaczynasz odwracać kota ogonem. "bo gdzie ja napisałem o santorinie albo ze to był odrzutowiec ?" Sześć postów wyżej - Twoje słowa: "Znany mi samolot mało tego latany przeze mnie - rozpiętość 4200, głębokość płata 500 długość ponad 3m masa startowa 18kg." Jaki z tego wniosek??? Skoro znasz model o którym piszę to dla mnie oczywiste jest, że to Santorin, który jest odrzutowcem, czyż nie??? Tym bardziej, że temat jest o odrzutowcu. "warto wiedziec co się mówi" No właśnie. "i czytając "o połowę mniejszy ważył 25 kg" oceniłem ze był bardzo cięzki." I tu się kłania Twój problem - brak umiejętności czytania ze zrozumieniem bo ja napisałem ponad połowę mniejszy i 30 kg do lotu jak już a to nie są zbyt dokładne informacje dotyczące długości byś mógł cokolwiek porównywać tym bardziej, że jak się okazuje mówimy o różnych modelach. A ta "świerkowa gęś" jeśli wierzyć opisowi pod filmem miała 7 m długości. Odrzutowce to nie moja działka ale zastanawiam się czy te 30 kg, zatankowanego, gotowego do startu około 3 metrowej długości jeta (model z przed 10-ciu lat) to naprawdę aż tak dużo??? Może wypowie się jakiś inny kolega obeznany z tematem.

W takim razie gratuluję Tobie zdolności jasnowidza bo nie podałem dokładniejszych danych prócz wagi zanim wyskoczyłeś ze swoim wpisem więc fascynuje mnie jak doszedłeś do tego, że model był mniejszy a Twój sporo większy. Jak rozmawiamy o różnych modelach to twój wpis jest po prostu nic nie wnoszącym do tematu karmieniem trola. Po za tym coś ściemniasz bo 3 metrowy Santorin nie może mieć 4,2 metra rozpiętości. Jak zrobiłeś laminatowego odrzutowca o rozpiętości 4,2 metra i zmieściłeś się w tych 18kg do startu to na prawdę jestem pełen podziwu tym bardziej, że model z tego tematu miał właśnie taką rozpiętość i ważył 100kg.

Dalej to się kupy nie trzyma chyba, że mówimy o różnych modelach o tej samej nazwie bo coś nie pasuje mi stosunek długości do rozpiętości wg Twoich danych. Jak już o inżynierii wspominasz i podajesz jakieś dane to trzymaj się tych samych jednostek bo to w metrach a to w milimetrach a o "głębokości płata" nie wspomnę. Wspomniany w tym temacie Gripen był balsowo - sklejkowym wiórem i ważył ponad 100kg - co, też był z ołowiu? Udało Ci się zmieścić w 18kg to się ciesz, gratuluje. Możesz nawet z zachwytu się po nogach zsikać ale ten od znajomego ważył pusty 25kg wg tego co on podał. Koniec tematu. Pozdrawiam.

Sorki ale te Twoje dane jakoś kupy się nie trzymają. Długość najbliższa prawdy ale chyba to aż 3 m nie było a rozpiętość w Santorinie nie była większa od długości a rozpiętość - 4200 czego???. Pusty ważył 25 kg, do tego 3l Jet-A + baterie oraz 1,5l oleju parafinowego do dymu i zrobi się pod 30kg. Do tego solidne, chowane podwozie, układ do dymu więc mogło tyle wyjść. Turbina miała 25kg ciągu. Mnie zaś dziwi Twoje 18kg jak jeszcze model większy miałeś.

Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam

No, nie żartuj - wyciągasz wnioski na podstawie porównania modelu z balsowych wiórów do prawdziwego myśliwca z duralu????????

Wielkie dzięki, bardzo mi pomogłeś. Wiesz może gdzie można taki dedykowany kabelek dorwać??? U dystrybutora niestety nie za bardzo wiedzieli .

Orientujecie się czy jest możliwe spięcie dwóch takich aparatur kabelkiem uczeń - trener????

Możesz mieć rację bo z jakiegoś powodu nigdzie nie mogę trafić na jakąś informację .

Orientujecie się czy może da się oficjalnie zrobić upgrade wersji Basic do jakiejś wyższej wersji tego symulatora. Chodzi mi o w pełni legalny upgrade bo zakupiłem ten symulator na modelarnie. W zasadzie w 99% spełnia moje oczekiwania ale brakuje mi 3 rzeczy - brak jeziorka dla hydroplanów, lokacji dla "zboczeńców" do latania na żagielku i quadrocopterów.

Nie czytałem opisu. Santorin znajomego (ponad połowę mniejszy) ważył gotowy do lotu prawie 30kg ale to był laminatowy kloc. Rzeczywiście bardzo duży jest ale 100kg nigdy bym mu nie dał tym bardziej, że na zdjęciach to balsowe wióry.

Kiedyś po YT krążył filmik, w którym Gripen wpadł we flatter, też coś odpadło i skończyło się glebą z częścią artystyczną (pożar w lesie). Podobnie ostatnio było z Concode, któremu się gondola z silnikiem urwała i też się rozpadł od naporu powietrza ale nie tak spektakularnie. Odszukam to wrzucę. Tego Gripena wykończył ślizg, który urwał statecznik pionowy no i lekka, delikatna balsowa konstrukcja. Nie zdziwił bym się jak by ten model ważył grubo poniżej 20kg.