Olecki75

Ludzie, co się z wami dzieje, co za pokolenie rośnie??? Wszystko byście chcieli gotowe kupić. Prościej i taniej zrobić sobie samemu a przy okazji się czegoś nauczycie. Można już mówić o tragedii bo dochodzi do tego, że dzieciaki zamiast bawić się klockami Lego wolą układać klocki w Minekrafcie.

Ładowarki Shark produkuje koreańska firma Bantam dla czeskiego RCM Pelikan..

Tu wyraźnie widać o co chodzi z tym różowym kamuflażem: W końcu miałem czas by go oblatać. Robienie wykłonu to błąd. Z wykłonem moment obrotowy był denerwujący. Podłożyłem podkładki pod mocowanie silnika likwidując całkowicie wykłon a pozostawiając 2 stopniowy skłon. Model idzie za ręką i zrobienie pętli nie stanowi problemu.

Takie rzeczy się nie nudzą

Nie wydaje mi się bo na moich stickerów żadnych nie było. Po za tym to mi już 3 padły tak same z siebie. Nie przeciążane (12/20A) bez pożarów czy crashów.

Najlepiej na drążku gazu lub jakimś potencjometrze windę ustawić. Jakie masz radio??? Najlepiej windę wywalić i dać tak samo duże serwo z długim ramieniem (winda to źródło ciągłej frustracji) Jak jednak obstajesz przy windzie to tu nie ma filozofii. Luzujesz szmaty na maxa a szot (szoty) wiążesz do szpuli windy. Drążkiem (potencjometrem) w radiu wybierasz żagle nawijając szot na szpulę. Jak winda nawija dalej to trzeba w radiu ustawić odpowiedni punkt końcowy by zakres obrotu windy odpowiadał długości pracy szotów. (ale ta możliwość już zależy od aparatury.) Jakąś elementarną wiedzę na temat żeglarstwa posiadasz? Pytam bo użyłem terminów, które dla totalnego laika mogą być nie zrozumiałe. Mamy na modelarni ekipę z łódkami i pływamy na 3 Stawach. Jak by co możesz wpaść po sąsiedzku:-) Nasza flota 2 Seawindy, 2 Moonsuny, Voyager II, SeaCret.

Nie zaśmiecasz, bardzo fajne wykonanie.

Zgadzam się z tym co Bartek pisze i również dalej kibicuję

Nie kilka lat ale miesięcy jak już. W Katowicach na ulicy Sikorskiego 44 na miejscu naszej starej modelarni, powstał w lutym 2014 by w czerwcu przenieść się na Paderewskiego - przecznicę dalej. Dobre , pewnie balsa była bardzo miękka i mu się zgniotło troszkę Zamówiłem u nich 2 silniki Redox 250/900 do Patyczaków, które okazały się totalną kichą. Z duszą na ramieniu udałem się z reklamacją bo osiągi silników totalnie nie trzymały się specyfikacji i o dziwo reklamację załatwilem bez dyskusji od ręki z natychmiastowym zwrotem pieniędzy. Na nic nie musiałem czekać.

Tak - dokładnie taki siedział w prototypie Patyczaka ale poszedł z dymem przez regulator i to tak, że się neodymy rozmagnesowały. Miałem śmigło GWS 4x4. Przy 5x3 też powinno być ok. Co do drugiego to nie wiem.

Bo to izopropanol. Współczuć menelom jak se przez chleb puszczą i się napiją.

Dziś je przetestowałem. Mowa o tym: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=8_19_765&products_id=12183 Totalna porażka, w poniedziałek do reklamacji. Sprzedawane to to jest pod 2-3S a zalecane śmigła 5x3 i 6x3. Zalecają też regler 8A. Zapiąłem śmigło 5x3 i akumulatorek 2S z regulatorem 10A i po 5 sekundach pracy silnik gorący i śmierdzi przegrzanymi zwojami osiągnąwszy 110g ciągu przy poborze 9A. To jakiś żart :blink: ? Tak to wygląda: Wygląda mi to na napęd do EDF mimo iż w specyfikacji pisze co innego.

Też tak kiedyś myślałem, dopóki nie zobaczyłem dwóch róznych produktów z jednej firmy. Może tylko etykiety zmienili ale faktem jest, że przy tych z "długą nazwą" problemów nigdy nie miałem.

Jubię takie projekty. Jastrząb fajnie wyszedł więc śledzę z uwagą postępy nad P1.

Odgrzeję trochę bo dziś dopiero tu trafiłem:-) - Też miałem problem z tym białym nalotem. To nie wilgć to wina rozpuszczalnika i jak ktoś pisał wina zanieczyszczeń w nim. - Po pierwsze - starać się nie uzywać wyrobów firmy Dragon - syf to niesamowity - w każdej butelce jest praktycznie to samo badziewie tylko etykiety się różnią. Obojetnie czy do ftalowych czy nitro w srodku to samo. Kleję też modele redukcyjne i ich wyrób zeżarł mi model (a nie uzywałem nitro). Butapren zastosowany przy budowie makiety kolejowej walił chińską hurtownią. Ta firma to tragedia. - Po drugie - przy cellonowaniu nie powinno stoswać się rozpuszczalnika dowyrobów nitro tylko do nitrocelulozowych i najlepiej z Polifarbu Dębica jak jeszcze da się kupić. Niestety popłuczyny dragonowe opanowały cały rynek w kraju.. Bardzo fajny model - powodzenia.

Tym bardziej, że niestety producentom nie można ufać w kwestii wydajności. Miałem pakiet 25C (etykietka) i musiałem go odpakować by kabel balansera dolutować - nadruk na celkach 15C

Mam odebrałem wczoraj, wyglądają bardzo zachęcająco tylko jest jeden problem, nie do końca wiem jak założyć śmigło . Ośka 1mm i nie dołączyli propsavera tylko kawałek nagwintowanego pręta alu M4, który to z kolei trzeba nabić na tą ośkę. Śmigło trzeba rozwiercać to raz, dwa od silnika jest jakieś 2 cm i wygląda to idiotycznie a trzy to nie dali nakrętki. Wygląda mi to na mocowanie do EDF. Pytania co zrobić: 1 - szukać propsavera na 1mm??? 2 - wytoczyć sobie propsavera na 1 mm??? 3 - zastosować propsavera na 3 - 4 mm a na ośkę dać jakąś tulejkę??? Jakieś pomysły? Można też z ostatnio przetestowanych zastosować naleśnika ABC- power http://abc-rc.pl/Silnik-ABC-POWER-2206-1500KV Silnik uniwersalny o sporych możliwościach. Ze śmigłem GWS 6x3 na pakiecie 2S mamy 125g ciągu przy poborze 2,5A, tyle tylko, że silnik jest trochę cięższy i skrzydła będzie trzeba trochę bliżej przodu przykleić no i wręga na silnik o większej średnicy będzie potrzebna. Ja go używam do modelu 3D na śmigle GWS 8x6 na 2S daje 370g ciągu przy poborze 9A. Zawiasy robię polimerowe (byle by cienka płytka była). Czym dyskietkę kleicie bo CA się jej nie łapie?

Temat wielokrotnie poruszany na forum. Jedni twierdzą, że nie trzeba, niektórzy producenci (np. Foxy) zalecają. Z doświadczenia wiem, że 1-2 cykle w kontrolowanych warunkach (ładowarka + balanser) nie zaszkodzą. Ja by długo cieszyć się z akumulatorka dobieram ze sporym zapasem wydajności (np. pobieram 10A to zdolność baterii 20A) Niestety nie zawsze to możliwe.

Ja również. W V2 powiększ stateczniki o te 30%. Zjechanie z masy też będzie korzystne. Taki niestety jest ten sport, nie zniechęcaj się, buduj dalej .

800g / 750g - no to mocy mu nie braknie.

To jest argument ??? Ok. darujmy sobie tą dyskusję bo tylko zaśmiecamy Wiesławowi wątek.

Wystarczy, próbowałeś?

Nie odwracaj kota ogonem bo to odnośnie Twojego wywodu na temat odpowiedniego wyważenia kosztem powiększania stateczników. Sam pisałeś, że wyważeniem załatwisz sprawę więc ja się pytam raz jeszcze czy jak urwiesz ogon modelowi np. Cessny 172 to jesteś w stanie tak wyważyć by latała??? Model z za małymi statecznikami może zachowywać się jak by ich nie miał. Chyba proste. Wiem, ale martwię się, że jak silnik nie ma deklarowanej mocy to to nic nie da. Trzymam kciuki za lot PWS-a

To jest klasyczny układ???? Cegła też poleci. @Vesla, sprawdzałeś ciąg tego silnika? Miałem taki z Kedy (robią identyczne) i miał 30% mocy podawanej przez producenta. Dopiero po którejś tam wymianie otrzymałem egzemplarz dorównujący danym. Pierwszy film - lot nr1 wyrzut taki słaby nie był. Powodzenia w drugim podejściu

Zaryzykowałbym 20%. Z dwojga złego lepiej na mordę. Byle tylko masa modelu nie przybrała 20%. Ile waży w pełnej gotowości do lotu?