



-
Postów
547 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Olecki75
-
Jako iż w bieżącym roku przypada 100-lecie wybuchu I Wojny Światowej razem z kolegami z modelarni postanowiliśmy zbudować serię myśliwców z IWŚ by na imprezach, na których występujemy pokazać walki tych maszyn. Każdy sobie wybierał stronę konfliktu i odpowiednią maszynę. Mój wybór padł na Halberstadta CL. II. Założenie było takie by można było latać na hali i na mniejszych areałach. Konstrukcja depron lub epp. Ja postanowiłem wykonać dwa z obu tych materiałów. Wersja z epp w skali 1/12 (830mm rozpiętości) a depronowy jeszcze mniejszy (670mm rozpiętości). Wyposażenie wersja depron: - silnik: http://abc-rc.pl/iBM1811-13 - regulator: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__4204__TURNIGY_Plush_10amp_9gram_Speed_Controller.html - serwa 4szt: http://abc-rc.pl/p/122/3779/serwo-emax-es-9251-2-5g-0-27kg-cm-cyfrowe-serwa-cyfrowe-serwa.html - zasilanie: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__9028__ZIPPY_Flightmax_350mAh_2S_20C.html - materiał: depron 3mm, pręciki węglowe 1mm na wzmocnienia płata i sosna 2x3mm na rozpórki, sosna 3x5 na podwozie, sklejka 1mm. Wersja epp - silnik: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__5432__AX_1806N_2500kv_Brushless_Micro_Motor_19g_.html - regulator: http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=3542 - serwa: http://abc-rc.pl/ES9051-Servo-Digital - zasilanie: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__11896__Turnigy_nano_tech_460mah_2S_25_40C_Lipo_Pack.html - materiał płyta epp 8mm i 4mm, płaskowniki węglowe 1x4 na wzmocnienia płata, sosna 2x5 na rozpórki, sklejka 2mm. Plan (w sumie za dużo powiedziane) stworzyłem na podstawie rysunków w 3 rzutach: Pierwsze wycięte i poskładane elementy: Podwozia amortyzowane gumkami podobnie jak w oryginale:-). Kółka z tego samego materiału co model. (te z epp wręcz niezniszczalne) Gotowe do malowania: Po malowaniu: Kilka naszych modeli z IWŚ: Ogółem w skali 1/12 to mamy: Airco DH2 Fokker Dr VII Fokker Dr I Fokker E III Nieuport 11 Halberstadt CL. II Camel i kilka innych w budowie. Wersja z depronu z pełnym wyposażeniem waży 125g a wersja z epp 215g. Obydwa Halberstadty zostały oblatane. Od samego początku nie sprawiały jakichkolwiek kłopotów. Lata się nimi przyjemnie, nie są zbyt trudne w pilotażu. Jeśli chodzi o długotrwałość lotu to przy spokojnym lataniu depron - 20 min a epp 10 min. Gdy by nie zmiana przepisów to ten większy z powodzeniem mógł by brać udział w zawodach ESA . Filmik z oblotu wersji depronowej: http://youtu.be/jNvkqczrKgE
-
Relacja z budowy patyczaka w/g projektu kol. Olecki75
Olecki75 odpowiedział(a) na Vesla temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Klei się między dźwigary by nadać skrzydłom wznios i je połączyć. Wznios.dxf -
Relacja z budowy patyczaka w/g projektu kol. Olecki75
Olecki75 odpowiedział(a) na Vesla temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Chciał bym kolegom zwrócić uwagę na jedną rzecz. Jak wykonacie wieżyczkę pod skrzydła: To nie przyklejajcie od razu do kadłuba, szczególne wg rysunku. Dopiero jak będzie już wszystko gotowe i oklejone z wyposażeniem - ułatwi to wyważenie. Jeden z kolegów się pospieszył i przykleił za bardzo z przodu, musiał dużą baterię wozić. -
Relacja z budowy patyczaka w/g projektu kol. Olecki75
Olecki75 odpowiedział(a) na Vesla temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jeśli chodzi o te silniczki to radziłbym zwrócić szczególną uwagę na kabelki, zarówno przed jak i po montażu w modelu. Lubią się urywać i przewijanko gotowe. Najlepiej unieruchomić glutownicą (klej na ciepło). Drugą rzeczą jest czasami za długa oś pod, którą czasami trzeba zrobić otworek w sklejce do, której silnik się mocuje. -
Relacja z budowy patyczaka w/g projektu kol. Olecki75
Olecki75 odpowiedział(a) na Vesla temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Wznios da się ustalić z części nr 13 - jest to łącznik skrzydeł. Wznios wg projektu wynosi 10° czyli skrajne wewnętrzne żebra powinny być wklejone pod kątem 80° By to lepiej zobrazować dołączam pdf Patyczak-wznios.pdf Wpływ na masę i na zużycie prądu jest pomijalny. Używam diod smd przylutowanych do gold-pinów i małych oporników ale najważniejsze są kabelki. Stosuję takie z odzysku z popsutych słuchawek. To takie kolorowe kabelki bez izolacji z tworzywa (kilka polakierowanych miedzianych żyłek skręconych z jakimś włóknem.) Rewelacja do takich celów. -
http://www.modelemax...roducts_id=8836 Starczy w zupełności. Ten silnik 3,5A bierze na śmigle 5x3 (większego nie opłaca się dawać bo ciąg rośnie o 5g a prąd do 4,4A) W razie wątpliwości polecam ten - http://boble.pl/p/518/13333/regulator-redox-eco-10a-lotnicze-regulatory.html
-
-
Miałem wczoraj w rękach MZ-24. Robi doskonałe wrażenie. Jest to jedna z lepszych pozycji na rynku. Dzięki gumą fantastycznie leży w rękach (oby te gumy nie odklejały się od potu jak w lustrzankach Nikona) Mrugania ekranu co prawda nie zaważyłem ale dolne potencjometry są niestety zrypane tak samo jak w Futabie T8 (z dolnej pozycji trudno je wyprowadzić a jak już od wrażeń się łapa spoci to jest wręcz nie możliwe.) Zaciekawiły mnie przełączniki 3-pozycyjne. 3-cia pozycja jest astabilna chyba we wszystkich.
-
Nie ma problemu. Tak ordynarnie x2 ?
-
Rozważam tą opcję. Gdy by jeszcze dostępne były małe tanie odbiorniki do tego to by nie było się nad czym zastanawiać. Kiedyś krótko były te maluchy w cenie <100zł obecnie są droższe. Futaba tu ma więcej w temacie do zaoferowania (mowa oczywiście o chińskich klonach). Do Tłuczenia w ESA były by jak znalazł.
-
Tak, to na pewno ale w przypadku wspomnianej T8 dolne potencjometry to niewypał i żadna anatomia tu nic nie da. Nie dość że to taki suwak jak dawniej trymery to jeszcze chodzi to topornie a dzyndzel tego suwaka jest za krótki. W T14SG chyba to poprawili. W tych MZ-kach wygląda mi to na podobne rozwiązanie stąd moje obawy. Transmisja jest najważniejsza, to na pewno no i niezawodność bo do reszty można się przyzwyczaić. Dobrze jest mieć poczucie graniczące z pewnością, że crash modelu to tylko moja wina. W starych MX-16s bywało różnie, choć akurat ja nie narzekam ale kiedyś na te 2.4 GHz trzeba będzie się przesiąść a ja półśrodków w postaci przeróbek nie lubię.
-
RWD-22 polski wodnosamolot
Olecki75 odpowiedział(a) na kesto temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Sorki, że nie w temacie, wie Pan może jakie były dalsze losy tego projektu? Widziałem to i byłem zachwycony. -
Tak widziałem też na stronie Modelmaxa. Mam teraz zagwozdkę jak bym chciał brać Futabę T14SG czy to MZ24. W tych poprzednich MX20 brakowało mi tych potencjometrów od spodu (swoją drogą, ciekawe czy w Graupnerze działaja lepiej niż w Futabie. Co prawda nie wiem jak w T14 ale w T8 to tragedia).
-
Trafiłem dzisiaj na coś takiego: http://www.live-hobby.de/products/en/Transmitter-Receiver/Transmitter/Graupner-mz-18-HOTT-9-channels-Transmitter--S1005DE.html (ponieważ w sklepie zobaczyłem model MZ-12 to postanowiłem poszukać) Wygląda ciekawie, kolorowy ekran, telemetria, potencjometry pod palcami (brakowało mi tego w MX20 HOTT). Cena też nie najgorsza. Macał już to ktoś?
-
Pytanie tylko po co???? Chyba jako pracę magisterską. Nawet to ze względu na koszty może być problematyczne. Uczelnie ledwo mają kasę na takie pierdoły jak szpilki entomologiczne o co dopiero na coś takiego. Na forum był już taki jeden co dał się wplątać w konkurs o skrzynkę piwa. Miał własnoręcznie wykonać prosty, działający (nie koniecznie funkcjonalny) silnik tłokowy. Dysponował nawet jakimś tam zapleczem technicznym. Spasował po wytoczeniu dwóch elementów.
-
Chłopie wrzuć na luz. Ja też nie mam czasu szukać za kogoś. Jak nie masz czasu to chwyć się roboty a nie siedź na forum.
-
Poszukaj.
-
Zanim się połapałem i dostrzegłem stojak to nie powiem, ciśnienie mi podskoczyło .
-
@horn3t Ostanie zdjęcie w dobrym miejscu umieszczone . Szczególnie jak ktoś sobie powoli przewija wątek.
-
W zasadzie to każdy z podanych silników lata, w którymś egzemplarzu (zrobiliśmy ich 10). W moich dwóch mam - w pierwszym to: http://www.nastik.pl/dualsky-xm1812ma42-brak-p-3711.html a w drugim to: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__8476__Turnigy_1811_Brushless_Indoor_Motor_1800kv.html. Pakiety RAY 2S 350mAh - jak były nowe to przy normalnym lataniu dało się utrzymać 25-30 min. (wieczorne masełko, ciąg <50% z kilkoma chwilami ostrzejszej jazdy. Przy silniejszym wietrze - wiadomo, mniej) Teraz jest to ok 20 min. Rekord to 45 min. ale na żaglu na Górce Siewierskiej. Pierwszy egzemplarz z podwoziem z prętów węglowych (nie polecam) i z pakietem Turnigy 2S 180mAh gotowy do lotu ważył 96g. Teraz w zależności od wyposarzenia jest to ok 115-125g. (większy pakiet i podwozie z pręta stalowego 1,5mm). Większych pakietów jak 450 mAh - http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__26734__Turnigy_nano_tech_450mAh_2S_65_130C_Lipo_Pack_E_flite_Blade_130X_.html nie ma sensu pakować. (kolega latał na 800 z Lamy ale to już było przegięcie). Stosuję śmigła GWS 5x3.
-
Z kilometra piszą (3000 stóp) nieźle, mój w pokrowcu spadł z 60cm i go szlag trafił.
-
Nie powinno być z tym problemów.
-
Shark to tak naprawdę Bantam. Padł mi Shark 20 i jak go rozebrałem to napłycie głównej był nadruk e-station Bantamtek
-
Fajny film i fajny model. Czym to było kręcone???
- 15 odpowiedzi
-
- napolskimniebie ESA
- ww1
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oto filmik z Patyczakami: