kaczma2

Część dziobowa zrobiona.

Relingi robiłem ale słupki nie. Kupiłem gotowe na Modelnet z otworami 0,8mm. Pręt 0,8 mosiądz kupiłem w moim mieście na Wąskiej. Na segment odliczyłem potrzebną ilość i nasuwałem na pręty. Następnie przesuwałem i wsuwałem w otwory do zakrętu i wtedy wyginałem i dalej podobnie. Żeby nie przesunęły się, lekko zakropiłem CA i po wyjęciu z otworów do malowania.

Wczoraj na burty nakleiłem fornir. Dzisiaj obrobiłem i posmarowałem żywicą.

Reling na dziobie. Uszkodzenia naprawione.

Malowanie wyszło całkiem dobrze z jednym wyjątkiem.

Wczoraj pomalowałem kadłub poniżej linii wodnej a dzisiaj powyżej. Po 2 razy. Porobiłem bloczki, imitacje i poręcz z forniru mahoń na rufowy reling.

Białe paski na kominie poprawiłem. Powinny być poziome. Zmontowałem relingi na tym pokładzie.

Namalowałem niebieski pas na kominie. Tym razem użyłem innej taśmy. Wyszło dobrze. I po naklejeniu pasków. Wyszedł następny błąd na planach. W środkowej części nadbudówki otwór na bulaj jest za bardzo w prawo przez to schodki na górny pokład też w prawo i słupek relingu . Powierciłem otwory na słupki relingów.

Dzięki. O to mi chodziło.

No i porażka. Miały być ładne ramki a wyszły podcieki. Te żółte taśmy są do d... Po wyschnięciu zabrałem się za wydrapywanie. Wyszło ciulowo. Teraz pomyślałem. Bym zrobił pisakiem permanentnym i by wyszło dużo lepiej. Teraz od nowa. Na zawodach na basenie (Opole) lepiej pływać małym modelem? Są węższe bramki.

Pomalowałem podkładową kadłub i zrobiłem poprawki.

Takie drabinki, 4 komplety i 2 bloczki.

Tylko, że niewiele zostało. Okucia , bloczki, linki do masztu , pomalować kadłub ,złożyć i jeszcze coś się znajdzie.

Następne elementy.

Odwiedziłem Janusza i zrobiłem kilka zdjęć.

Nie zmarzliście?

Właśnie wróciłem z piwnicy, gdzie pomalowałem następne miejsce nadbudówki i zrobiłem schodki. Wyciąłem z blachy mosiężnej paski szer. 3mm na boki i 3,5 mm na stopnie. W klocku naciąłem szpary na głębokość 3,5 mm pod odpowiednim kątem i powsuwałem odcinki schodków. Końce z obu stron oblutowałem oraz paski na boki z jednej strony grubszą warstwą cyny. Następnie jeden pasek przyłożyłem do końców schodków i podgrzałem lutownicą . Tak samo drugi pasek. Po sprawdzeniu lutów ostrożnie wysunąłem całość z klocka. Nie zabrałem aparatu. Zdjęcie będzie jutro.

Dalsze prace. https://photos.app.goo.gl/xmKLSph1Tkariy8P7

Wspomniałeś o wiośnie. Na mojej działce ROD kwitnie ciemiernik. W sobotę był cienki lód na kanale. I też mam zamiar zbudować model do wiosny.

Pouzupełniałem części na nadbudówkę. To jeszcze półfabrykaty, prymityw bo i plany prymityw. Nie dołożyłem anteny. Będą jeszcze relingi.

Do ukończenia jeszcze daleko, piszesz. Jak stoi przykrywasz? Chronisz przed kurzem? Mam wrażenie, że kurz nie tylko osiada ale także jakby się wgryzał w powierzchnię.

Po przyklejeniu odbojnic.

Lepsze jednak listewki drewniane. Plastik bym kleił na CA a to ze względu na szybkość schnięcia uciążliwe. Sosnowe kleiłem na żywicę i miałem możliwość dokładnego ustawienia. Wyglądało tak: Po zdjęciu gumek. Mała szalupa z kory. Lepszego kawałka nie znalazłem. Braki zaszpachluję. Szybko bez problemów w obróbce.

Próbowałem wyciąć na pile tarczowej (ruskiej) odbojnice z płyty PCV. Giętka. Nic nie wyszło. W trakcie cięcia na wymiar 2x2 mm robiły się odpryski, kruszyła się, łamała. Jak miałem ustawiony wymiar na pile, wyciąłem listewki sosnowe. Wcześniej wytoczyłem takie trochę dziwne pachołki 8szt i silnik do windy oraz zrobiłem stojaki.

Druga winda, kotwiczna. Bez silnika. Następny element, kompas, na dachu sterówki?