Skocz do zawartości

kaczma2

Modelarz
  • Postów

    2 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez kaczma2

  1. Do pomiaru poboru prądu wcześniej prezentowanego silnika, wykorzystałem dawniej zrobione przejściówki. Na zdjęciu. Do wolnych styków w łatwy sposób podłączyłem amperomierz. Uruchomiłem silnik i na max obrotach wynik był 1,35 A Wniosek jest taki, że uzwojenie może być zrobione z grubszego drutu.
  2. Połączyłem nicią maszt główny z masztem na rufie. Doszła jeszcze wisząca czarna kula na dziobie i dorobiłem 2 bolce i wspornik do mocowania lampy. Nakleiłem także napis na nadbudówce. Do zrobienia ma 6 lamp ale czekam na tokarkę. Ostatnio wpadł mi w ręce stary magnetowid. Wymontowałem głowice świetnie nadającą się na silnik bezszczotkowy. Czekając na dostawę magnesów neodymowych usunąłem stare uzwojenie i nawinąłem nowe. Więcej ze zdjęciami tutaj: https://pfmrc.eu/topic/46400-pływanie-bydgoszcz-i-okolice/page/203/ i następna strona.
  3. Nie kombinuję. To kombinował dość dawno nasz kolega i rysunek był dla niego. Wiem, że zrobił taki napęd ale nie wiem co dalej z tym się dzieje. Muszę zrobić łączówkę z wyjściem na amperomierz wstawianą w obwód.
  4. Waży 130g. O prądzie pisałem. Nie grzał się. Na pewno można z niego wycisnąć więcej zmieniając uzwojenie. Świetnie nadaje się do napędu z mojego rysunku.
  5. Nałożyłem kubek z magnesami na stator i przykręciłem. Ładnie pasuje. Silnik zacisnąłem w imadle, podłączyłem regulator, tester serw i zasilanie 3S. Po ustawieniu pokrętła testera na początku zakresu i pokręciłem silnik ruszył i z ruchem pokrętła nabierał obrotów. Hamowanie palcami nic nie spowolniło ruchu. Obroty nie są zbyt wysokie. Teraz potrzebuję piastę śmigła na oś fi 6,0 żeby sprawdzić pobór prądu pod obciążeniem i na śmigle zmierzyć obroty.. Na zdjęciu praca silnika na małych obrotach.
  6. Otrzymałem magnesy i właśnie wróciłem z wklejania. Wlutowane i zaizolowane kabelki. Ustawione odstępy między magnesami i zakropione CA. Było trochę kłopotu z ustaleniem biegunów. Jeden ma odpychać a drugi przyciągać. . Po stwardnieniu CA pozalewałem żywicą. Do jutra dobrze wyschnie i będzie próba. Link dla Marcina https://www.youtube.com/watch?v=IHQoIDGRXXE
  7. Przylutowałem końcówki do podłączenia regulatora. Ten silnik do statku raczej nie, chociaż jest taki napęd gdzie wał jest pionowo w dół. Oś fi 6,0 obraca się razem z kubkiem i ten wymiar pasowałby do old samolotu gdzie ze śmigłem obracały się cylindry. Dorobić cylindry i przymocować a właściwie nakładka. Wszystko zależy od osiągów silnika. Jutro mają być magnesy. Po przyklejeniu w środę próba.
  8. Na planie jest wszystko. Silnik Mabuchi 380s 6V pobiera 4,38A prądu czyli regulator do szczotkowych powinien mieć minimum 10A Lepiej więcej bo jak zielsko się wkręci w śrubę to pobierze znacznie więcej prądu. Trzeba zatrzymać silnik. Może być Permax lub Spped. Wał ze śrubą i ster jest narysowany
  9. Marcin, możesz zrobić nad kartuszem pokład wyjmowany a na nim bandy w kształcie dwóch zawiasów kwadratowych. Wewnątrz koło sterowe na kolumnie i sternik. Między "zawiasami" przejścia do schodów na dolny pokład w kształcie półki. Prawy i lewy. Bandy drewniane, pionowe deski a na nich ozdoby. Może być tak ale można dołożyć na czterech słupkach dach. Tak właściwie nie wiadomo jakie zastosowanie ma ta łódka. Pasażerskie raczej nie. Do holowania bocznego barek?
  10. Wymontowałem z magnetowidu głowicę i rozebrałem ją Średnica wewn. kubka 47,0 Nawinąłem drut o śr. 0,65 mm 16 zwoji na ząb według rysunku Czekam na magnesy neodymowe 10x7x3 12 szt.
  11. Piękna, fachowa robota. Gratulacje. Jeżeli wszystkie urządzenia załączają się prawidło, nic nieproszone, to drugie gratulacje.
  12. Na http://www.modelmast.de/oferta_batymetria_pol.htm wyszukaj odpowiadający tobie kadłub. Odpowiedni może być holownika. Napęd jak we współczesnych holownikach , oś w obudowie jest pod kadłubem pionowo i na końcu poziomo obudowa przełożenia i wału do śruby. To jeszcze czyli śruba w pierścieniu. Całość obraca się horyzontalnie we wszystkich kierunkach i statek płynie w dowolnie obranym kierunku.
  13. Tu widzę klocek jest wkręcany. W mojej ZSRR jest nabijany na koronę. Można też nabijać na kolec z dwoma łopatkami. Fajna mała, poręczna. Najczęściej używanym dłutem jest z zaokrągloną końcówką jako zbierak w prawo,lewo. Inne sobie dorabiałem.
  14. Była fajna pogoda na loty. Były, czy wirus powstrzymał?
  15. Dobra. Ucz się na własnych błędach.
  16. Nie potrzebne kilogramy. Im mniejsze zanurzenie tym większa prędkość i mniejsze zużycie energii. W tym przypadku linia wodna nie ma znaczenia.
  17. Zrobiłem próbę modelu na wodzie w wannie. Potrzebuje 500g jak nie więcej ołowiu na przód. Jest mały przeciek akurat pod silnikiem. Wyjąłem, łoże nie było przyklejone i schnie. Będzie zalane żywicą. Próba napędu wypadła pozytywnie.
  18. Pochodził silnik. Podocierałem wał bo lekko się nie obracał.
  19. Ładna, ładna, tylko posadź ludzi w kaskach bo to będzie ślizg. Może jakieś podłokietniki, trąbka, reflektor. Kierownica zapewne będzie. Z tą szybą coś mi nie pasuje.
  20. Szukałem regulatora dwukierunkowego 10A i dzisiaj znalazłem. Był w statku pożarniczym ZSRR.
  21. W Poznaniu na pewno kupisz w jakieś hurtowni HIPS =1,0 na poszycie 2000x1000 i z tego wszystko wyjdzie bez sztukowania. Wygoogluj sklep. Na wręgi coś z tablic np. firm ochroniarskich. W pracowniach reklam mają odpady. Kleisz HIPS klejem do polistyrenu lub CA. Można wyginać na ciepło. Dobrze sklejony model można prysnąć sprayem jeden raz bez szpachlowania . Po drugim może się pomarszczyć, zależy od farby.
  22. Wygląda na skończony ale jeszcze coś brakuje.
  23. Model wygląda na skończony. Jeszcze czynności sprawdzające i próby na wodzie. Brakuje połączenia linką rufowego masztu z głównym ale to utrudni zdejmowanie nadbudówki.
  24. Robię w ten sposób. Przypuszczam, że jest wystarczająco widoczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.