kaczma2
-
Postów
2 144 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez kaczma2
-
Dzisiaj było pływanko na kanale. Już pływają niepożądane kijki. Ta data na zdjęciu nie aktualna. Aparat leżał długo martwy.
-
Zrobiłem 2 dzwonki. Ten mniejszy jest do Stoczniowca. Na ekranie są dużo za duże. W rzeczywistości ten większy ma obwód 11mm.
-
Cezary, model super, gratuluję. Mi brakuje zdjęcia jak zasuwa a jeszcze lepiej film. Ta zieleń na pokładzie jaki ma numer RAL?
-
Pilnuj wiaderek bo krasnoludki ci skibną. Mogą im się spodobać.
-
Kadłub daleko w polu.
-
Skończyła się budowa nadbudówki Stoczniowca. Pominąłem część szczegółów.
-
Krzysiu, maluję szarym sprejem z Auchan. Taki mi został. Powinien być mat. Musi być 1 warstwa na polistyrenie bo po 2 robią się zmarszczki.
-
Na kominie holownika Stoczniowiec (parowiec stoczni) jest napis na zielonym polu. Litery widoczne są i to słabo po powiększeniu obrazu. Odczytuję SPC i nie jestem pewny czy prawidłowo. Jeszcze jest trochę pracy, po malowaniu widać niedoróbki.
-
No i pierwsze pływanko zaliczone. Była duża fala jak na kanał ale jachcik motorowy a la ślizg sobie poradził. Przez te fale i to, że trzymając nadajnik zaraz zimno w ręce trwało około 10 min.
-
Nadbudówka prawie gotowa do malowania. Jeszcze przykleję wieszaki kół ratunkowych i dokładny przegląd. Wyjmę okienka i do kąpieli w płynie do mycia naczyń. Zastanawiam się jeszcze czy zeszlifować zażółcenie powierzchni. Zdjęcia robiłem z większej odległości operując zumem. Nie ma dużych zniekształceń.
-
Znana metoda lutowania i wiercenia. Zaznaczone i powiercone otwory na sklejce. Wstawione słupki i lutowane do nich poręcze. Po wyjęciu relingu sklejka staje się szablonem do wiercenia w dachu nadbudówki. Na 4 zdjęciu widać, że pasuje. Teraz dalsze dopasowanie i lutowanie do drabinek, opiłowanie lutów.
-
Wszystko jest w trakcie budowy. Okienka mają wmontowane szybki w ramki ale okienka nie są wklejone. Nie bój nic. Główka pracuje. Będą wklejone po malowaniu. Uniknę ich zaklejania przed malowaniem. Zdarza się, że gdzieś "podwieje". Jeszcze do przyklejenia są okapy, na to dach i na to relingi, reflektor. Do pływania rekreacyjnego wsteczny może być ale nie musi. Na 1 śrubę nie płynie po prostej. W KP118 na dwie śruby przeciwbieżne mam wsteczny. Co do R-3 mam plany z Modelarza w formie elektronicznej. Mój R-3 ma specjalnie nawinięty mały silnik bezszczotkowy na małe obroty i małe zużycie prądu. Zasilany jest lipolem 900mAh. W cięższym napędzie zanurzenie będzie powyżej linii wodnej. W większym modelu będzie inaczej. W każdej chwili mogę wstawić wsteczny.
-
Mi chodzi o niektóre szczegóły dotyczące windy kotwicznej (brakuje silnika, chyba że napęd jakiś jest pod pokładem), mocowania szalupy żeby się nie kołysała, mocowanie lampy oświetlającej hak holowniczy. Pod szalupą są 2 słupki z odciągami, co to? Na podstawie planów z Modelarza cuda nie zbuduję i nie chcę ale jakoś powinno to wyglądać. Wygląda na łatwy model do wykonania, ale dużo przy nim roboty, nazbierało się elementów.
-
Kadłub robi kolega. 2 może nawet 3 rok. Ostatnio położył laminat ale nie zawinął nadburcia a na raty się nie robi. Ja robię nadbudówkę i co dzień są postępy chociaż nie wiem jak niektóre fragmenty powinny wyglądać. Takie plany.
-
Też coś wycinam, szlifuję. Zrobiłem wyjmowane okienka. Na razie. Po malowaniu będą wklejone, czyste. Dopasowane do otworów okien, odcinki listewki 2x2 nacinałem wzdłuż piłką włośnicową pod przycięty kawałek szybki =0,5. Po dopasowaniu w otworze okna skleiłem ramkę na CA. Tą nadbudówkę robię do holownika Stoczniowiec. Dodałem jeszcze ten link https://youtu.be/ZB7hX1tttWs Czy ktoś stosował hydrodruk? Np. do modeli ślizgów? Nadaje się? Coś fajnego. Pewnie kosztowne patrząc na ten film
-
Dołożę 2 zdjęcia z kładki nad kanałem na wysokości ul. Noteckiej w kierunku Nakła i w kierunku rozwidlenia na nowy i stary kanał.
-
Mój kanał wolny od lodu. Ba, nawet kaczki i łabędzie latały.
-
Andrzeju, byłeś przy śluzie, tej niewidocznej z ul. Bronikowskiego? Widać z mostu stalowego ul.Mińskiej. Według map są tam duże zakola. Czy to jest zdjęcie łódkami na brzegu? Nie ta z "Rudym" 102. Te dwie mają największą różnicę poziomów 7,6 m może nawet 8 m.
-
Ostatnio widziałem filmik jak modelarz na brzegu basenu uruchamiał silnik zaburtowy motorówki. Silnik żarowy, malutki zapalał kręcąc palcem i pływał aż spalił paliwo. W modelu miał także silnik elektryczny, który włączył i dopłynął do brzegu. Kaszalu, do tego wielkiego spaliniaka takie rozwiązanie.
-
Mam do zrobienia poprawki w malowaniu ostatniego modelu ale jakoś nie mogę się zabrać. Zrobiłem za to pudło do tego modelu. Prawie pancerne bo z 8 mm tektury falistej, no i drugie pudło z cieńszej, w miejsce poprzedniego do kutra KP118. W tym roku na kanale zapowiada się jeszcze lepiej. Będą nowe modele!?
-
Skończ najpierw budowę holownika Andrzejku. Na to czekamy wiosną. Para potem. Jeszcze się poparzysz.
-
Z pogodą to strzał w dziesiątkę.
-
Masz tu http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/index.php?sid=79421bfea9401acbfd32d5c10ca9f0ab i w sklepie modelarskim we Wrocławiu są kontakty.
-
Zyromskij, przy szkole 65, za basenem przy ul.Kwiatkowskiego jest namiot. Być może teraz jest tam lodowisko to raczej odpada ale w cieplejszej części roku może pozwolą. Z salami gimnastycznymi to sprawa taka, że nawet jak jest pusta raczej wieczorem to na loty musi być oświetlona a teraz na wszystkim oszczędzają. Na osiedlu Bajka jest spora sala a boisko osłonięte budynkami od południa i wschodu. Od zachodu i północy las. Oświetlone jak ulica. Nie wiem czy w takich warunkach może latać. Przy ul. Kromera na sali odbywają się zawody np judo, konkursy tańca. Nowość! Zielone Arkady
-
Z poprawką ale pomalowałem. Jeszcze trochę postoi i przykleję. Tło było za blisko.
