Skocz do zawartości

Wojtass_nt

Modelarz
  • Postów

    3 647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Wojtass_nt

  1. i Orliki x6
  2. No juniorem oczywiście. Podczas lądowania w 3ciej kolejce złamałem skrzydło bo mnie licho podkusiło aby zawrócić z wiatrem. Umysł mi się zblokował po prostu... Godzina naprawy z pomocą kolegi i junior znowu poszedł w powietrze a jedynym śladem po złamaniu były prześwitujące pęknięcia pod taśmą izolacyjną. Jak zobaczyłem potężne złamanie to pomyślałem, że już po zawodach, a dramat tym gorszy, że prowadziłem. Ktoś popatrzył i powiedział- ma ktoś żywicę? To da się skleić! No i przy pomocy poxipolu łataliśmy poszycie kawałek po kawałku. W efekcie sztywność wyszła nie wiele mniejsza niż przed kraksą więc postanowiłem, że strzałów z gumy sobie nie podaruję Teraz czeka mnie szlifowanie połowy skrzydła (z obu stron), wstrzyknięcie żywicy w kilku miejscach, zalaminowanie cieniutką tkaniną i malowanie. A tak to ja nie byłem jedynym kozłem ofiarnym. Krzysiek Witek skasował dziób swojego DG 800, ktoś tam urwał wysokość w Piracie, kto inny też wysokość musiał kleić 2 razy, Tomek Kosecki powiększył pęknięcie na skrzydle. Ale i tak zabawa była przednia
  3. Patryk a co dokładnie chcesz wiedzieć? Dzięki. Owiecek nie było, ale za to były oscypki jako nagrody. I to nie byle jakie bo te certyfikowane. Ja wygrałem 2
  4. Będzie, nie będzie... To jak model zareaguje na cięższą połówkę to indywidualna sprawa każdego modelu. Niekoniecznie musi łapać skrzydłem o ziemię przy holowaniu. Niekoniecznie musi też ciągnąć go na tą stronę w locie. Dla pewności jednak dolepił bym jakiś kawałeczek ołowiu na spodzie końcówki i po problemie. Po co zachodzić w głowę jak rozwiązanie problemu jest prozaicznie proste.
  5. Relacja oraz zdjęcia tutaj: http://www.aeroklub.nowytarg.pl/n/216/7-zawody-modeli-makiet-zdalnie-sterowanych---czarna-gora A dla ciekawskich dodam, że nagrodami były certyfikowane Oscypki od bacy z Leśnicy Dla nich warto było powalczyć Kto nie był ten trąba
  6. Obawiam się, że z tym piknikiem coś podziało się niedobrego. Nawet nie widziałem ani nie słyszałem w radiu żadnej wzmianki, że impreza nadchodzi. W ubiegłych latach reklama była motorem dla całej imprezy. teraz widocznie organizator wychodzi z założenia, że jest tak popularna, że reklamować jej nie trzeba. W każdym bądź razie ja wybieram się na międzynarodowe lotnicze dni na Słowację 2 września.
  7. No i jesteśmy po pierwszym dniu lotów. Pogoda jak to teraz się mówi - igła! Słoneczko i im później tym mocniejszy wiatr. Około 15 porywy osiągały 20m/s a średnia prędkość to 12-14m/s. To zadecydowało, że kończymy dzień I na 5ciu kolejkach, w których każdy wylatał maximum wymaganego czasu. Dlatego też lądowania na celność rozdawały karty. Nie zabrakło też pobitych modeli. Jeśli dobrze sobie przypominam to 1 skasowany dokumentnie (po za konkursem), 1 ze zmiażdżonym dziobem, 1 ze złamanym skrzydłem, 2 z uszkodzoną wysokością. Niestety wg. prognoz jutrzejszy dzień może nie być już tak łaskawy.
  8. i ta piękna tyrolska architektura ahhhhh
  9. Zapraszam do oglądania i komentowania:
  10. Zgodnie z obietnicą: http://www.aeroklub.nowytarg.pl/n/214/7-podhalanski-rc-air-show---relacja
  11. Chodzi o to, że osoba która model znalazła pierwsze co zrobiła to zapytała ile dolarów dostanie w zamian za znalezienie.
  12. No tak. W sobotę było kiepsko. Większość modelarzy olała sprawę i przyjechała bez modeli pomimo próśb. W niedzielę już nie było zmiłuj się, więc modeli było tyle, że miejsca brakowało "surowy" kadłub jak to nazwałeś to makieta Czarnej Wdowy w trakcie budowy. Nie każdy wie jak takie modele powstają a to właśnie on cieszył się największym zainteresowaniem. Pokazy modelarskie miały być tylko małym akcentem- że jesteśmy. Z powodu zbyt dużego ryzyka przy startujących samolotach i kontroli naziemnej ignorującej nasze prośby o całkowite wstrzymanie ruchu ma krótkim pasie w czasie kiedy to my mamy robić pokaz zdecydowaliśmy się, że nie będziemy latać. Zarówno w sobotę jak i niedzielę zrobiliśmy jednorazowy pokaz holowania i akrobacji. Pokazy modelarskie były 2 tygodnie temu i wtedy to my mieliśmy pierwszeństwo do zajmowania przestrzeni powietrznej nad lotniskiem W sobotę to ja latałem tak wysoko swoim Juniorem
  13. Już w ten weekend spotykamy się na Czarnej Górze Pogodę zapowiadają dobrą więc pewnie sobie polatamy do woli
  14. A no rzeczywiście. Zasugerowałem się małą ilością modeli na wystawie. A mojego Juniora w ogóle brak czyli pewnie wtedy robione kiedy walczyłem z termiką aby nie porwała mnie na Marsa
  15. Dzień pierwszy ^^
  16. Wypłacono za rozbity model, a przyczyną rozbicia był inny modelarz. I to z ubezpieczenia tego właśnie winnego wypłacono ofierze wartość rozbitego modelu. Procedura trwała kilka miesięcy, trzeba było mieć paragony na model i części i zebrać zeznania od chyba 2 świadków zdarzenia.Niby idiotyczne a jednak. Ten modelarz jest zarejestrowany nawet tutaj na forum.
  17. Serwo w kabinie i popychacz V tzn podwójny. Każdy oddzielnie popycha/ciągnie swoją połówkę steru. Jeśli nie będziesz tutaj robił relacji z budowy tego puchacza to więcej Ci nie pomogę o taki foch!
  18. Oczywiście, że jest. Programowanie hamulca powinno być opisane w instrukcji do regulatora.
  19. Niby tak- spraye które można kupić w sklepach modelarskich. Pozbawione jakiegoś agresywnego rozpuszczalnika nie zżerają styropianu ale są niestety 2x droższe od zwykłych lakierów samochodowych... Bo rozumiem, że pisząc styropianowy model miałeś na myśli styropian, a nie EPP i jego pochodne type elapor, solidpor, itp?
  20. Za dużo farby nakładasz za jednym razem. Połóż kilka warstw mgiełki a dopiero po całkowitym pokryciu psikaj grubszą warstwą. To samo przerabiałem przy Elaporze z MPX. Oczywiście każda mgiełka musi wyschnąć jako osobna warstwa ale to chwila moment.
  21. Długość balansowania wynika głównie z zużycia ogniw. Nowe pakiety balansują się prawie, że w ogóle bez widocznego tego procesu. Im pakiet ma więcej cykli- tym balansowanie trwa dłużej. Ostatnia faza to indywidualny proces dla każdego pakietu. Chcesz przyspieszyć ładowanie to ładuj większym prądem- balansowanie końcowe i tak będzie robione mniejszym niż 1A.
  22. Mi tam już dawno mowę odjęło :]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.