marcelizor

Ja nie czteropak, ale chyba sete walnę przed lotem . Powiem szczerze, że nie liczyłem ani powierzchni, ani obciążenia. Jutro to zrobię i Ci odpowiem jak to wychodzi. Widziałem Twoje starty z gumą i widać,że to pomaga, ale ja chyba po prostu go wyrzucę z ręki. Kiedyś trenowałem rzut oszczepem

Dumałem i kombinowałem cały dzień i inaczej mi to nie wychodzi, tylko tak jak zaplanowałem. Pomiędzy tunelami ledwo upchnąłem okablowanie, odbiornik i moduł oświetlenia, poza tym regle były by tam słabiej chłodzone i również musiał bym przedłużać kable od aku. Tak wygląda przestrzeń między tunelami teraz Zamontowałem dzisiaj cały napęd i jedno serwo. Oczywiście nie obyło się bez małych testów w ogródku . Całość wylądowała również na wadze i wyszło 1710g. Potem postawiłem go dziobem na wadze, wytarowałem i pełen ogień. Na wyświetlaczu pokazało się 1450g, jednak coś mnie ta waga chyba oszukuje troszkę, bo jak go odwróciłem dziobem do góry, to miał ochotę polecieć . Na razie zostawię te regle tak jak jest. Na fotkach może to kijowo wygląda, ale w rzeczywistości nie jest tak tragicznie. Na razie psiknę je na szaro i delikatnie zamaskuję. Jutro mam zamiar poskładać go do końca i w niedzielę jak pogoda dopisze, a mi adrenalina nie odbierze władzy w dłoniach, zobaczymy jak sobie radzi w powietrzu

Myślałem o tym, żeby usunąć tą płytkę i zastąpić radiatorem, ale nie chodziło mi o całkowite przerabianie regla, tylko o lekkie wspomaganie chłodzenia. Poza tym sam radiator jest minimalnie mniejszy od oryginalnego i nie pokrywał by całej powierzchni tranzystorów. Co do tego, aby zamocować regiel głębiej w tunelu, to raczej już niewykonalne Rafale. Musiał bym wtedy wyciąć w tunelach, lub w poszyciu od góry jakieś otwory aby mieć dostęp do esc (to nie jest wielki problem) i musiał bym przedłużyć przewody od aku do esc, a tego nie chcę robić, bo już dolutowałem 10 cm. Chyba pozostaje to zamaskować. Coś wymyślę, na pewno nie zostawię tego tak na wierzchu.

Udało mi się dzisiaj zamontować napęd w jednym tunelu i odpalić. Do regulatora, a dokładniej do płytki aluminiowej odprowadzającej ciepło z tranzystorów ,przymocowałem dodatkowy radiator Nie do koszulki, lecz bezpośrednio do tej blaszki, wcześniej wycinając miejsce w koszulce. Naładowałem pakiet, podłączyłem i po otwarciu przepustnicy na max okazało się, że pobór prądu spadł z 68 do 62A. Może niewiele, ale postanowiłem nie odpuszczać i ewentualnie poświęcić jeden regiel dla testów (mam jeszcze jeden taki w zapasie ).Po pierwszej minucie pobór spadł do 53A. Bateria padła po 7 minutach i mimo wysokiego poboru prądu, ESC zrobił się tylko ledwo ciepły. Fakt, że chłodzenie było o niebo lepsze niż podczas pierwszych testów, radiator zrobił swoje, ale i mocowanie samego regulatora w strumieniu dolotowym, to również był dobry pomysł. Tak to wygląda w modelu Trzeba to będzie tylko jakoś zamaskować...

Do tej blachy imitującej radiator, ale "przykleiłem" to za dużo powiedziane. Raczej przymocowałem, bo pasta której używam nie ma w składzie kleju, więc mogę to zdemontować w każdej chwili. Sprawdziłem to o czym piszesz i faktycznie kiepsko to wygląda. Ta blaszka jest przymocowana czymś w rodzaju taśmy dwustronnej. Chyba lepiej będzie to oderwać i zrobić tak jak mówisz. Nie będę jednak zaśmiecał tematu Robertusowi i opiszę wszystko w temacie mojego miga.

Co do poboru prądu, to największe wskazanie wynosiło 68A, mierzyłem tym http://www.hobbyking...idProduct=10080 , na takim ESC http://www.hobbyking...idProduct=18005 . Przewody od ESC do silnika były polutowane, a na pozostałych konektory XT90. Pakiet Turnigy 4400mAh 3s 65-130C nawet nie zrobił się ciepły. Teraz ostro kombinuję, bo nie mam kasy na nowe reg 70A. Kupiłem radiatory w elektronicznym za 90 groszy sztuka i przykleiłem na pastę do regli Przetestuję i zobaczę jakie będą efekty, ale dopiero po niedzieli. Wyważarkę mam taką http://www.hobbyking...idProduct=20982 , w komplecie były dwa trzpienie- 2 i 3mm. Ten mniejszy pasuje idealnie. Co do zabezpieczenia wentylatora na piaście również zauważyłem, że może się on na niej obracać, jednak według mnie na tyle ciasno, że zrezygnowałem z mocowania na klej. Jedynie tą śrubkę od czoła zabezpieczyłem kroplą CA przed odkręceniem.

Więc intuicyjnie dobrze to rozplanowałem . Dzięki, zabieram się do pracy...

Przymierzyłem wyposażenie w zaplanowanym miejscu i SC wychodzi mi 95mm od krawędzi załamania. Z tego co wyczytałem, to w migu w tej skali mniej więcej OK. Tak to mniej więcej wygląda I teraz poważne pytanie. W tej konfiguracji przewody od regulatora do silnika musiałbym przedłużyć o 45 cm.Wszystkie modele, które do tej pory budowałem miały elementy wyposażenia blisko siebie i nigdy nie dokładałem tyle kabla. Nie bardzo wiem o jakim przekroju przewodu mam użyć i czy w ogóle mogę tak zrobić? Mogę zamontować regle koło silników ( tam też znajdzie się miejsce) ,przedłużyć przewody aku-esc i dociążyć przód. Doradźcie coś proszę, bo moja wiedza w tej dziedzinie jest niewielka

Wyważarką magnetyczną. Nie obciążałem, tylko szlifowałem wewnętrzną stronę łopatek papierem o gradacji 1000. Tak samo jak śmigła. W sumie nie trzeba było wiele szlifować, pewnie działały by i bez tego bo nie było aż tak tragicznie, ale teraz pracują idealnie, bez żadnych wibracji. Może dzięki temu dłużej pochodzą, a na pewno łożyska się nie rozlecą tak szybko.

Otarcia są "fabryczne". Obudowa wydaje się sztywna, ale taka nie jest.Testy zakończone i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony, ale może od początku. Najpierw rozebrałem wszystko na części pierwsze i to bez większego wysiłku. Potem wkleiłem stator, bo nie podobał mi się luz w tym miejscu. Jak pisałem wcześniej, podczas wczorajszych testów wypadło łożysko czołowe. Dziwne,że nie ma tam żadnego zabezpieczenia Nie kombinowałem za wiele, tylko nałożyłem na wał 2 stare łożyska jako zabezpieczenie Po ponownym montażu okazało się, że piasta ma lekkie bicie. Jest tak, gdyż nie jest idealnie spasowana do wału. Kwestia poprawnego zamocowania na wale, więc trzeba na to zwrócić uwagę podczas składania. Same wentylatorki wyważyłem wczoraj. Oba wymagały niewielkiej korekty. A teraz testy. Nie byłem w stanie sprawdzić maksymalnych osiągów, gdyż posiadam tylko 50A regle. Wczoraj na chwilkę dałem maksa i prawie usmażyłem regiel, bo wyszło 67A. Mimo to wyniki przy 47A są zadowalające Pierwsze zdjęcie: 18A, 217W, 500g ciągu Druga fotka: 47,5A, 560W, 960g ciągu Całość pracuje bez żadnych wibracji, więc wyważenie ok.Regulatory mocno się grzeją, pozostaje wymienić na większe, albo dokleić radiatory . Życzę udanej walki Robercie. Do czego zamierzasz zamontować ten wentylator?

Przyszły zabawki z HK. Pierwsze wrażenie pozytywne, ale po bliższych oględzinach wyszły buble . Przyznam się, że zamówiłem najtańszy zestaw, do tego co już posiadałem, a dokładnie to EDF70 with 3800kv Motor Assembled Może wstawię fotki tego co przyszło... Natychmiast rzuciły mi się w oczy otarcia na obudowie jednego wentylatorka i ogólnie liche wykonanie No cóż, niczego więcej się nie spodziewałem za te pieniądze Rozebrałem to wszystko na części i zabrałem się za wyważanie. Po godzinnej zabawie uzyskałem zadowalający mnie rezultat, po czym moim podręcznym "laserem" wykonałem przyrząd do pomiau parametrów tego ustrojstwa Po podłączeniu i otwarciu przepustnicy, moja buzia zamieniła się w banana, ale tylko na chwilę. HK na swojej stronie informuje, że ten motor pobiera 39A w max, tymczasem mi taki wynik wyszedł na 2/3 gwizdka! Po dodaniu obrotów pobór prądu nagle wzrósł, aż do 68A!!! Mało tego, po trzech minutach wentylator wpadł w drgania, więc przerwałem test. W pierwszej chwili pomyślałem, że łożysko poszło, ale po ponownej rozbiórce na części okazało się, że łożysko wypadło z łoża. Po dalszych oględzinach silnik praktycznie rozpadł mi się w rękach na kawałki . Całe szczęście w porę zareagowałem i udało się poskładać to wszystko do kupy... Ogólne wrażenia raczej kiepskie, ale podczas tego krótkiego testu największy zmierzony ciąg to 760g, więc są jakieś perspektywy. Metoda pomiaru oczywiście pozostawia wiele do życzenia, ale jakiś ogólny pogląd na sprawę mam. Jutro sprawdzę drugą turbinkę.

Trochę "straszą" te bowdeny , masz przestrzenny kadłub i mogłeś je schować do środka! Dobrze, że jeszcze nie zacząłeś oklejać, więc możesz to poprawić . Napracowałeś się nad tą owiewką, ale po pierwszym twardszym lądowaniu i tak zrobisz z PETa . I nie zapomnij o wentylacji silnika...

Tylko na grzbiecie, bo wklejałem tam wzmocnienie z pręta węglowego.Widać to na zdjęciach w poście #6. Całość oklejana podkładami 6mm i szlifowana.

W tym stanie waży 720g. Dojdzie jeszcze trochę, bo brakuje wnętrza kabinki i kilku innych drobiazgów. Oświetlenie zmieściło się bez problemu, reszta okablowania między tunelami, tam jest dużo miejsca. Logo maskowałem i malowałem aerografem. Wyposażenie opisze jak przyjdzie paczka z HK, ale nie będzie to nic specjalnego :-)

Ładnie Ci to wychodzi. Będziesz go oklejał papierem? Jeśli tak, to ubytkami po szpilkach się nie przejmuj, znikną pod papierem. Mój Mig przed oklejaniem wyglądał jakby wpadł na jeża . "depron" ładnie się wygina, jak go podkleisz z jednej strony taśmą pakową. Po przyklejeniu elementu taśmę zrywasz i po kłopocie. Bez podgrzewania. Jeśli będziesz oklejał depronem 6 mm, to jeszcze zostaje sporo materiału do zeszlifowania i wyrównania nierówności, bez szpachlowania

Niestety, mam bardzo złe wiadomości dla wszystkich zainteresowanych . Miałem malować garaż, kupiłem wiadro szarej farby i postawiłem w warsztacie obok miga. Ktoś przechodząc kopnął farbę (winnego oczywiście nie znalazłem) i rozlał na samolot. Powstało coś takiego: Mam nadzieję, że przypomina chociaż troszkę 111, bo nie mam zamiaru tego poprawiać . Kolega kmada przysłał mi zdjęcia stateczników z wizerunkiem Mirosława Fericia (za które jeszcze raz bardzo dziękuję), z których po 3 godzinnej walce powstały podobizny gotowe do naklejenia. Czekam teraz na papier do kalkomanii, i wyposażenie z HK.

Zdaje się, że po oklejeniu przytył 130g, gdzieś wcześniej o tym pisałem. Potrzebuję podobizny Fericia na stateczniki, w przyzwoitej rozdzielczości, może ktoś posiada?

Wybaczcie tak długą przerwę. Wstawiam fotki tego co zrobiłem do tej pory. Brakuje jeszcze kilku drobiazgów, ale już bliżej końca Pierwsza warstwa podkładu położona. Jeśli jutro znajdę godzinkę wolnego czasu, to zacznę robić mocowanie turbinek. To co na zdjęciach waży 610g. Myślę, że w 800g się zmieszczę , więc mogę zacząć myśleć o wyposażeniu. Jak już pisałem, to pierwszy EDF jaki buduję, więc wszelkie sugestie mile widziane .

Po "krótkiej" przerwie witam ponownie "Smoker" prawie gotowy, ale potrzebuję teraz dobrych skanów kalek do 111, najlepiej caracala . Jeśli ktoś posiada, to chętnie przyjmę...

Rafale, postępy są tak niewielkie, że nie ma czego opisywać. Przez ostatni miesiąc poświęciłem mu może godzinkę. Zamontowałem SW i okleiłem do końca. Z tym czarowaniem, to lekka przesada , znam lepszych artystów. Z lotek zrezygnowałem, ale zostawiłem sobie możliwość ich dołożenia. Zobaczymy jak się będzie zachowywał w powietrzu.

No i będzie . Zdecydowałem się na 111. Oświetlenie założone, prawie cały oklejony, pozostało zamontować SW, łoża turbinek, dysze wylotowe, wnętrze kabinki, no i pomalować. Przepraszam za liche foto, ale gdzieś mi się aparat zapodział, jak znajdę wstawię lepsze. Po oklejeniu przytył 130g, teraz waży 550g, czyli póki co wychodzi dosyć lekko. Zrezygnowałem z lotek.

Jedyne zmiany, to odrobinę powiększony SW i brak przerwy pomiędzy dolnymi wlotami, a kadłubem. Ciekawe te słowackie malowania, Tutaj http://www.mars.slupsk.pl/fort/mig/default.htm sporo wzorów dla zainteresowanych , a mnie kusi jeszcze mimo wszystko nasz 111

Oświetlenie zakupione.Nie będzie większego problemu z kablami, bo nie tylko skrzydła, ale SW i SK też profilowane. Skrzydła 2x 6mm, a stery 2x 3mm. Lubię kwadraty ale to co proponujesz, to lekkie przegięcie , chcę go skończyć do lata, a nie do gwiazdki Tak wygląda malowanie Aviatika na modelu Rysunki z airwara wbrew pozorom są bardzo dokładne, wystarczy trochę pokombinować i masz gotowe plany

Lubię kolorowe samoloty, więc na 70% będzie Aviatika ale to nic pewnego, temat otwarty...

Potrafisz zachęcić człowieka do roboty Będę teraz musiał znaleźć miejsce na te kable do oświetlenia, a jak nie, to zostaje "benedyktyńsko-szwajcarska" praca . Mig wygląda teraz tak Zdjęcie robione wczoraj. Doszło parę elementów i delikatnie zacząłem szlifowanie. Oprócz SK nic jeszcze nie okleiłem, więc jakoś upcham okablowanie lampek. Dzięki za kokpit, szukałem tego