Skocz do zawartości

Kwazio

Modelarz
  • Postów

    778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kwazio

  1. Kwazio

    Os Max 46 LA nie odpala

    Czy już wszystko działa jak należy? P.S. Sorki, testuję forum...
  2. Najlepiej chyba te, do których są też zapasowe zębatki...
  3. Kwazio

    ASP FS 52 AR

    Ściąga z HK...
  4. Kwazio

    ASP FS 52 AR

    Saito to z definicji ledwie ciągną same siebie... :devil: A jeśli ASP, to taniej tu: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=11_12_237&products_id=10396
  5. Kwazio

    OS MAX 40 FP

    Chroboczą nawet japońskie. Chyba tylko niemieckie nie, ale drogie. Generalnie, w metalowych koszykach są namagnesowane opiłki...
  6. A tak swoją drogą, to kiedy motorek uznać już za wstępnie dotarty?
  7. A tak swoją drogą, to kiedy motorek uznać już za wstępnie dotarty?
  8. Klasyczne M3.
  9. Klasyczne M3.
  10. Kwazio

    OS MAX 40 FP

    Łożyska to daj Marcin od razu nowe, na Jaktorowskiej (od tyłu w piwnicy) taniocha. O ile nie calowe, bo takich tam nie ma.
  11. Kwazio

    OS MAX 40 FP

    Łożyska to daj Marcin od razu nowe, na Jaktorowskiej (od tyłu w piwnicy) taniocha. O ile nie calowe, bo takich tam nie ma.
  12. Kwazio

    OS MAX 40 FP

    Boję się tylko Marcin, że korundem z pasty ruszysz niechcący również to, co kształt i wymiary jako takie jeszcze nadal ma. Ja w takich wypadkach wydłubywałem wżery z czopa igłą... Obejrzyj również sworzeń, bo na nim przeważnie jest jeszcze lepiej... :evil:
  13. Kwazio

    OS MAX 40 FP

    Boję się tylko Marcin, że korundem z pasty ruszysz niechcący również to, co kształt i wymiary jako takie jeszcze nadal ma. Ja w takich wypadkach wydłubywałem wżery z czopa igłą... Obejrzyj również sworzeń, bo na nim przeważnie jest jeszcze lepiej... :evil:
  14. Aż tak, to chyba nie, prawda Karol? :devil: Żarty żartami, ale Karol rację ma, bo w rozważanym przez Niego przypadku silniczka, jak nic zahaczylibyśmy o krawędź korpusu/bloku/kartera. Czopek, a w ogóle kto to słyszał, żeby cokolwiek wiercić w elemencie nie zdemontowanym z motorka?! Łooolabogaaa :crazy: Też już nie będę... :devil:
  15. Czyli mamy jasność. Nie ucierpiał ani korpus, ani blok, ani karter, ani też zbiornik paliwa... :devil:
  16. Wszyscy mamy swoją rację. Po prostu na moich rejonach karter zawsze utożsamiało się z samą skrzynią korbową, a nie z całym blokiem/korpusem. I raczej tylko w jednocylindrowych dwusuwach od MZtek, WSek i innych Komarów... Karter lewy, karter prawy... Fabrycznie perfekt ze sobą spasowane, żeby nie było przedmuchów, a wał był równocześnie cacy prostopadły do suwu, do osi cylindra... W związku z tym wydało mi się to baaardzo daleeeko... :devil: Ogromne sorki za zamieszanie!
  17. Ależ mnie Karol rozbawiłeś... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
  18. Kwazio

    Akroflyer

    Masz rację, ten skręcany odcinek nieźle amortyzuje, nie pomyślałem... Spiralka z założenia nie jest głupia, o ile fabryka zwinie ją tak sprytnie, że zwoje mocno na siebie naciskają. Daje to fajny efekt amortyzacji. Oczywiście na kilka startów/lądowań, dopóki się to nie rozlezie. Mam takie od Sullivana, amortyzują średnio 5 lotów, natomiast jakieś inne chińskie od razu przerabiam. Nadaję goleni taki kształt, żeby i koło było także w osi obrotu SK, przez co boczne kopnięcie w ogóle nie powoduje momentu na SK. Aaależ ja uwielbiam takie wręcz cyzelowanie każdego szczególiku... :devil: A Alyan preferuje gumkę od majtek... :devil:
  19. Kwazio

    Akroflyer

    Taka konstrukcja chyba najbardziej kopie w serwo. Przydałaby się jakaś amortyzacja w połączeniu ze statecznikiem albo inny kształt goleni, bo ta spiralka na niej, oprócz wagi, niewiele daje. Choć serwa Standard sporo mogą wytrzymać...
  20. Dokładnie wyczyść otwór w wale.
  21. Ja ASP demontuję jednak całkowicie, żeby wydmuchać smar i opiłki z łożysk. Uszczelkę głowicy możesz śmiało zostawić, ona siada dopiero przy pracy. Raz przepracowaną można zostawić też, przekładając ją na drugą stronę.
  22. Kwazio

    Wicherek 10

    Aceton z marketu tańszy.
  23. Jest jest. Z moich obserwacji wynika, że MA są najpasywniejsze, a Graupner najagresywniejsze. APC tak z grubsza pośrodku. Mówię rzecz jasna tylko o nylonowych, drewniane za bardzo się jak dla mnie gną i łamią.
  24. Wyjątkiem jest Graupner, są agresywniejsze tak o z grubsza 1 cal na skoku.
  25. Mój najlepiej chodzi na MA 12x6.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.