Skocz do zawartości

Y/F-22

Modelarz
  • Postów

    974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Y/F-22

  1. Kurcze zmieniłbym kolor kołpaka na biały albo czerwony, nie myślałeś o tym ? Fajnie wyróżniłoby przód modelu, szacunek bo świetnie się prezentuje, skuszę się na zimę na coś podobnego jak tylko ogarnę warsztat.
  2. Napisałeś parę istotnych głupot bo inaczej tego nazwać nie można, przemyśl przedostatni myślnik bo to totalna bzdura. Polecasz jakieś mikrusy albo totalnie drogie modele, jak do parkzone vapor zbinduje Turnigy 9x ? Po co mu znowu w drugą stronę Ember RTF jak ma aparaturę ? No i co ma biedronka do samolotu i kupowania pierwszej aparatury ? Poleciłeś takie modele, że idzie się rozpłakać czytając to. Znajdź mi teraz POLE Z TRAWĄ, jedyne co można namierzyć to stare zeschłe twarde jak drut chaszcze do pasa które ranią model czy to balsa czy pianka.
  3. Matura w maju przyszłego roku Akurat picie i dupcenie mnie nie interesuje bo trenuję to i owo więc nawet nie tykam alkoholu, studia to dla mnie czas intensywnego rozwijania się i organizacji życiowej oraz przejście w tryb prawie pełnej samodzielności życiowej. Nie ma szans na bycie pilotem, astygmatyzm, lekka wada kręgosłupa itp. a przede wszystkim BRAK fizyki której nawet nie ma kto uczyć w okolicy w której aktualnie mieszkam. Przeglądałem tabele rekrutacji wsosp itp. Kurs szybowcowy, spadochronowy, pewnie i ppg - jedno z tych na pewno może w najbliższe wakacje. Właśnie jestem dobry w tym co opisuję, zawsze jakoś tak wyróżniałem się z zakresu informatyki, kręci mnie projektowanie, kręci mnie programowanie. Może nawet bycie mechanikiem lotniczym by mnie spełniło, kontakt z maszynami. Zupełnie inaczej podchodzę do tematu studiów niż ludzie z mojej choćby klasy, chcę wybrać kierunek w którym będę się mógł choćby kapkę spełnić a nie siedzieć jak mosiek który nie ma pojęcia o temacie. Chciałbym się w pełni rozwinąć, potrzebny mi kierunek na którym zacznę się produkować, który wyciągnie ze mnie jakieś pokłady umiejętności, talentu, chęci tak abym się w tym spełnił a w przyszłości może i miał pracę zgodną z tym co lubię. Dlatego szukam czegoś powiązanego z zainteresowaniem programowaniem, informatyką, lotnictwem, projektowaniem, mechaniką lotniczą itp. Taki kierunek na którym poświęcenie się da mi satysfakcję, aby była motywacja do nauki i zapieprzania. Chciałbym aby przyszła praca choćby trochę "zgodziła się" z moimi poglądami i tym co lubię, wiadomo, że tak nie będzie w 100% albo nawet nie w połowie bo przewidzieć się rynku pracy nie da i nie wiem gdzie trafię. Nawet kontroler ruchu lotniczego to fajna sprawa, w sumie chciałbym bo praca odpowiedzialna i daje pewną satysfakcję. To już nie jaja a poważne w sumie decyzje, może 5-10% ludzi w mojej szkole (3-klasiści) wie czego chce i gdzie mniej więcej pragną iść na studia. Jak chcę coś ustrzelić, coś mieć na oku, jakąś uczelnię to już teraz powinienem się zacząć wkręcać porządnie w temat i coś więcej od siebie dać aby na studia nie wejść gołym, u kuzyna w plastyku większość nie potrafi narysować prostej kreski bez użycia linijki i to jest to samo o czym napisaliście wyżej. Nie chcę być przeciętniakiem tylko pokazać co umiem, na co mnie stać, co kocham i że da się temu poświęcić i się w tym spełniać a potem coś z tego "wyciągnąć". Znam parę osób które w podobnym okresie wieku osiągnęły ogromny sukces w tym co robią ale akurat ciężko zapieprzały, chciałbym podobnie.
  4. Transparentna folia i diody led lub paski ledowe, super model do wieczornych-nocnych lotów. Nikt się nie skusi zrobić latającej choinki ?
  5. Jeśli będę studiował coś powiązanego z hobby i zainteresowaniami to automatycznie jakaś satysfakcja będzie. Chodzi o pracę po studiach, nie tylko w kraju bo być może wyjadę. Żeby czegokolwiek się chwycić po studiach i mieć jakieś tam pieniądze, może kiedyś zostanie nawet parę złotych z wypłaty na hobby i rozwijanie zainteresowań. Spódniczki to już się dawno puściłem, doskonale sobie sam radzę tylko chwilowo potrzebuję pomocy aby się nie wkopać dokonując durnego wyboru. Bardzo chciałbym wziąć życie w swoje ręce, ręce mam ale nie wiem co łapać. Życie przede mną ale co to za życie jak pójdę na nieodpowiednie studia ? Już pal sześć liceum, tego nie zmienię i nie cofnę, nie było czasu i środków na inną szkołę, nie zrobili mi tutaj profilu matematyczno fizycznego bo nie było chętnych. Jestem w stanie dobrze zdać maturę z rozszerzonej matematyki i niemieckiego bo to tego się przykładam, opcjonalnie też rozszerzona geografia której się uczę ale w sumie to tylko potrzeba na ekonomię / geodezję więc bez sensu tracić czas na jej naukę jeśli nie będzie mi potrzebna. Sporo siedziałem w grafice 3D tyle, że ogranicza mnie brak czasu i sprzęt aby cokolwiek więcej rozwinąć. Jakbym tylko poszedł na informatykę i pracował np. przy projektowaniu podzespołów lotniczych (cokolwiek ciekawego, byleby nie projektować nowych opakowań do kawy) to byłbym spełniony. A kolejna sprawa to taka, że istotna jest dla mnie praca. Jak będzie praca to i będą jakieś tam pieniądze po pewnym czasie, wtedy będę mógł sobie rozwijać swoje marzenia. Czeka mnie sporo szukania przez najbliższe tygodnie ale dzięki Wam mniej więcej wiem w czym się poruszać, dzięki
  6. Do konstrukcji stateczników użyj więcej węgla albo samego węgla, będzie podobnie wagowo a znacznie sztywniej. Czym oklejałeś ?
  7. Zainteresowania mam wszechstronne bo i w programach do grafiki siedziałem, trochę w innych ... projektować nawet lubię. No ale fizyki nie mam i mieć nie będę, już nie mam możliwości zmiany. A nie wiem czy czasami nie liczy się ona jako przedmiot dodatkowy który można zdawać tylko i wyłącznie jako rozszerzenie (mam tak z geografią, nie ma podstawy, jeśli ktoś chce to jest tylko rozszerzenie to zdawania). Taka szkoła, nie było chętnych na mat-fiz więc profilu nie otworzyli dlatego siedzę na mat-geo (geografi nie zdaje bo w sumie potrzebna jest tylko na kierunki finansowe/ekonomiczne i geodezje). Kuzyn kończył jakąś tele-informatykę albo coś podobnego (sporo czasu, paręnaście lat temu) chyba w Gliwicach ale nie jestem pewny, zapytam. Teraz siedzi w Instytucie Lotnictwa ale głównie dlatego, że swoim angielskim rozwalił na łopatki konkurentów i w sumie brali go wszędzie gdzie się zgłaszał (orzeł z matmy i ang, fizyki się w sumie wtedy nie uczył i nigdzie jej chyba nie zdawał choć wtedy matura i egzaminy były inne). Do pracy to oczywiście, że pójdę. Kolega zrobił ostatnio kurs na operatora CNC tzn. opiekuje się maszyną, frezami, jakieś offsety ustawia itp. i całkiem fajną ma pracę w dość dużej firmie. A gdzie ja do pracy mogę iść ... chyba tylko do modelarskiego za ladę. Jestem w ciemnej d .... No i jak tutaj się uczyć jak człowiek dosłownie łysieje i mu się odechciewa. Z hobby czyli niekoniecznie z modelarstwem, ogółem lotnictwo. Projektowanie maszyn, części, podzespołów lotniczych, jakieś materiałoznawstwo, choćby siedzenie przy komputerze i liczenie, ogólny kontakt z lotnictwem. Nawet operator wojskowych uav'ów choć to to jeszcze w powijakach w Polsce jest. Nawigacja (coś w kierunku wojska), kontroler ruchu lotniczego .... coś takiego. Informatyka byłaby nie głupia tylko żebym potem miał fuchę jak np. projektowanie. Tyle, że informatyków jak psów ostatnio a wybijają się naprawdę nieliczni. Co do opłat to w sumie nie czytałem. Wiem, że chłopaki z Politechniki Białostockiej robili różnego rodzaju projekty modeli, nie wiem czy też nie łazika marsjańskiego. No i to byłoby spełnienie marzeń, muszę zobaczyć jakie tam mają kierunki.
  8. Witam. Panowie, już osiwiałem choć dopiero lat 18cie, zasugerujcie mi co ja mogę ze swoim biednym życiem zrobić po zdaniu matury z rozszerzonej matematyki i języka niemieckiego ? Jak czytam to na lotnictwo i kosmonautykę trzeba mieć zdaną fizykę a to już mnie skreśla, chciałbym coś robić związanego z lotnictwem ( nawigator, kontroler ruchu, może pilot wojskowych uav'ów ? ), może projektowanie, budowa maszyn lotniczych ... no wiecie o co chodzi, czujecie temat i tłumaczyć głębiej nie trzeba. Mogę się wybrać na elektronikę, na jakieś inne techniczne studia ... ale jednak fajnie być bliżej hobby. Kuzyn od pewnego czasu pracuje w Instytucie Lotnictwa w wawie, fajna fucha ale nawet nie wiem po jakich studiach tam biorą bo mają różne oddziały i każdy niby podobny a robią coś zupełnie innego, tutaj projektowanie, tutaj komputer, tutaj przy tunelach aerodynamicznych ... Jak patrzyłem na ilości kierunków to oszalałem, nie proszę o wyręczanie ale o podsunięcie pomysłów, sugestie, uwagi, w czym się tutaj zakręcić i poruszać aby po rozszerzeniu mat-niem mieć studia związane choćby kapkę z hobby. Prosiłbym o wskazówki na co patrzeć, przewertuję sobie wtedy zawężając krąg poszukiwań
  9. Y/F-22

    Turnigy 5x

    Jak Cię stać na lepszą to kup lepszą, jak Cię nie stać na lepszą to kup gorszą czyli tą. Jak Cię stać ale chwilowo nie masz to dozbieraj i kup lepszą, jak Ci się nie chce dozbierać bo musisz koniecznie przed zimą polatać to kup gorszą. Z ironią lekko ale inaczej tego się opisać nie da, aparatura jak każda inna. 5 kanałów, mikser delta, reversy i dual rate czyli minimum czego potrzeba do latania czy pływania, zobacz tylko jakie i w jakich cenach są odbiorniki. Słabo troszkę, że na paluszki (przynajmniej 4 sztuki a nie 8) ale jak kupisz porządne akusy to nie ma problemu. Masz cenę, opinię, oceny i komentarze, nawet pewnie i jakaś instrukcja w zakładce "files" się znajdzie albo i inbox na youtube. Jak do jednego samolotu i łódki to za te pieniądze OK, zobacz jeszcze tą HK ale 6 kanałową, bieda trochę bo trzeba podpinać ją do komputera żeby zaprogramować ale przynajmniej ma już wszystkie podstawowe opcje.
  10. Za mały wznios, będzie się strasznie kładł i nabierał przez to prędkości a Ty będziesz musiał wtedy dociągać SW a SK odbijać w przeciwną strone, wtedy wolno nie polatasz. Sk zrobiłym większy tzn. wyższy a ster kierunku o mniejszej szerokości ale większej długości (po prostu wyższy statecznik ze sterem). W ogóle zrobiłbym jednopłata o dużej powierzchni (z 30% większa od jednego płata w Twoim modelu) i dużym wzniosie, trzeba jeszcze dobrać kąty zaklinowania płata a tutaj nie wiem czy nie jest za mały. Wgl. troszkę mała wydaje się ta powierzchnia płata jak na naprawdę wolne loty.
  11. Zobacz to, mam ten model i przy wadze 450 gram do lotu (mocne wyposażenie + pełne fpv) robię sobie air race między latarniami parę metrów nad ziemią, Fpv'ka waży jakieś 100 gram. Przy wadze 300-350 gram będzie latało jeszcze genialniej. Jest bardzo tanie, z przesyłką z hk eu wyjdzie ze 120 zł. Jeden z fajniejszych modeli jakie miałem, gorąco polecam, świetnie go zrobili a cena bardzo niska. Mam w nim turnigy park 300, regiel 20A, pakiet 1300 mAh 3s, serwa hk scm jakieś 10 gram (nie pamiętam oznaczeń, białe za 2-3 dolce) a do tego kamera + boscam 5,8 z zasilaniem 2s 800 mAh. Na tym setupie i przy tej wadze latam 15-20 minut. Cokolwiek tam nie wsadzisz to poleci, świetny parkflyer i lata bardzo stabilnie, fajnie kręci akrobacje. https://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=32452 Aktualnie nie ma ale pewnie pojawi się na dniach, do złożenia w parę godzin.
  12. Jakby to nie był pitts to na pewno projekt do realizacji, ta beczka ze skrzydłami w tym rozmiarze może być ciężka do okiełznania Zrób sobie węglowego patyczka coś pokroju Vapora, 2wie takie popierdółki kiedyś zrobiłem na wyposażeniu od micro śmigłowca 4 kanałowego. Latało genialnie aczkolwiek dość szybko jednak przednia zabawa bo w końcu pewien odzysk wyposażenia - śmigłowiec był i tak w drzazgach Tu jest sporo ciekawostek i wyposażenia, ceny niskie nie są ale to w końcu już ta najmniejsza skala rc : http://www.microflight.com/
  13. Jak byk stoi : Więc antenę odbiornika można wykluczyć - chyba raczej na pewno ma 2 inne moduły tzn. Turnigy i Corone więc musiał zmienić odbiornik, to już załatwia połowę roboty przy sprawdzaniu.
  14. 3-4 tysiące dochodu za orzełki z epp ? Jesteś pewien ? Twoja strona nie działa. http://www.marko-lot.pl/
  15. Czasami potrafi się też wysunąć z wtyczki serwa przewód wraz z pinem jeżeli ma luz i się nie zatrzaśnie, miałem 2 takie sytuacje w życiu. Czasami się na to nie zwróci uwagi jeśli jest to np. środkowy przewód, dopiero przy wpinaniu w odbiornik może się wysunąć. Wyrzut, wibracje od silnika i może się rozłączać.
  16. Chcesz go zostawić i latać w takim surowym stanie ? Chociaż denaturat i wacik żeby zmyć te czarne brudne smugi z balsy. Zdecydowanie bezpieczniej kupić 2 mniejsze pakiety, bierz też pewną poprawkę na parametry C pakietów. Zaopatrz się też w porządne wtyki i gniazda oraz goldy bo przy tych prądach xt60 i podobne mogą nie starczyć (nie wiem, nie doszedłem w modelarstwie do takiego amperażu, tylko podsuwam pomysł).
  17. Może pokopiowałeś ustawienia z szybowca albo śmigłowca gdzie miałeś włączone miksowanie tarczy itp. Jak pod innym profilem wszystko działa to można chyba śmiało wykluczyć trafione potencjometry od drążków. Kombinuj od nowa, ja takiego przypadku jeszcze nie miałem, ewentualnie masz włączony jakiś śmieszny mix. No i jeszcze warto popatrzeć po nazwach co się gdzie skopiowało, łatwo czasem zadziałać odwrotnie - jak się tej aparatury uczyłem parę lat temu to sobie pokasowałem profile paru modeli bo skopiowałem w ich miejsca te fabryczne "Turnigy"
  18. Czy ja wiem, przy niektórych modelach czasami nie opłaca się ryzykować cła zamawiając z chin a te z eurowarehouse potrafią niekiedy wyjść tylko kilkanaście procent taniej niż podobny model w polskim sklepie, przerabiałem temat wiele razy bo zazwyczaj kasą nie szastam na lewo i prawo więc zanim dokonam zakupu to wertuję nasze i zagraniczne sklepy parę dni. Fajnie jakby znalazła się osoba produkująca modele niekonwencjonalne pod nietypowe potrzeby np. FPV czy filmowanie, coś jak ze składaniem quadów na zlecenie (są takie "firmy" na allegro). Zebrać chętnych, wypuścić małą serię (raczej epp, nie mówię tutaj o zaawansowanych różnorakich wtryskarkach do pianek typu epo i o formach a o zwykłym stryroploterze cnc) ... ja wiem, że się oferują ludzie na forum gdzie można wysłać projekt i wytnie model też za niewielkie pieniądze ale zawsze to "większy" nakład obniża cenę. Skrzydełko kiler co jakiś czas pojawia się na allegro i szybko schodzi, zauważyłem już różne zachowania niektórych "producentów" i czasami śledzę co i kiedy wystawiają. Niektórych modeli jak np. Tofika już się chyba nie dostanie a był to jeden z fajniejszych modeli jakie miałem i to ZA GROSZE (chyba coś około stówki jak nie 80 zł z tego co pamiętam a jakość na najwyższym poziomie + dużo akcesoriów w zestawie) . Ewentualnie dużym nakładem klepać tanie i proste modele jak to robią z combatami esa jednak tutaj ciężko czymś nowym zaskoczyć chyba, że wpadniesz na nowy pomysł który by się przyjął. Trzeba by popatrzeć na amerykańskie fora, czasami wpadają na nowe fajne rzeczy które urozmaicają modelarstwo. Teraz jak widzę na allegro pojawiło się profilowe skrzydełko z EPP w wersji kit. Ktoś wpadł na fajny pomysł, zaprojektował i wyciął całkiem ciekawy model ale niestety coś go nie rozchwytują bo i nawet nikt się na forum nie chwali. A jakościowo wygląda bardzo fajnie, dobrze się ogółem prezentuje. Jakby cena oscylowała w granicach 80 zł to w sumie kupiłbym z ciekawości, za 100 zł wybór jest już kapkę większy. Gość w ogóle zaprojektował, wycina i składa całkiem fajne zestawy, F20 nawet był prezentowany na forum i jak pamiętam w miarę chwalony. Tylko, że to modele to już totalnie kity gdzie dostaje się skorupkę i trzeba ją doprowadzić czasami sporą pracą do prawdziwego ładnego modelu. A opłacalność średnia patrząc na to jaki model ile kosztuje, za podobne pieniądze są gotowe arf'owe akrobaty z epp nawet w Polsce. http://allegro.pl/latajace-skrzydlo-epp-nowosc-i4479652912.html
  19. Najprościej zadzwonić do sklepu i zapytać, pewnie ktoś by zmierzył jak poprosisz. Wygląda fajnie, cena jak za model z silnikiem i reglem w miarę przystępna. Nie pianki ale rozważyć możesz : https://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__39913__Skylark_1600_EP_Composite_Glider_w_Motor_1600mm_ARF_EU_Warehouse_.html https://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__39808__Speedy_composite_EP_Performance_Glider_1600mm_ARF_EU_Warehouse_.html
  20. To pomyśl jaki byś model chciał, szukałeś go lecz nie znalazłeś np. w dobrej cenie (albo w ogóle) Bo mi brakuje fajnego pushera pokroju easy stara ale o rozpiętości 1-1,2 metra zaprojektowanego pod fpv, choćby fajne skrzydła z epp po 1,2-1,4 metra rozpiętości do FPV, wiatrakowce, jakieś pyloniki (takie jak na hk) z epo, modele treningowe edf epp, parkflyery. Przydałoby się co do kręcenia z powietrza, można quadami ale czemu by nie samolot ? Pełno tego i dałoby się to ujednolicić i sprowadzić do produkcji paru modeli. Ostatni spędziłem tydzień na szukaniu swojej pierwszej i w miarę niedrogiej platformy FPV, tak na serio to oprócz popularnych easy starów (sky surfer,beta, pioner) nie ma kompletnie nic w dobrej cenie. A jak są skrzydełka po 1,4 metra z EPP to po 250-300 złotych. I w końcu kupiłem na hk skrzydło 100 cm rozpiętości za 25 dolców bo albo były modele po paręset baksów albo backorder - tak szczerze to nie mógłbym sobie wymarzyć lepszej platformy bo ta lata za.....e Kiler pana Leona czy rdzenie aluli salaz schodzą na allegro jak świeże bułeczki, co aukcja to mija parę dni i już jest kupionych parę kompletów. Wiem bo śledzę i się przymierzam do alulki Czemu by nie wpaść na pomysł produkcji własnego hlg/dlg z epp/epo pokroju aluli tyle, że już nie w formie "KIT'u" a bardziej ARF. Dlg też chętnie bym spróbował bo z tymi modelami nie miałem jeszcze styczności, najlepiej coś właśnie częściowo z pianki, widziałem parę takich modeli ale cena nie jest wcale niska. Tak na marginesie to zobacz sobie relacje "slawekmod" z budowy modeli akrobatów, przeczytaj posty - szybko można wyciągnąć pewne wnioski.
  21. Na allegro często sprzedają ludzie robiący swoje modeli np. skrzydełko kiler, rdzenie aluli i zagi itp ale zyski raczej miliardowe to to nie są, mają swoje plotery i wycinarki do pianek, sami często opracowywali modele i ich plany. Sądzisz, że przebiłbyś multiplexa, eflite itp ? Brak mi tartaczków / kitów w dobrych cenach, pianek to jest multum - dobra, niektóre może nie są za tanie ale sądzisz, że sam sprzedawałbyś taniej ? Po co komu kolejna kopia np. easy stara tańsza o 10 złotych od oryginalnego multiplexa ? To jest bezsens, jak już robić modele to takie na które jest zapotrzebowanie a na które po prostu nikt nie wpadł. Jest parę polskich firm robiących modele choćby napolskimniebie czy morlockfamily, zobacz co robią i w jakich cenach.
  22. Proponuję speetfajra A tak na serio to jakbyś się ogarnął i sprężył to jeszcze poleciałbyś swoim aktualnym, do zimy nie tak blisko, pogoda niestabilna ale zanim nas zasypie to się jeszcze polata. Tym czasem jak sobie pykniesz drugi model na warsztacie to pewnym być możesz, że braknie Ci czasu i może też pieniędzy a wtedy polecisz najwcześniej na nowy sezon Zresztą jak bird doga zsyłasz przepowiedniami od razu na zapałki to może by tak pomyśleć nad modelem do którego można by przełożyć wyposażenie z cessny ?
  23. A może tak HK euro warehouse ? Mają sporo świetnych modeli we w miarę dobrych cenach, co prawda dużo backorder ale może warto abyś przejrzał ofertę.
  24. Bardzo mocny, jak dla mnie zbyt. Wystarczy cokolwiek w granicach 150-200 wat o kv w granicach do 1500 czyli najzwyklejszy emax czy dzwonek tower pro. Regulator polecam 20-25A bo cenowo różnica jest niewielka między np.18tką a i wagą też różnią się nieznacznie (parę gram zazwyczaj) a akurat regulator można w miarę bezproblemowo przełożyć do kolejnego modelu jeżeli zalutujesz już sobie goldy i podpasuje Ci jeden rodzaj wtyczek zasilających. Serwa jakiekolwiek zwykłe 9-10 gram np. hxt 900 czy tower pro sg-90 (lub 91, 91r itp), mogą być też podobne np. turnigy 9x ale ja osobiście mam z nimi niefajne doświadczenie. Pakiet 2200 mAh to nie wiem czy nie przeginka, pierwszy model zazwyczaj ciężko wychodzi bo jeszcze nie ma się wyrobionego wyczucia choćby do klejenia wszystkiego. Kupiłbym coś 1500-1800 mAh , najlepiej jeden 1500 a drugi 1800. Obloty i tak robi się zazwyczaj przy bezwietrznej pogodzie (i kolejne parę lotów) a wtedy im lżejszy model tym lepiej, możesz go szybowcowo oblatać i zobaczyć czy wszystko gra np. z wyważeniem, trudniej go w sumie też rozwalić. Zbuduj najpierw model, jeśli już chcesz zamawiać z hobbykinga to rzeczywiście wypadałoby wiedzieć już teraz co bo paczka idzie ostatnio nawet do 3 tygodni a w tyle czasu spokojnie sobie go zbudujesz. Jak chcesz zrobić zakup w Polsce to zaczekaj aż już będziesz miał gotowy model.
  25. Są różne folie, też miałem podobny przypadek. Te modele niekiedy leżakują w kartonach parę-paręnaście miesięcy po magazynach i sklepach i to w różnych temperaturach, nie dziwi to, że folia się marszczy. Ja wziąłem ściereczkę do okularów (taką kwadratową śliską) i przez nią prasowałem na wysokiej temperaturze zwykłym domowym żelazkiem. Bardzo ładnie się naciągnęła, bez ściereczki gdy robiłem to samym żelazkiem też mi się marszczyła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.