Skocz do zawartości

miruuu

Modelarz
  • Postów

    867
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez miruuu

  1. miruuu

    Jaki helikopter wybrać ?

    V933? No to pojechałeś (Idę zamknąć się w sobie ) I skąd wiesz kto ma rację?
  2. miruuu

    Jaki helikopter wybrać ?

    Na banggood pojawiło się kilka wersji, kit, kit z silnikiem i serwami a teraz supercombo. Nie pamiętam dokładnie cen, ale super combo trochę ponad tysia. To dobra cena, choć ja akurat kbara nie trawie i do swojego wrzuce ikona (system fbl).
  3. miruuu

    Jaki helikopter wybrać ?

    Bez przesady, wiatr, dopóki nie jest skrajny, bardziej przeszkadza pilotowi niż helikowi. Do 25kmh latam(łem) zarówno mikrusami na 1S Jak i normalnymi helikami. Dobrze ustawionego helika silny podmuch może przesunąć, ale raczej nie zmieni jego położenia. Przy helikach od łopat 380 w górę uważam że wiatr zdecydowanie najpierw zaczyna przeszkadzać nam, nie smiglakom, więc tego bym się nie obawiał.
  4. miruuu

    Jaki helikopter wybrać ?

    Jean, Szkoda że nie pochwaliles się wcześniej zamiarem zakupu. Kup sobie klasyka "nowszej" generacji i ucz się latać zamiast zapraszać do hangaru kolejne problemy. Masz np gaui x3, trexa 470L. Przed chwilą wyszedł też taniutki klon gaui alzrc x360, który zapowiada się dobrze a niebawem będę robił testy (od czwartku czeka w kartonie jak wrócę do domu). Nie ma co odkrywać ameryki, na forach helikowych została już odkryta Do tego polecam męczyć mikrusa i/lub symka ile się da.
  5. Zaczynam różnie, kończę podobnie... A jeśli chodzi o autorotowanie to w sumie też Natomiast żeby nie mieszać i nie dodawać zmiennych skoncentruje się tylko na jednej sytuacji. Autorotację rozpoczynam z obrotów, ale nieco niższych. Krok po kroku wygląda to tak: 1. Robię zawis na jakiejś wysokości, powiedzmy 5go piętra. 2. Wrzucam holda. Czekam z 2 sekundy (obroty obadają, ale wirnik się nie zatrzymuje i nadal mu do zatrzymania troche brakuje). 3. Daje nurka pionowo w dół 4. Jak nabierze prędkości spadania troche, zaczynam go delikatnie prostować i dawać delikatne kąty ujemne. 5. Poźniej zaczynam go prostować płynie, ale coraz szybciej, analogicznie zwiększając kąty 6. Na koniec dynamicznie prostuje, a może nawet troche przeprostowywuję, równie dynamicznie dorzucając kąty. W tym momencie helik jest ok 2 metrów nad ziemią. Helik mocno się nakręca. Na tyle mocno, że na łopatach 470 (trex 500X) mogę spokojnie dolecieć kilkanaście metrów i obrócić helika w wybranym kierunku. Na łopatach 380 (trex 470L) mogę jeszcze kawałem podlecieć i szybko obrócić, ale na dolot mam raczej max kilka metrów jeśli się uda. I teraz wrócę do punktu 4. Jeśli w tym miejscu od razu dam duużo mocniejsze kąty, mam wrażenie, że wirnik ma wieksze trudności z nabraniem pierwszych prędkości. Trochę jakby "tracił strugi".
  6. Nie znam się, ale po jakiejś tam ilości prób moimi modelami zauważyłem, że łatwiej wejść na obroty stopniując kąty niż dając je od razu możliwie ujemne. Troche jakby ciężej było łopatom ruszyć gdy dam od razu mocno ujemne... Może to kwestia oporów z paska? Oczywiście mówię o rotacjach przy tej samej pracy cykliką. W końcowej fazie jak najbardziej max kąty i praca cykliką robi robotę.
  7. Pewnie, coś w tym jest. Jedynie do czego mam wątpliwość, to to że napisaleś, że trzeba dać zdrowo po kątach już na początku. Być może to kwestia modelu. Ja,latając na mniejszych, zauważyłem, że łatwiej jest mi "złapać wiatr" na początku delikanie dając ujemne kąty i zwiększając je stopniowo do wysokich wraz z rozpędzaniem wirnika. Wyjątkiem jest wyjście z szybkiej pętli, gdy wirnik i tak jest już zdrowo nakręcony...
  8. No to mnie zdziwiłeś Krzysiek bo ja własnie od pionowej zacząłem uważając, że jest najłatwiejsza... Na pewno dobrze sobie też ćwiczyć w międzyczasie overspeedy. To bardzo bezpieczna forma złapania wyczucia w reakcji wirnika.
  9. Napięcie zasilania wpływa tylko na to jak szybko załączyć się wiatraczek. Moc zawsze taka sama na wyjściu.
  10. Metoda którą podał Viper jest bardzo skuteczna. Nie raz używałem i zawsze z powodzeniem. Robota czysta i bardzo szybka. Swoja drogą, to chyba troche kleju za dużo napchałeś Nie wiem jakiego używasz, ale nie polecam tego alignowego. Silny jak cholera i ciut za duża kropka generuje potem spore cyrki.
  11. Ogonek... I jeszcze: rama, kabina, pakiet, łopaty, wał główny, szpindel, półka na regiel, pasek, belka, podpora, wałeczek ogonowy.... O, i jeszcze filmik ze wspomnianego Wincentowa, skoro już o nim wspomniałem
  12. Będziesz miał chwile to wpadaj po kartę Btw. mój trex 500X po krótkim locie w na pikniku w Wincentowie...
  13. Niestety po raz kolejny potwierdza się problem z serwami Aligna
  14. Weź po prostu te łopatki: http://www.aligntrexstore.com/74-Tail-Blade-HQ0743A_p_4633.html i ten wałeczekk: http://www.aligntrexstore.com/470L-Metal-Tail-Rotor-Shaft-Assembly-H47T021XX_p_4730.html Różnica w długości wynosi 1.5mm. Obie te części (wg mnie konieczne żeby było sens dyskutować nad niuansai ustawień elektroniki) masz dostepne u Adama od ręki (znaczy się paczkomatu ): łopatki: http://rcforever.pl/product-pol-3016-470-Lopatki-ogonowe-weglowe-ALIGN-74mm-2kpl.html wałeczek: http://rcforever.pl/product-pol-3192-T-rex-470L-Walek-ogonowy-aluminiowy-2.html Oczywiście warto pamiętać również o modyfkacji pulleya. To nawet nie godzna roboty, a dla Twoich wprawionych rąk to będzie po prostu chwila Ja bym zaczął od tego. Dopieść model od strony fizycznej tak żeby nie było żadnych "ale" i wtedy rozkmińmy ustawienia elektroniki. Inaczej troche błądzimy bo ciężko cokolwiek wykluczyć z tej zgadywanki...
  15. Hmmm, troche nie od tej strony zaczynasz. Pastwisz się nad systemem w sytuacji gdy model fizycznie niektórych rzeczy nie jest w stanie zrobić. 74mm i wydłużony wałeczek to konieczność.
  16. A które łopatki ogonowe masz założone?
  17. Patryk, a masz możliwość nagrać filmik? Mam dziwne wrażenie że my nie o tym gadamy. Co ma gain do szybkiego pirueta? Jeśli gain byłby zbyt wysoki to czulbys to już w szybszym przelocie czy choćby pompce... Zastanawia mnie też jak szybki jest ten szybki piruet...
  18. To dziwne bo ogon zachowuje się właśnie tak jakby był wyłączony.
  19. To całkiem realne. Szlifujac ósemki na plecach (czyli lot łagodny i plynny) ma obrotach 1900rpm po 4 minutach wysysam z pakietu 500mAh. Patryk, nie znam beastx'a natomiast przypuszczam że powyżej 50% gaina wyłącza się "Head lock". W innych systemach z reguły albo się headlocka włącza/wylacza po prostu lub jego uruchomienie/wyłączenie zależne jest od tego czy ustawiamy gainy powyżej czy poniżej zera. Jest tu pewna analogia do przekroczenia progu 50%.
  20. Pamiętam jak ja zjechalem ten waleczek... na poczatku jak model wyszedł... I okazało się, że align zapomniał to przygotować jako części zamienne do sprzedazy Przypadek lub nie, ale część wyrzucił na sklep dopiero jak zacząłem go wszędzie obsrywac po internetach... W międzyczasie "na chwile" przystosowalem jakis waleczek z copterx'a (inny, ale jedyny, którego dało się z lekką kombinacja zmiescic) i lata jak ta lala do tej pory
  21. Ten pasek powinien być napięty na maxa. Dla mnie osiąganie wkrecajac śrube służy tylko do politowania paska przy serwisie Generalnie to ta śruba nie jest potrzebna. Wylatalem sporo pakietów bez niej bo często gubilem. W końcu wkrecilem do połowy z dużo ilością kleju do srub. I tak że jest. A dociag oczywiście belka najwygodniej. Pamiętaj tylko że jak dociagniesz belke to dobrze skorygować też długość popychacza lub zakresy...
  22. Yyy. Grzać się mogą od tarcia. A tarcie masz jak je wkrecasz do końca (I tym samym rozwalasz waleczek). Nie wiem czy zwróciłes uwage, że śruby nie wkrecamy do konca, bo kończy się na wałeczku. Ja w ten sposób rozwalilem.
  23. Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Phoenixa pod katem fizyki modelu jest realflight. W szczególności czuje to na helikach, gdzie drobne niuanse okazują się dość istotne. Różnica między dobrymi symulatorami a darmowkami jest taka jak między modelem konstrukcyjnym a zabawka z kerfura. Na darmowce możesz ogarnąć kierunki. Nic poza tym. Nie zachęcam do piractwa, ale sporo osób kupuje na BG scrackowane wersje symkow. Pakiet iles tam w jednym za ok 30 zł. Niektórzy kupują to by porównać kilka u wybrany swiafomie zakupić uczciwie.
  24. Półeczka na pakiet - ja mam na stałe przyczepione do lipoli. Nie chciałoby mi się co chwila zdejmować rzepa. Wychodzę z założenia, że są po to by żyło się łatwiej Z reglem to tak, wymieniaj jak najszybciej. Różnica jest na tyle mocna, że nie ma sensu czekać
  25. Moje orczyki są na 4 dziurce: Serwo ogonowe, jak już rozwalisz obecne , polecam to: A łopaty te Aha, a półeczki na pakiety tańsze i nie gorsze (a nawet z lepszym rzepem) polecam tarota: Tymczasem lecę wylatac 10 pakiecik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.