




miruuu
Modelarz-
Postów
867 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Treść opublikowana przez miruuu
-
Teraz sobie przypomniałem, że na Alignowym reglu nie schodziłem z obrotami poniżej 75-80% bo rzeczywiście niżej mocno mulił. Do 45% zszedłem bezproblemowo dopiero po zainstalowaniu hobbywinga...
-
Jasne. Myślę jedynie, że niepotrzebnie tak wykrzywiasz tą krzywą. Silnik spokojnie sobie poradzi na płaskiej, również bez gova, a jakość latania jednak dużo lepsza.
-
Napięcie na serwach - nie będzie potrzebne również na ogonie. Moge Cię zapewnić Blakujące kulki serwa - masz zdecydowanie zbyt krótkie orczyki. Ja w KST dawałem na ostatnią lub przedostatnią kulkę. Ty masz chyba wcześniejszą. Możliwe, że serwa aligna mają nieco wyższe wyjście na orczyk i tam takie długości pasują. Tutaj wydłuż koniecznie orczyki. Jeśli przetrymujesz serwa nieco w górę to pojawi Ci się problem na tylnym serwie tarczy ponieważ orczyk będzie się zapierał o górny blok. Z resztą przy tej długości orczyków prawdopodopnie już tak się dzieje. Sprawdź koniecznie, ale nie tylko góra dół ale równiez maksymalne skrajne wychylenia (np max góra i pochył przód itp). Obejrz dokładnie te tylne serwo tarczy, tam na 99% w skrajnej pozycji Ci się orczyk zapiera od góry. Takie niby nic, ale rodzi to pewne ryzyka, których można uniknąć Btw. - jakie kąty masz ustawione? Czy 13.5 nie rwą strug? Ależ pewnie, że rwą! Nie ma nic piękniejszego niż głęboki pierd z pod łopat! O to właśnie chodzi, hehe. Wiesz, gdyby brakowało mu mocy/ciągu to pewnie bym liczył efektywność pracy łopat. Ale tutaj jest na to nie można narzekać, więc czemu nie cieszyć ucha przy okazji? Jeśli chodzi o czas lotu to 7 minut to całkiem sporo jak na helika, ale wiem że można bez problemu. Jak ćwiczę ósemki na plecach (czyli generlanie spokojne, płynne latanie) to po 5 minutach mam na celach nadal powyżej 3.8v. Na jakim poziomie throttle obecnie latasz?
-
Tak tak. Mi chodzi o to, że stwierdzenie, że "nie każdy regiel Aligna musi tak się zachować" jest juz niepotrzebnie zbyt wiele sugerujące. Ja bym raczej napisał "regiel Aligna, jak każdy inny, należy zaprogramować świadomie i nie ustawiać cut offa na poziomie napięcia, do którego stary lipol schodzi w trakcie lotu". Wsio Jesli chodzi o melodyjki, to wiadomo, karta wygodniejsza. Nie ma co dyskutować, natomiast, wbrew pozorom ustawienia tutaj są na prawde uproszczone możliwie chyba najbardziej. Wystarczy w telefonie (albo na kartce jak ktoś lubi tradycyjnie ) mała tabeleczka i w minete wszystko ustawione. To oczywiśćie nie zmienia tego co najważniejsze w tym przypadku - zmiana na HW przyniesie więcej radości niż wyniesie kasy
-
Kubacki, co do awaryjności do bym dyskutował, jak z resztą dyskusja miała miejsce w pozostałych miejscach na ten temat. Z tego co pamiętam to Kruku latal na zajechanych do granic bólu gensach i prawdopodobnie miał miejsce klasyczny cut off wynikający z niskiego napięcia. Ja również raz miałem odcięcie - na dużych mrozach, gdy zapomniałem ustawić cut-offa na najniższym poziomie. Dlatego pod tym względem bym się regla nie czepiał. Trzeba po prostu cut offa ustawić prawidłowo, pod styl latania i jakość/kondycję pakietów. Zrobiłem na tym reglu kilkaset lotów i nigdy krzywo nie pierdnął nawet. Natomias governor jest zrąbany totalnie. Bez gova da się latać, bo i ja latałem, ale jakość w lataniu alignem bez gova (z govem nawet nie biorę pod uwagę) a hobbywingiem z governorem jest mega. I od czasu przesiadki na HW nie wyobrażam sobie wracać już do Aligna w heliku... W heliku - bo do samolotu jak znalazł.
-
Gratuluje nabytku. Będzie Pan zadowolony! Na dzień dobry polecam imbusy wera 0.9 i 1.3. Prędzej czy później się przydadzą na ogon. Zwłaszcza jak Ci się śrubka zapiecze. A właśnie. Jeśli używasz kleju z zestawu to bardzo ostrożnie go dawkuj. Franca strasznie mocna - osobiście używam innego, słabszego (wystarcza a odkręcić sie potem da...). Serwa na tarcze zrobią robotę i tak jak Kubacki polecam niższe napięcie. Nie ma bata żebyś poczuł różnice. Serwo ogonowe - zwróć uwagę na którą dziurkę założyleś kulkę. Pierwszy manual zalecał umieścić ją dość blisko (wydaje mi się, że mogli to zmienić). Powodowało to, że ramie serwa pracowało na zbyt dużym zakresie - mi przeskoczyło na drugą stronę, gyro odurniało, serwo się zjarało Oczywiście kst215 jest za małe na ogon, ale jak będziesz zamieniał to są większe kst, które spisują się idealnie. Ja mam chyba 525, czy jakoś tak (jak coś - sprawdzę). Popychacz ogona - możesz go olać, jest ok. W locie mi nigdy w niczym nie przeszkodził a moj trex zbliża się do 600-nego lotu. Dźwignie serw - są ok. Troche się wyginają ze względu na długie w porównaniu do innych modeli kulki. Tam się robi niepotrzebna dźwignia. Ale w locie nie odczujesz. Nie polecam natomiast niebieskich orczyków. W innych modelach sprawdzają świetnie jako savery serw, tutaj są już zbyt elastyczne. Blokujące się kulki o serwa - albo nie zrozumiałem, albo coś nie tak zrobiłeś. Opisz dokładniej i daj fotkę - poprawimy. Tam nic niczego nie dotyka i nie powinno. Jest sporo przestrzeni... Pakiety - Gensy nie są złe, ale jak bedziesz kupował kolejne, polecam SLS 1450 6S 30/60C. To obecnie najlepsze pakiety w swojej klasie i rozmiarze. Lepszych (bardziej wydajnych i za razem tak lekkich) nie znajdziesz. Silnik - tak, silnik jest ganialny. Ja obecnie latam na idlu 45% i kątach 13.5 (czekam na mniejszego piniona). Ciężko go zdusić a jeśli się uda to na tyle minimalnie, że reszta mechaniki (zwłaszcza ogon) nadal pięknie trzyma. Autorotacja - wiadomo, im większy tym łatwiejszy, ale na łopatach 380 już się da. Koniecznie ustaw sobie bailout (i ile jest w reglu Alignowym - nie pamiętam) do nauki.
-
I dobrze zrobiłeś. Wałek jest problematyczny przy kretach. Sporo dłubania przy naprawach. Na pasku ciezko zepsuć coś poza łopatami, wałek, belką...
-
Tak, to to koło. Ja sobie zamówiłem przy okazji rowniez paski z lynxa, te od galki stretchowej. Są ciutke dłuższe i być może obejdzie się bez skracania belki. Gorilla: http://rcmaniak.pl/pl/p/Gorilla-gear-Trex-450-PRO-Yellow/1210 Z opisu jest też do 450tki, więc może jednak będą pasować od niej plozy Obroty - to bo tu nie ma lepiej/gorzej. Wyłącznie kwestia gustu. Która brałeś wersje? L czy P? Od Adama?
-
Regiel - mów co chcesz, zmienisz go, zobaczysz Łopaty Alzrc - są węższe i moim zdaniem lata się na nich gorzej. Może dlatego, że ja lubie niskie obroty. Nie mniej jednak to nie tylko moje odczucia, więc chyba coś w tym jest. Poza tym, że sa węższe są ok. ładnie wyważone i w dobrej cenie. Pinion - stockowo pinion ma 11T. Ja jednak większość lotów robię na ildu na poziomie 45%, gdzie wiadomo, że silnikowi do optymalnej pracy daleko (mimo to ładnie trzyma obroty, ale...). Ja zamówiłem 10T - mniejszych nie ma. Powiem Ci też jako ciekawostkę, że mój kolega laa na stockowej zębatce na pakietach 4S, na idlu 95% i też fajnie trzyma. Także ten, helik stockowo jest przygotowany na wyższe obroty, w okolicach 3000rpm. Ja latam bliżej 2000rpm (czasem i poniżej). Stąd moje zmiany. Pytanie czy Ciebie temat dotyczy... Płozy - nie jestem pewien. Gorilla na pewno pasuje do mini protosa i gaui x3 po drobnych przeróbkach lub w stretchu. Od 450tki chyba nie będą pasować bo inaczej Align by nie robił osobnego produktu (Align lubi wykorzystywać niektóre elementy między modelami - jesli się da) Stringi Grycanek. Zerknij na ich dupska i wszystko się wyjaśni
-
Zostaw go sobie do samolotu. To bardzo dobre regle, ino governor jest zjebany. KST - bardzo dobry wybór! Tail ratio - jak tam chcesz, ale i tak Cie to nie ominie Jak bedziesz robił jakiś zakupy później to: - łopaty: polecam taroty 380. są na BG. tańsze od alignów, różnica niewyczuwalna. odradzam alzrc - pinion silnika: mi wystarczył na 600 lotów i już mocno harczy. po 500tnym już było słychać. chłopaki polecają lynxowy od gaui x3 na wał 3.5mm. właśnie sobie zamówiłem. - płozy: stockowe sa kruche i szybko pójdą. jak rozwalisz zamów sobie gorilla. troche droższe, ale dożywotnie (serio) i pasują idealnie - łopatki ogonowe: koniecznie te większe 74mm - pasek ogonowy: od gaui x3 stretchowej jest ten sam z tym samym modem i można stosować zamiennie Pamiętaj też, że pasek powinien być napięty niczym stringi grycanek. Czekam na fotorelacje
-
470L - bardzo fajny helik. Będziesz zadowolony, ale pamiętaj, że nie zaznacz przyjemności na reglu alignowym. Można kombinować z roznymi, ale jak weźmiesz hw 50-60A to po prostu będzie idealnie. Polecam tez na dzień dobry wątek na heli team dotyczący zwiększania ratio ogona. Bardzo polecam tą przeróbke i warto ją wykonać od razu przy składaniu.
-
Producent helika nie podaje cykliki bo to ustawiasz wg zaleceń producenta FBLa, o ile mechanika nie będzie stanowić ograniczenia (a nie spotkałem modelu gdzie tak by się dzialo). Mam wrażenie, że trochę brakuje Ci pełnego zrozumienia jak i dlaczego ustawiać FBLa, co skutkuje tym, że trochę błądzisz. To normalne na początku. Tu się rozchodzi wyłącznie o to żeby najpierw ustawić poprawnie FBLa i mechanikę. A samo ustawianie "charakteru" helika to osobny temat, który nie powinien już wpływać na pierwotne ustawienia. Czyli najpierw ustawiasz poprawnie tarcze, wychylenia cykliki wg FBLa i kąty pitcha wg producenta lub własnego doświadczenia (ja lubię takie ok 13 stopni - lata mi się najlepiej). Jak to jest ok to zaczynasz się bawić gainami, agility, kompensacjami, czy szybkością reakcji. Od tego masz konkretne, niezależne od wcześniejszych ustawień parametry.
-
A w zyxie nie powinienes ustawić kątów cykliki wg wskazania producenta? Już nie pamiętam jak to było w tym systemie, ale w większości modeli tak jest - jest to jakiś punkt zaczepienia do przeliczeń FBLa. Także kąty cykliki ustawia się takie jak powinny być (z reguły między 8 a 10 stopni w zależności od systemu) a szybkość reakcji masz w osobnym parametrze. Nie warto mieszać. A na pitchu jakie masz kąty?
-
Hehe. Kolega ma silnik 6S i model ma moc. Może od razu pójść w tym kierunku? Będziesz mógł też potem stretcha zrobić przy okazji... Lot z dzisiaj.
-
Do latania to runcama bierz. Dobry, tani i sprawdzony. A do nagrywania bym szukał jednak czegoś niezaleznie.
-
Latales helikiem fpv??
-
A mi dzisiaj udało się polatać bez kreta
-
To jak coś dawaj znaka. Jak będe to postaram się podjechać...
-
Mi sie wydaje, że tutaj sporo nie odzyskasz kupując inny silnik 3S. Jeśli chciałbyś poczuć więcej mocy to pozostaje 6S. Ja mam jednak wątpliwości czy to potrzebne. Moim zdaniem w tym modelu w zupełności powinien wystarczyć ten co masz.. A w długi weekend nie będziesz na pałacowej? Na żywo łatwiej ocenić co i jak...
-
A jaki masz obecnie silnik?
-
Mozna kombinować, pisać, testować, z czegoś rezygnować... Można też zamówić o to takie cuś: https://www.banggood.com/Hobbywing-Platinum-40A-V4-Esc-Electronic-Speed-Controller-For-450-Helicopter-Airplane-p-1173899.html?rmmds=search&cur_warehouse=CN i zapomnieć o temacie raz na zawsze
-
A dlaczego po prostu nie dasz mu dobrego regla i nie będziesz się cieszyl pełnymi możliwościami tego modelu?
-
Yyy, no to już nie rozumiem. Governor jest dobry czy zły? bo tak to się z Tobą zgadzam oczywiscie. Tego throttle 90% bym sie jakos nie obawial specjalnie. Potrafię wylatywać lipole w 3min do 3.70v na throttle 95% i pakiety letnie. Kwestia dobrania odpowiedniego C. Latam na 30C(60C) i w sumie taki lot trzyma się w parametrach.
-
Tak tak... Ale Ty piszesz o makiecie do latania makietowego Jeśli Patyk będzie chciał latać w ten sposób swoją 450tką to na czym kolwiek by nie poleciał będzie dobrze. Problemy, o których mówimy (a przynajmniej ja mówię ) pojawiają się w lotach agresywnych. No i te 50% throttle. Dla makiety ok, ale przy szarpaniu statystyczny heli silnik po prostu się męczy i pracuje nieekonomicznie... Dlatego ja zakładam, że jeśli mówimy o dynamicznym lataniu to gov+ 75%-90% throttle - co nie musi wiązać się z wysokimi obrotami...
-
Dlaczego pominąłeś gąsiory? Że co, gorsze?!