sebamor

Dobrze by było te kupony na strefy pozostawiać nie przycięte po bokach, bo zawodnik może sobie taki kupon przypadkowo urwać i co wtedy??? po prostu w momencie strefy zamazać jedno pole czerwonym piaskiem i tyle.

Z tego co mi wiadomo to Eskadra Kraków nikogo "z kwitkiem nie odprawiła". Jeżeli tylko ktoś ma chęci to w gronie kolegów szkoli się ze sztuki pilotażu, a później walczy cały czas się ucząc i trenując aby w końcu wystąpić w zawodach. Jakoś nie wydaje mi się, żeby nasza Eskadra w Bełchatowie miała dużą ilość stref wynikających z braku opanowania modelu.

Dobrze by było przypominać przed rozpoczęciem zawodów jak wypełniać karty, oraz przedstawić prawdopodobne konsekwencje wypełnienia w zły sposób kart.

Tutaj zdjęcie z rozpoczęcia zawodów: A tutaj jeszcze zdjęcie naszej Eskadry:

Można prosić o jakieś zdjęcia

No i już po zawodach. Trochę wiało, ale i tak pogoda była super. Niestety nie dałem rady pozostać naa finały ponieważ wszystko się dość mocno przeciągnęło w czasie. Można zobaczyć ostateczne wyniki?

Bełchatowie oto nadchodzimy :lol2:

I jak oblot Panie Marku? Będziemy mogli podziwiać to cacko w locie na jutrzejszych zawodach?

No jeżeli wszyscy, ktorzy są a liście przyjadą to będzie nowy rekord

Nie no wygląda super

Jutro może byc mało osób, albo nie być wcale. Pniewważ pojutrze są zawody w Bełchatowie i raczej nikt nie chce rozwalić maszyn tuż przed zawodami.

No teraz odnalazłem w Górze kalwarii było 41 zawodników. W Bełchatowie będzie 50 :rotfl:

A ile ten rekord wynosił?

http://www.fakt.pl/Wypadek-samolotu-w-Nowym-Targu-1-osoba-nie-zyje,artykuly,113284,1.

To groźba czy obietnica ? I jedno i drugie :twisted: .

Ostatnio latając moim Spitfire'em ESA pomieszało mi się coś we flaperonie i latałem z jedną działającą lotką. Zorientowałem się dopiero przy trzecim pakiecie jak przeleciałem niżej.

I to jest postawa godna naśladowania. Ja uczyłem się latać na modelu ESA, więc kończcie modele oblatajcie, spróbujcie coś powalczyć i na zawody :mrgreen:

Bo byliśmy na łączce przy akademikach.

A jak z prądem, będzie?

Można dzisiejszy trening zaliczyć do udanych. Poza tym, że było strasznie duszno to było OK. Mój messerschmitt lądował na malutkim drzewku ale dzięki Panu Mirkowi udało się go zdjąć. Już za tydzień zawody w Bełchatowie :jupi:

Powinienem być tak 15 po 9. Wreszcie po wielu bojach nauczyłem latać Messerschmitta, tak więc pora wypróbować go w walce przed zawodami.

Z tego co Mirek pisał to jutro jest trening na Czyżynach od 9.

Postaraj się podopychać kadłub pianką tak, aby pakiet nie miał luzu. Jeżeli pakiet będzie miał luz to nawet podczas lekkiego uderzenia zrobi spustoszenie w środku.

UFO :devil: :rotfl:

Pruj i wklej na całej długości bowden, bo inaczej to nie będzie co zbierać jak ci model z nurkowania nie wyjdzie właśnie przez takie coś.