




wapniak
Modelarz-
Postów
1 183 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez wapniak
-
Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego
wapniak odpowiedział(a) na kryniek temat w Przepisy dla modelarstwa RC
I takim to sposobem zgodzimy się na narzucenie nam kolejnych kajdan. Postraszyli nas ogromnie , ale troszkę odpuszczą. I będziemy zadowoleni. To samo jest we wszystkich hobbystycznych dziedzinach.- 401 odpowiedzi
-
- art.33
- prawo lotnicze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Podłączenie dwóch źródeł zasilania poprzez dwie diody złączone katodami jest jak najbardziej prawidłowe. I jeden pakiet nie będzie ładował drugiego. Jak jeden przysiądzie , to drugi, ten o niższym napięciu, go wesprze, tyle tylko , że to się dzieje w sposób ciągły. Nic tam się nie przełącza. Dioda Schotky to takie coś jak dioda prostownicza, tylko o trochę mniejszym spadku napięcia.
-
Zupełnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi... Uważam , że lepiej dać jeden kabel od aku , niż mnożyć złączki i miliomy dodatkowych przewodów. Choćby i fabrycznych. I tylko o to mi chodziło.
-
To tak do końca też nie jest prawda. Przeciętna ścieżka o grubości 35 mikrometrów i szerokości 1 mm może przewodzić 1 A. W odbiorniku nie ma więcej miejsca niż 2,5 mm , no ale są obwody dwustronne, więc razem może to być 5 A, ale nie w każdym odbiorniku . Oczywiście prądu ciągłego. Przy poborach chwilowych ścieżki wytrzymają znacznie więcej. Dla porównania napiszę, że od kilku lat do mini modeli używam jako złączek aku-regulator-silnik pinów ze złączy komputerowych (np DB ileś tam), i przy prądach do 5-7 A nigdy nie było problemu. To takie porównanie do pinów odbiornika. Cała reszta jest po stronie grubości kabelków. Pozdrawiam
-
Nic z tych rzeczy. Do przełączania potrzebny jest przełącznik, a w układzie z podwójna diodą go nie ma. Gdy obydwa pakiety będą miały takie samo napięcie, odbiornik będzie zasilany z obydwu pakietów naraz. Dioda to tylko dioda, nawet Schotky.
-
Bo w tym układzie pakiety bedą zasilały model naprzemiennie. To tak nie działa. Odbiornik będzie zasilany z tego pakietu , który ma wyższe napięcie, W skrajnym przypadku , gdy obydwa będą miały takie samo napięcie, będzie zasilany z obydwu pakietów naraz.
-
Citabria 20, 1365 mm- relacja z budowy
wapniak odpowiedział(a) na Michał_S temat w Modele średniej wielkości
Jeśli producent o tym nie wspomina, to nie trzeba tego robić. Jeśli już, to kąt powinien wynosić 1-2 st. Czyli 2-4 mm końcówka spływu go góry, ale tylko na 200-250 mm części końcowej skrzydła. Można to zrobić zamykając keson od góry, jeśli już dół i dźwigar są zamknięte. -
Proponuję taką: Szklana tkanina AEROGLASS 48g/m2 płótno -bardzo wytrzymała , style1080 (2742) - 5.00 m2 - Cena: 30,23 zł, Cena z Vat-em: 37,19 zł Z havel.pl, zamówiłem 5 m tej i 5 innej , wszystko przyjechało ładnie nawinięte na wałku. Nie pisałem wcześniej , bo nie wiedziałem jak będzie wyglądała. Jest naprawdę odpowiednia do takiej robótki. Pozdrawiam
-
Citabria 20, 1365 mm- relacja z budowy
wapniak odpowiedział(a) na Michał_S temat w Modele średniej wielkości
Rurka to też nie jest rozwiązanie. No bo jak ustawić prostopadłość wręg? Na oko? Do deski montażowej czy stołu przykręca się prostopadle listewki, tak gdzieś 10x10 mm aby wystawały trochę więcej niż szerokość kadłuba,rozstawione jak wręgi , na listewkach trasuje się oś modelu i do nich mocuje się wręgi. Całość wystaje poza deskę, i jest wygodna do montażu. Nic na oko. -
Citabria 20, 1365 mm- relacja z budowy
wapniak odpowiedział(a) na Michał_S temat w Modele średniej wielkości
Tu wiara nie ma nic do rzeczy. Modelarstwo to rzemiosło ma być , jeśli nie sztuka, a nie partactwo. -
A nie wystarczy wiertłem 12 mm na wiertarce stołowej? Taki precyzyjny otwór w plastiku będzie trudno zrobić, chyba tylko na tokarce się da.
-
Citabria 20, 1365 mm- relacja z budowy
wapniak odpowiedział(a) na Michał_S temat w Modele średniej wielkości
Jeśli góralom nie przeszkadza, że taki pręt pod własnym ciężarem ugina się o 8 mm..... -
To jest duży model. czy dasz 50 czy 100 g/m2 niewiele zmieni. Ważne, aby tkanina była gęsto tkana i najlepiej prosto z wałka. Wtedy nie robią się fałdki. W takiej tkaninie nie trzeba dziurek szpachlować , załatwia to podkład ,
-
Nie dałeś tkaniny szklanej pod balsą, a szkoda, balsa ma brzydką przypadłość pękania po słojach przy byle uderzeniu. To daj ją chociaż na wierzch, chociaż to trochę późno, . I nie 25g/m2 bo to się źle kładzie, tylko jakieś 50 , możliwie gęsto tkaną. Jak dobrze ją położysz na wyszlifowaną powierzchnię, bez fałdek, to małe szlifowanko, na to podkład w aerozolu i szlifowanko i można dać kolor. Łatwo i szybko.
-
Citabria 20, 1365 mm- relacja z budowy
wapniak odpowiedział(a) na Michał_S temat w Modele średniej wielkości
I co ? klejąc tak w powietrzu chcesz zrobić prosty , dobrze latający model? Czesi mówią :to se ne da ! -
Dobrze byłoby pamiętać o jakimś kondensatorku równolegle do styków wyłącznika w tych układach z mosfetami. Styki lubią zadrgać od wibracji, elektronika niekoniecznie to lubi.
-
Napisano wczoraj, 22:00 W końcu kupiłem ten pakiet 6 V http://www.sklep.mod...kiet-odbiornika . Czy będzie dobrym pomysłem wpięcie go Y kablem pod dwa wolne kanały odbiornika? Lubię to Nie będzie. Wprowadzasz niepotrzebną rezystancję do obwodu zasilania. Objawi się to spadkami napięcia. Jak już, to wystarczy podłączyć kabel z aku gdzieś pośrodku złącza odbiornika.Wtedy prądy serw na ścieżkach odbiornika rozłożą się po połowie.
-
Działanie hamulca na dolnej części skrzydła jest niewielkie. Tę część można sobie spokojnie odpuścić. No chyba, że ma hamować w locie plecowym.
-
Najlepsze w tym jest to, że i tak tradycyjny popychacz i dźwigienka lotki czy klapy pracują w okolicy spływu skrzydła, czyli i tak w mocno zaburzonym powietrzu. Niewiele to zmienia pod względem aerodynamiki. Ale dla oka jest to ładne. Mocowania zawiasów, serwa i lotki muszą być jednak pancerne. Ze względu na małe ramię działania sił. Tak na oko zamocowanie serwa, zawiasu, dźwigni musi wytrzymać po pół wiadra wody.
-
Parę słów o lutowaniu , tak ogólnie. Do lutowania należy używać więcej kalafonii, ona może pływać po płytce, bo i tak jest izolatorem. Oczka lutownicze muszą być pobielone, czyli cyna ma do nich przylegać na całej powierzchni. Drucik ma być prosty po przetkaniu go przez płytkę. Połączenia między oczkami należy wykonać osobnym kawałkiem drucika. Najlepiej srebrzanki. Ona również powinna być przylutowana do oczek. Przewód z drucikami na wierzchu trzeba wyrzucić ( trzecia fotka). Zapewne tak wygląda, bo zrobił zwarcie. Przewody przed lutowaniem należy pobielić. Najlepiej przykładając końcówkę lutownicy z odrobiną cyny do przewodu na kalafonii. Kalafonia się roztopi i w takim jeziorku należy kabelek wykąpać. Chyba, że jest skorodowany to trzeba korozję zdrapać i dopiero go na kalafonię.... Najlepiej się lutuje przykładając grot lutownicy z jednej strony lutowanej końcówki a tinol ( czyli cienki drut z cyny ok 1 mm średnicy z kalafonią w środku) z drugiej strony końcówki. Cyna się ładnie rozpłynie na całym oczku. No i nie używać czarnego i niebieskiego koloru do zasilania. Zawsze czerwony ma być plus. Uff , trochę się rozpisałem, może się to komuś przyda. Pozdrawiam
-
Taśma izolacyjna się nadaje . Taka w elektrycznych sklepach, są różne grubości i kolory.
-
Jeśli cena nie jest najważniejszym parametrem, to takie małe porównanie: Cf 2812, śmigło 8x4, aku 3s Lipol, 560 g/12,5 A, D2830/11, śmigło 10x6, aku 3 s Lipol, 650g,12 A. Przy podobnym prądzie większa prędkość modelu, może się przydać.
-
Tu masz: http://docs4.chomikuj.pl/418462661,PL,0,0,biegunowe.pdf
-
No to jesteś pierwszy, który zna biegunową modelu. A coś bliżej? Może wykres?
-
Daj stronę z katalogiem . Nie żaden uparciuch. Elektronik to mój zawód. Jak będę umiał, to pomogę. Też nie lubię , jak modele walą w glebę... Pozdrawiam