Skocz do zawartości

wapniak

Modelarz
  • Postów

    1 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez wapniak

  1. Nic nie owijałem. Nie lubię jak to potem wszystko jeździ pod pędzlem. A poza tym wydłubanie styroduru to żaden kłopot, no prawie. Nie idę na łatwiznę Kadłubek dwa razy szpachlowany, szlifowany, częściowo wydłubany i sklejony z belką ogonową na żywicę z aerosilem. Kabinka wycięta i też zaszpachlowana itd. Ustawiłem kąt zaklinowania skrzydeł na nieco powyżej 2 st. Powinno być dobrze. Duże to wyszło...
  2. U wujka sama brano kredyty pod odwierty, gwarantowane tymi odwiertami !!! nieważne czy coś znaleziono, czy nie. Jak widać do biznesu nie jest potrzebne złoże, tylko dobra znajomość prezesa banku. Zapewne taki numer robią i "nasi" wiertacze.
  3. Styrodur zalaminowany: Dałem szkła 400-500 g/m2 w 3-4 warstwach tkaniny płótno 120 i ze skośnym splotem 153 g/m2. Łączenia przykryłem tkaniną 50 g/m2. To przylepia wystające włókienka To postrzępione będzie i tak wycięte. Zwracam uwagę na przyrząd do obracania kadłubka. To imadło to tylko do obracania. Poszło 45 g żywicy i 22,5 g utwardzacza. Hm, malutkie te fotki. Albo miniatury jako odnośniki, albo to. Sam nie wiem co lepsze.
  4. 1600 mm to długość kadłuba, rozpiętość będzie 3000 lub trochę więcej.
  5. Witam Chociaż ten http://pfmrc.eu/index.php?/topic/34852-moto-szybowiec-230-cm-w-dziwnej-technologii/ jeszcze nie poleciał, coś trzeba dłubać, bo wiosny nie widać. Wymyśliłem sobie coś takiego: Wystrugane ze styroduru 50 mm, długość podskrzydłowa 250 mm i przód 300 mm. Metoda traconego styroduru. Belka ma 1100 mm, to jeden element wędki. Polecam sklepy wędkarskie. czyli całość może mieć 1600 mm. Chyba że ją trochę skrócę. Profil będzie SD 7037, stateczniki jeszcze nie wiem jakie. Skrzydło ma być nie dzielone. Rozpiętość może będzie większa, muszę pomierzyć auto. Silnik będzie SK3 4240/850 kV, aku 2650 mAh, 4 S Turnigy nanotech 35/70. Powierzchnia skrzydła będzie 65-70 dm2, będę celował w ciężar modelu 2000 g. Edit: Zmieniłem tytuł, bo model nieco urósł.
  6. O skuteczność tych lotkoklapek bym się specjalnie nie martwił. Każda ma 500 mm długości i 55 szerokości. To sporo. A że tak trochę inaczej rozmieszczone? No cóż, to jest eksperyment, wycinając je nie byłem pewien ich sztywności, dlatego ich nie wyciąłem na całej długości. Następnym razem pewnie zrobię to po bożemu. Na razie będą to czyste lotki, ale jako, że są na dwóch serwach i dwóch kanałach, to pewnie je z czasem zamiksuję jako klapolotki. Każda z lotek wisi na trzech plastikowych zawiasach. Zawiasy wklejone tuż pod górnym pokryciem skrzydeł. Lotki mają możliwość ruchu w górę i w dół po ok 30 st. To powinno wystarczyć do eksperymentów. Bardziej istotne jest, jak będzie się sprawowało pokrycie laminatowe na rdzeniu styrodurowym, czy nie będzie miało tendencji do rozwarstwiania. Zapewne niedługo się to okaże. Dużą zaletą takiego skrzydła jest natomiast cienka krawędź spływu, twarda krawędź natarcia i naprawdę dobre odwzorowanie profilu, znacznie lepsze od styropian-balsa, przynajmniej w moim wykonaniu.
  7. Model gotowy. Wyszło 1170 g przy środku ciężkości 98 mm od natarcia. Teraz trzeba czekać tylko na pogodę.
  8. Proponuję choćby tego http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__32421__Hummer_EPP_3D_Plane_1000mm_KIT_NL_Warehouse_.html Cena śmieszna , model bardzo fajny, wyraźne malowanie. Samo EPP komplet waży 170 g, wymieniłem oryginalne pręty węglowe 2 mm na 1,5, duża oszczędność wagi. Model latał z silnikiem emax CF 2812 przy wadze 380g, Można by 20 g lżej , użyłem CA ultra rzadkiego i poszło go bardzo dużo, wsiąkał w EPP. oraz z Turnigy 2830 1000 kV z 3S przy wadze 450 g. To drugie wyposażenie lepsze. Do nauki jak znalazł. Pozdrawiam
  9. Używam kilkunastu regulatorów, w tym dwa YETI ( jeden 70 A z czujnikami położenia, drugi 40 A bez czujnikowy), reszta to regulatory z HK, najróżniejsze, od 1S 6A do 200 A ( to do łódki). Silniki też kilkanaście a może więcej , bo nie liczę, od kilkudziesięciu W (C 05 albo jakoś tak, do inrunnera 4563 tak ze 2kW, w tym jeden phasor i jeden mega ( tego nawet kiedyś przewinąłem , bo mu się jedno uzwojenie sfajczyło, zresztą również z jedną sekcją regulatora, robi teraz za bezsensorowy). Jeden z regulatorów z HK kupiłem już nieczynny ( za kilka zielonych). Cała reszta działa. Wychodzi u mnie, że "produkcja" europejska jest awaryjna w 50 % , azjatycka w kilku. Yeti jak wyjąłem z termokurczki, to miał pościerane napisy z głównych elementów. Chińskie napisy mają. To które są podróbki? Kto ma coś do ukrycia?
  10. Spróbój takiego: http://www.zywica.eu/sanit//index.php?products=product&prod_id=83 Tylko nie używaj jako rozdzielacza wosków, bo się przyklei. . Użyj systemu Loctite lub NC 770 i będzie jak z fabryki. Żelkot kładź na dwa razy pędzlem, tyle tylko żeby kolor był równy, jak najcieniej. Na to może być epoksyd, pierwszą warstwę szkła (cienkiego) połóż zanim się całkowicie utwardzi druga warstwa.
  11. Sorry, już więcej nie będę Ci się narzucał z żadnymi radami.
  12. Myślę, że przygotowujesz zbyt gęsty "żelkot" ( za dużo aerosilu) i dlatego masz kłopot z jego odgazowaniem. Żelkot w formę, jeśli robisz to taką metodą, dobrze jest kłaść na dwa razy, druga warstwa po częściowym zżelowaniu pierwszej warstwy. Łatwiej jest tak uzyskać nieprzeźroczystość( jeśli z pigmentami) całej powierzchni.
  13. Moc silnika to napięcie razy prąd. Jak chcesz mieć 200 watów, to przy 3S musisz uzyskać prąd gdzieś 18 A. Ze śmigłem 10/6 uzyskasz może ze 100W i 500g ciągu.. Generalnie taki silnik chyba lepiej na 4S by było.
  14. Najpierw wymieszać odważoną ilość żywicy z aerosilem i dopiero następnego dnia dodać utwardzacz i powoli mieszać. Bez mikrobalonu żywica też potrafi się zagotować a nawet gorzej .Wystarczy jej odpowiednia ilość.
  15. Podobny wymiarowo silnik turnigy 2830 ale z kV1000 ze śmigłem 10/6 HD i 3S pobiera 12 A, ze składanym 12/6 cali około 15 A. Ty będziesz potrzebował śmigła 12-14 cali żeby uzyskać takie prądy.
  16. utopia ma 100% racji. Za gruba warstwa żywicy. Reakcja jest silnie ciepłoróbna i gruba warstwa MUSI się zagotować.Żywica nie ma jak sie wychłodzić. Mniej sie gotują żywice poliestrowe, np 1030 jeśli dobrze pamiętam, można spokojnie zalać nawet 20 mm. Pół wiadra żywicy epoksydowej potrafi przepalić to wiadro z blachy ocynkowanej.
  17. Trochę powalczyłem z napędem. Silnik będzie turnigy 2830 kV1000, akumulator 1300 mAh 3S, regulator 18A, serwa 4 szt do lotek i motylka TGY-9018MG, śmigło składane, łopatki 12/6 cali, kołpak alu 33 mm. Parę słów o sprzęcie. Kołpak taki jak z fabryki do niczego się nie nadaje, Cały stożek zacisku wchodzi w stożek tarczy i oczywiście nie ma miejsca żeby się zacisnąć na osi silnika. Konieczne jest wykonanie podtoczenia w tarczy od głębokości ok 7 mm licząc od strony silnika na 2-3 dychy. Oczywiście podtoczenie trzeba wykonać po stożku. Bez tokarki byłoby ciężko. Łopatki 12/6 wymagały zeszlifowania w miejscu mocowania, aby się zmieścić w uchwyt. Po tym zabiegu już wszystko w porządku. Zespół napędowy w tej konfiguracji świeżo po naładowaniu akumulatora osiąga ciąg nieco ponad 900 g, po rozładowaniu o 800mAh około 800 g. Myślę że to powinno wystarczyć. Silnik po kilkudziesięciu sekundach na full ciepły, do utrzymania w dłoni. Z łopatkami 11/6 ciąg był po mniej więcej 100 g mniejszy. Model z kompletem wyposażenia waży teraz niecałe 1150 g. Dużo już nie dojdzie, popychacze, mocowania serw i silnika. Odejdzie za to jeszcze trochę laminatu z kadłuba, bo jest cały, pełny, bez wycięć kabinki i części podskrzydłowej. Całość może się uda niewiele ponad 1200 g. Przy 46 dm2 powierzchni skrzydła będzie obciążenie ok. 26 g/dm2. To chyba nieźle, jak na termiczny motoszybowiec. Skrzydło bez szpachlowania i malowania (do oblotu nie będę tego robił), z zamontowanymi lotkami , waży 623 g. Podparte na rozstawie 1 m i obciążone pośrodku ciężarem 5 kg spokojnie to obciążenie wytrzymuje. Pod skrzydło będzie powieszone ok 600g, wiec skrzydło na pewno wytrzyma przeciążenie 8G. To chyba sporo za dużo na motoszybowiec.Trzeba by się zastanowić nad ograniczeniem ilości szkła w następnych tego typu konstrukcjach. Pozdrawiam
  18. Chciałem na szybko pokazać, jaki wpływ na osiągi modelu może mieć konstrukcja śmigła. A ma wielki. To tylko tak, pod rozwagę.
  19. wapniak

    RC skydiving

    "ale ten materiał...tymczasem nie mam siły i mozliwości go szukać" Zagadaj do firmy Dudek Paragliding. Oni szyją z takich materiałów i na pewno mają tony ścinków.
  20. W moim przypadku obydwa śmigła są 8 cali (całe, kompletne , zacisk, uchwyt, kołpak, łopatki , razem dają 8 cali, w obu śmigłach, różnią się skokiem i konstrukcją, to widać na fotce, po to ją dałem), pisałem już o tym.
  21. Obydwa śmigła są 8 cali i nie da się w nich zamienić łopatek, są różnej konstrukcji. Już pisałem , nie chodzi o ciąg, tylko o sprawność. A to nie to samo.
  22. I będzie dawało większy ciąg, powinieneś dopisać, a tak niestety nie jest. To czarne jest 8x4. Ryszard nic istotnego nie napisał 8x4 i 8x5 to taka sama średnica !!! Skokiem się różnią. Pewnie jeszcze się nie rozumiemy, Co niby mam zmierzyć? oba kołpaki są 40 mm... Chodzi o to, że mocowanie, co wystaje z kołpaka to czysty opór. I jak mocowanie jest schowane w obrębie kołpaka, to śmigło ma znacznie lepszą sprawność. Dodam jeszcze, że ten phasor na śmigle GWS HD 10x6 na 2S przy 20 A miał 900 g ciągu. Czyli na mocy o 1/3 mniejszej ciąg był o 1/3 większy. Przy tym aeronaucie to prawie perpetum mobile. Tak to wygląda ze śmigłami.
  23. wapniak

    silnik 2000W

    Na takich gąsienicach to będzie raczej ślizgacz
  24. Bez fotki się jak widzę nie obejdzie. Lepsze okazało sie to czarne, .
  25. Oba śmigła porównywalne, 8x4 i 8x5 , Jedno taki rozstaw, że wystaje mocowanie, drugie taki, że się chowa. Napisałem przecież. Tu nie chodzi o pobór prądu, . Tu chodzi o SPRAWNOŚĆ. Rozmiarowo podobnych śmigieł!!!.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.