Skocz do zawartości

songo78

Modelarz
  • Postów

    331
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez songo78

  1. songo78

    Nieuport 17

    Poszukam, pomyślałem o desce balsowej 1-2mm na spodzie. Poza tym zrobiłem takie mocowanie górnego skrzydła na gumy ale jeszcze nie wiem czy się sprawdzi: Pozdrawiam, Krzysiek
  2. songo78

    Nieuport 17

    Szkoda Fokkerka :-( Na filmie sprawiał wrażenie sztywnego ;-) i super latał... Dzięki za info - postaram się wzmocnić na pewno górne skrzydło. Pozdrawiam, Krzysiek
  3. Ostatnio recycling się ceni ;-) Lubię takie wynalazki, będę zaglądał :-)
  4. songo78

    Nieuport 17

    Tak, skrzydła też. Kadłub zaczyna nabierać kształtów: Pozdrawiam, Krzysiek
  5. songo78

    Nieuport 17

    Witam, Po zbudowaniu Spitfire 1/12 przyszła pora na dozbrojenie się w WWI. Model buduję według planu, który przedstawiłem w wątku "Jaki model wybrać" i wzoruję się głównie na relacji Packa z Fokkerem D5. Z listewek 4x4 sosnowych i balsowych powstaje taki kadłubik: Pozdrawiam, Krzysiek
  6. songo78

    Spitfire

    Do tłumika zajrzę ale na robieniu paliwa się nie znam więc na razie pozostanę przy gotowcu. Poza tym zauważyłem jakby małą nieszczelność pod głowicą :-( Pozdrawiam, Krzysiek
  7. songo78

    Spitfire

    Założyłem śmigło S2, paliwo Contest 10 (wcześniej miałem 5% nitro i jeszcze dolaną dodatkową rycynę do docierania) i jest dużo lepiej. Poza tym podkładka 2mm pod skrzydłem z jednej strony i już nie skręca - skrzydło nie było idealnie w płaszczyźnie z poziomym. Dziś trochę powalczyłem z kolegami z Eskadry Kraków - byłem wyraźnie wolniejszy (ten używany OS wykręca z nowym śmigłem tylko 14000 ale o 1000 więcej niż z poprzednim). Pozdrawiam, Krzysiek
  8. songo78

    Spitfire

    Kończąc wątek usunąłem podkładki spod łoża, przesunąłem pakiet jeszcze da tyłu, pomalowałem piankę lakierem poliuretanowym i dziś wybrałem się sam sprawdzić jak lata i nauczyć się samemu startować. Przy pierwszym starcie wzorowałem się na kolegach z Eskadry Kraków (chwyt pod skrzydłem) i zonk - za mała prędkość. W drugim chwyciłem za kadłub tuż za skrzydłem i mocno rzuciłem przed siebie - poleciał :-) Jeśli chodzi o opadanie w dół to ustąpiło ale nadal przechylał się na prawo więc skończyło się na ustawieniu dość dużej kompensacji trymerem na lotkach. Już lata prosto ale... leci praktycznie na granicy ciągu :-( wykonanie pętli graniczy z cudem. Wcześniej też mi się wydawało, że motorek jest "za słaby". Może następnym razem skuszę się na nowy. Model lata ale ogólnie nie jestem z niego zadowolony. Pozdrawiam, Krzysiek
  9. Wykręć świecę i odwróć cylindrem w dół - jak się wyleje to był zalany nadmiar paliwa blokował tłok.
  10. A myslales juz o produkcji seryjnej? Pozdrawiam, Krzysiek
  11. songo78

    Spitfire

    Dzięki za podpowiedź, w taki razie zacznę od wyjęcia wszystkich podkładek spod łoża silnika. Niestety żeby się tam dostać będę musiał odkręcić tłumik, popychacz gazu, silnik od łoża i dopiero samo łoże, a miejsca tam jest mało :-( Pozdrawiam, Krzysiek
  12. songo78

    Spitfire

    Dzięki Adam. A model przechylał się na prawo i leciał w dół - musiałem cały czas kontrować. Muszę wyjąć podkładki spod łóża - w domu się kapnąłem, że przecież wręgę silnikową wkleiłem już pod kątem. A wyważenie jest takie, że bez paliwa przód jest nadal za ciężki. Pozdrawiam, Krzysiek
  13. songo78

    Spitfire

    Dziś rano wybrałem się na Śmietnik oblatać model. Spitek poleciał ale wylądował po paru minutach na krzaku dzięki czemu przeżył - odkleił się tylko statecznik pionowy. Wymaga przesunięcia pakietu zasilającego jeszcze do tyłu i niestety wykłon silnika nie ten - próbowałem trymować podczas lotu co było przyczyną upadku. Mam też wrażenie, że silnik jest za słaby ale może to przyzwyczajenie z ESA. http://www.youtube.com/watch?v=YisuA8FHy2U Pozdrawiam, Krzysiek
  14. songo78

    Spitfire

    Dzięki! Jeśli będę w Krakowie to wpadnę rano. Pozdrawiam, Krzysiek
  15. songo78

    Spitfire

    Z fajnej twardej pianki, która była w pudle z serwerem powstał taki stojaczek, mam nadzieję że się sprawdzi i jest rozkładany - wszystko wchodzi na wcisk: Pozdrawiam, Krzysiek
  16. songo78

    Spitfire

    Wypas, ja już mam jeden pomysł - zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam, Krzysiek
  17. songo78

    Spitfire

    Mam nadzieję, że pierwszy lot nie będzie ostatnim. Kombinuję jeszcze jakiś stojak do odpalania silnika i jak zwykle próbuję zrobić coś z niczego ;-) Pozdrawiam, Krzysiek
  18. songo78

    Spitfire

    Hej, EPP mam zamiar jeszcze polakierować, Spitek ma być treningowy stąd te serwa - takie miałem wolne pod ręką. Dzięki Adam za zaproszenie, na pewno skorzystam, szczególnie liczę na pomoc kogoś doświadczonego przy pierwszym starcie, bo to trochę inna bajka niż ESA. Jak poleci to przypnę tasiemkę :-) Pozdrawiam, Krzysiek
  19. songo78

    Spitfire

    Spitfire praktycznie skończony - brakuje tylko blokad popychaczy lotek i oznakowań, waży 880g, co ciekawe zamiast doważać przód musiałem przesunąć pakiet zasilający i odbiornik do tyłu pod kabinę pilota: Pozdrawiam, Krzysiek
  20. songo78

    Spitfire

    Skrzydło wzmocnione taśmą i dopasowane do kadłuba, przygotowałem też zawiasy lotek, jest gotowe do foliowania. W tym momencie waży 210g, więc jest szansa zmieścić się z całością w 900g, a jeśli trzeba będzie doważać przód to w 1kg: Pozdrawiam, Krzysiek
  21. songo78

    Spitfire

    Skrzydła oszlifowane, dorobiłem też ze sklejki domki dla serw, pierwsza przymiarka (jeszcze bez wzniosu skrzydeł): Mam zamiar wzmocnić krawędzie natarcia i spływu przy kadłubie oraz łączenie połówek taśmą modelarską szklaną posmarowaną dodatkowo CA - jeszcze nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale chcę jakoś wzmocnić skrzydło. Pozdrawiam, Krzysiek
  22. songo78

    Spitfire

    Wziąłem się za dokończenie Spitka - połówki skrzydła przed szlifowaniem wyglądają tak: Zamiast jednego serwa centralnego użyję dwa 9-gramowe. Nie znalazłem w planach dokładnego kąta pod jakim mają być połączone obie połówki - będzie równo z łącznikiem. Pozdrawiam, Krzysiek
  23. Super, już wiem co zbuduje jak skończe Spitfire 1:12, plany są gdzieś na aircombat.pl?
  24. songo78

    Spitfire

    Kopyto z EPP wytrzymało powolne podgrzewanie nad gazem czego efektem jest taka kabinka: Jak na pierwszy raz i 3 zużyte butelki to jest nieźle. Pozdrawiam, Krzysiek
  25. W tych 2 momentach silnik uruchomił się bez poruszania drążkiem gazu, bo wtedy szybowałem i przez parę sekund nie reagowal ns stery.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.