Skocz do zawartości

Motylasty

Modelarz
  • Postów

    1 707
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Motylasty

  1. Wyważenie, geometria i sruuuuu w powietrze.
  2. http://pfmrc.eu/viewforum.php?f=40 - synku.
  3. Dzieci drogie chyba nie w tym dziale piszecie.
  4. Delikatnie wyszlifuj. Następnie nanieść cienką warstwę kleju Soudal rev.66A. Ma mokry klej naklej taśmę malarską, najlepiej dookoła elementu. Soudal w trakcie schnięcia lekko się spieni, taśma stanowi zabezpieczenie by klej zbyt mocno nie urósł. Po wyschnięciu zrywasz taśmę i pod spodem masz równą cienką powierzchnię filmu klejowego. W razie konieczności doszlifowywujesz, ewentualnie kładziesz szpachlówkę i malujesz.
  5. Pełen podziwu dla "mających cierpliwość" powiem tak. W moich czasach synku nie było określeń DYS- coś tam, nazywało się rzeczy i sprawy po imieniu. Więc albo zaczniesz szanować nas czytających Twe wypociny, albo my przestaniemy szanować Ciebie.
  6. Ja proponuję ..... przenieś temat do działu właściwego samochodom.
  7. Dokładnie miałem ten sam problem, wyważarka okazała się mieć pręt a'magnetyczny. Dodam że była to wyważarka firmy MP-Jet Do budowy magnetycznej zastosowałem pręt stalowy pozyskany z prowadnicy CD-romu., który doskonale łapał magnesa. Mówię o tej wyważarce.
  8. Wpierw maluj ten styropian a potem oklejaj bezbarwną taśmą.
  9. No to dawaj Czarek jakieś fotki, bo jak nie to ja zamieszczę z okresu gdy latał jeszcze w moich łapach.
  10. Motylasty

    Mocowanie do serwa

    Poczytaj tu : http://motylasty.pl/warszt_2.html
  11. Tomku, no tylu Was tam wziętych modelarzy a nie potraficie "utrwalać"
  12. Witając. Swego czasu jeden z naszych kolegów stał przed dylematem zanabycia kolejnego modelu. Cały czas coś marudził o Easy Gliderze. P.....l EG, kup se Foxa doradziłem Grześkowi. No i kupił. Po pierwszych lotach bardzo mi za to dziękował spuszczając powietrze ze wszystkich pięciu kół samochodu. Się mi włamał z pomocą widelca do bagażnika i zapasowego też bydlak nie oszczędził. Woził się on z tym foxem po niebie tarnogórskim co rusz wydając z siebie dźwięki na literę k..., p.... etc. No a mnie się ten "nielot" bardzo spodobał. W końcu któregoś dnia Grześ przywiózł na nasze lotnisko prócz foxa E-Glidera. Minę miał jakąś takową zadowoloną. Już ja ci ten uśmiech z twarzy zdejmę, zaczaiłem się jak akurat był w powietrzu tym EG i załadowałem mu od tyłu w wezgłowie walizką na nadajnik, się mi aż alamunium wgniotło. Foxa szybkim ruchem wpakowałem do samochodu, przykryłem kocykiem i .... usiadłem obok latając swoim EG. Grzesiu jakoś tak się ocucił po 15 minutach, zerknął w niebo - "a jest", znalazł swego EG i dalej spoko latał. Chodziłem jakoś tak ze dwa tygodnie wokół "nowego nabytku", w końcu zadecydowałem, z szuflady wyjąłem siekierę i sru mu .... odciąłem mordę z silnikiem. Z kawałka sklejki 5 mm wytłem nowe łoże pod silnik, nawierciłem otwory, dobrałem z bambusianych stosownej długości patyki powtykałem gdzie trzeba, podlałem soudałem. W następnym kroku po wyschnięciu poobcinałem naddatki bambusa i kleju i ładnie przód wyszlifowałem. Z czego zrobić nową budę dla silnika, myśl pierwsza - laminat. Myśl druga - nie chce mi się. Myśl trzecia EPP. No to kawałek tego EPP nabiłem na posmarowaną CA szprychę rowerową, zapłem do Proxxona i .... wytoczyłem nowy przód. Wybrałem ze środka nadmiar "mięsa" Za napęd posłużyła mi KEDA A22-15M 1050KV - 220W, takoż ją dokręciłem. Dopasowałem obudowę silnika i przykleiłem ją do kadłuba kilkoma kroplami CA. Nałożyłem kołpak i łopaty Aeronauta 10x6 Poskładałem całość do kupy, trochę go podmalowałem MOTIPAMI. Jak to lata ? No nie jest to EG, gdzie człek wypuści model w powietrze, pójdzie mocz oddać w krzaki, z dziećmi się pobawi, pogada, zerknie w niebo .." a jest", machnie dragiem w nadajniku, znów pójdzie mocz oddać, do MacDonalda skoczy i w końcu jakoś wyląduje. Fox jest diabelnie narwany, "zły dotyk" w okolicach drążka steru wysokości grozi $%&543&*(%...&*(@!$#!@, lubi też bydlak przepaść w najmniej odpowiednim momencie. Pętle kręci wyśmienicie, w zakręty wchodzi gładko i robi je dosłownie w miejscu. Wyzwaniem jest beczka pomimo akrobacyjnego charakteru modelu, przy zbyt małej szybkości bydlak się zwala. Dobrze jest sobie w połowie figury pomóc wysokością oddając ją. Generalnie model wymaga prędkości i skupienia i dużej uwagi przy samym starcie. A start zaś z tym napędem i pakietem 3S .. pionowy. Jeszcze dwie inne fotki modelu.
  13. Super maszyna Marku. Mam nadzieje że będzie tak śmigał jak Mustang. Gdyby tak nie było chętnego do budowy i opisu ....
  14. Serwo lotek montowane jest w dolnej części płata i mieści się w kadłubie. Widać to na planach modelu. oczywiście można je zamontować z górnej strony płata, jedna zakłóca to moim zdaniem estetykę modelu.
  15. Się odniosę : - b4 to nie nazwa tego kleju a jedynie wskaźnik jego odporności na wilgoć, nazwa kleju to Rev.66A - sprawdzałeś, czy tylko teoryzujesz. - sześcioletni ToTo klejony polimerem latany co tydzień wystarczy jako dowód ?, że nie po roku. - znów teoryzujesz ?, a może jednak byś spróbował coś zrobić i sprawdzić. - obstawiam, że nie znany, czasami warto przeczytać specyfikację techniczną , gdzie jak byk pisze ACETON.
  16. Tu macie trochę o technice malowania : Malowanie depronu i epp
  17. ......Szok...... Może by tak włodarze tego forum w jakiś sposób zaznaczyli awatar Macieja, wszak spędził z nami kupę czasu.
  18. Motylasty

    budowa Crobe

    Tu masz oryginalnego Croba : http://lecrobe.free.fr/ a tu mój Crobe : http://motylasty.pl/toto006a.html
  19. Na ten czas jakowyś latania nie będzie, czego zresztą bardzo żałuję. Przeto i oblot się w czasie przeciąga. powodem owegoż są prace remontowe. W ramach budowy .... tarasu rozbudowywuje się moja modelarnia o kolejne 16 metrów kwadratowych ( tak na oko ) . W ramach tej rozbudowy, wylewki stropu, prac ziemnych i innych takowych jeden z członków ekipy budowlanej w pijackim widzie ( jak to oni ) uszkodził mi dość mocno Helmuta ( połamane usterzenie, przód etc ) , że o uszkodzeniach innych modeli nie powiem. Obecnie moja modelarnia to gruzowisko, skład materiałów, cegieł i innych. Wszelkie modelarzenie mam odłożone na parę tygodni.
  20. Widzisz cały problem w tym, że MODELARSTWO TO SZTUKA, głównie myślenia.
  21. To co na filmie to : silnik : Speed 400 7,2v + śmigło Camprop 6x3, regulator : 20A Jeti pakiet NiMh 8xKan1050 Na szczotce też można jak widać. Ale docelowo jak moi przedmówcy, jakaś bezszczotka.
  22. ToTo-3. Czeka w kolejce na .... oblot
  23. Tytułem wstępu. „Czarny debil mi nie będzie mówił co mam robić” – te wypowiedziane przez prezydenta VRP Zbigniewa Z. słowa stały się przysłowiowym gwoździem zapalnym. Słowa te padły poza kadrem kamery w trakcie głoszenia orędzia, orędzia do narodu, orędzia do grup etnicznych Kaszubów, Ślązaków, orędzia, którego głównym adresatem był przewodniczący Śląskiego Związku Górników Dołowych i Przygruntownych. Fala strajków na Górnym Śląsku i Zagłębiu , Pomorzu i Kaszubach powoli obejmowała cały kraj. Separastyczne ruchy nasilały się, niezadowolenie sięgało zenitu. Czynnikiem dodatkowym był podpisany na początku stycznia pakt o nie agresji pomiędzy prezydentami miast Katowice i Sosnowiec. Symbolizujący od tej pory pojednanie Śląska z Zagłębiem. Głównym negocjatorem był Janusz P. polityk nie istniejącej od lat PO i później Ruchu Palikota, który zasłynął odważnym aktem przejścia się przez rynek katowicki w koszulce z napisem „JESTEM Z SOSNOWCA”, a przez rynek sosnowiecki w koszulce z napisem „JESTEM Z KATOWIC”. Polskie służby dyplomatyczne dwoiły się i troiły, słano kolejne przepraszalne noty konsularne na ręce niedawno wybranego pierwszego czarnoskórego Papieża. Wszak słowa „czarny debil” te nie były kierowane do niego. Minister Spraw Zagranicznych i zarazem Minister Obrony Narodowej Antoni M. pertraktował od paru dni w temacie wycofania z RP kontyngentu watykańskiego i chwilowego zawieszenia broni. Watykan zresztą mocno umocnił swe pozycje po zaanektowaniu Księstwa Toruńskiego. Pani premier Anna F. obiecała uwolnić dysydentów , głównie Donalda T, Władysława K. i innych. Polityka zagraniczna V RP nie była w najlepszym stanie, próba wysadzenia w powietrze rury bałtyckiej i zwalenia winy na odłam słowackiej Al’Kaidy wyszły na jaw, co jedynie spowodowało wzrost niezadowolenia w Niemczech. Nieudolnie zorganizowana akcja uwolnienia z syberyjskiego łagru byłego premiera Jarosława K. doprowadziły jedynie do dalszego zaostrzenia stosunków z Rosją. Ciągnące się od lat na arenie ONZ procesy sądowe tyczące dawno już zapomnianych Mistrzostw Euro 2012 pogłębiały jedynie konflikt polsko-ukraiński. Marionetkowy Parlament w Brukseli całkowicie odciął się od Polski, dokładnie tak samo jak parę lat wcześniej postąpił z Grecją. W ciągu ostatniego miesiąca odnotowano 3281 prób zbeszczeszczenia, a nawet zburzenia pomników najbardziej zasłużonych Polaków, obydwu Polaków. Fala ta przetoczyła się przez cały kraj, zamach na pierwszego sekretarza partii Brawo i Spolegliwość, śmierć prawnuka pierwszego kota IVRP, fałszerstwo wyników referendów w sprawie przeniesienia stolicy z Lichenia do Warszawy, podniesienie opłat na obecnie jedynym w tym kraju odcinku autostrady A4 z Mysłowic do Krakowa, potajemne wywiezienie z Wawelu wszystkich tam leżących z wyjątkiem tego jednego-jedynego oraz spektakularna porażka znanej celebrytki Katarzyny Cichopek w turnieju „S…...anie z gwiazdami”, - wszystko to stanowiło jedynie tło wybuchu. Wybuchu czwartego Powstania Śląskiego. Powstania, którego głównym bohaterem jest samolot szturmowy SF-23 „HELMUT”. Dane techniczne : Napęd : silnik turbinowo-carbonowy na licencji Turbomeca Piranha. Uzbrojenie : magnetyczne działko tunelowe kalibru 4 mm z zapasem 600 sztuk. 4 pociski klasy powietrze-powietrze AIM-18 "Gertruda", dwa pociski klasy powietrze ziemia GAM-23 "Gerard" - całe uzbrojenie prod. "Obrum" Gliwice Radary - przedni skanowania fazowego, dwa boczne oraz radar ochrony ogona, dodatkowo dwa lidary i kompleks laserowy. Prod. - "Mera Elzab" Zabrze Załoga naziemna - pilot-operator + drugi pilot + autonomiczny system kierowania powietrznego "Janosik" Systemy : swój-obcy SWW-2023- "HAnys-GOrol", system niskich przelotów GAF-12 "Franc", zapasowy system autonomiczny lotu. Model w malowaniu reaktywowanego w roku 2021 2-giego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Mierzęcice. Bezpośrednią inspiracją do powstania tej konstrukcjii i niejako wzorcem jest zaprezentowany na RCGROUPS model X-41 Deltastorm : http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=779331 Postanowiłem coś takowego zbudować , więc narysowałem wszystko od nowa i po swojemu . Zmieniłem całkowice obrys płatów, usterzenia, kadłuba, sposób budowy, wymiary etc i ..... malowanie też. Dane techniczne : - długość - 790 mm - rozpiętość - 700 mm - waga do lotu - ok. 460-500 g. - regler 25 A Dynam, silnik "dzwonek" TP2408-21, śmigło Graupner CamProp 8x4,5 - serwa - Conrad Przy pierwszej próbie oblotu ............ pełny opis budowy i plany szczegółowe zamieszczę jak on faktycznie zacznie latać, więc teraz tylko kilka fotek gotowca. No i tradycyjnie już dla mnie fotka przed oblotowa. Reszta more info u mnie na stronie.
  24. To i ja wtrącę trzy grosze. Cóż metoda z excelem ciekawa, ale .... Excel ( składnik Microsoft Officea ) kosztuje dla użytkowników domowych - 299 PLN - link : http://www.vobis.pl/oferta/oprogramowanie/ms_office/box/-26029_microsoft_office_2010.aspx Corel Draw X5 dla użytkownika domowego - 299 PLN - link : http://www.vobis.pl/oferta/oprogramowanie/graficzne/corel/103038_coreldraw_graphics_suite_x5_pl.aspx Więc wybieram Corela , gdyż excela zastąpie darmowym Open Officem, a niestety Corel nie ma darmowej alternatywy. Dla mnie Corel to podstawa w mojej twórczości modelarskiej. Często widzę pomysły z importem PDF-a do Corela, oczywiście da się, można rysunek poprzerabiać, ba nawet przygotować sobie czyjąś pracę pod ploter, ale pod warunkiem, że autor nie zabezpieczył pliku w trakcie exportu do Pedeefa. Do kolegi mr.jaro mała prośba. Wpierw zacytuję jego zdanie . Proponuję zmienić ton. To jest forum modelarskie, koleżeńskie, ludzi o podobnej pasji, którzy wymieniają się czasami może głupawymi pomysłami, ale za to w dobrej wierze. Weź to pod uwagę.
  25. Wpierw oklej, pozwól się temu wysezonować ( 3-4 dni ) a później wycinaj i doklejaj wzmocnienia balsowe. Jaką uzyskasz trwałość i na ile czasu ? Ten model ( ToTo-7 ) powstał w roku chyba 2007. I do dzisiaj tak wygląda. A latany jest praktycznie co tydzień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.