pyton

a ja mimo wszystko bym ci polecił jakiegoś elektryka zgadzam sie ze pakiet 10min. itd. ale kupisz 2-3 i latasz dłuzej a jedyny mankament to ładowanie ich , a paliwo trzeba kupować a z tego co sie orientuje nie jest znowu takie tanie, i jeszcze przesyłka jak nie masz u siebie w miescie sklepu. jesli juz rozważysz elektro czy spalina , to moze pocwicz na jakims motoszybowcu,lecisz w gore a potem wyłaczasz silnik i niech szybuje potem ladowanie i tak do znudzenia i sie przekonasz czy jest to zabawa dla ciebie! a w takim elekto-szybowcu mozna latac i 30min

w jednym silniku miałem podobnie z ta różnicą że mi odcinał na ok. 50% silnik przewinąłem i jest spokój. to 1 to wina silnika kabelek sie oderwal czy jak napisal kolega wyżej...

dokładnie zgadzam sie z tobą pogoda pozwoliła i sie troche polatalo filmik tez jest tylko jakosc kiepska bo kręcony aparatem , no ale jest:) http-~~-//www.youtube.com/watch?v=AfoWfbLWzgo&feature=youtu.be

Trzeba troche uaktualnic o 2 nowe modeliki:) motoszybowiec rozpietość 2000 długosc 950 masa~730 zrobiony na wzor asw 17 i troche innych szybowców Modelik super łapie termike złapalem nim w 3 locie termike na ok 350-400m nigdy tak wysoko nie byłem i do tego taki wystaraszony i trenerek: krótka relacja z budowy: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30232-maly-trenerek/ i jeszcze fotka ze wspólnych oblotów:

Dzieki za cenną uwage i pozdrawiam:)

właśnie podobnie zrobiłem co napisał Andrzej z tym że przy uzyciu takiego specyfiku co polecił facet w elektronicznym cos na bazie kwasu solnego który oczyszcza lekko z brudów i resztek po lutowaniu no i pomogło obecnie kabel sie trzyma ładnie owinąłem taśma izolacyjna miejsce rozerwania na pakiecie zaczalem wyginac i sie trzyma nadal oby jak najdłużej DZIEKI wielkie za wszelkie porady:)

http://www.hobbyelektronika.pl/index.php?p2,lutownica-pistoletowa-30w-70w nawet taka sama, moge roztopic taka jaką mam czyli typowa do lutowania z topnikiem, ale nie moge roztopić na tym pakiecie.

no wlaśnie na płytce jest prostokąt lutu w którym był zlutowany kabel , po oderwaniu próbowałem zmatowić powierzchnie owego prostokątu i przylutować lecz nic z tego .Próbowalem równiez ten na płytce lut rozgrzać aby sie topił i było bardzo cieżko/a raczej prawie niemozliwe , chyba za mała temp. lutownicy. Dziś kupiłem specyfik na bazie kwasu solnego koles w sklepie doradził moze sie jakos uda.

yhym a można ewentualny link i jak wygląda jego użycie?

Witam po małej kraksie oderwał mi sie kabelek od balansera rozebrałem pakiecik i próbuje zalutować,ale za cholerę lut z kabelkiem nie trzyma sie tej płytki drukowanej i odpada . Czy ktoś wie jak to można solidnie zalutowac zeby nie odpadał!!??

z usunięciem to raczej ciężko bedzie epidian sie miesza 8:1 stosunek obietościowy!!a wagowo nie pamietam , skoro ci nie chce schnac to dobrze odmierzyłeś ?? u mnie kiedyś sechl 4-5dni za mało dałem utwardzacza i bylem jeszcze laikiem od laminowania! jesli daleś utwardzacz to ci wyschnie ,ale może to troche potrwać!

A tu dowód że modelik lata:) filmik byl kręcony telefonem i kiepsko widać wiec nie wrzucam. podsumując modelik po wymienionym silnik który ma mniejsze obroty lata statecznie,bardzo przyjemny w pilotażu . zachowuje wszystkie cechy trenerka i na tym mi zależalo:)

a ja bym kombinowal tak: na końcu centropłata sklejka a w niej 2 otwory na magnesy, na poczatku i na koncu profilu, no i prety na ktore nasuwa sie uszy a do połaczenia trwalszego magnesiki zamiast tasm itp.

nie wiem czy dobrze widze ale chyba nie masz steru kierunku? nie przydał by sie?

podkałady czy nie , jest lekki i tani i nadaje sie śmiało na model, wez jeszcze na skrzydła jeden arkusz 3mm i śmiało buduj . a po wszytskim oklej taśmą pakową i bedzie ok:)

no to wiesz wszystko:) a ,,ca'' mozesz wziac tylko weź gęsty! i nie mate a tkaninę szklana może być ta 25g , i lepiej cały przód zalaminuj

dzięki;) Po dwóch oblotach postanowiłem dorobic lotki jako że podczas 2 lotu model ulegl lekkiemu wypadkowi podczas niskiego lotu ok 3-4m zacieło sie serwo kierunku a lotek nie bylo no i... dobrze że udało mi sie w ostatniej chwili podciagnąc do góry , ale mały krecik zlapany skutki: jak widać pękła lekko kabinka i kola sie wygięły, kabinka została sklejona i zalaminowana i teraz śladu nie ma po krecie:) obecnie model ma nieduże lotki napędzane 1 serwem 9g i właśnie to było potrzebne A teraz czas na wioski po 3 lotach : model z lotkami dla mnie jest ok;) dosyć ladnie szybuje ,niestety przewiniety silnik jest za szybki (ma za dużo kv) przez co model wznosi sie spokojnie na 1/4 przepustnicy a na 1/2 osiąga ok 100m w 4-5s i leci pionowo do góry i duuużo przy tym zjada prądu, poza tym jak wspomniałem ladnie szybuje przez co moze służyć do nauki jako szybowiec choc mysle że silnik przewinę cieńszym drutem i będzie ok wymiary: dlugość 710 rozpietość 1000 cięciwa 150 bez lotek, a z lotkami 170 waga 480g pakiet 3s 1000mah.

właśnie też mi sie zrobił zaciek ale na wytłoczce probowałem rozpuszczalnikiem i nic z tego ,a jest jakiś domowy sposób na usunięcie Ca zamiast kupować sam ten rozdzielacz?

wchodzisz w śmigła i akcesoria i wybierasz na wał 3mm bo taki ma ten silnik ,kupujesz albo gotowe łopaty z kołpakiem, albo sam wybierasz łopaty i pozniej kołpak

mozesz zalaminować miejsca najbardziej narażone na pęknięcie

na forum alexa jest tyle tego opisane, że na pewno dasz sobie rade powodzenia!

haha świetnie wyglądają jak prawdziwe;) a może jakiś filmik byłby jeszcze?

żeby nie było że sie obijam:) : świeżo przewinięty silniczek: i jeszcze aktualna fotka samolocika z boku: a tak model wygląda gotowy do lotu: (widać z boku wystającą antene odbiornika)

no no ale zaje..ste takie skrzydło ,widziałem różnego typu ptaki jako skrzydła i nie tylko, a tu nagle cos takiego świetny projekt:) a dało by rade zdjęcie całego modelu?

no tak co do tych trójkątów to masz racje to będzie spokojnie;) i do tego owe półeczki opieraja sie na wrędze z depronu 6mm może mało widać? a co do tych kołków mam podobnie w akrobacie troche mniejszym i sie sprawdza