Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi opublikowane przez Pioterek

  1. "Było nie minęło"


     


    Myślałem że mój SE 5A będzie miał cały sezon odpoczynku, ale zostaliśmy zaproszeni jako Sekcja Modelarska Aeroklubu Lubelskiego do udziału w jesiennej odsłonie imprezy "Było nie minęło". Tym z Kolegów którzy znają ten program z telewizji nie muszę wyjaśniać. Była to wystawa-spotkanie hobbystów rekonstruktorów militarnej przeszłości. Rodzynkami wystawy były oczywiście egzemplarze polskich konstrukcji przedwojennych często odbudowywane w oparciu o szczątki znalezione w ziemi. Historie swoich wyrobów zaprezentowało  też towarzystwo historyczne PZL Świdnik.


     


    np.  http://www.tvp.pl/hi...bylo-nie-minelo


     



  2. Piotrze w tym filmie model lata na autopilocie czy z nadajnika RC? Poznaję te tereny.

     

     

    Pitlab ma trzy tryby lotu: Manual, Autopilot i Lot Autonomiczny. Ja najczęściej latam w trybie Autopilota (sterowanie z RC z stabilizacją) i film był zrobiony w tym trybie. Trybu Lotu Autonomicznego używam najczęściej do szybkiego powrotu modelu do pozycji Home.

    Piotrze jak uniknąłeś "falowania" obrazu podczas lotu z włączonym napędem ? W moim Sky Cruiserz-e również jest zamontowany Mobius i to zjawisko występuje.

     

    Falowanie obrazu nie występowało w tym modelu, bo to jak pisali Koledzy duży model. Falowanie można próbować ograniczać siłą stabilizacji modelu. Natomiast miałem drgania obrazu z którymi poradziłem sobie dając podkładki wibracyjne.

     

    post-5634-0-07680300-1478418409_thumb.jpg

     

    post-5634-0-88609000-1478418654_thumb.jpg

  3. Na CC3D jest jeszcze starannie napisany Cleanflight, chyba także dla samolotów. Do użycia wyłącznie jako stabilizator wystarczy. Ale jeżeli lubiłeś APM, to wybór jest prosty. Pixhawk bądź jego klony, 32-bitowy procesor i ogromne możliwości. Platforma naprawdę imponująca. Choć do prostszych zastosowań 8-bitowy APM spokojnie wystarczy. Zwłaszcza w przypadku samolotów, które pod względem ilości obliczeń są prostsze niż wielowirnikowce.

    A może Pitlab ? Na miejscu i cały czas się rozwija.

  4. W tzw. komunie był obowiązek rejestrowania statków powietrznych RC. Model miał nadany numer i adres właściciela. Właściciel wiedział, że jak narobi głupot to go szybko znajdą. Można było latać na wyznaczonych miejscach na lotniskach cywilnych i aeroklubowych po uzyskaniu gody tzw. Wieży. Był jakiś sens i porządek. A teraz bałagan i często bez sensowne restrykcje. DGI w moim Phantom zablokował lotnisko w Radawcu bo w Chinach wiedzą lepiej gdzie modelarze mogą latać.

    A nie prościej było by zrobić na drony "karty rowerowe" czyli egzamin z konkretnych przepisów i umiejętności praktycznych. Jeżeli latamy poniżej 100 m co do filmowania zupełnie wystarcza wiele wymogów się upraszcza.

  5. Świetnie zrobiony model i konkretna relacja. Co autopilota to może on wspomagać wznoszenie modelu oprócz silnika rówież i SW czyli w Twoim przypadku 2 lotki do góry ?. Twój model jest bardzo szybki więc wszystkie odczyty i przeliczenia jego położenia muszą naďążać w czasie rzeczywistym.

     

    CWL bardzo ciekawa sprawa. Ja nazwałem to sobie na własny użytek "skalą modelu" .

    Myślałem, że jak w 2m modelu wyjdzie mi obciążenie 100 g/dcm2 to będzie cegła i nic bardziej mylnego te modele latają jak piórko. Myślę, że gdybyś podał jak wylicza się CWL paru Kolegów by skorzystało - ja napewno.????

  6. Jako że na mojej łączce ten szkodnik nawłoć kanadyjska wyrosła już chyba na metr, to intensywnie zgłębiałem temat takich startów. Powerzonowi przybyło kilka zmarszczek na nosie a mi kilkaset pogryzień komarów i jest konkluzja: trzeba dać do startu +5 milimetrów wychylenia steru wysokości i wtedy z ręki zbiera się świetnie, praktycznie bez utraty wysokości. Dałem tę korektę na przełącznik, bo trymowanie jest nieprecyzyjne i zajmuje za dużo czasu, a zwłoka grozi przeciągnięciem. Większy problem mam z lądowaniem, na nawłoci ląduje się źle, bo jest twarda i sztywna, i są między jej egzemplarzami spore dziury. Gorsze to niż wysoka trawa czy nawet trzcina.

     

    Właściciela wątku te rozważania zapewne nie zainteresują, ale innym może się przydać informacja o technice startu z ręki. Piękny jest ten samolot :)

     

     

    Każda informacja o 2600 FPV jest tu mile widziana  :)

  7. "Było nie minęło"

     

    Myślałem że mój SE 5A będzie miał cały sezon odpoczynku, ale zostaliśmy zaproszeni jako Sekcja Modelarska Aeroklubu Lubelskiego do udziału w jesiennej odsłonie imprezy "Było nie minęło". Tym z Kolegów którzy znają ten program z telewizji nie muszę wyjaśniać. Była to wystawa-spotkanie hobbystów rekonstruktorów militarnej przeszłości. Rodzynkami wystawy były oczywiście egzemplarze polskich konstrukcji przedwojennych często odbudowywane w oparciu o szczątki znalezione w ziemi. Historie swoich wyrobów zaprezentowało  też towarzystwo historyczne PZL Świdnik.

     

    np.  http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo

     

    Parę obrazków ze spotkania. Z pozostałych zdjęć za jakiś czas zrobię krótki film. Dla Irka M który widzę że przegląda temat  będzie w nim też dużo mundurów :-)

     

    post-5634-0-97805100-1477153037_thumb.jpg

     

    post-5634-0-78722800-1477153058_thumb.jpg

     

    post-5634-0-48003300-1477153079_thumb.jpg

     

    kołowanie modelem po hali

     

    post-5634-0-71693600-1477153119_thumb.jpg

     

    modele naszej sekcji:

     

    post-5634-0-10465700-1477153371_thumb.jpg

     

    jeden z wielu rodzynków wystawy jeszcze nie latał, ale już pływa 

     

    post-5634-0-42339300-1477153382_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  8. A tu cały 7 minutowy  film z mojej wycieczki po zalewie. Warunki lotów i filmowania były dość trudne ze względu na wiejące jesienne wiatry. Nad wodą skupiały się powietrzne wiry w których model musiał latać. Stąd pewne nieprzewidywalne falowania kamery w płaszczyźnie horyzontalnej (gimbal 2 osiowy).  Natomiast loty przed wieczorne bez wiatru to była już sama przyjemność. Kamera Xiaomi Yi 2K zaskoczyła mnie pozytywnie.

     

     

  9. jak wnuczce to nakrec jakies loty w wersji popylacz :)

    A była wyprawa na lotnisko i sesja lotniskowa Wnuczki z Dusty patrz. #653 . W klaskała w ręce i podskakiwała gdy model leciał w powietrzu. :)

     

    post-5634-0-14010200-1476545565_thumb.jpg

     

     

     

    A przez tego "Popylacza" to ani razu nie poleciałem w tym sezonie moim SE 5a.

     

    SE 5a lata jak to mówią sam, a Popylacz był bardziej wymagający, więc musiałem poświecić mu więcej czasu w powietrzu, aby go zupełnie opanować. Ale lubię takie "męskie" modele dlatego w wersji Akro awansował w mojej flocie na "myśliwca". :)

  10. Film z lotu modelu mojego  DJI F450 z kamerą Xiaomi Yi 2K nad Zalewem Zembrzyckim pod Lublinem. Sam zalew jest bardzo malowniczy i do tego te emocje przy pilotowaniu, gdy model podróżuje cały czas nad wodą.  Wiatr jesienny 6 m/s nad ziemią, ale lepszej pogody już chyba nie będzie.  

     

    Zapraszam

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.