Skocz do zawartości

Pioterek

Blue sky
  • Postów

    3 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi opublikowane przez Pioterek

  1. Dzisiaj zamontowałem nowe śmigło 18x8 do modelu i dokonałem pomiarów przy naładowanych na 100% pakietach:

     

    post-5634-0-99703400-1403867951_thumb.jpg

     

    porównanie śmigieł APC i XOAR. XOAR ma chyba większą powierzchnię roboczą przy końcówce. Końcówka ostra i sztywna. XOAR jest też sporo lżejszy i idealnie wyważony.

     

    post-5634-0-40782600-1403867957_thumb.jpg

     

    model z nowym śmigłem

     

     

    Dla przypomnienia przy moim APC 18x8  i prądzie 55A napęd dawał ciąg statyczny 5,4 kg

     

    Nowe śmigło po uruchomieniu pobrało od razu prąd 60 A i dało ciąg 6,4 kg. Obniżyłem więc max. gaz do 80% i teraz przy prądzie 52 A mam ciąg statyczny 6 kg.  Dokładnej regulacji dokonam na lotnisku, jak sprawdzę model w powietrzu.

     

    Nowe śmigło jest faktycznie sprawniejsze - przy trochę mniejszym prądzie uzyskuję sporo większy ciąg. Przy połowie gazu prąd silnika wynosi 22 A a ciąg statyczny 3,2 kg. Chyba polubiłem tego XOAR-a. Cenowo wychodzi o 10 zł drożej, ale za to jaki efekt .............Ile to energii marnowałem do tej pory

     

    Na ucho wydaje mi się też, że napęd pracuje lepiej. Wydaje stały pojedynczy dźwięk, podczas gdy w APC dźwięk był nieczysty z dołączonym "furgotem"  na max. obrotach.

     

    Resztę sprawdzę w locie.

  2. W tą niedzielę byłem w  Dęblinie. Niestety warunki były ciężkie i tylko pięć modeli było wystawionych na płycie a tylko dwa miałem okazję sfotografować w locie:

     

    post-5634-0-13456100-1403774650_thumb.jpg

     

    post-5634-0-04603600-1403774651_thumb.jpg

     

     

    Przy okazji na lotnisku spotkałem producenta makietowych śmigieł "Biela". W skrócie wniosek z rozmowy i tego spotkania jest taki, że najważniejszą rzeczą w śmigle oprócz poprawnego profilu jest sztywność końcówki śmigła. Śmigła APC mają niestety podatne końcówki, które obniżają sprawność śmigła. Podobno różnice w sprawności dochodzą nawet do 10% na niekorzyść śmigieł wykonanych z plastiku - wada ta zwiększa się wraz z wymiarem śmigła. Dlatego próbnie zamówiłem do swojego PZL -a nowe śmigło drewniane 18x8  XOAR EP ("Biela" nie posiada takich).  Mam je otrzymać dzisiaj.  Jestem ciekawy co pokażą pomiary - 10% to by było b.dużo.

     

     

    post-5634-0-20855100-1403775403.jpg

  3. Miło mi że liczba odwiedzin tematu nie maleje. Będę więc go prowadził dalej rejestrując ciekawe wydarzenia i spostrzeżenia związane z moim modelem.

     

    A na razie wymiana "bateryjki" i hop w powietrze  :)

     

    post-5634-0-17558900-1403642544.jpg

     

     

    Trochę wnerwiony brakiem na rynku pakietów Foxy których do tej pory używałem, zmieniłem producenta pakietów na Zippy 35C 4500mAh. Wymiarowo i wagowo są takie same a sprowadzane przy pomocy Kolegi klubowego sporo tańsze. Używam ich dość intensywnie od ponad miesiąca - na razie jest dobrze.

     

    post-5634-0-89333000-1403642810_thumb.jpg

  4. W mojej 11 mam koła 135mm. tylko muszę je sporo dopompować.

    135 mm to jest normalna średnica, ja bym poszedł przy treningach na Twoim lotnisku w sporo większy wymiar.

    Myślę, że trawa w sumie nie jest taka zła, przy twardym lądowaniu na "betonce" nie ma z kolei taryfy ulgowej dla podwozia, trawa jednak amortyzuje.

     

     

    post-5634-0-62675500-1403203093.jpg

     

    Dęblin 2013

  5. Obiecany filmik.

     

    http://youtu.be/3p22mqJLeT4

     

    Model poleciał bez najmniejszych problemów, gładko i płynnie. W pierwszym locie było trochę strachu, gdyż otworzyła się pokrywa silnika (była zabezpieczona tylko wygiął się laminat). W wyniku tego 11 stanęła dęba i poszła w korek. Wyprowadziłem bez kłopotu ( choć nie wiem jak ) i wylądowałem bez problemów. 

    Drugi start jeszcze lepszy, makietowo. Niestety do lądowania podszedłem ( jak zwykle ) pod dużym kątem i model po doziemieniu wykonał coś co było połączeniem piruetu i salta, kończąc na plecach. Uszkodzenia: skrzywiony kolpak i końcówka st. poziomego - drobiazg.

     

    Lata super, ale przy większym wiaterku może być problem.

     

    Może dobrym rozwiązaniem Robercie, byłoby używać do treningów na Twoim miejscowym lotnisku przesadnie dużych kół. Zawsze to mniejsze opory toczenia, nawet jak podwozie wpadnie w nierówność . W moim modelu koła mają średnicę 135 mm.

  6. Hmm... Piotrze, uściślając: Soft-start nie zmniejsza momentu odśmigłowego, tylko go opóźnia, dając pilotowi czas na kontrreakcję, prawda?

    Jak ruszasz samochodem do 100 km/h w 6 sekund lub w 20 sek. nie czujesz różnicy na oparciu siedzenia. W samochodzie jest ruch liniowy a w silniku obrotowy.

     

     Krótki czas dojścia do max. obrotów to duży moment obrotowy , mały moment czas dłuższy. Po to jest ta funkcja w regulatorach.

     

    Możesz spróbować inaczej. Np weź mały silnik elektryczny w rękę i dodaj gwałtownie gazu a drugim razem łagodnie, poczujesz różnicę w momentach działających na model.

     

    To co widzimy się w przyszłym tygodniu ?

  7. Klapolotki w modelu:

    Moje doświadczenia z klapo-lotkami do tej pory były złe. Przez zastosowanie klapo-lotek jak i brak wiedzy rozbiłem jeden model myśliwca konstrukcyjnego Corsair. Model posiadał kadłub z laminatu, który się uszkodził w sposób trudny do naprawy więc od tej pory nie lubię też za bardzo laminatowych konstrukcji - drewno zawsze można odtworzyć. Stało się to przy podejściu do lądowania, kiedy zobaczyłem że jestem na krawędzi lotniska więc szybko dodałem gazu, żeby powtórzyć lądowanie. Reakcja od śmigła spowodowała to, że model zrobił łuk w lewo i uderzył dziobem w ziemię. Nie można było tego skontrować lotkami bo ich skuteczność zanikła.

    Użycie klapo-lotek zmniejsza skuteczność samych lotek - to fakt. Dlatego od tej pory nie byłem zwolennikiem ich stosowania, ale PZL P.24 trochę zmienił moje nastawienie.
    Jest tak dlatego, że model ten posiada bardzo skuteczne lotki, więc nawet kiedy są one użyte jako klapo-lotki w dalszym ciągu dobrze działają również zadowalająco jako lotki.

    Mimo to warto przy takim rozwiązaniu zrobić jeszcze dwie rzeczy:

    - zmiksować SK z lotkami, wspomoże to model w sytuacjach, kiedy mając opuszczone klapo-lotki musimy jednak dokonać korekty kierunku lotu, wykonać zakręt w powietrzu albo co gorsza ratować model przed przeciągnięciem i upadkiem na skrzydło

    - w regulatorze silnika wybrać opcję "miękkiego startu" aby zmniejszyć skręcający moment od silnika działający na model w sytuacji gdy dodajemy gwałtownie gazu a skrzydła przy niskiej prędkości modelu mają obniżoną nośność.


    post-5634-0-49700200-1403076481.jpg

    Ale nie każdy model ma jednak takie skuteczne lotki jak PZL.

  8. Pierwsze lądowanie było super. Drugie nie. Nie wyciągałbym z tego pochopnych wniosków. Lata ładnie, nie przepada w powietrzu, a przy drugim lądowaniu wyraźnie widać błąd przy podejściu. Ja bym chyba raczej nic nie ruszał, tylko ustawił klapolotki i poćwiczył lądowanie.

    Pewnie masz rację, jesteś wkońcu specjalistą od PZL P.11 z dużym doświadczeniem........

     

    Ja mam tylko kilkanaście godzin nalotu i regulacji na tym modelu, więc doświadczenie faktycznie nieduże.

  9. Mój kolega na Turnigy 9X ostatnio pobił swój rekord FPV- 15 km. Oboje jesteśmy zdania, że nie ma lepszej aparatury. To nie jest aparatura prosta w zaawansowanym programowaniu, rzekłbym, że to jest Linuks wśród aparatur. Ale jeżeli posiadasz trochę zacięcia i wiedzy programistycznej potrafisz na niej zrobić wszystko. No prawie wszystko, jeszcze nie budzi mnie rano kubkiem kawy:( Osobiście używam jej młodszej siostry- Turnigy 9XR. Jeżeli szukasz czegoś rozwojowego, to może powinieneś pomyśleć na FrSky Taranis X9D? Wbudowana obsługa telemetrii, komunikaty głosowe, mnogość opcji do konfigurowania. Nie miałem w dłoniach, ale opinie są pozytywne.

     

     

    A jak uzyskałeś 15 km na FPV ?

  10. Dobra pełno-zasięgowa i sprawdzona aparatura to bezpieczeństwo Twoje, Kolegów obok Ciebie i modelu znajdującego się w powietrzu . To nie jest lans czy szpan, tylko zdrowy rozsądek. Jak widzę budujesz w krótkim czasie na forum kolejny 4 model, więc chyba to nie jest sprawa finansów. Można  budować i mieć różne modele ale aparaturę kupuje się raczej jedną i dla wszystkich modeli,  na długi czas - więc myślę, że powinna być porządna i rozwojowa.

  11. Piotrze... W stopce mam napisane jaką mam aparaturę. Czy to Ci wystarczy za odpowiedź na Twoje pytanie?

    Nie znam tej aparatury, myślałem że jak latasz poważnymi modelami to już masz porządną aparaturę z odpowiednią ilością kanałów i programów obsługi serw.

    To może warto pomyśleć o poważnym radiu a nie pakować do każdego modelu konieczne różne wynalazki.

  12. Jeżeli mogę wtrącić trzy grosze. 

     

    Trochę o warunkach konwersji na EP znajdziesz:

     

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/39575-spacewalker-black-horse-21m-konwersja-spaliny-na-elektryka/  #11 

     

    W przypadku szybkich i solidnie wykonanych (modele konstrukcyjne -ciężar) modeli myśliwców napęd elektryczny nie jest całkiem ekonomiczny. Potrzeba b.dobrych jakościowo akumulatorów (a o to nie łatwo) i to najlepiej kilku aby nie ładować ich zaraz po locie. 

     

    Inne typy modeli EP - jak najbardziej

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.