Skocz do zawartości

jaciomp

Modelarz
  • Postów

    440
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jaciomp

  1. jaciomp

    Aparatura jeti

    No to macie najlepsiejsze radio na świecie
  2. Miał pewnie na myśli wychylenie kierunku ręcznie drągiem, zatem ile procent to ciężko wyczuć Ale to już wyższa szkoła jazdy, żeby jeszcze w trakcie bitwy, używać kolejnego steru, równocześnie z pozostałymi. Trzeba być perkusistą
  3. Wracając do steru kierunku, to czy używacie go w jakiś manewrach celowo, czy wyłącznie w miksie z lotkami? i czy w takim ustawieniu beczki nie są koślawe?
  4. Czyli co? Nagrody także
  5. Dzięki!, podpytam jeszcze producenta
  6. Może na rok 2013 jakiś konkursik promujący WW1?
  7. Dziękuję pięknie za równie piękną i wyczerpującą odpowiedź Mam już jako takie rozeznanie. W takim razie jako pierwszy model zbuduję prawdopodobnie Fokkera ze względu właśnie na prostszą konstrukcję oraz właściwości zbliżone do WW2. Zamówię wersje z szerszym kadłubem i powinien być równie ładny. Będzie mi łatwiej wybrać kolejny model jak już będę wiedział czego się spodziewać. Pozdrawiam i dziękuję B. Mam jeszcze pytanie, czy w przeciwieństwie do WW2 w modelach WW1 ster kierunku jest niezbędny? Druga sprawa to na jakiej podstawie ustawić kąty i przesunięcie płatów w modelach Cyber fly, skoro nie ma załączonych planów?
  8. No ok to rozważę też coś z cycber fly, podobno stosuje sztywniejsze epp, które nie wiotczeje z czasem. Modele mają trochę niekompletne i bez instrukcji ale powinienem dać radę W modelach WW2 są naprawdę spore różnice we właściwościach lotnych np FW190 i IŁ2m3, ciekawe jak jest w modelach WW1.
  9. Wolałbym mieć możliwość schowania bebechów, Modele Marka R. mnie rozpieściły Jednak jego modele WW1 (PUP) miały tu problem z masą. Domyślam się że najczęściej obrywa górny płat i podwozie?
  10. W zeszłym roku po raz pierwszy zasmakowałem ESA WW2. Na zawodach najbardziej żałowałem gdy przychodziła kolej na walki WWI a ja nie miałem czym polatać. W nadchodzącym sezonie nie mam zamiaru się nudzić ani chwili na zawodach więc mam zamiar zbudować dwa modele WW1. Pytanie brzmi, jaki model, jakiego producenta jest sprawdzony, stosunkowo odporny na kolizje i łatwy w naprawie oraz z zapasem wagi? Niektóre prezentowane tu modele dochodziły do max wagi lub ją nawet przekraczały. Za wszelkie sugestie dziękuję.
  11. Szykujesz się na takie atrakcje?
  12. Trochę komicznie wygląda dziennikarka w tej tematyce, chyba lepiej się czuje w programach wieczornych albo Pamiętniku z wakacji
  13. Z tego co pamiętam to na Bemowie zrobił Ci to samo
  14. Super, to masz większość dostępnych Hurricanów Faktycznie ostatni model to potraktowany po macoszemu i trochę niepoważnie, ale życie to zweryfikuje.
  15. A jedzie ktoś z Warszawy i wraca tego samego dnia? Niestety auto nieczynne
  16. Ciekawe ile bierze z APC 7x5 bo lata na nim wyśmienicie, ale oczywiście do ESA to szkoda 7x6 nie próbowalem jeszcze...
  17. Z dwojga złego lepsze to niż "small" ;P
  18. No i co na to Kamyczek? Producent C poszedł bardziej w makietkę i pociął skrzydełka na 3 elementy. No niech mu będzie.
  19. Nazwa rodem z sex shopu Uważaj bo możesz sie nabawić takiej ksywki na zawodach.
  20. Mam sporo starych hxt900 i żadne nie jest wadliwe. To jedno czarne ,które wlaśnie zakupiłem tez jest spoko, tylko nie wiem czy to nie jednorazówka jak trybów nigdzie nie ma.
  21. jaciomp

    Jak 3 z CYBER-FLY

    Mnie raz zawiodła, ale krecik był z tych grubszych i wypadnięte węgle to był najmniejszy problem.
  22. śmieszny ten pilot bez brzucha i dupy
  23. jaciomp

    Jak 3 z CYBER-FLY

    Na logikę tak, ale w praktyce bywa różnie
  24. Zimowych walk dla twardzieli nie będzie? buuuuuuuu
  25. Bardzo dobra odpowiedź
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.