Skocz do zawartości

Lech Mirkiewicz

Modelarz
  • Postów

    842
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Lech Mirkiewicz

  1. Zgadzam się i szybko naprawiłem błędy. Teraz na pokładzie jest "rasowy" OS Motor 5025 i regulator PULSO Opto 100A .Zasilanie odbiornika i serw tym razem oddzielnym pakietem NIMH. Testy niebawem.
  2. O jakie pomiary chodzi? Nie jestem zbyt mocny w elektrykach. Mierzyłem pobór prądu silnika . Na śmigle 16x6 na maksymalnych obrotach było 42A to chyba niewiele na ten regulator? http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__10331__Turnigy_Brushless_ESC_85A_w_5A_SBEC.html chyba,że był jakiś wadliwy i już w drugim locie padł.
  3. Witam. Dopiero wczoraj nastąpił drugi,długo oczekiwany lot. Tym razem na pokładzie aku 4000 6s 35-70C, regulator Turnigy 85A. Lot testowy trwał 15 min dla sprawdzenia czy pojemność aku jest wystarczająca. gdy już mocy zaczęło brakować, wylądowałem. I tu nastąpiło coś czego nie potrafię wytłumaczyć. W momencie przyziemienia model przestał reagować , tak jakby znikł prąd, silnik przestał się obracać i nie działały serwa. Regulator,silnik i aku, wszystko zimne, nic się nie dymi. Ponowne włączenie zasilania bez reakcji. Pakiet sprawny choć rozładowany do napięcia 3,30 na celę. Po jakiejś godzinie podłączyłem inny pakiet tylko 3 celowy i momentalnie zadymiło się z regla a pakiet zrobił się okrągły jak balon, ledwie zdążyłem go odłączyć bo pewnie by wybuchł . Czy ktoś miał podobną sytuację? Co mogło być przyczyną? Byłbym wdzięczny za pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
  4. Świetny pomysł! Lubartów!!! Nu,pogodi! (tak będzie dobrze?)
  5. Nasza eskadra liczy już dziesięciu członków ale prawdopodobnie jeszcze się powiększy.Na dzień dzisiejszy skład jest następujący: Brzyski Paweł Brzyski Piotr Buliński Michał Chodara Krzysztof Koszałka Patryk Kozdra Tomasz Mirkiewicz Lech Mirkiewicz Maciej Przybyłek Krzysztof Rafał Jerzy Pierwszy oficjalny "Bój o Biłgoraj" odbędzie się 20/05/2012 na naszym lotnisku modelarskim. Zapraszamy wszystkich chętnych do wspólnej zabawy. Poza ESA będziemy walczyć modelami z napędem spalinowym (2,5-3,5ccm) w tzw. klasie OPEN czyli można walczyć czym się chce z takim silnikiem. Ponieważ zabawę w ESA dopiero rozpoczynamy więc nie będą to zawody pucharowe a rodzaj sparingu i wspólnej zabawy mającej na celu zdobycie doświadczeń w organizacji tego typu spotkań. Liczymy na Waszą pomoc. Pozdrawiam Lech
  6. Witam. Czy posiada ktoś jakieś materiały na temat zakładu w Mielcu? Byłbym wdzięczny, jeśli ktoś jakieś skany itp udostępnił. Mam na tą chwilę wiadomości z wikipedii oraz książkę Janusza Babiejczuka oraz Jerzego Grzegorzewskiego "Polski Przemysł Lotniczy 1945-1973" jednak nigdzie nie mogę znaleźć żadnych materiałów o zakładzie w latach 74-99, a nie ukrywam że były by one bardzo pomocne. Za wszelką pomoc z góry dziękuję
  7. Nasza eskadra liczy na dzień dzisiejszy 5 modeli ale następne trzy są na ukończeniu i niebawem będzie gęsto nad naszym lotniskiem. Do tej pory lataliśmy spalinowymi kombatami ale równolegle do spaliny chcemy zaistnieć w ESA. Naszym celem jest organizowanie na naszym lotnisku cyklicznych walk w klasie ESA oraz spalinowych różnych klas. U nas na lubelszczyżnie raczej nie ma takich imprez więc czas wielki działać w tym kierunku. Biłgoraj zlokalizowany jest w połowie drogi między Lublinem a Rzeszowem i liczymy, że ekipy z tych miast zechcą skrzyżować taśmy nad naszym gościnnym lotnisku.Organizowaliśmy już 4 pikniki modelarskie ( ostatni dwudniowy) i w piątym na pewno przeprowadzimy "Bitwę o Biłgoraj" ale piknik jest w lipcu, jeden raz w roku a walki chcielibyśmy przeprowadzać częściej. Liczymy więc na sygnały od modelarzy zainteresowanych wspólną zabawą na naszym terenie. Razem wypracujemy terminy spotkań.Już czas by wschód zaistniał w ESA. Co o tym myślicie? Zapraszam do wypowiedzenia się w tym temacie.
  8. Model w wersji ARF więc relacji z budowy nie będzie. Konstrukcja tego modelu pozwala na zastosowanie napędu spalinowego lub elektrycznego. Ponieważ do tej pory naped elektryczny stosowałem tylko w szybowcach, parkflayerach i esa. Kupiłem ten model by przetestować naped elektryczny "cięższego" kalibru. Zastosowałem silnik Turnigy SK 5065 380 który na śmigle 16X6 dał ciąg 4,4 kg na testowych akumulatorach 2 x 3S turnigy 2200 45C ( takie miałem).Model gotowy do lotu bez akumulatorów waży 2700g. Na testowych akumulatorach latałem 5,5 min nie czekając na objawy spadku mocy. Był to oblot troche delikatny jak to pierwszy. Teraz muszę wypośrodkować między pojemnoscią akumulatorów, wagą i C (wydajnoscią) akumulatorów i tu licze na pomoc znających temat. Przestawiam się powoli ze spaliniaków na elektryki i każda uwaga jest dla mnie cenna. Film z oblotu
  9. Witam,trochę długo kazałem czekać na oblot ale tak czasem w życiu bywa,że nie wszystko idzie zgodnie z planem. Oblot nastąpił wczoraj i jak na pierwszy lot poszło całkiem dobrze. Model pięknie wystartował, nie wymagał trymowania. SC wyliczone prawidłowo. Trzeba się tylko przyzwyczaić do kształtu modelu a zwłaszcza do wiszącego pod skrzydłami kadłuba bo w pierwszej chwili odniosłem wrażenie, że model leci dziobem w dół. Niebawem następne loty. Film z oblotu wyszedł jak wyszedł, ale jest jedyny niepowtarzalny, następne mam nadzieję niebawem.
  10. Biłgoraj melduje się w komplecie około 11-ej w sobotę
  11. Plakat mamy taki.Trochę sponsorów się nazbierało więc zanosi się na super imprezę. Żelaznego, iskier czy innych zespołów jeszcze w tym roku nie będzie ale przyleci ktoś z Zamościa. Zapraszamy.
  12. Rozpoczęcie będzie w sobotę 9-tego. Nie ma ustalonej godziny. My już od rana będziemy szykować lotnisko a w niedzielę 10-go zaczynamy kto pierwszy oczy otworzy choć nie ma pewności czy uda się je tej nocy zamknąć :lol2: Zakończymy zapewne wieczorem w niedzielę.
  13. Dziękuję za pochwały, wyrozumiałość i krytykę. Kolor rzeczywiście nie do końca jest trafiony ale i zdjęcie trochę przekłamało.W słabszym oświetleniu jest bardziej oliwkowy. W sumie mi to nie przeszkadza i na pewno nie zamierzam ponownie malować modelu. Oczywiście szanuję i podziwiam tych modelarzy co budują dokładne kopie prawdziwych samolotów, ja do takich nie należę. Ważne aby model dobrze latał. Pozdrawiam wszystkich, film z oblotu mam nadzieję w lipcu.
  14. Nareszcie dobrnąłem do końca budowy. Model waży 2720g bez paliwa. Rozpiętość 1620 mm, długość 1120 mm ( z kołpakiem).Wyważył się prawidłowo bez ołowiu.Napędza go silnik OS70FS ze śmigłem 14X4, wiec mocy nie zabraknie. Teraz tylko latać ..i tu jest problem następujący, odwaga. Obserwuję,że z wiekiem coraz bardziej mi jej ubywa. Model budowałem ok 10 miesięcy i przyznam, że był najtrudniejszy z moich modeli które zbudowałem a nosi numer kolejny 52. Ponieważ to prototyp tzw, short kit, wymagał wielu pracochłonnych poprawek , zmian konstrukcyjnych, uproszczeń itp. W wyniku tego Marcin (konstruktor tych planów) przekonstruował ten model i mamy nadzieję,że finalna wersja jest bezbłędna, co zapewne udowodni następny "prototyp" . wszystkich zainteresowanych oblotem proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Pierwsza prezentacja nastąpi na pikniku modelarskim w Biłgoraju 9-10/07/2011 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=41083 a oblot :?: pewnie jak zapomnę ile mnie ten model kosztował pracy :rotfl: co w moim przypadku nie potrwa długo. Tymczasem proszę wszystkich posiadaczy 11-tek o swoje spostrzeżenia jakie zdobyli w czasie lotów swoimi jedenastkami. Panie Ryszardzie jak lata P-24G? Darku, piękny model, duży,trochę zadziera, kąty czy SC?
  15. Jadąc od strony Rzeszowa,Leżajska trzeba przejechać całe miasto kierując się na Lublin. Na wylotowej do Lublina jest mały objazd bo rozebrali nam wiadukt, jedziemy więc ul.Janowską i za przejazdem kolejowym około 100 metrów skręcamy w lewo na Zagumnie. Będzie nas widać 500m od zjazdu. Jadący od strony Lublina nie wjeżdżają do miasta. Przed barierką na wiadukcie skręcamy w prawo.Bułka z masłem nie trzeba GPS. zapraszamy
  16. Modelarze z Biłgoraja zapraszają miłośników tego pięknego hobby na IV piknik modelarski w Biłgoraju. Po raz pierwszy będzie to piknik dwudniowy, można powiedzieć przełomowy i mamy nadzieję,że na długo zostanie wpisany do kalendarza najliczniej odwiedzanych imprez. Zapraszamy i prosimy o zgłaszanie przyjazdu. Bardzo nam to ułatwi organizację. Na zdjęciu i filmie wspomnienia z pikniku 2010. Film
  17. Okazuje się, że trochę 11-stek już lata. Można by zrobić zlot miłośników tego pięknego samolotu. Jako pomysłodawca proponuję i zapraszam wszystkie 11-stki na piknik modelarski w Biłgoraju który odbędzie się w tym roku 10-11 lipca. Moja jedenastka ciągle nie gotowa ale już na ostatniej "prostej" ,pomalowana, czeka na montaż.
  18. Ja też obawiałem sie deformacji w wyniku mocnego naprężania się skyloft-u. Poradziłem sobie w ten sposób, że w miejscach delikatnych np. stateczniki i ogon kadłuba kładłem skyloft już lekko przeschnięty tzn po zamoczeniu w wodzie kładłem go na ręcznik papierowy i odsączałem. W moim przypadku zdało to egzamin.
  19. Dawno nic nie pokazałem bo, przyznam ,miałem różny zapał do pracy przy tym modelu. Zwłaszcza,że oklejanie skyloftem nie należy do łatwych i jest pracochłonne. Już mamy wiosnę i muszę trochę przyspieszyć. Model jest już oklejony i pomalowany cellonem. Zostało malowanie ale to już po świętach. Przy tej okazji życzę wszystkim czytającym ten wątek WESOŁYCH ŚWIĄT.
  20. Witam Panie Ryszardzie. Co prawda zaskoczył mnie Pan powyższym stwierdzeniem ale cieszę się, że pokazał Pan ten piękny model. Jak długo był budowany? i dlaczego nazwany półmakietą jeśli zawiera tak wiele szczegółów? łącznie z trójłopatowym śmigłem? Z niecierpliwością będę czekał na relację z oblotu. Pozdrawiam.
  21. Nie do wiary, czyżbym pierwszy przecierał „szlak”. Kupiłem to pokrycie i jestem zafascynowany jego właściwościami. Wygląda jak bardzo cienka fizelina. Najpierw położyłem ją na zaimprowizowanym fragmencie płata jak typową japonką z tym ,że myślałem że namoczenie wodą ją napręży. Niestety skyloft się „rozciągnął” ale, że był przyklejony na obrzeżach po wyschnięciu powrócił do stanu wyjścia .Cellon jednakże go wyprężył. Efekt był zadowalający, przy okazji odkryłem, że ewentualne pęcherze lub nierówności da się naprężyć żelazkiem. Potem zastosowałem się do instrukcji producenta i z niedowierzaniem namoczyłem w wodzie SKYLOFT i położyłem na zaimpregnowany cellonem płat i przykleiłem go celonem ( dokoła). Jakie było moje zdziwienie gdy to się skleiło? Celon z wodą, rewelacja. Po wyschnięciu dostało takiego naprężenia ,że celon już nie ma tu nic do roboty poza wypełnieniem struktury pokrycia więc nie koniecznie musi to być celon . Próby wytrzymałości wypadły pozytywnie. Nie mogłem tego przebić palcem a pozostały po tej próbie dołek z łatwością zlikwidowało żelazko. Dokładne zastosowanie się do instrukcji jest jak najbardziej uzasadnione ale nie da się ukryć, że bardzo pracochłonne. Efekt końcowy może być imponujący. Dokładniejszą instrukcje niż na stronach naszych sklepów znajdziecie tu: https://www.dbproducts.com/index2.htm a przetłumaczoną na polski prześle zainteresowanym na PW. Moim zdaniem dla modeli gdzie pokrycie nie wymaga struktury płótna a wymaga malowania jest to dobre rozwiązanie.
  22. SKYLOFT MATERIAŁ DO POKRYĆ Wyszperałem taką nowość. Miał ktoś z Was ten materiał w rękach? http://www.modelemax.pl/product_info.php?products_id=8478
  23. Jakoś nie spływał to w końcu farba olejna. Nie w jednym modelu malowałem Humbrolem przedział montażu silnika z dobrym skutkiem.
  24. Możesz powiedzieć gdzie? W Towerhobby nie mają a w SIG-u są jakieś chore koszty wysyłki do Polski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.