-
Postów
1 049 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
135
Odpowiedzi opublikowane przez Lucjan
-
-
-
Jestem poruszony i wzruszony do łez widokiem sklejkowej krzywki na stole ! Co to były za czasy ! Metoda wykonywania elementów absolutnie uzasadniona .Popieram rozsądek w każdej postaci .
Unikaj połączeń listew podłużnic w tym samym przekroju kadłuba . Raczej podpieraj połączenia na wręgach (żebrach ).
Miło mi bardzo , stary dobry krzywik ze sklejki zawsze się przydaje przy budowie modelu.
No i będzie następna piękna makieta Polskiego samolotu.
Lucjanie czy nie za dużo dajesz tych listew , no a w tyle dlaczego jeszcze więcej , jeżeli ma to być konstrukcja skorupowa.
Budowałem kiedyś taką metodą skorupową z dwóch połówek , nie dawałem żadnej listw i kadłub był bardzo sztywny.
Ty budujesz duży model , więc całą konstrukcje balsową pokryjesz jeszcze tkaniną szklaną , to doda jeszcze większą wytrzymałość , według mnie to połowę listew mógł byś wyrzucić.
Może przesadzam z ilością listew, ale zamierzam pokryć kadłub cienką balsą i nie chciałbym żeby poszycie pozapadało się między wręgami.
Super robota. Mam pytanie o sposób w jaki wykreślono-opracowano rysunki wręg .
Dzięki za miłe słowa. Wręgi rysowałem ręcznie na bazie oryginalnych przekrojów kadłuba samolotu.
Jak zwykle, już na tym etapie jest na co patrzeć Panie Lucjanie .
Miło mi! Staram się aby model wyglądał przyzwoicie , a przede wszystkim dobrze latał.
A mi się podoba to "projektowanie w locie" ]
rysunki swoje ,ale potem życie pokazuje , że tu można więcej ,a tu jednak trzeba wyciąć mniej.
Lucjan,
uważaj żeby nie zrobić dwóch takich samych połówek.
jak zrobisz np.2 lewe połówki to możesz mi wysłać jedną i plany na druga , z chęcią też zrobił bym taki model.
Fajnie to określiłeś " projektowanie w locie" :) żeby się nie pomylić deska montażowa ma opisane strony: LEWA I PRAWA . Staram się wszystkie elementy rozrysowywać na bieżąco , więc wystarczy skopiować i możesz zrobić drugiego Suma .
-
-
Rozpocząłem budowę modelu, który chodzi mi po głowie od dawna. Chodziły też inne ale do tego zostałem troszkę namówiony.
Z planami jest ciężko. Mam co prawda rysunki modelu z napędem DF sprzed prawie 20 lat wykonanego przez Josha Harela ale konstrukcja jest dość delikatna i przystosowanie jej pod inny napęd może być kłopotliwe. Uzbierałem też sporo rysunków i przekrojów, podejrzałem sporo konstrukcji różnych producentów i może uda mi się coś zbudować.
W założeniach chciałbym było lekko na ile to możliwe. Konstrukcja drewniana w całości kryta balsą i laminowana tkaniną szklaną. Skala coś około 1/6 także rozpiętość około 1,5m, długość 2,2m. Mimo takich wymiarów przekroje kadłuba wcale nie zapewniają jakiejś olbrzymiej przestrzeni na silnik, paliwo i podwozie które w tym przypadku znajdują się dość blisko siebie. Do napędu planuję zakupić turbinę o ciągu 10 kg, choć to może się jeszcze zmienić. Tym razem najpierw buduję model, a w następnej kolejności kupię silnik.
Od razu mam prośbę do Lucjana i Roberta. Wy już budowaliście F16. Gdzie umieszczaliście zbiornik paliwa , a gdzie turbinę? Paliwo najkorzystniej w środku ciężkości ale to wymaga cofnięcia silnika do tyłu. Proszę o wskazówki bo rysuję i wycinam wręgi od przodu w kierunku ogona i będę musiał przewidzieć montaż silnika.
Zdjęcia wkrótce bo na razie nic ciekawego nie mam.
Cześć Piotrku!
Ja w moim F 16 turbinę miałem zamontowaną przed statecznikiem pionowym , czyli trochę cofnięta. Zbiornik wykonany z butli po Coli zajmował centralną strefę kadłuba , czyli w obrębie S.C.
-
-
-
WItam Lucjan
Miło mi że jest takie zainteresowanie moim pomysłem. Zacząłem już 3 lata temu budowę z planów Zirollego ale życie mnie bardzo przeczołgało i wszystkie rozpoczęte projekty poszły w kąt. Od kilku miesięcy , po śmierci matuli, staram się powoli dojść do siebie i kończę co łatwiejsze i nie dokończone modele. Ten B2 styro był zniszczony w czasie przeprowadzki i szkoda mi było go wyrzucić, dlatego dostał jeszcze jedną szansę.
Co do dużego B2 to plany Zirollego zawierają sporo błędów i sam model nie będzie chyba spełniał moich oczekiwań jeśli chodzi o wygląd. Chętnie zatem skorzystałbym albo chociaż przejrzał Twoje plany. Może zacząłbym wszystko od nowa?
Będę wdzięczny za udostępnienie. Oczywiście nie będę ich udostępniał dalej bez Twojego pozwolenia. Proszę o przesłanie w wersji cyfrowej na email pietro66@interia.pl lub papierowej na adres
Piotr Józefacki
Sebastiana Klonowica 16/12
20-442 Lublin
Pozdrawiam
Piotr
Witaj Piotrku!
Postaram się jak najprędzej wysłać Ci te plany.
Pozdrawiam Lucjan
-
Cześć Piotrek !
Fajny ten B2. Gdybyś chciał zbudować B2 o rozpiętości 2,5m , to posiadam plany do udostępnienia . Konstrukcja balsowa napęd 4x EDF . Konstruktor Chris Gold.
Pozdrawiam Lucjan
-
Witajcie Koledzy!
Jest taka zasada : jeżeli zbiornik paliwa jest położony za środkiem ciężkości MODEL WYWAŻAMY Z PALIWEM , lub umieszczamy zbiornik w środku ciężkości i montujemy pompę paliwa. Wypróbowałem to w kilku modelach , działa.
-
Witam .
Poszukuję taśmy jak wyżej ,najlepiej winylową do wykonania linii podziałowych blach poszycia .Wszystkie jakie znalazłem na Amazonie to przesyłka z USA. Wartość rolki taśmy długości ok 16m to 6$- koszt przesyłki ok.25-30$.
W Europie nie znalazłem ,może ktoś też szukał i ma jakieś namiary. Posiadam kilka pasków z sklepu od M.Reevsa, ale są bardzo krótkie po około 25 cm. Mam również rolkę do modeli plastykowych , jest papierowa i nie ma dobrych krawędzi.
Cześć Adamie!
Ja się zapytałem w firmie reklamowej czy mogą naciąć kawałek foli samoprzylepnej . I nacięli - paski o szerokości 0,5 mm, 0.8 mm, 1 mm i 2 mm , bez problemu za kilkanaście złotych. Modele Max ma chyba w ofercie paski 1 mmm.
Pozdrawiam Lucjan
-
Witaj Andrzeju!
Od dawna oglądam twoją relację - i powiem , to jest pozytywne szaleństwo . Jestem pełen podziwu.
Życzę Ci jak najszybszego ulotnienia tego pięknego modelu
Pozdrawiam Lucjan
-
-
-
Miałem ma myśli że trafienie w szeroki ale dość krótki pas może być trudniejsze od lądowania na tak długiej drodze.
Auta jeżdżą bardzo rzadko i tylko do 3,5 t , chociaż na filmie wygląda na spory ruch . Czasem bywa że ktoś chce popatrzeć i zatrzymuje się na środku a mi się paliwo kończy , takie dodatkowe utrudnienie. Ogólnie fajne miejsce, bardzo duża przestrzeń , latamy tam już chyba z 15 lat , jak na razie nic się nie wydarzyło, zawsze informujemy się o podejściu do lądowania . Na czynnych lotniskach , też nie jest bezpiecznie latać modelami mimo wydzielonych stref.
Odnośnie ISKRY to fajny model ale ten wydech pod kadłubem jakoś do mnie nie przemawia.
Twoje modele są naprawdę piękne , widać w nich prawdziwą pasję i zaangażowanie .
Pozdrawiam Włodek
Dzięki Włodku za miłe słowa. Życzę Ci samych udanych i bezpiecznych startów i lądowań .
-
Po dymku można sądzić że to df.
Roberta modele widziałem i wiem jaki miały napęd.
Napisz Lucjan czym jest "pędzony" Twój model Rafael-a i wrzuć jakieś zdjęcie ze środka bo widzę, że spaliny wychodzą tylko przez jedną-prawą rurę.
Już odpowiadam: Zdjęcia modelu są z czasów kiedy był napędzany impelerem RAMTEC+ OS Max 91 vrdf. Ponieważ rura rezonansowa była zamontowana w tunelu wylotowym lekko skośnie ,to spaliny wylatywały prawym wylotem . Jak znajdę zdjęcia wnętrza modelu to pokażę jak to wyglądało.
Pozdrawiam Lucjan
-
-
Witaj Lucjan
To prawda, pięknych jetów jest tylko czasu brak. A z tym lataniem to nie jest tak, że im szerszy pas tym trudniej w niego trafić.
A to wspomniany wcześniej Bae Hawk z turbiną GTM 100 . Model nie jest jeszcze wykończony, brak wielu detali . To raczej egzemplarz testowy , szukam słabych punktów do poprawienia . Planuję lżejszą wersję ale chyba w tych samych barwach.
Witaj !
Wiadomo trafianie w pas o odpowiedniej szerokości wymaga treningu, ale ja się zastanawiam jak często jeżdżą po tej drodze pojazdy.... bo może trafić się bliskie spotkanie pierwszego stopnia Hawk piękny, ale pomyśl o ISKRZE .....
Pozdrawiam Lucjan
Niby tak wróciłem może wpadnę na lotnisko, ale ceny zaporowe dla mnie chyba że mi załatwisz weterana Lucjan
Cześć Marku!
Ja już od dawna nie latam na Muchowcu.....
Pozdrawiam.
-
Witaj Włodku!
Fajny model , podziwiam Cię za te starty i lądowania na drodze .
Trzymaj tak dalej. Jest tyle pięknych jetów do zbudowania.
Pozdrawiam Lucjan
Modele Lucjana widziałem, są super wykonane
Cześć Marku!
Dzięki za miłe słowa. Widzę że znowu pojawiłeś się w gronie modelarskim.
-
-
Witam Wszystkich!!
Dziękuję za miłe słowa . Bardzo mi miło że mój projekt wzbudził takie zainteresowanie. Będę się starał na bieżąco zdawać relację
z budowy modelu.
Pozdrawiam wszystkich
-
Witam Kolegów!
W tym roku wkrótce rozpoczynam budowę modelu Polskiego samolotu PZL 46 SUM. Od dawna mi się podobał. Będę wykonywał go według Planów Modelarskich nr. 82 które zostały już powiększone do rozpiętości skrzydeł 243 cm co daje skalę 1:6. Przewiduję konstrukcję klasyczną + płaty ze styropianu.
Model będzie tak wykonany że w razie potrzeby można będzie łatwo zrobić na nim formy z laminatu.
-
Cześć Robert!
Zauważyłeś że jakoś mało chętnych do pokazywania swoich jetów???. Ty, ja i Piotrek . A gdzie reszta?
-
Witaj Bartku!
Dobrze wybrałeś , budowałem modele z planów B. Taylora . Przemyślana konstrukcja modelu bez niepotrzebnych komplikacji, a modele świetnie latają. Po prostu klasyka modelarska.
Pozdrawiam Lucjan
-
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Opublikowano
Tak wygląda połówka kadłuba pokryta balsą
A tak po zdemontowaniu z deski montażowej