![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 554 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez jarek996
-
-
ale narazie naprodukowałem całą zamrażarkę wyrobów więc poczekam do następnego razu.
Tak z ciekawosci . Mrozisz ZWYCZAJNIE zapakowane , czy vacum ? Wszystko , co jest zapakowane "zwyczajnie " , nawet jak nam sie wydaje , ze bardzo szczelnie , zaczyna z czasem wysychac i po miesiacu , to juz NIE jest to , co zamrazalismy .
-
Jak w innym temacie dałem prawdziwe zdjęcia naszych żołnierzy z Iraku to pan noker usunął cały temat.
Uważaj Roman bo tobie też może napisać:
Cytat: Zastanów się po co jest forum MODELARSKIE, masz tez inne zainteresowania to znajdź sobie tez inne forum.
Widocznie współczesne wojny to śliski temat.
Moze nasz kochany mod byl po imprezie i rano bylo troszke nie teges ......
Przeciez piszemy TUTAJ ( HP ) o babach z jajami i tym podobnych zjawiskach , wiec jednak wojny dozo blizej naszego hobby ( mysle , ze okolo 10% modeli , to jednak modele samolotow wojskowych uzywanych do zabijania wroga )
Zreszta chyba po to jest wlasnie HP , aby pisac o wszystkim innym ( jesli tylko sa chetni do dyskusji ) . Mysle , ze nawet temat silikonowych piersi ( ktore mnie akurat nie interesuja , gdyz uwielbiam KAZDE , byle naturalne ) tez nie powinien zniknac ( gdyby powstal ).
Uwazam , ze akurat w HP , modzi powinni tylko pilnowac , aby nie bylo wulgaryzmow ITP historii , a nie mieszac sie i czyscic tematy , bo ktos nagle "skreca" i pisze na inny jak tytulowy. Wlasnie tutaj powinna panowac calkowita WOLNOSC !
-
Opisywac to ciezko , ale wrzuc sobie to : https://www.youtube.com/watch?v=Q2qS_tAvXUU
Duzo latwiejsze jak sie zdaje ...
W TZW gornych polozeniach zaworow , powinienies moc wlozyc szczelinomierz (http://saito-engines.info/maintenance.html ) okolo - 0.002 to 0.004 inches (or 0.03 to 0.10 mm) . Potrzebny Ci bedzie kluczyk ( ja w ENYA mam 5,5 mm ) do nakretki kontrujacej i cienki dobry srubokrecik do samej sruby. Dociagaj delikatnie , bo urwac dosyc latwo ....
-
1
-
-
Nonsens, z nikim nie walczę.
Zartowalem tylko
-
Masz jakieś doświadczenia z tym silnikiem? Pytam, bo mam identyczny ale jeszcze go nawet nie odpalałem.
Mialem taki. To jest TZW "samograj". Do trenerkow i spokojnych modeli wrecz IDEALNY !
-
Po prostu Polak, któremu nie jest obojętna poprawna polszczyzna.
Walczysz TYLKO z Markiem , czy ze wszystkimi ?
Mnie tez raza bledy , sam robie ich dosyc malo ( od zawsze bylem wzrokowcem ) , ale reaguje tylko jak ktos walnie takiego "babola" , ze ciezko byloby mi zasnac , gdybym nie interweniowal. Polacy pisza coraz gorzej ( nie wiem czy to wina szkoly , czy czasow ) . Dzisiaj wszystko szybko , skrotami , SMSem i nikt sie niczego nie wstydzi ( a na 100% nie tego , ze wali byki ). Zreszta zawsze moze pokazac zaswiadczenie , ze jest dyslektykiem
-
Wiem Marku, zaraz mnie udusisz ale jednak ablucje, nie oblucje.
Rodzina Miodka , czy nauczyciel polskiego ?
P.S: sa jeszcze polucje
.
-
Spi jak gepard na galezi drzewa
-
Pan Czech poza piciem piwa , robil wiele innych rzeczy
:
https://www.spechato.cz/inzeraty/motor-NBN-9-81-cm3-4-takt-7CLo.html
-
Z politykow , to mialem okazje poznac kiedys , gdzies gleboko na Kaszubach ( u kolegi na ognisku , wiec atmosfera luzna ) Joanne Senyszyn.
Super babka ! Niesamowite poczucie humoru i zadnego zadzierania nosa ......
-
Niejaki Patryk musi jakos zaistniec , bo go za soltysowa na listy rzucili .
"Obatel" zas , to Panie Marku zupelnie inna galaktyka. On jest kosmita , tylko o tym nie wie , bo Suski ( Pana imiennik zreszta NIESTETY ) powiedzial carycy , zeby mu nic nie mowila.
Wsciekla Krycha natomiast , nie zaznala jeszcze chlopa i msci sie za to na lewo i prawo ( choc bardziej na lewo ).
Suski mowil , ze jej cichym marzeniem , jest czarny uchodzca z wielkim przyrodzeniem , ale na razie ( wytyczne jedynie slusznej partii ) takowych nie wpuszczamy , wiec Krycha zamiast sapac z podniecenia , podnieca sie swoim sapaniem ........
Jednym slowem , lekko to tam nie macie. U nas to Panie nudy takie w polityce , ze zasnac mozna .
-
A chińska, turecka(kebaby itp), a nawet coraz popularniejsza u nas (za sprawą coraz łatwiej dostępniejszych w różnych Lidlach produktów- w tym krewetki i inne owoce morza
) iberyjska ?
A kuchnia włoska jest nieco przereklamowana(wiedzą to ci co trochę kraj makaroniarzy od Lombardii po Sycylię zjeździli), ale fakt, że nawet najprostsze danie spożywane w miejscu i klimacie jemu miejscowym zupełnie inaczej smakuje niż przeniesione na inny grunt...
Tak więc nie licytujmy się gdzie lepiej karmią a dania wykwintniejsze, bo to wszystko jest... względne. I w dużej mierze zależy od nastroju(gości) i okoliczności....
A, że naszej (dobrej) kuchni nie mamy się co wstydzić, to odwiedzający nasz kraj innoziemcy nieraz potwierdzali...
(nawet Unia kiedyś oficjalnie strofowała Polskę
, że u nas porcje za duże, a w kiełbasie jest za dużo... mięsa!
)
Czy Polska to piękny kraj..?
Dla Polaków na pewno, zwłaszcza tych którzy w innym kraju długo mieszkając ją z sentymentem zdarzeń, miejsc, i osób wspominają... (słyszałem to kilkanaście lat temu od pewnej spotkanej w którymś hipermarkecie starszej pani, Polki, kilkadziesiąt już lat mieszkającej w Malmö..
)
Tak jak inne kraje dla ich obywateli...
Roman , chodzilo mi o to , ze kuchnia wloska wdarla sie rowniez pod strzechy ! Kebabow raczej w domu nie robisz ( no moze czasem chinszczyzne ) . Zreszta na TZW zachodzie , najwiecej restauracji ( obcych ) to restauracje wloskie ( nie pisze tutaj op budach z kebabem , tylko RESTAURACJACH ).
A jak smakuja dania we Wloszech , to wie pewnie ten co jadal w MALYCH miasteczkach na uboczu. Ja NIGDY nie jadam przy drogach i blisko centrum ( w miastach ) . Najchetniej jak pisalem wyzej we wsiach i m,alych miasteczkach na uboczu .... Nawet na kawe wole zjechac do wiejskiej kawiarenki niz zlopac z tlumem na stacji przy autostradzie .
Piękne życie masz...
. Ale żeby nie było. Ja na swoje także nie nie mogłem i nadal nie narzekam...
Kończymy chyba, bo nas wypierniczą...
Andrzej
Gdybym jeszcze umial laminaty tak jak Krzysiu ( KESTO ) , to bylbym spelniony w 100%
-
Kolego Jarek. Ty masz taki syndrom, a w zasadzie kompleks młodego emigranta.
I jak widać, chcesz być bardziej szwedzki od tych Twoich Svennsonów.
A wiesz ze nie chce ? Mieszkam juz tutaj 30 lat i nawet nie zrobilem sobie obywatelstwa szwedzkiego ( a przysluguje mi od 27 lat ) !
W myśl przysłowia: Jak wlazłeś między wrony, to kracz jak i one...
Ja sobie kracze tak jak JA chce i nie patrze na stado obok ........
Ale nie martw się, NIE TY JEDEN. A czy Ty tam pojechałeś jako rezydent z wielką forsą? Ty też tam pojechałeś za chlebem, więc nie patrz z góry na tych co teraz wyjeżdżają .
Za chlebem to raczej nie , bo jak wyjezdzalem , to mnie jeszcze mamusia karmila. Wyjechalem , bo CHCIALEM aby cos sie w moim zyciu dzialo ( chodzilo bardziej o przygode ) . Mielismy jechac ( leciec , lub plynac raczej ) z kolega do Kanady , ale jak on poprosil o paszport , to go do woja wzieli i plan nie wypalil. A ze mialem siostre w Szwecji , wiec udalem sie wlasnie TAM ( wtedy nie wiedzialem , ze zostane , ale poznalem jedna dziewczyne i tak jakos wyszlo ) ! Moi WSZYSCY ( oprocz jednego ) najlepsi koledzy wyjechali tuz przede mna , a kilku po mnie. Mialem tam SAM zostac ? Zamiast do Polski , jezdze sobie do nich ( Niemcy , Francja , Grecja , Belgia ) . Jeden siedzi w Australii ( byl u mnie , musze tam sie tez udac ) , a jeden w RPA ( ale pisze , zeby lepiej nie przyjezdzac
)
Mam paru kumpli, którzy wyjechali onego czasu tak jak jak Ty. I oni tak samo gadają jak Ty
.
Tylko dlaczego jak mają wyjeżdżać, z powrotem to choć o godzinę przedłużają ten swój odjazd?
Biorą ze sobą właśnie to polskie jedzenie, piwko, czy gorzałkę. A to przecież takie niedobre jest..
Ja nie przyjezdzam , wiec dlatego rowniez nie wyjezdzam i nic ze soba nie zabieram . W Polsce jestem ostatnio TYLKO ( raz na 2-3 lata ) jak laduje w Katowicach ( z rowerem ). Spotykam kolege ktory dojezdza z Zielonej Gory ( tego jedynego ktory zostal ) , wsiadamy w pociag do Zywca , tam na rowery i WYJEZDZAMY szybko do Czech lub Slowacji
Moi rodzice przyjezdzaja do mnie kilka razy w roku , bo wiedza , ze inaczej mnie nie zobacza
Mama NIE przywozi mi kaszanki i kiebas ( no i zadnego piwa !!! )
. Nic mi nie przywozi , bo nic nie chce ....
Piwo natomiast przywozi mi moj tesc ( Slowak ) ktory jadac do nas , zahacza zawsze o siostre w Pradze. Mam takie piwa jakie lubie NAJBARDZIEJ ! Poza tym jestem czesto w Niemczech i z tamtad woze sobie doskonale niemieckei pilsnerki ....
Na tym KONCZYMY , bo nas stad zaraz WYPI......LA !!!
-
Brawo Marku za te Flagi (obie w komplecie!). Szmata to jest ale dla tej wieś..ry z Przecieszyna i jej "wyznawców" a dla takich jak ja (czyli gorszego sortu i mordy zdradzieckiej) jest to ważna flaga.
Ja jestem tym z pogranicza, który jeszcze pamięta dobrze czasy przedunijne i chociaż ta struktura ma kilka wad to gdyby nie ona nie było by takiej Polski jaką mamy. Kto wie jak z tego dobrodziejstwa korzystać ten może tylko zyskać a kto nie (bo się do nowej rzeczywistości nie umiał dostosować) to marzy o rozpadzie.
Za 3 tygodnie ważne wybory a za kilka miesięcy jeszcze ważniejsze. Jak mi ktoś zostanie w domu i nie pójdzie głosować to skórę złoję! Populistycznym ideologiom mówimy w tym kraju nie!
Nic dodac , nic ujac ! Ci co NIE glosuja , to pozniej MORDA W KUBEL , albo zalic sie tesciowej !!!!
-
Ja raz za mlodu skubnalem starszej siostrze kase , bo chcialem sobie TZW korkotrampki zrobic ( w tamtych czasach nie bylo , albo byly ale rzadko ) .
Podszedlem do zadania zbyt doslownie , bo w 1001 drobiazgow kupilem korki do butelek i przykleilem butaprenem do trampek . Po powrocie ze szkoly siostra zauwazyla brak kasy ( ile te cholerne korki mogly wtedy kosztowac
? ) i zaczela plakac na caly glos. Wpada ojciec i pyta gdzie kasa . Najpierw zaprzeczalem ze wzialem , ale pozniej zmieklem i opowiedzialem NA co mi pieniadze byly potrzebne . Ojciec powiedzial , ze jak na nich stane i sie nie rozjada , to on odda kase siostrze , a jak sie rozjada to lanie i ja oddaje . Lania co prawda nie bylo , ale kase musialem oddac ........
-
1
-
-
Szwecja jest tez bezpieczna ( no chyba , ze ulegasz PISowskiej propagandzie ) !!! Nie wiez w zadne sterefy NO GO , bo takich nie ma !
W ryj mozna dostac i w Czestochowie i w Kopenhadze ( dostanie w ryj to bardziej znalezienie sie jednoczesnie w nieodpowiednim miejscu i czasie ).
Z tym osiedlaniem sie , to wiesz przeciez ze to sa jakies WYJATKI , ale chetnie sie to naglasnia , bo milo brzmi , ze WSZYSCY chca do Polski. Polska niestety poza wyzsza kadra ( ktorej i tak nie POLSKA placi ,) , wiele nie ma do zaoferowania ZWYKLYM ludziom z TZW zachodu. Bo chyba srednio sobie wyobrazasz , ze Niemiec rzuci prace w fabryce w Niemczech , zeby pracowac w fabryce w Polsce. Wyznacznikiem "DOBROSCI" miejsca do osiedlenia sie jest to czy chca tam sie osiedlac KOWALSCY . Nie zauwazylem pedu SVENSSONOW ( odp. polskiego Kowalskeigo ) do checi zmiany miejsca zamieszkania
. To ze wielu Szwedow na wysokich stanowiskach pracuje ( chwilowo ) w Polsce , bo ich wyslano na "zadanie" to zupelnie inna historia. Porownujac standard zycia , mozliwosc wszelkeigo rodzaju doplat i zasilkow, to chyba tylko mocno niepelnosprawny , smiertelnie zakochany lub jakis zagorzaly fan Andrzejka kaszanki chcialby sie przesiedlac do Polski ....
Czy chcemy tego czy nie ( raczej nie ) , Polska odstaje BARDZO duzo jakoscia zycia ktore moze zaoferowac KOWALSKIEMU . A tacy stanowia 80% spoleczenstwa i jesli tylko "zwesza , ze gdzies jest lepiej , to pakuja torby i jada sobie polepszyc . Jakos nie widzialem w Polsce francuskich kierowcow autobusow miejskich , wloskich sprzedawczyn w sklepach ani holenderskich hydraulikow
. Przyjechalo natomiast milion Ukraincow , ale im sie nie dziwie , bo dla nich Polska to juz prawie zachod !
Dla odmiany widze tabuny Polakow w Szwecji , ktorzy przyjechali do tego niebezpiecznego , pelnego muzulmanow gotowych wysadzic sie na kazdym skrzyzowaniu kraju , aby wysylac co miesiac zwitek koron do swojej ojczyzny . I nie sa to raczej szefowie korporacji , bankierzy i menadzerowie wyzszego stopnia ( tak na moje oko przynajmniej )
-
No Jacek , jak jestescie dumni , ze nabudowali Wam wiezowcow i centrum przypomina New York , to ja juz naprawde z dyskusji sie wycofuje ...........
Popatrz co znaczy ZROWNOWAZONY rozwoj miasta ( bez krajobrazu "zatrutego" wysokosciowcami ) : https://www.youtube.com/watch?v=I5lYplCrrjo
Miasta o podobnej wielkosci. Tez musza tutaj byc biura , urzedy i centrale form. A jednak udalo sie NIE isc w gore .........
I tutaj nie chodzi o to , ze to Szwecja , bo ja nie jestem zadnym regionalnym , ani zreszta zadnym patriota , ale gdybyscie najechali na Szwecje , to niestety stanelibysmy po innych stronach barykady
. Kraju w ktorym "odbywa" sie moje dorosle , szczesliwe zycie nie oddalbym bez walki
P.S. Tylko mi nie puszczaj Zakopanego lub Wladyslalwowa z gory ! Dzien sie dopiero zaczal , i chce zeby to byl do konca PIEKNY dzien
-
Andrzej ; we Wroclawiu mialem swoja pierwsza PRAWDZIWA milosc ( mialem 17 lat ) i jezdzilem do niej pociagiem co weekend !
Ojciec studiowal tam prawo i jest "polwroclawiakiem" , a do tego babcie mialem w Paczkowie .
Wroclaw to jedno zmoich ulubionych miast ! Jak bede sie wybieral , to dam znac ( choc na razie jezdze w inne strony , bo NIE uwazam , ze Polska to najpiekniejszy kraj swiata )
-
Jasne ze bredze .
Pij te swoje wspaniale piwa i zagryzaj kaszanka . Smacznego
KONIEC DYSKUSJI
-
BO POLKI TO SĄ NAJPIĘKNIEJSZE I NAJLEPSZE KOBIETY NA ŚWIECIE.
I to jak myślę, nie powinno podlegać dyskusji, gdyż to jest aksjomat jakby...
.
To co napisałem o naszym dobrym żarciu i nie tylko nie wynika z tego, że lokalnym patriotą jestem.
Nie.
To wynika z doświadczenia i z przypadków różnych i zdarzeń.
Jako,że w tym światku naszych łódek szybkich mało kto nie wie kto jestem, więc często jestem jakby takim ( w sumie nie wiem jak to nazwać...) doradcą, pomocnikiem , informatorem, może nawet szumnie ambasadorem tego co w naszym pięknym kraju może przypaść do gustu kolegom z innych landów.
Powiem tak: jak przyjeżdżają, to moja karta z MAKRO, czy innego SELGROSA zmienia właścicieli i i robi się gorąca.
I nie jakieś takie próbki do posmakowania za nasze granice wyjeżdżają, ale całe całe samochody wypełnione wędlinami, właśnie kaszanką, której akurat ja tam nie kupuję bo to przemysłowe badziewie. IM smakuje
.
Czysta sztuki albo finf hundert sera Fawita, szto sztuki szinken szto sztuki kabanosy, szto sztuki gurken papriken i diabli wiedza czego jeszcze...
I piwo także. Całymi zgrzewkami. Ostatnio za moją namową ZAMKOWE z Namysłowa namiętnie nabywali...
A w jednej piekarni w Hanowerze czasem jest święto i kolejka się ustawia, bo piekarz był w Polsce na zawodach i do tych swoich wypieków mógł przez jakiś czas właśnie tej naszej (zółtej) FAWITY dodawać
.
Jak jadę na zawody do Czech , czy NRFiu to obowiązkowo muszę przywieźć coś naszego. Przeważnie właśnie jest to wurst od CIUŁY.
A te, żony naszych niemieckich kolegów jak do Jawora przyjeżdżają, to pierwsze na tym słynnym bazarku się meldują
Przypadek? Nie... To nie żaden przypadek. Oni już się nauczyli, że polskie to znaczy dobre
.
I tu nie chodzi, że tanio, bo dla nich to nie jest kryterium, czy zapora.
To samo jest z czeskimi kolegami. Ci co maja blisko do granicy jeżdżą na zakupy do Polski, a ci co mają dalej też biorą moje karty i kupują hurtowo.
Ja w sumie Ciebie Jarek rozumiem.
Wyrosłeś w tej siermiężnej komunie. kiedyś tam pojechałeś do lepszego świata i myślisz, że ten ich i teraz Twój świat jest wspaniały.
Może i jest. Tyle,że jak ci innostrańcy popiją sobie solidnie dobrych polskich trunków czy browarów to wtedy im się języki rozwiązują... I to co napisałem o osiedlaniu się u nas to prawda.
I jak myślę to wcale tak, źle u nas nie jest, jak jeszcze można kupić jajko od tej babci z jajami i znaleźć dobrą kiełbskę, czy salcesonik.
I niech tak zostanie jak najdłużej
A.C.
Sorry , ale Ci TWOI Niemcy kupuja w Polsce piwo , to konczymy temat ......... POLSKA i PIWO , to nawet razem nie pasuje ..........
Sery z dodatkiem oleju ? Solone ta sola do drog ? Tylko Polak katolik Polakowi katolikowi moze to zrobic
Szkoda ze nie probowales naszych ( lub norweskich ) serow , to wiedzialbys jak ser powinien smakowac ...........
-
I nagle oczy im się otwierają, szczęki opadają i okazuje się, że nasz kraj kulinarnie i nie tylko jest najpiękniejszy na świecie...
I zaczynają całkiem poważnie gadać o osiedlaniu się u nas
.
Bo Polska to piękny kraj
Gadasz troche na zasadzie ; POLKI to najpiekniejsze kobiety na swiecie ......
To ze nam nasze kielbasy tak smakuja , to wcale nie znaczy ze Szwedzi czy Holendrzy chcieli by je codziennie jesc. Chetnie sprobuja , ale pozniej wroca do swoich (ktorych Ty nawet nie chcialbys psu rzucic ) . Nie zauwazylem ZATRZESIENIA polskiech wedlin gdziekolwiek w Europie ( OK, u nas jest wszedzie KRAKOWSKA , ale jest robiona w Niemczech i nikt jej nie kupuje
) . Kazdy kraj ma swoja kulture kulinarna i trzyma sie swojego. Poprobowac smalcu i naszych kielbas , to tylko taka ciekawostka. Tak naprawde jedynie kuchnia wloska wdarla sie szeroko w inne kraje i jedzenie nia inspirowane jemy czesciej jak nam sie wydaje .
I nie syp przykladami , ze po zawodach jacycs Francuzi zjedli kaszanke i i nie mogli spac z wrazenia ! Smakowalo im , ale na zasadzie CIEKAWOSTKI !
Maja pewnie Twojego maila , ale jakos nie pytaja , zebys im podeslal 25 kG
.
Polskie wedliny sa dalej duzo tansze jak te na TZW zachodzie , wiec gdyby cieszyly sie takim wzieciem , lezalyby w KAZDEJ lodowce Europy , a polskie masarnie pracowalyby nma 14 zmian. A jednak wedliny NIGDZIE nie leza , a masarnie wala max na 2 zmiany ........
Bo tak naprawde , ani polskei kobiety ,wedliny , ani nawet polska wodka nie jest NAJLEPSZA na swiecie ( jak nam cale zycie dumnie wmawiano ) .
Ty nie chacialbys jesc za czesto sledzi na slodko ( jak jedza np Szwedzi ) , a oni wcale nie chca jesc polskiej kaszanki . TAK to wyglada moj Andrzejku
.
A z tym osiedlaniem sie , to Cie juz zupelnie ponioslo. Nawet JA , stary badz co badz Polak o tym nie marze . Gdybym mial opuscic Szwecje , to sa inne ciekawsze kraje ( dla mnie przynajmniej ) . Polska jest na tej liscie BARDZO daleko ......
-
Ladny !!!
-
Czarek , a Ty sie nie miales uczyc do matury ?
-
1
-
-
Jak wjeżdżasz na parking przed bazarkiem to stoją po lewej stronie na parkingu. Biały trochę większy dostawczak
Przeważnie jest kolejka. Trzeba z rana bo później tylko kiełbasa zostaje. A po drugiej stronie na górze stoją babcie z jajami i ze śmietaną i mlekiem od krowy. Też warto, ale tu naprawdę trzeba z rana bo później już nic nie kupisz i zostaje to normalne badziewie, co mają wszyscy.
Niejaki Elpazo będzie wiedział. Bo to jego tereny łowieckie są
A.C.
Kielbasy mnie nie interesuja , ale mozesz napisac dokladniej gdzie stoja babcie z jajami ?
ENYA fanclub
w Ogólne
Opublikowano
No koledzy ! Walcze na "ibaju" o ostatnie ogniwo mojej kolekcji , czyli silnik ( nowy ) ENYA 155-4C ! Na razie prowadze ( 290 dol) , ale droga jeszcze BARDZO daleka. Ostatni jaki byl licytowany , poszedl za 650 dolarow ! Polozylem wtedy 500 , poszedlem spac ( jak sie kladlem stal na 250 ) i obudzilem sie na kacu
Tym razem bede walczyl do ostatniego dolara w portfelu , bo mam ciagle steresy , ze NIE mam tego silnika ( NOWEGO , bo uzywka w domu lezy ) .
Oto link do aukcji : https://www.ebay.com/p/Vintage-Enya-155-4c-RC-4-stroke-Engine/14015099037