Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Kolego Jarek, a Ty tam na tym rowerze jeździsz po coś? Kurierem jesteś czy cuś? Czy może w Szwecji benzyna za droga.

    W sumie to Cię rozumiem. Jak zainwestujesz w taki rowerek, to mniej się męczysz. I to zrozumiałe, ale ,żeby tak 100, czy 200 km to już chyba auto jakieś lepsze nawet malutkie, albo choć motorynka... :D:P

     

    Probuje jezdzic dla przyjemnosci , ale wyczynowe ( czy moje polwyczynowe ) kolarstwo zadna przyjemnoscia nie jest !  To jest ciagly bol i potworne zmeczenie .Mimo to uparcie jezdze te swoje setki kilometrow , poce sie , musze po kazdym treningu prac ciuchy , wymyc i nasmarowac rower , czasami zmienic opony , linki czy jakis inny detal . Odpukac od WIELU lat upadki mnie omijaja ( na szosowym przynajmniej , bo na MTB czesto leze , ale to mniej bolesne ; miekki grunt do ladowania  :D​ ) , ale ciagle jestem na nie przygotowany ! 

    Gdybym byl kurierem to bym chociaz troche na tym zarabial , a ja tylko wkladam ........

    Benzyna czy droga ? Drozsza jak w Polsce , ale w porownaniu do tego co tutaj ludzie zarabiaja , to jest ona kilka razy tansza  ;) 

  2. Kolo czester z tego, co pamietam to odkupił ten silnik od kogoś, onegdaj wiele sprzedawał na giełdzie. Najbardziej drażni mnie ta podkładka wychodzi na to, że ktoś specjalnie ją włożył, aby silnik nie działał, czy się mylę?

     

    To mi przypomina sytuacje gdzie krewny mojego taty sprzedał mu zdaje się wartburga, silnik auta po pewnym czasie  zaczął  przerywać, mechanik odkręcił gaźnik i wyją z niego kawałek szmaty, po tym już było ok. Jarek ten silnik teraz działa dobrze, ale pójdzie na sprzedaż, mam super OSa benzyne 15 cm3  :D

    Kazdy orze jak moze , byle bylo to uczciwe .

     

    Ale chyba pierdziawke , czy czterosuwa ???

  3. W skrócie : Najlepsze rowery są w Szwecji, a najlepsze serwa u mnie :D

    Mam większą ilość REDOX S90 mg Cena bardzo przystępna :).

    Im więcej tym taniej...

    A.C.

     

    Eeee ... Do najlepszego to mu daleko ,  (choc nie tak bardzo   :D ). Zreszta o "najlepszosci" roweru ciezko dyskutowac. Tutaj bardziej o gust chodzi ( jesli mowimy o topowych markach ) . Sam naped , mimo ze robi kilka firm ( Shimano, Campagnolo, SRAM , FSA ) jest na podobnym poziomie i zawodowcy uzywaja wszystkich. Ramy natomiast to klasyczny marketing ( jakosc , wytrzymalosc , sztywnosc bardzo zblizona) .

    Wiadomo , ze mlody adept kolarstwa chce bardziej jezdzic rowerem SPECIALIZED ( na ktorym smiga SAGAN ) niz marketowka B-TWIN z Decathlona. Druga sprawa , to na co stac ( w Polsce ) mlodego chlopaka z TZW normalnej rodziny . Jak nie ma bogatego taty ( lub mamy ) , to kupi B-TWINa marzac ciagle o SPECIALIZED. 

     

    Chyba latwiej dyskutowac o "lepszosci" serw  :D

  4. Jarku ten model choć nietypowy i o dyskusyjnej urodzie (choć w porównaniu do ugly twin ten mi się nawet na swój sposób podoba) to ma wręcz szybowcowe obciążenie powierzchni a charakter sylwetką raczej akrobacyjny. Jeśli tylko dobrze przemyśleli konstrukcję to będzie prawdziwa frajda tym latać. Koniecznie wrzucaj relację na forum jak przyjdzie na niego pora.

     

    To jest akrobacik !        Jak dozyjemy , to bedzie to chyba oklo 2027 ( choc na 100% zaczne wczesniej )  ;)

     

    Zaraz , zaraz ; to UGLY Ci sie nie podoba ????

  5. Witam wszystkich po długiej przerwie, sprawy zawodowe i prywatne  pozwoliły mi dopiero teraz na zajecie się tematem silnika. 

    Na szczęście silnik już działa, ewidentnie podkładka była problemem nieodpalania silnika.

     

    https://youtu.be/52OUqLRXWTg

    https://youtu.be/Dxt83XkxTYE

     

    Może komuś się przyda jak sprawdzić szczelność układu paliwowego, wiadomość od Maska:

     

    Skoro nie bardzo da się go nawet odpalić, to sprawdź szczelność połączenia kolektora ssącego z głowicą i gaźnikiem, czyli na obu końcach kolektora. Najłatwiej to zrobić zakręcając główną iglicę i całkowicie zamykając przepustnicę (musi być całkowicie zamknięta, a nie tylko domknięta). Jeśli podczas kręcenia zmniejszyła się kompresja i stała się jakaś dziwna, to jest szczelnie. Po prostu zamknęliśmy kanał dolotowy i silnik nie ma skąd pobrać powietrza podczas suwu ssania aby go potem sprężyć, stąd piszę o "dziwnej" kompresji. Jeśli kompresja nadal jest ok i słychać gdzieś syczenie to jest nieszczelność. 

     

    W moim przypadku kompresja była cały czas, gdyż gaźnik był nieszczelny przez tą podkładkę.

     

    Podziękowania

     

    Za pomoc przy odpaleniu silnika dziękuje kolegom Mask oraz Irek M bez Was byłaby lipa.

     

    Inna kwestią jest sprawa gościa, co mi go sprzedał, ale od początku.

    Silnik kupiłem kilka lat temu od  czestera z Marciszewa, czester dawał mi tydzień na odpalenie silnika  z braku czasu i miejsca nie odpaliłem go, no moja wina <_< 

    Jak się później okazało dzięki kolegom z forum  silnik nie miał podkładki kontrującej, czester kilka lat temu mówił, że nie jest potrzebna.(o peknieciach na pokrywie skrzyni korbowej których zdjęc nie było nie wspomnę)

     

    Fragment korespondencji z czesterem z tego roku:

     

    Coś mi się jednak nie przypomina żebym deklarował dostarczenie dodatkowych części których nigdy nie posiadałem a to było dość dawno i nie kojarzę do końca  w takiej sytuacji to ja też powinienem domagać się odszkodowania od modele sklep że sprzedali mi silnik za 2 tysiaki i była piasta nie dociągnięta która się odkręciła i prawie mi odcięła dwa palce musiałem dwa miesiące siedzieć na chorobowym za 300pln miesięcznie , jeden palec już nigdy nie będzie do końca sprawny.A jeżeli chodzi o os maxa to zawsze daję kilka dni na ewentualny zwrot .A teraz to ja nawet nie kojarzę czy tam była kontra czy nie

     

    Jak śmigło się odkręciło i poleciało w Irka auto gubiąc podkładkę i nakrętkę  to okazało się że jest niezbędna.

    Na zabawę z odpalaniem straciłem mnóstwo czasu, nerwów i 50 zł na nowy zastaw do mocowania śmigła.

     

    Sprawę pozostawiam pod osąd kolegów.

    Trzykrotna kara smierci dla CZESTERA : przez sciecie , powieszenie i uduszenie . 

     

    Tak powaznie to nie Czester decyduje czy sruba kontrujaca ma byc , czy nie ( to akurat groszowa sprawa  ) . Zadnych pekniec silnika byc nie powinno ( jesli o nich nie wspominal ) , bo to juz jest duzo grubsz sprawa , no a to ze nie odpaliles w tydzien to Twoja wina.

    Jak piszesz minelo KILKA LAT , wiec raczej trudno dochodzic teraz czegokolwiek . Nalezy cie tylko cieszyc , ze po ciezkiej walce , pomocy kolegow silnik chodzi i ma sie dobrze. Posluzy Ci pewnie wiele lat .

  6. Kolejny szpetny model w Twojej stajni :D

    Że tez rajcują Cię same wynalazki ;)

    Chociaż trochę ciekawy ...

     

    Jak sie ma piekna kobiete w domu , to aby wiedziec co znaczy brzydota , jestem zmuszony kupowac i budowac same "paskudy "  :D

    Zreszta fajnie byc forumowiczem ktory ma cos NAJ. Nie jestem najlepszym pilotem ( a nawet marnym ) , nie buduje najlepszych modeli ( raczej marne ) , ale mam NAJBRZYDSZY hangar na forum !!! 

     

     

     

    "lepiej miec jeden model za duzo , jak jeden za malo " :D

    Tym bardziej , ze mi czesto laduja "inaczej"  :D  :D  :D

  7. Po prostu do tanich serw musi być droga rama...tylko wtedy to razem dobrze bangla. Co najmniej taka za 800 EUR  :D

     

    Do drogiej ramy , drogie kola , do drogich kol drogie szytki  ITD  :D

     

    Przed chwila kupilem PIEKNY model !

     

    Nie wiem gdzie sie pochwalic , zeby Jurka nie urazic ( bo w sumie to PO CO mi taki model ? )  :D

    OK ; pochwale sie TUTAJ : https://www.google.com/search?q=Bullet+Cb+modelisme&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiswYKH0ofhAhVFw8QBHaFUC2gQ_AUIDigB&biw=1280&bih=646

     

    Czailem sie na niego od kilku lat , bo spodobal mi sie kiedys  NIESAMOWICIE i wczoraj sobie o nim przypomnialem. Chcialem sprawdzic ile kosztuje ( choc moze nie kupic ) , ale ich strona nie otwiera sie , wiec chyba producenta juz nie ma. Po godzinie zadzwonil kolega z Berlina , zebym mu sprawdzil jacht na norweskiej stronie z ogloszeniami : Jach sprawdzilem , przetlumaczylem mu i pomyslalem ze wejde na modele RC . Wchodze , a tam BULLET z osprzetem ( nowy , jeszcze  nie rozpoczety ) !!! Takie farty zdarzaja mi sie dosyc czesto . Drugie szczescie , to ze moj "tesc" pracuje 40 km od Norwega , wiec mi model wezmie ( a wraca na Slowacje na swieta ) 

    Tutaj piekny opis budowy : http://www.jivaro-models.org/bullet_cb_modelisme/page_bullet_cbmodelisme.htm

  8. To jak z tymi serwami do ramy ? ;)

    W życiu bym nie dał za MKS-a 400 zł z hakiem do szybowca bo widziałem jak się takie spaliło zanim model poleciał (chociaż przez błąd w montażu LDS-a ponoć )

    A serwa po 40 zł to miałem nie raz, np w piance z RC Factory (Corony!) i mimo metalowych zębów i tak zmieliło je na kierunku ...

     

    Widocznie obrales ZLY kierunek  :D  :D  :D

  9. Tak to jest niestety. W Polsce ludzie uwielbiaja interesowac sie cudzymi pieniedzmi ( i sposobem ich wydawania ) . Na TZW zachodzie ludzie maja to w dupie , a wUSA wrecz podziwiaja zaradnych i bogatych ! U nas zawsze wersja ; byle sasiadowi krowa zdechla. Moim zdaniem ( ale TYLKO moim ) , to "katolickosc" Polski sprawia , ze zawsze nalezalo wstydzic sie bogacenia ( najlepiej bylo oddawac IM ) , zyc skromnie i sie nie wychylac. Protestanci przeciwnie ; BOGAC SIE i dawaj przyklad innym , ze praca ( ciezka i uczciwa ) daje i zadowolenie i efekty .....

     

     

    I z tymi słowami zgadzam się w całej rozciągłości... niestety :unsure:

    Adam ; tutaj sie nawet nie ma co zgadzac lub nie zgadzac. Tak po prostu JEST !!!

    I nie mam tutaj nic do katolikow ( bo mnie zupelnie nie interesuje kto komu sie klania i przed kim kleka  ; sam jestem ateista choc nie do konca ; wierze w moj portfel , bo on zapewnia mi godne zycie , poprzez ciezka prace . Mam kolege ktory sie duzo modli , ale nikt mu rachunkow jeszcze nie zaplacil ) . Wystarczy byc obserwatorem i sobie to wszystko poskladac do kupy .......

  10. Musisz jakoś lepiej po modelarsku oprofilować ten "wlot powietrza" na ostatnim zdjęciu. Teraz masz żywice od Havla to dasz radę  :D

     

    To byl koniec 40 km czasowki i juz prawie mdlalem , bo chcialem byc drugi , a kolesie krzyczeli ze jest na styk .

    Na czas wali sie caly dystans na 90-95% maxa serca ( moje bije maxa 185 , dzisiaj mi na podjazdach na treningu kilka razy zabilo ) .

    Normalnie , prosto liczac puls MAX czlowieka to 220 - wiek. Powinienem miec okolo 168 . Wiadomo ze sa odstepstwa , ale wiekszosc miesci sie w tych granicach . Trenujacy dyscypliny wytrzymalosciowe ( rower , maratony , plywanie ) maja duzo wyzszy . Wazne jest tez szybko "spasc" z duzych obrotow serca  na nizsze . Jeden z najlepszych czasowcow w historii Miguel Indurain ( pieciokrotny zwyciezca TdF ) mial tetno spoczynkowe 36  uderzen na minute !!!

    Jak tak to dziś czytam to przysięgam, że ostatni raz się dałem wciągnąć w taką dyskusję. Porady wszelkiej maści ograniczę dla własnego spokoju ducha.... Kolejny raz pyskówka i to taka typowa.

    Tu nie ma znaczenia Jarek co napiszesz - powód się zawsze znajdzie. Jak masz rower z marketu za 600 to cię wyśmieją Ci co mają za 2500. Jak masz za 10000 to cię wyśmieje cała reszta bo to przecież na pokaz. Taki naród, niestety i pomimo tego, że kocham ten kraj to mamy to mocno zakorzenione. Każdy jest najlepszy i każdy we wszystkim ekspertem.

     

    Dlaczego nie możemy dopuścić do naszych głów tego, że jak ktoś ma rower za 10 K EUR to nawet jak by na nim w ogóle nie jeździł to jest tylko i wyłącznie jego sprawa i póki nie drwi z innych mających tańsze to nic nam do tego.

    Zbesztano mnie za serwa po 40 PLN bo za drogie i do modelu poniżej 800 EUR to fanaberia - to nie wymaga komentarza. Ktoś inny w innym wątku zbeształ kogoś za serwa po 40 PLN bo za tanie i na pewno szrot. 

    Ludziom nie dogodzisz, zawsze znajdą powód, żeby się doczepić a ja nie zamierzam już dłużej niczego udowadniać.

     

    Trzeba jednak przyznać, iż nie pierwszy raz widzę tu wyważoną i natychmiastową reakcję administratora i to się chwali.

    Tak to jest niestety. W Polsce ludzie uwielbiaja interesowac sie cudzymi pieniedzmi ( i sposobem ich wydawania ) . Na TZW zachodzie ludzie maja to w dupie , a w USA wrecz podziwiaja zaradnych i bogatych ! U nas zawsze wersja ; moge zyc skromnie , byle sasiadowi krowa zdechla. Moim zdaniem ( ale TYLKO moim ) , to "katolickosc" Polski sprawia , ze zawsze nalezalo wstydzic sie bogacenia ( najlepiej bylo oddawac IM ) , zyc skromnie i sie nie wychylac. Protestanci przeciwnie ; BOGAC SIE i dawaj przyklad innym , ze praca ( ciezka i uczciwa ) daje i zadowolenie i efekty ........ 

    To samo jest z ogolnie pojetym porzadkiem . Tam gdzie katolicy to niestety cwaniactwo , syf , wywalanie smieci do lasu i gdzie popadnie ( Wlochy , Hiszpania , Polska ) , prawoslawni jeszcze gorzej , a protestatnci ; czysto i schludnie . Wylamuje sie tutaj tylko katolicka Austria i Bawaria . Ale zawsze sa jakies wyjatki od reguly ...

  11. No to jak juz temat przeniesiony , to pokaze Jurkowi moje sprzety , zeby przynajmniej widzial CO go tak boli  :)

    Rower "codzienny" ( Jurek ; kola kosztowaly 1600 EUR ! )  , czasowka ( nie podam ceny , bo Jurkowi szybowiec spadnie . Korby 480 EUR , a  bidon 45 EUR , ale pewnie zyskam przez to 0.010 sek , a to to tu chodzi  :D  ) , zimowy ( normalnie ma blotniki )  goral ( Jurek : elektrycznie sterowany amortyzytar z tylu !!! )  i antyk z 1948 z oryginalnym kluczykiem  ( mam jeszce kilka innych ; A KTO MI K....A ZABRONI !!! ) 

     

    Dodaje jeszcze zdjecie z czasowki w stroju klubowym  na zawodach 

    post-6937-0-09986600-1552768672_thumb.jpg

    post-6937-0-57834600-1552768747_thumb.jpg

    post-6937-0-59881300-1552768771_thumb.jpg

    post-6937-0-52736800-1552768834_thumb.jpg

    post-6937-0-97194700-1552768853_thumb.jpg

    post-6937-0-55935100-1552768961_thumb.jpg

  12. No można żyć na pokaz ;) nikt nie broni. Tylko co to praktycznie daje? Lepsze samopoczucie?

    Przyjedź na Rusko. Nauczymy Cię latać gdy wieje. A za to co zostanie, zabawimy się we Wrocławiu. :)oczywiście Ty za swoje ja za swoje ;)

    To beda niestety dwie rozne zabawy , bo ja jak sie bawie to TEZ na bogato  ;)

    Nie zyje na pokaz , tylko zyje tak jak chce zyc ! Zycie jest jedno i nie bede pedalowal na zadnym aluminiaku  :D  :D  :D

    Zreszta jak trafie pozniej do piekla , to carbonowi nic sie nie stanie , a aluminium poplynie ......

  13. I dlatego każdy posiadacz takowej ramy od razu może jechać w tour de france. To normalne dla

    Mnie jako amatora co ma ranę Alu. Zazdroszczę tym superhiper carbonmenom. Ja to tylko wokół podwórka mogę jeździć bo tak kiepsko pracuje ta rama. No i pewnie po 10k km zardzewieje. Ni to co carbon

     

     

    śmieszy nie to. Jak i kupowanie super drogich modeli czy wyposażenia jeśli komus się wydaje ze przez to będzie lepiej latał...

     

     

    Rafał! Sprzątaj bo głupoty piszemy!!!

    A co mam z ta kasa robic ? Na tace pasibrzuchom ? Zycie powoli zbliza sie ku koncowi wiec trza zyc !!!

    Nie chcialbym byc TWOIM kregoslupem po 10 000 rocznie na aluminiaku ( no ale Ty myslisz , ze ja ja mam zeby nie zardzewiala )  :D

    Zreszta rama to pikus ; kola sa najwazniejsze !

     

    Jurek ; nie "rozpychaj " sie w tematach o ktorych nie masz pojecia , bo wdepniesz i Ci bedzie but smierdzial . Jak ja chce cos o szybowcach , to sie grzecznie do Ciebie zglaszam , bo o nich prawie NIC nie wiem . Rob tak samo, a dalej zajdziesz ( zajedziesz ) 

  14. akurat z ramami karbonowymi do roweru nie chodzi o wagę tylko o zupełnie inną pracę takiej ramy względem alu :D

     

    Tego amatorzy nie musza wiedziec  ;)  Rower wg przepisow unii kolarskiej ( taki na zawody i to KAZDE zawody ; i w Pcimiu i w Paryzu  ) nie moze wazyc mniej jak 6,80 kG . 

     

    Konczymy watki "poboczne" , bo za chwile bedzie kopniak od MODa ......

  15. A model za 200zl to model za 200zl. Ja wsadzi bym tam cokolwiek.

    Rowery..kupuje taki carbonowa ramę za worek kasy a wazy ona pol kilo mniej od Alu. Bo no. będzie super szła pod górę. A wystarczy wziąć jeden bidon mniej i będzie to samo.

    Z jednym bidonem daleko nie zajedziesz  ;) . No i dlaczego mam nie kupic ? Moja kasa , moje hobby i jak juz k....a nie jestem mistrzem swiata , to chce miec chociaz rower jak on  :D  :D  :D

    Poza tym przejezdzam ponad 10 000 rocznie ( tylko na szosowym , a jezdze jeszcze MTB ) , wiec chce podrozowac GODNIE !!!

  16. Piotrek, jest wolność i każdy może robić na co ma ochotę...

    Ja nie znam osoby która lata profi modelem z serwami bieda edition a kilkanaście osób znam ...

    Uważam że przy zawodniczych modelach serwa z najtańszej półki to proszenie się o kłopoty i spoko póki dotyczą one tylko rozklepanego modelu... Nie wspominam o luzach po kilkunastu lotach czy po prostu nagłego braku ich działania.

    Jeśli ktoś ma totalnego szrota (jak niegdyś sprzedawałeś Respecta) i chcą go za wszelką siłę ulotnić to może nawet zastosować serwa po 6 dolców i poleci..

    Wybacz ale trochę latam akrobatami ( i nawet modelami po 800 euro  :D ) i mam świadomość ogólnej jakości serw .

     

    Ja wiem że forum jest dla niektórych śmieszne i mają ubaw .... najczęściej "zawodników" którzy czytają na potęgę  forum a nie umieją się merytorycznie wypowiedzieć lub uważają się za "lepszy sort"  choć  w realu są po prostu przeciętni :)

     

     

    Piękne się zrobiło OT... chyba pozamiatam lub wydzielę :)

    Tutaj i tak jest spoko . Bylem kiedys ( dawno temu ) na polskim forum rowerowym ( dla szosowcow ) .

    Tam to byli napinacze !!

    Pokazywalismy m.in. swoje rowery i opisywalismy jak wszystko dziala ITP , no i oczywiscie o samej jezdzie , srednich , ITD. 

    Jak pokazalem swoj rower ( wtedy , 8 lat temu  kosztowal 6 000 EUR i to zlozony przeze mnie na duzo lepszych komponentach jak fabryka sprzedawala za 8 000 EUR , to chlopcy zaczeli  pisac , ze widelec i rama nie jest sztywny ITP pierdoly . Oni po pierwsze w zyciu takiego roweru nie widzieli , a na 100% tez na takim nie siedzieli ( nie mowiac o jezdzie ) . No i glowne pytanie PO CO taki rower kupilem . Odpisalem brutalnie : BO MNIE STAC !!!

    I JAK z takimi palantami rzeczowo dyskutowac ??? A jakie srednie krecili na treningach !

    Dlaczego oni w TDF i Giro  nie jezdzili , to do dzisiaj sie dziwie ....

     

    P.S Zeby nie bylo , ze kupilem rower tylko dlatego , ze mnie stac , to dzisiaj przy wichurze , zrobilem 140 km ze srednia powyzej 32 km/h

  17. Piękne serwo za 40zl https://hobbyking.com/en_us/corona-ds-239mg-digital-slim-wing-servo-metal-gear-4-6kg-0-15sec-22g.html?___store=en_us

     

    W sumie pierwsze jakie znalazłem i pewnie nie gorsze niż hitec.

     

    Jarek- Model szybowca trymuje się w locie... innej opcji nie ma

    Wiem Jurek , dlatego o tym pisze. Tak nim rzucalo w powietrzu ( nasze lotnisko jest za walem autostrady i przy bardzo silnych  zachodnich wiatrach do 15 m wys. jest cacy , ale wyzej to ku.... wa to jakies orkany !!! I wez w takich warunkach trymuj !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.