Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Piekny filmik ! Takie smiglowce to bym nawet polubil , ale jak widze co wyprawiaja "helikopterowcy" u mnie w klubie , to mnie wrecz od smiglowcow odraza ! 

     

    Nie lubie jakichs "nierealnych" wydarzen w lotnictwie , czyli dziwnych akrobacji smiglowcowych , latania 3D modelami samolotow ITP. Lubie tylko to co widze w duzym lotnictwie  ;)  Jestem KONSERWA ( jak Jacek ) ....

    • Lubię to 2
  2. Obejrzalem to wszystko ze wszystkich stron i sprawa ma sie tak : nie ma zadnego problemu z wytrzymaloscia "wiazania" skrzydllo - gondola. Sama gondola jest pancerna i w przypadku dzialania KOLA ( przyladoaniu ) na konstrukcje calosci , to trzyma to gondala pod platem i cala gondolowa skrzynka. Dzwignia powstala przy zbyt "brutalnym" ladowaniu lub przyziemieniu nic nie powinna uszkodzic. W kazdym innym przypadku to i tak sie to wszystko rozpadnie  :D

     

    Zdjecie gondoli od wewnatrz ( a pozniej kilka z dnia dzisiejszego ) : 

     

    Pozniej nie wytrzymalem i poszedlem POLATAC ! 

    Model to Thunder Tiger Soaring Star , zakupiony ( z ELEKTRONIKA ) za 90 EUR ( NOWY ) !!!

    Niestety polatalem ze 3 razy , ale nie dalo sie nawet wytrymowac , bo byly straszne szkwaliki i rzucalo nim dosyc mocno w powietrzu. Sezon jednak zostal OTWARTY ! 

    post-6937-0-86476000-1552322065_thumb.jpg

    post-6937-0-45279600-1552322080_thumb.jpg

    post-6937-0-39280700-1552322092_thumb.jpg

    post-6937-0-30170800-1552322105_thumb.jpg

    post-6937-0-04758500-1552322197_thumb.jpg

    post-6937-0-12429500-1552322211_thumb.jpg

  3. Kawal jednej wregi jest przyklejony duza powierzchnia do plata ( czolowo ) + ta gondola ma kilka wreg ( + cala z dwoch stron po dlugosci )  i one wszystkie tez do poszycia . Pozniej pozalewam jeszcze klejem EPOXY od srodka ( w gondoli ) . To tylko tak strasznie wyglada , ale naprawde bedzie sie trzymalo . Masz jedynie racje , ze sie to na 100% kiedys rozleci  :D  :D  :D

     

    Na dole OD SRODKA  to nie ma zadnego dojscia , wiec tak to zostalo pomyslane. Ale tutaj gdzie mam to otwarte , to faktycznie jutro to wszystko dokladnie obejrze i "poteoretyzuje" ladowania. Wtedy ewentualnie cos tam sie wyrzezbi ...

  4. Poniewaz juz do mnie WSZYSTKO doszlo , glupio byloby NIC z PASKUDEM nie robic. Jak juz pisalem wczesniej , kanaly na "okablowanie" zarzenia swiecy zostaly wykonane , przewodu wciagniete i dzisiaj wkleilem pierwsza gondole ( tylko jedna , bo trudno byloby dwie na raz zrobic ; trzeba obracac , smarowac klejem , uzupelniac klej ITD ). Jedna wklejona , to i czasu na "podlubanki" ( a moze bardziej "uzbrajanki" ) innych modeli zostalo. Jak kiedys pisalem , w zeszlym roku polatalem KILKA razy , bo kazdy z modeli "czegos" nie mial gotowego. W tym roku przygotowuje na 100% WSZYSTKO we WSZYSKICH , zeby nie bylo wymowek i przeklinania jak pojade na lotnisko. Z niemieckich i austriackich "allegro" nakupowalem mase odbiornikow JETI ( okazje maja CUDOWNE ) , wiec kazdy moj model ( z tych ktore sa gotowe ) jest praktycznie zdolny do lotu !!!

    Ponizej wklejona gondola i pomysl na ",mikroregulacje" obrotow silnikow ( takie cos znajdzie sie w KAZDEJ gondoli ) .

    Trzecie ( puste gniazdo ) zostanie odciete ( waga ) . Po zakreceniu nic sie tutaj nie przesunie , bo te mosiezne "cos" ma drobny gwint . Kropla kleju do gwintow ( po ustawieniu ) zabezpieczy to na AMEN !  W jednym bedzie bowden idacy z serwa ( widac na ostatniej fotce gondoli ) , a w drugim drut idacy do gaznika .

    post-6937-0-00415700-1552252668_thumb.jpg

    post-6937-0-54588500-1552252681_thumb.jpg

    post-6937-0-03976100-1552252695_thumb.jpg

    post-6937-0-32371100-1552252706_thumb.jpg

    post-6937-0-42192100-1552252751_thumb.jpg

  5. Tyle, że DeWalt to w sumie Black&Decker... A B&D t wg mnie narzędzia jakości supermarketowej, Choć mój kompresor 12 lat wytrzymał i działa.

    Ale już wkrętarka l  B&D luzów dostała po roku, choć  nie była zbytnio eksploatowana.

    Mam też starą poczciwą wiertarkę CELMĘ jeszcze z XX   wieku. Stara dobra robota. I to jest moja najlepsza maszynka. I ta służy do pracy na co dzień.Ile ona dziur w ścianach wywierciła... Bóg raczy widzieć

    I ja innej nie chcę :)

    A.C.

    Moze wlasciciel ten sam , ale maszyny to kolo siebie nie lezaly. To troszke tak jak z koncernami samochodowymi. Czasem dwie marki z roznych pol bieguna jakosci , a wlasciciel ten sam . 

    Roman poszedłem inną drogą , nie chciałem kupować kolejnego badziewia które i tak nie podoła wymaganiom.

    Postanowiłem wykonać kompresor własnoręcznie.

    Wydajna dwucylindrowa sprężarka , silnik 2KW, zbiornik 300L wykonany z zbiornika LPG w kole zapasowym  i arkusza blachy , czyli co miałem pod ręką :).

    Nie dostaje zadyszki podczas zasilania narzędzi pneumatycznych , pasek sie nie ślizga :) , odkąd ją zbudowałem jedyną awarią był kapeć w jednym kole a wykonałem ją chyba 8 lat temu i chodzi praktycznie codziennie , czasami cos napompuję, czasami cos przedmucham , a czasami zasuwa całymi dniami.

    Jedynie gabaryty moga być problemem bo mała to ona nie jest ;)

    a42fa67809d2c392.jpg

    A czasami jakies grafitti walniesz ( za kompresorem na scianie )  :D

  6. Czemu Hitachi to porażka? Robiłem kluczem udarowym (aku 18V)  i był OK. A ja lubie Makite, mam wkretarke 10 lat, wiertarke 230V, katówke i sa OK.

     

    Pozdrawiam

    Mialem WIELE roznych ( i to po KILKA z kazdego rodzaju ) narzedzi Hitachi i niestety jakosc jest fatalna ( uzywanych profesjonalnie , bo w domu pewnie to i z 30 lat wytrzyma ) . W kazdym razie w porownaniu do DeWalta to druga liga . Np. luzy na glowicach wkretarek , to ma chyba nawet nowe Hitachi ! 

    W innowacyjnosci , jakosci , designie Hitachi zwyczajnie tonie .  Makita jest dobra ( z tego co mowia ci ktorzy uzywaja ) , ale mnie odraza wyglad . Wczesnoradziecki taki ..... 

    Odkad uzywam DeWalta , uwazam ze znalazlem maszyny , ktore najbardziej odpowiadaja mi w trojkacie : jakosc-wyglad-cena ( + jako bonus dodam bardzo szeroki wachlarz ) 

     

    P.S. nie twierdze ze wszystkie Hitach to zlom. Mam jedna szlifierke katowa ( 180 mm ) ktora kiedys kolega chcial wyrzucic ( bo miala juz 5 lat i zwyczajnie wymienial na nowe ) . Wzialem ( bylo to z 18 lat temu ) i smiga do dzisiaj !!!

  7. No i w sumie fajnie , ze zdjecia sie nie wyswietlaja , bo grzebiac dzisiaj przy BRZYDALU , nie mialem ze soba telefonu ( moj "Ajfon" spadl mi wczoraj , pekla szybka i musialem zostawic w serwisie na godzinke ) . Mialem juz z 5 "Ajfomow" ale taki wypadek zdarzyl mi sie pierwszy raz !  Przy moim roztrzepaniu i chaosie , to swiatowy wynik  :D .

     

     Bez zdjec postaram sie jednak opisac CO dzisiaj "wyrzezbilem" . Doszly wiec fajki na swiece i kable silikonowe , wiec moglem wstepnie poprzeciagac je wczesniej wykonanymi "kanalami" i zaczac uzbrajac gondole ( mam nadzieje wkleic je w centroplat w tym tygodniu ). Za zarzenie bedzie odpowiadal TEN produkt ( http://www.mosfet.com.pl/samoloty-w-wersji-rtf/51025-podgrzewacz-swiecy-do-silnikow-zarowych.html ) ktory znajdzie sie kadlubie ( dokladnie na placie przykryty kadlubem ) . Podlaczony bedzie wg schematu ponizej i zaprogramowany na TZW "pelny wypas " . Przy okazji wymyslilem tez jak bede mogl regulowac nieszczesne ciegna gazu ( dostrojenie obrotow silnikow ) na jednym serwie . Jak przeciez wiadomo , nie bede mogl regulowac ich samym serwem , ale wpadlem dzisiaj na "polgenialny" pomysl , ktorego jednak nie mam sily opisywac . Jutro zrobie fotki i poczekam na Wasze opinie . Doszly wczoraj do mnie z Anglii zamowione "makietowe" smigla trojlopatowe , ale beda one  zamontowane w SKYROCKEcie . Do BRZYDALA mam juz dwulopatowe i niech na takich pozostanie ( choc pewnie jak zdaze przed rozbiciem , to zmienie i sprawdze jak sie sprawuje na "trojlopacie". 

    post-6937-0-48272500-1552166550_thumb.jpg

  8. Ja lubię Portnoya chociaż jakimś najwybitniejszym bebniarzem nie jest, Mangini lepszy technicznie ale w DT wypada moim zdaniem gorzej/nudniej...

    Słuchaliście już nowego albumu DT?

    TZN ja go lubie ( jako bebniarza ) , a jako czlowieka go nie znam wiec jest mi obojetny , ale ponoc problemowy czlowiek jest i srednio lubiany w srodowisku .........     Wybitny to jest dla mnie n.p. LOMBARDO ( i do tego przesympatyczny , twardo stojacy na ziemi koles ) 

  9. Wyglada swiezo . Moja byla zajezdzona jak kobyla pod Morskim Okiem . Znasz jej historie ?

    Zakladam do mojej ( w PULSe 60 ) podgrzewacz swiecy zarowej ( kolegi z forum ) . Poniewaz bedzie zamontowana garem do dolu , wiec istnieje jakies ryzyko , ze moze stanac w powietrzu. Ten podgrzewacz chodzi z serwm gazu , wiec jak z malych obrotow wskakujesz nagle na duze , nie zalejesz swiecy bo podgrzewacz wtedy wlasnie wchodzi na chwile na maxa. Przydatna rzecz.

  10. Fajnie że mu dałeś drugie życie i widać że potrafisz się z nimi dogadać :P

    niedawno stałem się posiadaczem Enya 60-4C

     

     

     

     

    PS   "Fachowców " od silników widać można spotkać przy każdym typie silnika (ostatnio aby wyregulować zawory w silniku SCANIA musiałem  wymienić 9 śrub z nakrętkami kontrującymi bo "mechanik "tak dokręcił  że gwinty znikły ( M11x1))  za cenę śrub i nakrętek  można kupić fajny modelarski silnik .

    ENYA w jakim stanie ? Po przejsciach , czy do latania ? Ja czekam na lozyska ( dzisiaj wyslali z USA ) do remontowanej 80 ( powiekszona 60 ) . Jest w super stanie , ale lozyska nie daly rady przelezec 25 lat  :D

  11. Poniewaz powyzsza ENYA idzie do PULSA 60 , chcialem ja jeszcze troszke "poustawiac" po remoncie . Znalazlem dzisiaj troche czasu i pokrecilem okolo 20 min ( w 3 sesjach ) . Pali praktycznie od palca (choc wole nie probowac , bo mam ich  tylko  10 ) i pierwsze 6 minut pracowala bardzo ladnie . Dalem jej odsapnac i nagle przestala wchodzic na srednie i wysokie obroty ( pieknie chodzac na wolnych ) .Przedmuchalem gaznik , przewody paliwa , zajrzalem do zbiornika , ale niestety ciagle to samo. Wrocilem na modelarnie ( 50 m ) i odkrecilem pokrywe zaworow. Okazalo sie , ze zawor ssania byl KOMPLETNIE rozregulowany ( 3 mm zamiast 0,5-0,1 ) . Dokrecajac go ( oczywiscie z czuciem ) strzelila srubka ( silnik kupilem z juz jedna uszkodzona ) . Odkrecilem glowice , wkrecilem nowa srubke ( ktora zamowilem wczesniej z Japonii ) , wyregulowalem klawiature i poszedelem sprawdzic  . Silnik chodzi znowu wspaniale , ladnie sie wkreca na obroty ITD. Zdazylem jeszcze wkrecic go w loze PULSa , a jutro postaram sie pociagnac popychacz gazu do serwa i moze zamontowac odbiornik . Jak nie jutro , to moze w niedziele . Ponizej filmiki . Pierwszy z rozregulowanym zaworem , drugi po wymianie srubki i regulacji klawiatury.

     

     

     

     

    post-6937-0-47666400-1551472405_thumb.jpg

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.