![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
13 937 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
136
Odpowiedzi opublikowane przez robertus
-
-
No, model mam już rozrysowany jako tako.Szok, będzie miał 140cm długości.
-
Do postu z planami dodałem brakujące wydruki zbiorników, owiewki koła przedniego i szachownice
-
Pilota wyskrobałem z kawałka twardej pianki.
Najpierw wyglądał tak
Potem nałozyłem poxilinę i trochę żywicy tu i tam
A potem malowanko.
Rzeźbiarz ze mnie żaden jak wspominałem
w locie nie będzie widać.
-
Niestety nie, rozleniwiłem się. Jest tylko pomalowany.
Zbiorniki są przyklejone, a kółko to atrapa wycieta z bloczka pianki.
-
Gotowe i pomalowane zbiorniki.
Czas też na kabinkę
W międzyczasie tez pomalowałem cały model w prawdopodobnym malowaniu na defiladzie 20 sierpnia 1950 roku.
-
2
-
-
Nie pisałem tego co Rafał sprawdził bo nie byłem upoważniony do tego.
To co najważniejsze poruszyłem, czyli wymagana minimalna ilość osób i to, że termin jest nieznany, a jak ktoś chciał się przyczepić to się przyczepił.
W trzy tygodnie chyba da się załatwić urlop.
Myślę, że lista chętnych się nie zmieni.
-
Obejrzyj wyposażenie w moim Karasiu. Szukasz czegoś tego typu.
-
W poszukiwaniu speeda zmieniłem silnik.
Poprzednio był emax cf2812 - KV1534 na AXN-2208-KV2150. W hobbyking to się nazywa Floater-Jet Replacement Motor
Śmigło pozostało bez zmian APC 7x4
Nie mam jak zmierzyć prędkości, ale subiektywnie jest szybciej. Myślę, że powinienem zmienić serwa na mocniejsze bo czasem wydawało mi się jakbym miał gumowe stery. Na wolniejszym silniku prowadził się za ręką.
-
Potrzebujesz silnik, który waży około 10gram a nie taką cegłę.
O widzę Marcin mnie uprzedził.
-
Jakby był cały z depronu byłby lżejszy, ale tragedii nie ma. Za to może pokusisz ię o klapy.
-
Robię dodatkowe zbiorniki paliwa
-
I jeszcze chcesz w dolnopłacie sterować tylko kierunkiem i wysokością. Nie polecam tego rozwiązania
Lotki i wysokość.
-
Jest takie powiedzenie, że lepsze jest wrogiem dobrego. Sam nie raz się przekonałem na sobie, że "a, jeszcze trochę poprawię, bo nie jestem do końca zadowolony" powodowało, że wszystko się pop....zepsuło dokumentnie. Daję Ci to pod rozwagę, bo widzę to samo u Ciebie
-
Z małymi modelami to jest tak, że:
- są trudniejsze w wykonaniu niż większe
- nie wybaczają tak pomyłek konstrukcyjnych jak większe
- latają równie szybko jak te większe, więc jakby nie było proporcjonalnie szybciej
ale jest tez plus
- są lżejsze i w razie kraksy mniej cierpią niż większe i cięższe
Jak poważnie chcesz zrobić ten model latającym to musisz się zmieścić w docelowej wadze do lotu -100gram.
O pomyśle, że to ma być pierwszy model jakim polecisz nie dyskutuję.
-
Do latania na pierwszy raz zdecydowanie nie polecam tak małego modelu, ale żeby zrobić i położyć na półeczkę albo podwiesić pod sufitem to jak najbardziej.
-
Gdy rowki są wzdłuż skrzydła to pokrycie łatwiej sie wygina na profilu.
-
Zapytałes Slawka na PW?
-
W paypalu jest kalkulator walut, możesz sobie przeliczyć $ na PLN.
-
Wpisz się do zeszytu kolejkowego
-
Jak to jest balsa szerokości 100mm to to bardzo mały modelik. Jakie ma wymiary?
-
Pręty węglowe które będziesz wklejał załatwią sprawę.
-
Już druga osoba mi pisze, że wygląda jak zombi.
Gwoli wyjaśnienia, pilot miał oczy i przezroczyste szybki z kleju poliuretanowego. Zrobił się jednak efekt soczewki i pilot wyglądał jak żaba. Dlatego wydłubałem polimer i zalałem poxipolem. Musiało być tak parno w kokpicie, że szybki zaparowały
Pilot jak widać ociosany z pianki, moje zdolności nie umywają się do Bartkowych, ale z daleka nikt mu w oczy zaglądać nie będzie
-
Jeśli jesteś gotów ponieść późniejsze konsekwencje to proszę bardzo.
-
Jest tak jak Patryk pisze.
Dojazd do Poznania każdy musi sobie sam zorganizować.
Rafale, polskibus połączenie Katowice-Wrocław a potem Wrocław-Poznań. Zamówione odpowiednio wcześniej, choćby te trzy tygodnie to koszt kilkudziesięciu złotych góra. Maja bardzo tanie bilety. A jak przyjedziesz do Wrocławia to i mógłbyś się zabrać ze mną moim autem. Jeden dzień wytrzymasz na kanapkach z domu albo na hot-dogu z orlenu.
Więc jak się chce coś zrobić to się szuka rozwiązania a nie wymówek jak czegoś nie zrobić.
Zorganizowana wizyta w bazie lotniczej
w Hyde Park
Opublikowano
Jakieś nieporozumienie się zrobiło, bo obaj piszecie o tym samym, tyle, że inaczej
. Na dzień dzisiejszy na liście jest raptem parę osób. Jak do końca października nie zbierzemy kworum to i tak będzie wielkie nic z wycieczki. A jeśli do tegoczasu pojawi się 15 chętnych to zbierzemy wtedy namiary i Rafał wyśle pismo do Krzesin. Gdyby między terminem wysłania pisma a terminem wizyty ktoś się chciał jeszcze dopisać do grupy to nie będzie problemu.
Podsumowując, do czasu aż nie będzie 15 chętnych nawet nie ma co zawracać sobie tym tematem głowy.