Skocz do zawartości

Bulbon

Modelarz
  • Postów

    261
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Bulbon

  1. Bulbon

    Problem z enkoderem

    Oczywiście, że pływają i to nawet nie chodzi o stabilność obrotów uchwytu tokarki, bo bez synchronizacji posuwu przez koła zębate, gwint się moment rozjedzie. Ja bym pewnie mając czas, zrobił dedykowany sterownik, który będzie wyliczał kroki silnika, który napędza posuw z nożem, na podstawie ilości obrotów wrzeciona. Tak to działa w tokarkach CNC. Co do MACH3 to nie wiem, ale może ktoś adaptował ten program. Ja na nim nie pracuję, więc nie pomogę. Może, jak będę miał czasu w nadmiarze zrobię PCB pod dedykowany sterownik do tokarki CNC, ale na pewno nie w tym roku.
  2. Bulbon

    Problem z enkoderem

    To może na początek od strony elektrycznej. Ja kupiłem coś takiego https://www.aliexpress.com/item/32977965996.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.50.90061802G8RoID i ma wyższość nad tym co podałeś, bo nie korzysta z LPT, który potrafi być chimeryczny, a z USB i to przez USB leci cała transmisja. Na płycie jest proc i większa możliwa częstotliwość pracy silników krokowych (100kHz). Płyta ma wejścia, które należy zwierać do masy i z tego drugiego linku powinien pasować enkoder NPN. Dopytaj sprzedawcy czy ma wyjścia OC (open collector). Enkoder możesz podłączyć do czerwony drut +12-24V, bo ma zakres pracy 5-24V, a czarny do masy. W płycie są na wejściach transoptory, gdzie dioda ma katodę na wejściu płyty przez rezystor, więc zwieranie wejścia tego u góry do masy sygnalizuje procowi zmianę jego stanu. Do płyty podłączasz takie samo 12-24V na pierwszy zacisk, a masę na kolejny (GND). Jedno wyjście A z enkodera jedziesz do wejścia np. in4 płyty i to powinno wystarczyć, jak nie musisz śledzić kierunku obrotów. IN2 i IN3 będą krańcówki posuwu. To tyle od strony drutów, ale jak dalej MACH3 skonfigurować, to nie mam pojęcia. Trzeba by z tym siąść i pytanie czy to w ogóle jest możliwe, bo MACH3 jest do CNC frezującego, a nie do gwintowania na tokarce. I na koniec drobna uwaga. Ten enkoder co dałeś link ma 100 imp/obrót. Nie wiem czy to nie za mało, do potrzebnej dokładności gwintu. Bardziej byłbym za 500imp/obrót. bo powinno być co najmniej 2x potrzebna dokładność, a ja bym dał 10x. Znaczy jak na obrót masz mieć posuw 0,1mm, to 500 imp. będzie o wiele większa dokładność. Te transoptory spoko oblecą ponad 1kHz, więc wyjdzie maksymalnie 2 obr/sekundę, aby nie gubiły impulsów. Kiedyś robiłem sterownik do maszyny z wałkiem 40mm, który transportował przedmioty, co dało 125,6mm obwodu. Chcąc uzyskać dokładność poniżej 1mm dałem enkoder 1000imp/obr. i w teorii wyszła dokładność 0,1256mm posuwu. Wprowadziłem do programu odpowiedni współczynnik i w praktyce wyszła powtarzalna dokładność około 0,5mm. Tu https://www.aliexpress.com/item/32891979940.html?spm=a2g0o.detail.0.0.77dfKGesKGesO0&gps-id=pcDetailTopMoreOtherSeller&scm=1007.40000.327270.0&scm_id=1007.40000.327270.0&scm-url=1007.40000.327270.0&pvid=0df0e3c1-bad1-49ea-a9d7-ff745c604d07&_t=gps-id:pcDetailTopMoreOtherSeller,scm-url:1007.40000.327270.0,pvid:0df0e3c1-bad1-49ea-a9d7-ff745c604d07,tpp_buckets:668%232846%238108%231977&pdp_npi=4%40dis!PLN!344.16!292.52!!!79.64!!%40211b801516984387250744391ec223!66931617208!rec!PL!174150729! masz coś fajniejszego, z możliwością ręcznego gałką sterowania (poczytaj), ale drogo. Pisz jakby co. Chętnie, jak będę miał chwilę, ale to dopiero może przyszły tydzień. PS. Dopytaj, czy ja też mogę, jaki jest maksymalny prąd wyjściowy wyjść A-B enkodera, aby nie przekroczyć jego obciążenia. Zwykle jest to 100-200mA, co będzie ok, przy tej płycie, bo jej dioda transoptora pobierze około 11-13mA.
  3. Bulbon

    Problem z enkoderem

    W sterowniku co pokazałeś na zdjęciu nie ma dedykowanego wejścia do enkodera. Nie napisałeś również jaki to enkoder, jakie ma wyjścia (PNP/NPN). O ile się nie mylę, to sterownik na zdjęciu jest do silników krokowych. Wejścia po lewej informują program o tym że nastąpiło dojechanie do końca biegu danej osi. Soft. np. MACH3 generuje impulsy do silników krokowych, ale one nie są zsynchronizowane z obrotami wrzeciona. Enkoder na zdjęciu podłączasz zwykle czerwony do plusa 24 lub 12V DC (nie więcej), a czarny do masy. Wyjścia impulsowe A-B są pewnie przesunięte w fazie, ale nie dałeś symbolu enkodera. Jeżeli enkoder ma wyjścia PNP to pewnie nie bardzo będzie działać (wyjście załącza tranzystorem + zasilania), bo wejścia na pcb pewnie są typu zwarcie do masy. Teoretycznie wyjścia A-B typu NPN (zwierające do masy) można dołączyć do we1-2, a pozostałe we3-4 do wyłączników krańcowych posuwu. Pozostaje pytanie, jakie oprogramowanie do obsłuży i czy można je będzie skonfigurować do pracy z gwintami na tokarce, bo tego nie wiem? Zrób dokładne zdjęcie pcb sterownika, albo zapodaj schemat lub symbol, to będzie można ustalić czy wejścia są typu zwarcie do masy, czy trzeba podać napięcie (jakie).
  4. Ja bym mu jeszcze na malinie moduł ML dodał z kamerą, do rozpoznawania celów naziemnych. Wysoko dron zwiadowczy wysyła do "kartonu" szereg zdjęć, a ML w kartonie obserwuje z dwóch kamer i sam wybiera cel. Nie potrzeba pilota, nie potrzeba transmitowania obrazu, bo ML decyduje, nawet jak cel będzie uciekał, i to za ułamek ceny celu. :-)
  5. Sorry, już poprawione. Będzie do czasu, kiedy prowokacja zostanie użyta do kolejnej zmiany prawa. To metoda stara jak świat (np. kiedy Neron spalił Rzym, a Hitler Reichstag), kiedy potrzeba wmówić ciemnemu ludowi przyczynę zamordyzmu. Ciekawe ile za taki numer było płacone i ile zysku oszacowali po zmianach? Swoją drogą, jak nisko trzeba upaść (z...ć), aby zniżać się do takich metod? ? I na koniec, nawet po kolejnych zmianach na wariata nie będzie bata, bo do rozwiązania trzeba mieć mózg, a nie parcie na $$$.
  6. Pietrku napisał "Stworzenie przepisów, które jakimś cudem dotknęły nawet piankowych zabawek - kuriozum. No ale zawsze jest wymówka, że mumia kazała ?. Natomiast zmiana władców, ze średnich na dużo gorszych z powodu przepisów dronowych jest bez sensu. Wolę latać modelami czując się banitą wyjętym z pod prawa niż uciekać przed dzikimi na ulicy. Kwestia co kto woli ? i czy chce mieć wtedy jedno i drugie." OK, ale każda, podkreślam każda władza powinna czuć ciągły oddech narodu. Jak nikt tyłka nie ruszy, to będą wprowadzać kolejne urojenia (pomijam niekonstytucyjność obecnego gniota). Dla przypomnienia obecne g....o ciągnie się od 2016 roku, kiedy kilku cwaniaków chciało zawłaszczyć niebo dla siebie. Badania lekarskie, pierdo szkolenia za 3k latania po kwadracie jak chcesz zrobić zdjęcia itd. Tylko twarda postawa ludzi nieco zmieniła sytuację. Teraz kombinują, aby zagmatwać sprawę, bo w mętnej wodzie lepiej się rybi łowi. Dlatego nikt tego już nie rozumie, o układach w samym ulcu nie wspominając. Odpowiedni minister powinien tam zrobić porządek, bo nastał feudalizm. Zmiana będzie, kiedy władza odspawa od stołków kilku kolesi, którym się wydaje. Jedyną przy tym motywacją są wybory.
  7. W końcu konkret ktoś się odważył napisać. :-) Każdy urzędnik musi dbać o swój sowity stołek i przyszłe stołki swojej rodziny, dlatego planują i wymyślają na nowo krzywiznę banana. Idąc dalej mamy krzywiznę UE, bo to problem ogólnoeuropejski. Paranoja ferajny sięgła zenitu. Biegły psychiatra sądowy powinien wydać nakazy przymusowego leczenia w pokojach bez klamek, bo niektórzy kompletnie odlecieli. Przy okazji zaliczanie lekarza jak na samolot pasażerski też już było (na samym początku, 2016), kiedy nowym prezesem został specjalista marketingu pll lot. A jak chcesz spłodzić dziecko, to powinieneś najpierw złożyć podanie do ministra sportu i rekreacji o wydanie zezwolenia na kopulację, bo takie dziecko jak dorośnie może zostać bandytą. Czyli proces jest potencjalnie bardzo niebezpieczny i wymaga stosownego zezwolenia, asygnaty, certyfikatu, promesy, świadectwa C02, decyzji administracyjnej, planu zagospodarowania przestrzennego oraz wuj wie czego jeszcze. Tak, tak, papier w PL powinien być na wszystko, jak za PRL-u. Będzie więcej urzędniczych etatów, więcej psychiatrzy zarobią, bo naród nie może się czuć wolny, bo mu przyjdzie do głowy kiedyś że można nie być za pysk trzymany i wtedy pojawi się duży oraz poważny problem. :-D))))) PS. Idą wybory. Podziękujcie urzędnikom za to że odlecieli. Jak to kiedyś Miecugow powiedział "kolejna władza, która się pogubiła".
  8. Ale latawcem nie zrobisz fuchy, nie ukradniesz komuś klienta, nie założysz klubu, aby czesać gawiedź, a z drona kasę chłopaki doją. Resztę wniosków możesz sobie dopowiedzieć. To będziemy mieli niedługo kluby latawcowe do czesania naiwnych oraz kolejne stołki do obsadzenia królikami.
  9. . Wnioski już były dogłębnie opisane w wątku "Nowe przepisy w 2020 - co z tym zrobimy?". PS. https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm " Rozdział II WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA ZASADY OGÓLNE Art. 30. Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Art. 31. Wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. ... WOLNOŚCI I PRAWA EKONOMICZNE, SOCJALNE I KULTURALNE Art. 64. ... 3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. ŚRODKI OCHRONY WOLNOŚCI I PRAW Art. 77. Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw. ... Art. 79. Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Art. 80. Każdy ma prawo wystąpienia, na zasadach określonych w ustawie, do Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem o pomoc w ochronie swoich wolności lub praw naruszonych przez organy władzy publicznej. "
  10. Ojtam, ojtam, takie czasy, fajne czasy. :-)
  11. Też pamiętam. Na moduły szły dwie gumki, bo moduły lubiły się czasem rozłączyć (moduły kiepsko pasowały, nie miały zatrzasków i ruskie złącza bagnetowe nie zawsze dobrze trzymały). Wolne serwa oraz sterowanie częstotliwościowe dopełniało obraz. Kiedyś coś podobnego (chyba na bazie RUM2) widziałem opublikowane w Młodym Techniku. Z wiekiem obwody rezonansowe odbiornika płynęły (kondziory i starzenie cewek) i nie zawsze kanał został załączony. Całość w środku oczywiście tylko tranzystory. Żarło dużo prądu, a za komuny był problem z bateriami. Często kupowałem do nadajnika R20 i lutowałem w szereg. Znacznie dłużej nadajnik działał, zwłaszcza że baterie płaskie były zazwyczaj niedostępne. Kolega używał akumulatora kwasowego z długim drutem do nadajnika podobnie jak ja. Miało to tę zaletę, że po lataniu mógł go naładować, a jak biegałem po mieście za bateriami. Jednego czego nie można zarzucić, to konstrukcja mechaniczna nadajnika. Obudowa z blach 1mm oraz mikro przełączniki. "Proporcjonalne" działanie wymuszało się szybkim palcem drążka, symulując ręcznie wypełnienie impulsu. Przy wolnych serwach i odrobinie wprawy spokojnie można było serwo ustawić w połowie (między neutrum a max), ale prądu szło więcej w odbiorniku. To było kompletnie inne niż teraz latanie (trochę jak na rodeo), ale człowiek był napalony jak pies na kiełbasę i detalami się nie przejmował. Obecne droniarze powinny na tym zaczynać. Nabiorą pokory do sprzętu i doświadczenia, bo się niektórym w głowie przewraca od nadmiaru dobroci. :-)
  12. Bulbon

    Radioking TX18 S

    Może komuś ta wiedza się przyda. JP5IN1 działa w Radioking tx18S lite (na razie sprawdzone tylko 2.4GHz). Wystarczy moduł podmienić i przeflaszować nowym wsadem z opentx. Podmieniłem także pigtaile, bo oryginalnie było SMA dla 868MHz (czyli dziura), a dla 2.4GHz wewnętrzna antena. Zamieniłem na dwa RPSMA (bolec w złączu radia), jak na zdjęciu. Będzie można lepszą antenę na 2.4GHz, bo ta co była (płyteczka) to tylko do latania koło nogi. Przy okazji chyba znalazłem dokładnie ten sam klei, którym producent zabezpiecza złącza na PCB. Oryginalne zabezpieczenie rozpuszcza się w rozpuszczalniku chlorokauczukowym, a ten na zdjęciu jest praktycznie w użyciu i konsystencji po wyschnięciu taki sam. Dwie anteny są obok siebie. Jedna 868MHz, a druga 2,4GHz. Nie chciałem wiercić w obudowie i to jest chyba najlepsze wyjście. Przy okazji poprawiłem także kable do gimbaali, które są za krótkie od strony złącza nadajnika (bardzo ściągnięte) i trzeba je trochę przesunąć (wyciągnąć), aby miało co pracować (zdjęcie przed i po, chyba wszystkie Radioking tak mają!). Zabezpieczyłem klejem także lutowanie. Będzie czas to sprawdzę zasięgi na poszczególnych pasmach, ale powinno być znacznie lepiej szczególnie na 2,4GHz (teraz mam antenę 6dbi na 2,4GHz). Zamówiłem także antenę 18dbi na 2,4GHz. Ciekawy jestem ile wyjdzie w km zasięgu, ale to dopiero za miesiąc jak dojdzie.
  13. Bulbon

    Radioking TX18 S

    Kup Lite, bo taniej, a potem dokup Jumper 5IN1. Ja tak zrobiłem i właśnie 5IN1 leci z ali do mnie za jakieś 265 zeta. Na 100% nie wiem czy wszystko zadziała, ale jak sprawdzę to napiszę. Powinien być wypas, czyli większość 2.4GHz oraz 868MHz R9 w jednym radiu za znacznie niższą cenę. Samo radio jest dobrze wykonane i jakbym miał raz jeszcze kupować to kupiłbym takie samo. Pięknie działa i nic się nie dzieje złego. Jak kolega wyżej napisał to jest niskobudżetowa kopia, nie odbiegająca specjalnie jakością od Jumpera T18. Tworzywo nie piszczy, gimbale śmigają dokładnie, OPEN-TX robiłem upgrade z Jumpera T18 kilka tygodni temu i działa wszystko. Więc po co przepłacać. Radioking TX18S nie ma modułu 868MHz, jak na obrazku pierwszym, ale jest mulitumoduł 4IN1 (obrazek drugi, czwarty i piąty). Mnie się nie udało kupić brakującego modułu 915, jak na obrazku trzecim oraz nie działał DSM/DSMX na Lite, więc kupiłem zamiennie cały JP5IN1. Oryginalnie Lite nie ma także 868MHz i bardzo okrojony moduł 2.4GHz, jak na obrazku ostatnim ( tu o tym piszą https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3700803-New-OpenTX-Radio!!-Radioking-TX18S-Hall-Sensor-Gimbal-2-4G-OpenTX-Remote-Controller/page14 https://www.banggood.com/RadioKing-TX18S-or-Lite-Hall-Sensor-Gimbals-2_4G-16CH-Multi-protocol-RF-System-OpenTX-Radio-Transmitter-for-RC-Drone-p-1737196.html?cur_warehouse=CN). Jak nie zależy Ci na 868, to TX18S jest bardzo dobrym zakupem. Możesz także kupić TX18S Lite i dokupić moduł JR z 4IN1, np. tu https://www.aliexpress.com/item/32729097734.html?spm=a2g0o.cart.0.0.73b03c00U28cGb&mp=1 za 183 zeta. Oznaczać to będzie trochę zabawy z lutownicą, aby zamienić to co jest na obrazku ostatnim, na to co wylutujesz z tego co kupisz. Sam moduł 4IN1 nie jest już dostępny, ale sprzedawca na ali zarzekał się że za kilka tygodni sprowadzi.
  14. Coś takiego jak na zdjęciu kupiłem niedawno. Sterownika nie bardzo opłaca się robić bo ten z ali jest za około 45zł + przesyłka. Ważne aby sterownik miał podwójny impuls. Najpierw załącza na chwilę prąd, aby za drugim razem umożliwić przepływowi energii lepsze zgrzanie. Do tego trafo od mikrofali min 700W i najlepiej z 50mm2 linka oskurowana z igielitu oraz owinięta taśmą kaponową (taka brązowa, używa się ją do stacji BGA). Jak w końcu znajdę chwilę to wykonam i wstawię foto.
  15. "Myślę, więc jestem."

  16. Wiem, wiem, ale na razie radia nie chcę wymieniać, bo ACCST mi obleci. To co mam by było kolejne, które odstawię na półkę i raczej bym był za rewitalizacją tego co mam, niż kupowania tego samego za niemałą kasę. Mechanicznie takie radia są prawie wieczne, więc chętnie pobawię się chwile w ramach relaksu, bo lubię sobie trochę podłubać lutownicą. Ten mój 9XR latał może kilka godzin, jest prawie nowy i przyzwyczaiłem się, podoba mi się, podchodzi mi do ręki ta obudowa. Poza tym, ile za to dostanę - 100-200zł. Nowe Taranisy jakoś mi nie pasują. Ani to większy LCD (no może ten wypasiony), ani specjalnie poręczny. Nie wiem jak inni, ale apkę kupuję jak buty - ma być wygodna. Tak że sie zobaczy, co z tego wyjdzie. ? R9MX oraz R9SX, a za chwilę przestaną produkować odbiorniki ACCST i będzie pozamiatane.
  17. Dzięki, patrzyłem. Wszyscy mówią, że sam atmega nie pociągnie. Może i tak, ale sprawdzę, jak będzie chwila. Najpierw muszę ugadać z gościem płytę 9XR, w między czasie LCD przyjdą i może proce ATMEGA2561, bo mają trochę więcej ram i flash. Jak złoże do kupy, to wtedy może coś więcej będzie się dało stwierdzić. Dodam z uporem, że jakiś papier do PXX2 ułatwić powinien sprawę. Moduły STM32F103C8T6 oraz środowisko też mam i JTAG, więc może we święta co się zajarzy, jak nie dowalą mi w robocie home office. ?
  18. Nie jestem początkujący. ? Poważniej, jest wiele apek, do których moduł pasuje (w tym także apki Frsky, o czym kolega ksdl pisał), ale albo działać nie będzie, albo chcą za to niemałą kasę. Z drugiej strony odbiorniki mają super i lekkie, pasmo fajne, a mnie męczy przekładanie modułów pomiędzy 2,4GHz, a 433MHz i 868MHz, bo to nie ma sensu. Pudełek dużo, bawić się z tym trzeba, czas tracić, a R9M ma to co mi potrzeba, bo jak chcę koło nogi i trochę dalej 150, to ustawiam 25mW i korzystam z R9MM, znaczy jest super. Jak chcę dalej, to mam kilka gram większy odbiornik i dwa dipole na 500mW. Orange nie wsadzę do mikrolota, bo waży dużo, znowu gdzieś dalej, to frsky ma dwa dipole itd. Tak że ja bym się nie zarzekał. Innym zupełnie jest temat nowego softu na nowy proc, ale czasu na to nie mam. Mogę dorobić pcb do 9xr na nowy proc w kooperacji z kimś kto zaadaptuje opentx do nowej płyty pod 9xr. Ominiemy bufor i aparatura dostanie drugie życie, ale starych Taranisów i Horusów to nie załatwi. Więc nie wiem, czy chyba nie lepiej jednak bufor. Nie upieram się, tylko pytam, która droga jest bardziej sensowna. ?
  19. Firma ma fajne odbiorniki na bardzo fajne pasmo (868MHz), bo np. R9MM bez anteny waży 0,7 grama. Ma wyjście na 4 ppm-y, albo sbus do sterownika. Ponadto wszystkie odbiorniki są już z dipolami, co jest nie bez znaczenia w porównaniu do zwykłego patyka (wczoraj właśnie testowałem i działa lux). Większy R9 Slim jest na 16 kanałów, waży bez anten 4,3grama i ma dwa lekkie dipole, gdyby jeden się popsuł. Mnie by się nie chciało konstruować takich od podstaw, bo taniej kupić kilka po około 100zł od chińczyka. Poza tym wszystkie, jak nie większość odbiorników ma usunięte (wypalone laserem) symbole chipów. Utrudnienie to żadne, jak ktoś się orientuje i nad tym posiedzi, ale oznacza poświęcony czas, czyli pieniądze. Dlatego sobie wymyślili politykę marketingową, aby trochę kasy ściągnąć z ludzi. Tylko jak człowiek zamknął, to i człowiek otworzy. Na razie latam na ACCST, bo w te dwa można wgrać ACCTS (oryginalnie przychodzi z ACCESS). R9MX oraz SX musi poczekać i myślę, że łatwiej będzie skłonić 9XR niż Taranisa do ACCESS-a. LCD od 9XR już płyną. Pozostaje płyta pod 9XR do przeróbki i albo dokumentacja do PXX2, albo wpiąć analizator między R9M i jakiegoś Taranisa. Przed nami długie zimowe wieczory, a mnie się nie spieszy, mam czas. ? Przy okazji, R9M ma końcówkę (SKY65111), która można kręcić do 2W (datasheet w pdf). Dziwne że go obcięli do 500mW na 868MHz, ale może to taka polityka, albo przepisy w PL. SKY65111_462715.pdf
  20. A to sorry, moje przeoczenie. ? Dokładnie o tym wcześniej pisałem, ale nie jestem na 100% pewien, że atmega nie wyrobi. Zastanawiam się jeszcze nad ATXmega256. Jest co prawda inny pinout, ale to nie problem zmodzić nowy pcb, a ten proc spoko obleci jeszcze z nawiązką. Problemem jest przepisać soft z 9xr na inne cpu, bo mi czasu brakuje na życie. ? Inna opcja to wymienić całą płytę na 9xr pro, ale nie wiem, czy tam ten problem ktoś już rozwiązał, bo nie bardzo mam chęć uczyć się kolejnego proca. Dlatego chyba najlepszym obecnie rozwiązaniem jest buforujący stm, albo coś podobnego. Nawet jeżeli ma być 16 kanałów, to atmega do bufora może aktualizować te zmieniające się tylko, bo nawet przy dynamicznym lataniu w większości przypadków są to trzy, góra cztery kanały, które powinny mieć zminimalizowane opóźnienie. To oznacza nie ciągłe nadawanie 16x16, tylko 4x16 + kilka % narzut kanałów, które zmieniają się sporadycznie, a to z kolei oznacza znacznie mniej do przewalenia danych, czyli mniejsze opóźnienia, albo mniejszy transfer. Podejrzewam, że tak to też może działać między taranisem i r9m, bo kiedyś Graupner podobną technikę stosował przy zwykłym PPM. Kilka kanałów przy dynamicznym locie zmienia się równie dynamicznie i one mają priorytet, a reszta to powielanie statecznych ustawień. Czyli podsumowując, skompresować to można przynajmniej o połowę, a pewnie bez problemów po próbach okaże się, że minimum o 2/3. Jeżeli okaże się, że w taranisie są ciurem puszczone bajty w serialu, a nie działa do w sekwencji pytanie - odpowiedź, tylko proc apki ciągle je wypluwa, to nawet jeszcze lepiej. Zwykły CPLD wystarczy i w nim dwa uarty, a między nimi cyklicznie, aby było szybko trochę ramu w pentelce. Kwestia jaki CPLD, znaczy co tam hasa po drucie w trybie PXX2. Jeszcze kolejna opcja, to fpga, ale już nie eskaluje. Ponawiam pytanie do wszystkich o PXX2, bo z tego jestem zielony jak trawa na wiosnę, albo może ktoś ma uwaloną samą płytę, w której był ACCESS, to odkupię, naprawię, dodam LCD od chińczyka, a potem może być do oddania, przekazania itp. Tylko nie chcę się wiązać czasem , bo nie wiem kiedy całość się domknie. Traktuje to jak wyzwanie, bo zarabiam na czym innym i czasem brakuje mi czasu. ? ATXmega256.pdf
  21. OK, ale to jest do Radiomaster, a o 9XR nic nie było. Wiem, znam ten problem i nie jest prosty, ale chyba to ja planowałem dodać STM-a między atmega i r9m. karambolis8 podał też dobrą myśl, żeby nowe pcb wstawić do 9xr, tylko ja się nie podejmę dziergania całego softu od nowa na tę apkę, bo czasu mi brakuje. Mogę ewentualnie pokusić się o wykonanie kopii oryginalnej pcb, ale aby pinout pasował pod jakiegoś silnego STM-a i zamówić kilka u chińczyka, jak się zbierze kilku chętnych. Planowałem raczej dodać bufor w postaci STM-a, który z jednej strony będzie miał R9M, a z drugiej 9XR z lekko zmodyfikowany softem, jak oczywiście nie pójdzie po modyfikacji atmega. Stąd pytanie o PXX2, bo od tego należy zacząć. Czy nawet jeżeli jest tak wysoki bitrate na serialu, to czy faktycznie jest wysycony danymi, a nie ustawiony po to, aby były mniejsze opóźnienia i lepsza sprzedaż nowych apek. Wszyscy powtarzają jak mantrę, że jest wysoki bitrate, ale nikomu nie przyszło do głowy zajrzeć, co tam biega i w naprawdę jakiej ilości.
  22. Hej wszystkim. Ostatnio coś mnie podkusiło i zakupiłem od chińczyka R9M, bo link na 2.4GHz który mam jakoś mnie zmęczył. Dobrze lata koło nogi, a 868MHz jest znacznie lepsze od 433MHz, o 2.4 GHz nie wspominając. Jest mało zakłóceń i fala potrafi działać nawet wtedy, gdy odbiornik jest daleko za górą. Jako że link jest przedni, bo chwalą się że można latać ponad 10km (o telemetrii nie wspomnę), no i cena bardzo dobra to mam go teraz u siebie. ? Problem pojawił się, kiedy chciałem skorzystać z nowego protokołu ACCESS. Niby fajny, niby krótsze czasy, ale ma jeden minus - nie działa na starych apkach. Poszukałem, poszperałem i kwestia jest, że komunikuje się z apką przez PXX2 (jeśli nic nie przekręciłem). Pytanie otwarte, czy ktoś ma wiedzę dot. PXX2, dostęp do dokumentacji lub coś podobnego, bo można by dopisać trochę softu do er9x i temu podobnych, albo dodać pośredniczący proc/bufor między modułem a apką. Wszystko wskazuje na to, że producent nie zadbał o starych użytkowników i chce sprzedawać nowe sprzęty, no ale my nie musimy ich kupować, skoro stare działają (tak przy okazji). Wiem , wiem, że można skorzystać z ACCST, ale część fajnych odbiorników też już nie jest wstecznie kompatybilna (nie ma softu na ACCST), a nowy ACCESS jest ponoć lepszy. Piszę ponoć, bo nie używałem, bo na razie nie kupuję nowego Taranisa, skoro działającego sprzętu mam trochę. Chętnie również poczytam opinie o ACCESS, czy faktycznie jest taki rewelacyjny jak o nim piszą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.