



-
Postów
713 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez Kross
-
Ostatni link nie działa chętnie obejrzymy.
-
Dziękujemy za gratulacje. Rzeczywiście nieczęsto zdarza się, żeby jedna drużyna zajęła całe podium i wszystkie trofea przywiozła do Fordonu. Pamiętam, jak z AranaT'em trenowaliśmy latanie, nawet jak dosłownie "kawa w kubkach zamarzała", więc są i efekty. Czołówka najlepszych zawodników, a więcej relacji >>> tutaj <<<
-
Gratulacje również dla najmłodszego uczestnika, który mimo niesprzyjających warunków radził sobie bardzo dobrze. Niejeden dorosły rozbiłby model w taki wiatr.
-
Impreza była bardzo udana, jak zwykle dobrze zorganizowana. Dziękujemy za dobre towarzystwo, czystą rywalizację i piękne nagrody. Teren przygotowany wzorowo i równiutka nawierzchnia płyty. Kolejny raz mój model spisał się na medal i udało mi się obronić zeszłoroczny tytuł, a warunki pogodowe były takie, że nie każde lądowanie było miękkie, więc zawieszenie miało co robić.
-
Troszkę moich fotek z tej imprezy To jeszcze nie wszystko, tych fotek mi się nazbierało, że szkoda niektórych nie pokazać. " Czy leci z nami polot "
-
Horn3t udowodnił, że FIREBIRD'em można latać szybko i precyzyjnie Widok min niektórych kibiców na widok gwiżdżącego szybowca na podejściu do lądowania, bezcenny. A moje gardło niczym Owsiak po akcji, pomału wróci do normy. PS. Kryształową Kulę? Brzmi bardzo motywująco. Dobry pomysł z klasyfikacją drużynową.
-
Co do formy, to nie trzeba przekarmiać. Zdobywca 1 miejsca i tak miał bolące gardło, chrypę i stan podgorączkowy, Zdobywca 2 miejsca całą drogę jechał skulony, żeby było więcej miejsca na modele, Zdobywca 3 miejsca narzekał, że za słabo wiało. Także nie było łatwo, jednak udało się obronić zeszłoroczny tytuł. Pozdrawiam i dziękuje ze dobrą atmosferę zabawę.
-
Pewnie żaden z nas, więc sprawa wcale nas nie dotyczy. Każdy niech sam płaci za swoje błędy
-
Poniedziałek wieczór Takie tam wieczorne, samotne. Nisko i szybko bo mało czasu, ale do samej szarówki
-
Niestety nie było ochoty na foty, po całym dniu treningu. Trening modelarskiej cierpliwości polegający na żmudnym wyczekiwaniu warunków do startu no i się udało
-
Dziś późnym popołudniem wreszcie przestało padać (a czekaliśmy na to od godz. 9 do 17) i pojawiło się trzech modelarzy. Porobiliśmy kilka lotów testowych, ale do lądowania mogły by się prawie pływaki przydać (lub narty, bo trawa mokra i ślizga).
-
Ładny teren. My to musimy czasami latać między drzewami Nie mamy tyle otwartej przestrzeni (bynajmniej na ścieżce podejścia).
-
Dzisiejsze popołudniowe męczenie holu gumowego i cała łąka tylko dla Rekina z wiaterkiem w dłuż pasa. Mimo niepewnej aury, udawało się wyczuwać delikatną zaburzoną termikę - 5 min lotu na jednym strzale
-
-
Dzisiaj ładny wiaterek, ale kierunek zbytnio na nic nie pasował (żadne zbocze ). A że latać trzeba, zalataliśmy z Arabatem na łące. Warunki: wiatr 8-10m/s (w poprzeczny, krótki pas), a turbiło konkret Nad łąką kręciła się Barakuda w duecie ze "Srutkiem". Ale to nie wszystko, nawet był oblot, ale to niech już właściciel się pochwali Były takie jaja, jak na każdą Wielkanoc
-
Fajnie popatrzeć, jak lataliście. Jaja to miałem, ale z kabelkami Trochę problemów technicznych i wolałem już dać sobie spokój z dzisiejszym lataniem.
-
Wygląda na to, że nikogo nie było. Dziś może się zjawię późnym popołudniem.
-
Fajne latanko, czułem w kościach, że będą warunki w Starogrodzie, no ale nie każda niedziela bywa lotna z przyczyn "techniczno - organizacyjnych"
-
-
Jacek, prawie byłeś w tym miejscu, bo "Lotnisko Bydgoszcz Fordon" jest właśnie na tej górce (troszkę dalej, ale na tym wzniesieniu). Tylko ta fotka była zrobiona w 1976r. Teraz przed tą górą same lasy (bloków). Więcej info >>> "Góra Szybowników" <<< PS. No i jak ktoś otworzy okno, to strasznie turbi więc nie da się polatać na klifie, tak jak w Starogrodzie
-
Ale się wzięło na wspomnienia Weekend idzie, więc czas polatać zgodnie z tradycją naszej Fordońskiej górki
-
Oczywiście też potwierdzam, że stabilny obraz w filmie to podstawa (nie zawsze jest to możliwe, ale Tobie się udało). Dobre stabilne ujęcia i dobra akcja to połowa sukcesu, kolejna połowa to muzyka, a jeśli to wszystko razem dobrze ze sobą "gada" to już jest bomba
-
Dziękujemy za zaproszenie, przyjedziemy bez "Mig-ów", weźmiemy za to inne modele Postaramy się tym razem nie omijać żadnego punktu programu
-
Nic dodać, nic ująć, takie przypadki się zdarzają http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/helikopter-zabawka-ucial-glowe-19-letniego-polaka-wideo_352853.html nawet redaktor Super Expresu myli model z zabawką Wystarczy chwila nieuwagi, lub awaria sprzętu i gotowe. Dlatego warto pamiętać, że nawet najmniejsze modele, to nie zabawki, a modelarstwo to poważne zajęcie. Pozdrawiam i życzę wszystkim tyle samo startów co lądowań
-