bynek

Publicznie nie bedę sie wypowiadał, nie chcę nikomu zaszkodzić . W chwili obecnej sam sporzadzam paliwo i problemy ustały, tłumik jest czysty. Silniki kupione w US po kilku galonach zuzytego paliwa wyglądają jak nowe.

Kluczową sprawą jest zastosowanie odpowiedniej jakości oleju w paliwie.W przeciwnym razie efekty będą jak na załączonym zdjęciu / zarośnięty kanał wydechowy/ i wyrażny spadek mocy silnika.

Starsze wersje silników miały wały fi 15 mm i to one najczęściej pekały, pózniej robili juz wały fi 17 mm i było po problemie. Oczywiscie silnik na łożyskach kulkowych.Przednie to jakieś calowe a tylne to 15x28 lub 17x28 , szerokości nie pamiętam.

Proponuje APC 16x4W lub APC 16,5x5W. 18x6W będzie zbyt duże.

Przy tej wadze i rozpietości to pomyśl raczej o FA-125. 82 i 91 będą za słabe.

Zamiast marnowac paliwo na docieranie, wyreguluj gaznik jak dobrze radzi Paweł, i lataj juz modelem. Luzy zaworowe/ o ile nie sa zerowe/ nie maja aż tak wielkiego wpływu na pracę silnika.

Władek Kuczyński. Produkował do Składnic Harcerskich zestawy ABC,między innymi do Radug.

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3597 Kolega z Wrocławia w latach 80 zrobił kilka fajnych motorków do F2D, jakością nie ustępowały radzieckim . Produkował też tuleje ABC do wielu silników .