Masło

Adrian, "Kto pyta nie błądzi, kto czyta nie pyta."

I mamy przykład, jak pożytecznym hobby jest modelarstwo. Gratuluję.

Latałeś już czymś? Jeśli tak, to myślę, że nie będzie Ci trudno opanować sterowanie na lotkach. Ja też zaczynałem latać modelem z SK, a teraz bardziej lubię latać na lotkach, SK dość rzadko używam, głównie przy lądowaniu.

Dzięki

Z taaakim śmigłem można . Jaką ma średnicę i skok?

O to mi chodziło nieco wyżej, z tym że nie znalazłem tego w ofertach. Sklep ElectroPark polecam .

Szymon, takich widoków podczas latania to tylko pozazdrościć...

Ja latam na wyczucie, jak silnik już słabo ciągnie model, to wiadomo, że trzeba lądować. Można też mierzyć sobie czas lotu, lub zamontować buzzer (alarm niskiego napięcia) w modelu. Do do sprawdzania napięcia akumulatora: można miernikiem uniwersalnym, ale po co? Na ładowarce (np. Imax B6) można sprawdzić napięcie na każdej celi. Tak jak już pisałem, szerzej opiszę to jutro.

"Myślałem, że nie można rozładowywać w 100%, a nie, że chodzi o V, to teraz nie wiem o co chodzi z tym V. Jak to kontrolować?" (przepraszam, nie ogarniam tego nowego sposobu wstawiania cytatów ) Kolego, Ty chyba na prawdę spałeś na fizyce . Wolty [V] to wartość napięcia. Naładowany akumulator LiPo powinien mieć 4,2V na ogniwo, rozładowany minimum 3-3,2V inaczej go uszkodzisz. Mam ładowarkę Imax B6, polecam. Sprawuje się znakomicie. EDIT: Przeczytałem tego Twojego posta i stwierdzam, że jeszcze duuuużo do nauki przed Tobą. Musisz być cierpliwy i wytrwały (my też). Ja zanim zabrałem się do kupowania pierwszego sprzętu typowo modelarskiego spędziłem jakieś 4 miesiące na czytaniu forum. Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania, rozjaśnić temat, ale dopiero jutro bo dziś już nie mam czasu.

Pierwszy link z google. http://www.forbot.pl/forum/topics20/dla-poczatkujacych-akumulatory-litowo-polimerowe-li-po-lipol-kompendium-vt6720.htm Ja naszym forum też jest maaasa informacji...

Nawet nie wie wiedziałem, że są takie bajery . Wtyczkę możesz kupić tak jak pisał Marcin, lub przejść się do sklepu elektronicznego, tam prawie na pewno będzie .

A gdybyś kupił wtyczkę (niezalaną plastikiem) i zlutował sam? Myślę, że wtedy by się zmieściło. Fakt, estetyka będzie znacznie gorsza i przy wkładaniu/wyjmowaniu takiego złącza może byś problem, ale cóż.... Mógłbyś jeszcze wyciąć otwór w tej ramce, ale to chyba będzie wyglądać jeszcze gorzej i w dodatku ją osłabi

Model, który ma skrzydło ze wzniosem, bez lotek będzie Ci łatwiej opanować. Model sam będzie wracał do poziomu.

Diodę zastosujesz inną? Bo ta chyba nie oświetli zbyt wiele. Te switch'e kupowałeś w HobbyKing?

Funbata lepiej na koniec zostaw.

Przyznam, że ja kiedyś się zastanawiałem jak to ma być z tym sterem wysokości. Wiedziałem, że w prawdziwych samolotach "do siebie" to ster w górę, ale jak to ma być w modelach, nie byłem pewien. Postanowiłem, że będę latał tak, jak aparatura mi nastawi i nie będę kombinował. Dopiero po pewnym czasie, gdy dowiedziałem się gdzie latają inni modelarze upewniłem się, że latam normalnie.

Czekam jeszcze na kogoś... kto napisze, że ma SW zamieniony z SK To dopiero byłoby latanie.

Chcesz, żeby model nie zadzierał przy większej prędkości? Zrób skłon silnika, przy miksowaniu gazu z SW będzie Ci się ciężko wstrzelić w dobre ustawienie. Poza tym możliwe, że model będzie dziwnie się zachowywał w powietrzu. Skłon jest "naturalniejszy" i moim zdaniem lepszy.

Też jestem za użyciem palnika. Najpierw dokładniej zlutuj te przewody, potem owiń drutem i jeszcze raz zlutuj.

Tak. Przestawisz się bez problemu. Ja też uczyłem się latać na modelu bez lotek (STC). Potem w miejsce steru kierunku podłączyłem lotki, ponieważ częściej się ich używa, oraz takie podłączenie jest dla mnie bardziej intuicyjne. Obecnie dość rzadko używam SK (pomijając to, że lotki mam zmixowane z SK).

Trochę się zdziwiłem, gdy zobaczyłem start . Piękne.

Wszystko zależy od modelu. Wiadomo, że inne wychylenia będą w akrobacie a inne w ternerku. Myślę, że opis wartości wychyleń podali, aby się można było zorientować jak na początek ustawić ten model, a nie strzelać na ślepo.

Model mógł polecieć w dół, przez źle wykonany lub zbyt słaby wyrzut. Zrobiłeś wykłon silnika? Jeśli model jest prosty, to skręcał najprawdopodobniej przez brak wykłonu silnika.

Gdyby nie rozmiar, to bym od oryginału nie odróżnił

Dzięki temu w razie zablokowania steru, popychacz może łatwiej się ugiąć, mniej obciążając serwo, oraz rozginając lub ściskając to "v" możesz zmienić długość popychacza.