Nie rozczarowałeś , obstawiałem karmelka .
Pirotechniką zajmowałem się, zanim przesiadłem się na modelarstwo. kilka dni temu postanowiłem, że jeśli mój SE5a przeżyje zawody ESA w sobotę, to zamontuję mu dwie wyrzutnie rakiet pod skrzydłami. Planuję zrobić jeszcze mniejsze rakiety, karmelka raczej nie zastosuję, ponieważ nie uda się wykonać kanału (o ile zostanę przy planowanym rozmiarze). Najprawdopodobniej po weekendzie będę testował jak spisze się tzw. "świszczała".