wojcio69

Super, GRATULACJE. A ten projekt to bardziej kaczka czy raczej delta?

Marek, serio wyjśnia? Rozdmuchanej sprawie? Winni się tłumaczą, uderz w stół, a nożyczki się odezwą, na złodzieju czapka gore i jeszcze kilka innych przysłów by pasowało. Ktoś Jerzemu Makuli będzie to odznaczenie wręczać. W szatni przecież go nie odbierze, więc dlaczego nie mógłby go wręczyć Sebastianowi Kawie? Szybownictwo jest najlepiej dotowane? Któryś rok wstecz, chyba 5 lat, w jednym z najbardziej znanych Aeroklubów szybowcowych podczas "festynu" robiono fotki dzieciom w szybowcu PW-5 Smyk. Cel? Młodzi piloci szybowcowi zbierali pieniądze na opłacenie wyjazdu na zawody. O tym jak AP traktuje modelarzy szkoda pisać.

Tego się nawet nie da skomentować w cywilizowany sposób.

Gratulacje. Sędziowie albo wczorajsi, albo dawno nie byli u okulisty. Po mojemu powinno być pierwsze miejsce.

GRATULACJE dla Tomka za pierwszą 10 i wszystkich osób, które z Wami były. Każdy z Was w ten czy inny sposób pomógł Tomkowi zrobić to co zrobił. GRATULACJE dla Radka. 13 to wcale nie jest pechowa liczba. Jeszcze raz dla wszystkich szczere GRATULACJE.

Gratulacje dla Was wszystkich. Trzymam kciuki za Tomka.

Gratuluję wyników. Straty po 7 rundach 140-kilka czy 200-kilka punktów, to nie jest coś czego nie da się odrobić. Pozycja Radaka w juniorach - rewelacja. Trzymam kciuki i życzę powodzenia i... trochę szczęścia

Powodzenie

Chorwatowi chyba zapomnieli 0 dopisać za 3 3 mam kciuki.

To jest moje subiektywne zdanie, więc nie traktuj tego jako wyrocznię. Jeżeli chodzi o miksy, to jedyny jaki na początku bym Ci polecił, to domiksować na 100% do lotek ster kierunku. Co do czyłości drążków to ustaw je na 50%. Z czasem wrócisz do ustawienia 100%. Jeżeli pakiet Lipo 3S 2200maH nie wyważa modelu, to może pakiet 2600 lub pakiet 4S (4S jeżeli wytrzyma silnik i regulator) Kąty wychyleń możesz sprawdzić zwykłą linijką. Mierzysz odległość od krawędzi spływu skrzydła do krawędzi spływy wychylonej lotki lub klapy. To samo robisz ze sterem kierunku i wysokości. Jeżeli chodzi o uzycie klap, to musisz domiksować do nich wychylenie steru wysokości w dół. Ile? Robisz, to otganoleptycznie w locie na dużej wysokości. Na początek bym sobie to odpuścił. Regulacja modelu tak jak napisałeś zakładając, że masz ustawiony środek cięzkości. Taką regulację dobrze jest robić pod wieczór, po zachodzie słońca, gdy powietrze jest już spokojne i minimalny wiatr. P.S. Zawsze możesz iść na miejscówkę, gdzie latają inni i podpatrzeć, dopytać, doinformować się.

W tym miejscu gdzie spiłowałeś pręt wywierć otwór o średnicy robaczka lub ciut-ciut większy. Włóż pręt w goleń podwozia i przez otwór, gdzie wkręcasz robaczka włóż kawałeczek pręcika stalowego, tak aby dochodził do przeciwległej ściany w goleni, a z drugiej strony wchodził kawałek w otwór gdzie wkręcasz robaczka. Wkręć na maksa robaczka, tym samym dociskając pręcik i go blokując. Kapnij na robaczka kropelkę CA lub lakieru do paznokci. Ewentualnie zamiast pręcika i robaczka śruba o śrrednicy robaczka.

A ja bez sensu szukam stron 🤪

Czy jest w internecie strona, strony, na których są pokazane korytarze powietrzne/trasy lotów linii lotniczych? Konkretnie chodzi mi o trasę Wrocław - Malaga linii WizzAir. Dzięki za info.

https://www.motylasty.pl/

Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Blue Sky Stefan.

OK, czyli jak w regulaminie lotniska będzie napisane, że w tym i tym miejscu jest kwadrat modelarski i loty w nim są niedozwolone, to modelarze mają spoko wodza. Fragment z przepisów ULC, to... Generalnie podobne zapisy będą dla paralotniarzy, lotniarzy, skoczków spadachronowych itd. Ciekawe jak to jest z baloniarzami, którzy mają ograniczoną sterowność swoim statkiem powietrznym. Wodniacy mają to ustalone bez względu gdzie i jak dużym statkiem pływasz: Statki o napędzie mechanicznym ustępują wszystkim innym statkom, czyli jachtom żaglowym, czy np. kajakom i łodziom wiosłowym. Statki, które nie są statkami o napędzie mechanicznym, ani żaglowym, czyli wspomniany np. wcześniej kajak, ustępują statkom o napędzie żaglowym. https://www.blekitnypiotrus.pl/bpiotrus/zeglarz-materialy/zeglarz-jachtowy/prawo-drogi.php I sprawa jest prosta. Ogólnikowo, to masz żagiel, to masz pierwszeństwo. Zaczynamy żyć w czasach, gdzie wszystko musi być jednoznacznie napisane, bo zdrowy rozsądek, logika i kultura się zdewaluowały, czego doświadczam kilka razy dziennie przejeżdżając przez przejścia dla pieszych swoim samochodem. A iluż to jest już pieszych, którzy nie chodzą, ale mieli pierwszeństwo. Nie róbmy innym tego, co dla nas byłoby niemiłe, a świat i życie będzie łatwiejsze i piękniejsze bez opasłych przepisów. P.S. Co do Kobylnicy, to jeszcze wolno tam latać dzięki uprzejmości nowego właściciela, bo lotnisko aeroklubowe zostało przecież przeniesione do Kąkolewa.

Wojtku pogrzebałem trochę w necie i nie znalazłem przepisów na poparcie Twojej teorii. Prawdopodobnie słabo grzebałem. Pomożesz? Znam sytuację z lotniska aeroklubowego, gdzie jak paralotniarze wlatywali w kwadrat modelarzy, to ktoś z modelarzy wykonywał telefon na wieżę do kierownika lotów i problem się rozwiązywał. Może to tylko wewnętrzne ustalenia tego lotniska aeroklubowego.

Roman problem jest w ogólnie pojętej kulurze. Skoro na lotnisku wyznaczono miejsce, gdzie mogą latać swoimi samolotami i szybowcami modelarze, to szanuję to i nie latam im nad głową 20m na paralotni czy szybowcem. Wszystko fajnie dopóki się nic nie dzieje, a pomyślałeś o skutkach zaplątania się w linki paralotni takiego samolotu 2,5m rozpiętości i 15kg wagi? OK, niech nawet będzie, że to Ty miałeś prawo tam lecieć, a nie ja. I co z tego? Ja stracę model za kilka tysięcy, a Ty w najlepszym układzie kilka miesięcy spędzisz w gipsie, a może resztę życia spędzisz na wózku inwalidzkim, a może poprostu nie przeżyjesz upadku. Dlatego jak widzę paralotniarza lecącego w kierunku mojego modelu, to wolę zejść z jego toru lotu. Nie, nie dlatego, że się go boję, dlatego, że myślę.

Byłem, latałem, fajnie spędziłem czas i... do następnego spotkania. Poniżej dwa logi z dwóch lotów pokazujące warunki do lotów. Byłoby bajecznie gdyby nie paralotniarze.

GRATULACJE dla zwyciężców i pozostałych zawodników oraz organizatorów zawodów.

GRATULACJE dla obu Tomków 👍

Ja tam się na piłce nożnej nie znam, ale tak sobię myślę, że gdybym był na ich miejscy, to w reprezentacji bym się nie eksploatował. Taki Antek czy Zenek ma kontrakt z uznanym w świecie futbolu klubem, który mu płaci za mecz większe pieniądze niż PZPN za całe mistrzostwa, to gdzie będzie się wyrywać przed szereg i ryzykować kontuzję. Zwłaszcza, że owy klub za siedzenie w gabinetach rehabilitacyjnych i odnowy biologicznej nie wpłaca pensji. Dawno pisałem, że zlikwidować PZPN, zostawić drużyny klubowe, które utrzymywać będą sponsorzy, a pieniądze przeznaczyć na siatkarzy, piłkę ręczną, sporty lotnicze z naciskiem na szybowce, LA czy żużel. Zamiast wczorajszego meczu wolałem być na Antidotum AirShow Leszno 2024 i wiecie co? Miałem z tego większą frajnę, więcej emocji i mniej stresu, nawet pomimo tego, że z lotniska wygoniła nas burza.

Koszty utrzymania generują obydwa problemy i żadnego z nich nie można wykluczyć.

Nie wiem jak inni, ale mnie boli: - krótki zasięg. OK, pracują nad tym i są już nawet auta co robią wg producenta 600km na jednym ładowaniu. - sprawność baterii w okresie zimy. Wszyscy wiedzą, że temperatura poniżej zera obniża sprawność akumulatorów, baterii i innych powerbanków. - praca układu elektrycznego w czasie upałów. Optymalna temperatura pracy ogniw to 23°C (± 3°C), przegrzanie może doprowadzić do zapłonu. - mała ilość stacji do ładowania. Tak powstaje ich z dnia na dzień więcej, ale póki co, to jeszcze mało. - problemy z naprawą po stłuczce lub wypadku. Warsztat musi mieć osobą z uprawnieniami do prac z wysokim napięciem. Kolizja i wynikające z niej przeciążenie, może spowodować zwarcie lub uszkodzenie któregoś z ogniw wewnątrz baterii, a o ugaszeniu płonącego samochodu elektrycznego zapomnijcie. Jedyną metodą jest przykrycie go kontenerem, albo oczekiwanie aż spali się do końca. Kategorycznie wykluczone są jakiekolwiek manipulacje przy bateriach i układzie zasilania, a koszt wymiany bateri jest powalający. - w warsztacie lakierniczym procesy suszenia czy utwardzania miejscowo przebiegają w temperaturach do 60°C. O ile produkty do naprawy powłoki lakierniczej lubią wysoką temperaturę, to samochody elektryczne wręcz przeciwnie. Wszelkie prace związane ze szlifowaniem, nakładaniem warstw podkładu, szpachli, bazy czy klaru wykonuje się tradycyjnie, jednak materiały muszą być suszone i utwardzane na powietrzu lub wygrzewając w temperaturze nie wyższej niż 40°C. Na dojazdy do pracy, jazdę po mieście i dopóki się nie zepsują lub nie ulegnął uszkodzeniu.