bart07

Konrad, mi nie chodzi o większe skomplikowanie modelu. Widziałem filmy z lotów Smyka (ta sama idea). To lata poprawnie, natomiast nasza Prząśniczka była bardzo trudna w wyważeniu, wrażliwa na sposób rzutu itp. Wyeksploatowaliśmy obie koło domu i nie udało się wykonać powtarzalnych lotów. Jeżeli dzieciakom model nie wyjdzie (nie będzie latał) to się zniechęcą, a przecież Irek nie będzie miał do pomocy po 3 modelarzy na dziecko Na piknik czekam(y) z niecierpliwością. Mam nadzieję, że nie zostanie przesunięty za bardzo na południe.

Poczytaj relację z Wilczych Lasek 2013 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37116-ogolnopolski-zlot-modelarski-%E2%80%9Elatac-kazdy-moze%E2%80%9D-wilcze-laski-2013/page-7&do=findComment&comment=453301 . Konrad wymyślił budowanie modeli przez dzieciaki. Im większa grupa tym lepiej. Jak masz kilka dni, to i tak buduj z nimi proste modele. Pamiętaj, że rywalizujesz z tabletami, a tam wszystko jest łatwe i szybkie. To co wyszło na pikniku - dzieciaki były zdziwione, że rozbicie modelu nie kończy zabawy. Taśma i dalej - niewyobrażalne. jedna uwaga - model musi latać. Nasze prząśniczki nie bardzo... Na zajęciach zbuduj rakietę, którą później wspólnie odpalicie. Oczywiście silnik ze sklepu . Kadłub na kiju od szczotki, dalej sam wiesz. Taki projekt długoterminowy, niejako przy okazji. To na szybko, ze swojego doświadczenia Jak chcesz latać z radiem, to moje dzieciaki bez problemu opanowały MIG-29 by Tomhe.

Ale kamera 2,4 GHz to i owszem. Jak dodatkowo wysyła poza kanałami WiFi to nic nie sprawdzisz bez skanera...

Ciekawe, co by było, jakbyś zgłosił do PAR'u zakłócenia w paśmie 2,4 GHz U nas też modele spadają na jednym z placów. Najbliższa miejscówka, a "spalona".

Pierwszy wygląda na napęd samochodzików jeżdżących po torze. Drugi mocowany w wielu zabawkach. Zgadłem?

Robię skrzydła. Rdzenie wypalił kolega z forum (reklamuje się w giełdzie). Polecam jego usługi. Kilka razy sprowadził mnie na ziemię, zanim wyciął to co mam. Wpadłem na pomysł wzmocnienia miejsca odcięcia lotki na etapie rdzenia. Wypalone zostały kanały szerokości 15mm na balsę. Pozostawiłem 5mm styropianu. w miejscach zawiasów wkleiłem wyciąłem styropian i wypełniłem balsą. Wzmocnienie będize na całej grubości lotki. Wkleiłem wcześniej obrobione kieszenie na bagnety między dźwigary. Okręciłem dodatkowo tkaniną szklaną i dałem do związania między negatywy. Wyszło, jak wyszło. Szału nie ma. Osadziłem mocowanie serwa Po dorobieniu zakończeń skrzydeł z balsy 3mm będę fornirował. Trzymajcie kciuki W międzyczasie dokleiłem kawałek sklejki w miejscu mocowania kółka ogonowego. Wklejona wcześniej listewka sosnowa nie dochodzi do mocowania. Wkręty w balsie raczej by nie trzymały. Zrobiłem klapkę na zbiornik paliwa. Spasowana jest tak sobie, W normalnej eksploatacji będzie zafoliowana z kadłubem na stałe, więc małe szparki nie przeszkadzają. I na koniec przymiarka kosy Ciekawe jak zadziała po ostatnim polerowaniu kanałów. Koniec zbliża się wielkimi krokami... Przy okazji. Ktoś tu w ogóle zagląda?

http://www.ok-rimr.com/en/how-to-do-it/turnigy-t9x

Fajnie odpada podwozie

Witamy. Konto szyszek90 zgłaszam do usunięcia.

Jeżeli celujesz anteną w model, to nie będzie zasięgu wcale. Anteny nadawcza i odbiorcza powinny być równoległe, czyli w Twoim przypadku pionowo - OBIE. Jak nie masz w nadajniku na przegubie (łamanej) to prawdopodobnie, nieświadomie, ustawiałeś się głuchą stroną w kierunku modelu. Poczytaj sobie "antena prętowa" tutaj: http://www.piotrp.de/MIX/abc.htm Zmiana elektroniki na pewno wyjdzie łódce na dobre, ale to nie jest ani b.łatwe, ani tanie. Można sporo wydać na eksperymenty.

U mnie pod sufitem wiszą rowery (na płask), a pół sufitu zajmuje podnoszona brama...

Prędkość zielonej wskazuje na jakość sygnału. Powinna "drżeć". Jak wyraźnie mruga, to spada sygnał. Sprawdź mruganie jak tracisz zasięg. Jak masz wersję HV (prawdopodobnie masz) to podłącz do odbiornika lipola 2S, do tego najlepiej jakieś swerwo na 7V i sprawdź zasięg w warunkach domowych. Może coś z modelu zakłóca. Co to za antena 5 dbi? Oryginał (chyba jest 2dbi), czy jakiś wynalazek?

U mnie na razie jest prawie jak u Rafała, z tym, że na stercie leżą modele w trakcie budowy, a nie po locie... Regał Marcina zachęca regulacją półek. I mocowaniem do ściany. Twoje modele wyglądają również z bliska, więc ekspozycja jak najbardziej wskazana. Myślę, że Twoi znajomi zbierają szczękę, gdy dowiadują się, że to jeszcze na dodatek samo lata , a ślady ziemi nie powstały na skutek misternego zabiegu malarskiego.

Taki 1,5m + troszkę ciężko przechowywać ze skrzydłami zamocowanymi na stałe... O transporcie nawet nie wspominam...

To jest zwykła oprawka. Jak rozstaw oczu masz typowy, to nie powinno być problemu. Każdy optyk dorabia do powierzonych.

A jak masz ustawioną antenę w nadajniku, czy przypadkiem nie celujesz nią w łódkę?

Masz z kołkiem czy bez? Z kołkiem używam brzeszczotów do Dedry (130mm). Szału nie ma, tylko do drewna.

Czy w tym symulatorze są lekcje? Szukam czegoś, co pokaże jak wykonać daną figurę, a potem umożliwi poprawianie błędów.

Ja mam fotochromy.

Potrzebujesz rozpiskę konkretnego wyjścia AV (np często jest mini jack AV (o jeden pierścień więcej od stereo)

85gx4 + 20g na kable... ale to teoretycznie pisałem... Jedna sprawa to zabezpieczenie przed rozładowaniem, a druga to korzystanie z możliwości pakietu. Tej pierwszej LiFePO4, jak widać na krzywej po prostu nie mają. Masz prąd i nagle nie masz. W ramach tego dołka może z 5% dociągniesz, ale wątpię. Za to myślę, że nominalne 20A można w piku spokojnie spróbować przekroczyć.

Nie, nie, nie. To jest TYLKO dla Mobiusa i chyba #16.

Myślę, że tu jest problem. Zanim przerobisz pakiet, zrób jeszcze jeden test. Oszukaj ESC i powiedz mu, że ma pakiet 3s. Ustaw odcięcie na 3x3V lub lepiej 3x2,6. Będzie wtedy w okolicy 4x2V. Podejrzewam, że nie odetnie zasilania. Spróbuję zrobić ten test u siebie z szybowcem, który potrzebuje około 20A i zobaczymy co wyjdzie. typ pojemność napięcie moc? waga gęstość LiPO 2200 11.1 24420 170 143.6 LiFePO4 2800 12.8 35840 360 99.6 Na pewno są o połowę cięższe. Taki pakiet do latania na wietrze betą/bixlerem z kretem w planach (bliższych lub dalszych).

Nie rozumiesz. Wyjście AV po kablu USB nie jest jakimkolwiek standardem. Nie może być kopiowany na inne urządzenie.

Witam. Małe modele ESA, halówki wieszam na ścianie za śmigło (mam z miękkiego drutu fikuśne haczyki). Średnie elektryki (demontowalne na elementy) są spakowane w dostosowane kartony i parkują w półce (dziobem, co by miejsc nie zajmowały ) I teraz mój problem: Jak przygotować duży model do hangarowania ? Jak powinien zostać ustawiony większy model benzynowy? Widziałem stojące na silniku (dziobem w gół) Wydaje mi się, że może podciekać resztka paliwa. Myślę o podwieszeniu za silnik... Jakie są Wasze doświadczenia, tak aby model nie zagracił wspólnej przestrzeni i nie był narażony na uszkodzenia?